malakas Posted February 10, 2011 Report Share Posted February 10, 2011 Pozwolę sobie zacytować tutaj wypowiedź Kobala... Nie robimy Starej Wsi ani Generatorów dopóki nie skończymy questów Kota w Limańsku i Szpitalu.Jeśli wejdziemy na Generatory przed rozmową w szpitalu z Czarnym Doktorem stracimy kawałek fabuły Kobal mówi by nie ruszać Starej Wsi zanim zrobimy Limańsk i Szpital...kwesty Kła są bardziej jakoś splecione. Nie zaprzeczam Kobalowi, ale sam nie wiem co myśleć. jest punkt w przewodniku który mówi.. 25. Po wypełnieniu wszystkich kwestów Kła idziemy do Limańska, w jednym z budynków znajdujemy grupę wolnościowców dowodzonych przez Bormana. Dobrze , ale tych kwestów Kła są dwie części...które kończą się spotkaniem z Pielgrzymem w Starej Wsi i SMS od Ducha o spotkaniu na Generatorach. To nie wszystko... Jest błąd w scenariuszu... Zadanie Klonowa na antenę PSI z Kordonu nie powinno być uruchomione przed rozmową z Czarnym Doktorem. Gdyby poustawiać poprawnie kolejność, to zadanie Klonowa, byłyby po kwestach Limańska i Szpitala, oraz po ostatniej rozmowie z Kołgomorem w Starej Wsi... (czyli po punkcie nr.16 przewodnika ...Dla GG to nie nowina - idziemy do nizinnej części wsi, czyścimy wojaków, przychodzi radosny SMS od Kołmogora, wracamy.)... wówczas Limańsk i Szpital poszłyby w normalnej kolejności....która myślę ,że powinna wyglądać tak: 1. obrona wioski przed desantem 2. SMS i ostatnia rozmowa z Kołgomorem 3. SMS od Klonowa... ignorować, iść do Limańska i Szpitala 4. wyprawa do Klonowa i zadanie na antenę Psi 5.powrót do Starej Wsi rozmowa z Pielgrzymem 6. SMS od Ducha i wyprawa na Generatory Niestety nie pokrywa sie to z punktem nr. 25 przewodnika po Soljance.... Jest tez inna opcja...wykonać Limańsk i Szpital obowiązkowo po otrzymaniu przejścia do Limańska i obronie Denisa w starej kopalni. Trochę ta część gry jest zawieszona w powietrzu i należy ją jakoś ukierunkować. Sądzę ,że trzeba tutaj przerobić poradniki i przesunąć pewne rzeczy. Proszę o wasze opinie..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yurek Posted February 10, 2011 Report Share Posted February 10, 2011 Ja byłbym za tym, żeby zachować kolejność wykonywania zadań tak jak opisałeś w punktach 1-6. Ja tak właśnie zrobiłem (mimo, że przejście na Limańsk i Szpital dostałem wcześniej) i poczekałem z wyprawą na Generatory do momentu zaliczenia rozmowy z Czarnym Doktorem w Szpitalu. Na Generatorach scenariusz jest bardzo dynamiczny i bardzo skupiony na tej lokacji. Wyjścia z niej są, ale akcja jest tak wciągająca, że nie będziecie chcieli wyjść z tej lokacji aż do ataku na Bazę i odbicia Pantery. Tak więc, żeby wszystko się trzymało kupy należałoby przejść scenariusz wg punktów 1-6 z postu malakasa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kobal Posted February 10, 2011 Report Share Posted February 10, 2011 25. Po wypełnieniu wszystkich kwestów Kła idziemy do Limańska, w jednym z budynków znajdujemy grupę wolnościowców dowodzonych przez Bormana. Jeśli akurat chodzi o ten punkt 25. to nie jest to zadanie powiązane z linią Kła.Po prostu musisz obsłuzyć Bormana i jeszcze wykonać zadanie dla Swibłowa na Bagnach by przejść przez Limańsk.Nie wykonasz , nie przejdziesz do przejscia do Szpitala bo nie puści cie anomalia na budowie której deaktywator dostajesz od Swibłowa.Ja trzymałbym sie wersji by nie wchodzić do Starej Wsi nie mając za sobą wizyty w Szpitalu.Teoretycznie można to podciągać że do któregoś momentu ,ale prościej jest po prostu obskoczyć ten Limańsk.Wiem że Vorenus właśnie zrobił odwrotnie i później skarżył sie w którymś poście.Nie pamiętam ile przejść było otwartych ze Starej Wsi przed sms Klonowa.Może się okazać że trzeba będzie biegać naokoło całej mapy by dostać się do Limańska a potem trzeba jeszcze wrócić do Starej Wsi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.