Skocz do zawartości

stalker1997

Weteran
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O stalker1997

  • Urodziny 10/08/1997

Metody kontaktu

  • Skype
    Tropiciel2013
  • Steam ID
    menelito

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Rościnno

Informacje o profilu

  • Ruble
    820
  • Frakcja
    Najemnicy
  • Broń główna
    FT 2000

Konfiguracja PC

  • System operacyjny
    Nexus Lite - Custom Windows 11
  • Procesor
    Intel i5-11400F
  • Karta graficzna
    NVidia RTX 3070
  • Pamięć RAM
    DDR4 3200MHz 32GB

Ostatnie wizyty

1803 wyświetleń profilu

Osiągnięcia stalker1997

Doświadczony

Doświadczony (5/21)

181

Reputacja

  1. Sam VR nie uważam za zły. Są ciekawe gry na tę platformę, które wciągają (chociażby w naszej sferze dyskusji "Stalkerowy" Into the Radius, który zebrał bardzo dobre noty od użytkowników). Są jeszcze pewne ograniczenia technologiczne i problemy psychoruchowe (problemy z błędnikiem), ale osobiście sądzę, że jest to platforma z potencjałem i już ucementowaną przyszłością. Wracając jednak do sedna dyskusji, czyli moda VR, w stanie w jakim jest obecnie, z pewnością może dość szybko spowodować ból głowy i mdłości. Luźno latający interfejs wydaje się być największym problemem, dziwne działanie celownika również. Wygląda, jakby nie był przystosowany do ruchu naszej głowy podczas gry. Ciekawy eksperyment, ale bez przystosowania samych mechanik STALKERa do VR, czyli dogłębnych modyfikacji rozgrywki, na pewno nie chciałbym w to zagrać. Zakładam, że w przyszłości mod zostanie usprawniony do akceptowalnego poziomu.
  2. @vidkunsen Z tego co zrozumiałem, silnik UE5 zaciąga pliki z oryginalnej gry. Oryginał jest wymagany na dysku, inaczej nie zagramy. Co zaskakuje, to to, że katalog plików wygląda podobnie do oryginału. W teorii sądzę, że da radę już nawet teraz uruchomić mody, które nie ingerują w obecną budowę silnika. W tym przypadku może starsze mody, typu Priboi Story, AMK, itp.
  3. Postanowiłem pograć w modyfikację czy już, w tym momencie, osobną platformę. Chciałem się dowiedzieć, czy faktycznie da radę ukończyć grę, jak twierdzą twórcy; o dziwo, udało się... Grę zaczynamy w tym samym momencie co Cień Czarnobyla. Rozmawiamy z Sidorowiczem, okna dialogowe i interakcja są identyczne jak w oryginale. Wyszedłem na zewnątrz, porozglądałem się po wiosce kotów. Uwagę głównie zwracałem na oprawę i wytrzymałość mojego sprzętu, bo raczej o to chodzi w tego typu projektach. Z kartą RTX 3070, i5-11400F i 32GB RAMu na pokładzie, gra wyciskała 40-50 klatek na sekundę. Przede wszystkim wzrok przyciąga lepsze oświetlenie i śledzenie promieni. Najlepiej widoczne jest to w lokacjach podziemnych. Przez cały okres grania w ogóle ciężko uwierzyć, że to wszystko jest na innym silniku. Fizyka, zachowanie otoczenia, animacje sztucznej inteligencji są wręcz identyczne do oryginału. Największym usprawnieniem po przejściu na inną platformę to czasy ładowania. Liczyłem przejścia z lokacji i zajmują one dosłownie od 3 do 4 sekund, nigdy więcej niż 5. Z miłych zaskoczeń jest również brak jakichkolwiek wylotów do pulpitu. Gra jest bardzo stabilna i nie miałem żadnych problemów od rozpoczęcia do przejścia gry. Na razie istotnym problemem jest praca sztucznej inteligencji. Stalkerzy czasami są kompletnie ślepi i nie widzą nas w ogóle, nie potrafią flankować i mają bardzo nieracjonalne zachowanie podczas walk, kiedy innym razem zestrzelą cię z precyzją cyborga. Kolejnym mankamentem jest słaba praca latarki, gdzie logika sztucznej inteligencji, w otoczeniu w którym my nic nie widzimy, strzela do nas bez pudła. W lokacji pod Radarem i w bazie monolitu niemiłosiernie ten fakt przeszkadza. Niestwierdzonym problemem jest brak przerywników filmowych. Nie jestem jednak pewien, czy problem występował po mojej stronie czy jest to problem obecnego builda. Śledzenie promieni, tam gdzie najbardziej widoczne, robi wyśmienitą robotę. Najlepiej widoczne jest to w odbiciu wody, na kamuflażu pijawki i oświetleniach w podziemiach. W niektórych miejscach widać jednak, że go brakuje. Dostrzec można, że na ten moment śledzenie promieni z oświetlenia naturalnego raczej nie działa, tak jak należy lub nie ma go w ogóle. Najważniejsze chyba pytanie, to czy w ogóle warto spróbować? Jeżeli ktoś po prostu chce albo nie chce ogrywać Cień Czarnobyla, to na ten moment nie ma czego szukać. Jest to bardziej mod technologiczny aniżeli konretne wykorzystanie możliwości przeniesienia Cienia Czarnobyla na Unreal Engine 5, aby móc to nazwać pełnoprawnym demem technologicznym. Jeżeli kogoś natomiast (tak jak mnie) bardzo interesują nowinki technologiczne, różnego rodzaju eksperymenty z silnikami do gier lub ciekawych podejść do modyfikacji gier, to jest to zdecydowanie pozycja warta uwagi. Trzeba pamiętać jednak, że do tego typu zabaw potrzebna jest bardzo mocna maszyna. Najważniejsze, jak uznaję, to podzielenie się screenami. Tych nawrzucałem dość sporo, więc każdą lokację umieściłem w osobnych spoilerach: Kordon + Interfejs, okna dialogowe: Agroprom: Bar 100 Radów: Mroczna Dolina: Dzicz: Jantar: Magazyn Wojskowy: Radar: Prypeć: Teren elektrowni:
  4. @Agrael@moredo Przepraszam za wykop, ale nie było mnie trochę na forum. Niestety nie mam pojęcia, co może być przyczyną problemu. Upewniłbym się, że żadne pliki nie są wpisane w cyrylicy, przeinstalowanie w innym katalogu może też by pomogło? Autorzy świadczą pomoc na Discordzie lub na forum AP-PRO. Niestety bez podstawowego rosyjskiego lub translatora się nie obejdzie.
  5. Miałem okazję pograć w moda, więc pochwalę się wrażeniami z dotychczasowej rozgrywki. Ogółem rzecz biorąc, mógłbym iść odruchowo skrótami myślowymi po słowniku wziętego z Escape from Tarkov, bo tę grę najbardziej przypomina ten mod, ale spróbuję się wysłowić jak nabardziej po ludzku. Grę zaczynamy oczywiście od postawienia serwera. Używałem VPNa razem z kolegą. Grę rozpoczęliśmy bez problemu. Zaczynamy w pomieszczeniu treningowym. Przez podstawy przeprowadza nas jeden z kontraktorów. Uczymy się na temat demontażu i składania broni (1:1 Escape from Tarkov), walki w zwarciu, używania granatnika i zbierania artefaktów. O dziwo w modyfikacji nie ma prostego wychylania się do lewej czy do prawej. Jest wychylenie broni nad siebie lub zza osłony. Trzeba sprawdzać czy nabój jest w komorze i pociągnąć za zamek, jeżeli nabój jest nieobecny. Zawartość magazynka sprawdzamy za pomocą Y, wtedy dowiemy się na oko ile naboi nam zostało. Artefakty zbierane są w dwie osoby, nie ma już starych detektorów. Jedna osoba trzyma urządzenie przechwytujące a druga klatkę. Potem ewentualnie artefakt można przenieść do kontenera. Artefakty są widoczne gołym okiem, tak jak w pierwotnym STALKERze. Po przejściu podstawowego treningu, kontraktor wysyła nas do bloku mieszkaniowego, w którym możemy przygotować się do wypadu i porozmawiać z obecnymi postaciami niezależnymi. Można skorzystać z komputera, garderoby i lodówki, spalić papierosa na balkonie albo napić się wódki w towarzystwie drugiego gracza. Po oględzinach mieszkania, możemy wyjść na zewnątrz aby rozpocząć wypad. Serwer przenosi nas losowo - czasami są to okolice wieży chłodniczej, ale najczęściej jest to kompleks Jupiter. Zaczynamy z tym, z czym wyszliśmy z mieszkania. Na początku jest to cywilna wersja AKM - VPO, bądź strzelba i na boku pistolet z nożem. Po okolicy można się rozejrzeć i poszukać sprzętu w budynkach. Najczęściej znalezione to amunicja i części do broni. Można natrafić na mutanty i bandytów. Czasami są też wyspecjalizowani najemnicy, którzy stanowią już wyzwanie przy chwili nieuwagi. W czasie wypadu możemy wypełnić któreś z zadań, które wzięliśmy od postaci niezależnych z bazy wypadowej. Mamy około 40 minut czasu, potem emisja. W tym czasie możemy zmierzyć każdy zakamarek Jupitera. Jeśli zginiemy lub nie dotrzemy do punktu wyjścia na czas (zazwyczaj po przeciwnej stronie mapy względem punktu rozpoczęcia), cały sprzęt przepada i trzeba zaczynać od zera lub z tym co nam zostało w mieszkaniu. Jeżeli nam się uda, fanty zostawiamy w mieszkaniu. Nie da się ich sprzedać. Otóż w modzie na chwilę obecną nie ma systemu handlu walutą. Możemy wymienić artefakty, które znaleźliśmy, na odpowiedni sprzęt z zamówienia na komputerze lub wymienić części mutantów u asystentów naukowych. Nie ma też frakcji, które były wszechobecne w uniwersum. Są tylko kontraktorzy, bandyci i najemnicy, lecz to nie frakcje w ścisłym tego słowa znaczeniu. Z tego co widziałem i zrozumiałem, to gra nie ma też ścislejszej fabuły. Są większe i mniejsze zadania a na wprowadzeniu jeden z kontraktrów określił za nasz cel jedną z postaci na Jupiterze, której jak na razie znaleźć nie mogliśmy. Jeżeli chodzi o technikalia, to byłem pod wrażeniem, że po ukończeniu lub też rozpoczęciu wypadu, zapisuje się cały stan rozgrywki. Możemy wyłączyć serwer a po ponownym uruchomieniu wrócimy do stanu, w jakim go zostawiliśmy. Kod sieciowy wydaje się być porządnie zoptymalizowany. Postacie niezależne, to jest mutanty i ludzcy wrogowie, mają płynne ruchy. U graczy widać jednak, że są to gracze, ale mimo faktu serwer całkiem płynnie przenosi informacje. Z rzeczy irytujących, to to, że kiedy postać coś mówi, nie możemy otworzyć okna dialogowego. Po otwarciu okna i wybraniu jednej z opcji postać znowu zaczyna mówić a my jej przerwać nie możemy. Zgłoszony globalnie został też problem, gdzie podczas sprawdzania ciała, ekran robi się czarny i nie wraca do normalnego stanu. W tym przypadku w ustawieniach trzeba zmienić odświeżanie, co pomaga. Modowi można oczywiście wybaczyć kilka mankamentów, gdyż jest to jedna z pierwszych publicznych wersji. Osobiście jestem pod wrażeniem postępu, choć zmieniłbym kilka założen projektowych rozgrywki. Stylem jest to bardziej definitywnie Escape from Tarkov aniżeli prawowity STALKER. Brakuje jak na razie głębi, ale jest to z pewnością dobry mod do pogrania z kolegą/koleżanką na parę godzin. Modyfikacja jak najbardziej z potencjałem. Zdjęcia od siebie w spoilerze:
  6. Najlepszego, zdrówka i szczęścia!
  7. https://www.ppe.pl/news/165020/stalker-2-zaliczyl-opoznienie-gra-ma-trafic-na-ps5-i-zaoferowac-unikalne-funkcje.html W międzyczasie plotki, że gra może zaliczyć obsuwę do jesieni.
  8. Co do wszystkich, którzy boją się, że sprzęt nie uciągnie radziłbym poczekać. Są w sumie dwa powody dlaczego: - w jednym z pytań, GSC określiło wymagania jako wstępne i do czasu premiery się zmienią. Jeżeli chodzi o zmianę wymagań, na rynku gier rzadko producent je podnosi, częściej je obniża przed premierą. Każda gra, jeżeli bierzemy pod uwagę zdrowe zarządzanie, jest optymalizowana do czasu wysłania złotej płyty do tłoczni - wymagania są często zawyżane. W wielu przypadkach, wiele gier i tak ciągnie poniżej wymagań wystawionych oficjalnie. Dla tych, którzy gry i tak w dniu premiery nie dokonają zakupu, radzę czekać na benchmarki, które powiedzą wystarczająco o zdolnościach waszego sprzętu wobec gry Oczywiście mówię tu o zmianach wymagań i potencjalnym komfortowym graniu w granicach rozsądku. Nie sądzę, że grafikę opuszczą do np. 2GB VRAMu. Trzeba poczekać na oficjalną aktualizację danych.
  9. Przepraszam za dubla i wrzucam osobno, żeby ludzie widzieli: Tłumaczenie całego artykułu z PC Gamera. Specjalnie dla STALKERTEAM.PL. Szczególne podziękowania dla mojej dziewczyny za korektę języka polskiego:
  10. Dzisiaj wrzucę tłumaczenie całości tego, co wrzucił kolega @pacjent1972. Tak aby każdy mógł sobie poczytać o wszystkim po polsku. Jak wrócę z pracy plus godzina roboty, to jest około 24.
  11. @hebel447 Z tą kartą Anomaly na oświetleniu statycznym pociągnie ze spokojem, może i nawet na dynamicznym, jeżeli Autumn Aurora działała bez problemu. Jednakże repacka Escape from Pripyat nie radzę używać, bo jego shadery lubią katować sprzęt. Co do suwaków nie jestem pewien, polecam potestować i unikać po prostu większych ustawień graficznych.
  12. Co do zintegrowanej karty graficznej, nie spisywałbym od razu kolegi na straty. Jest na szczęście mało modów, które nie lubią DirectX 8, to jest oświetlenia statycznego. Dopóki kolega będzie trzymał się statyka, nie powinno to robić większych problemów, zakładając przy tym że jest to rozsądny układ graficzny; to jest nie starszy niż 10-cio letni. Nowsze zintegrowane grafiki radzą sobie całkiem całkiem z nowszymi tytułami, np. układ Vega lub Intel UHD. Z tego co widziałem, to niektóre mody do STALKERa latają na pełnym dynamicznym, tak długo póki trzymamy się rozsądnych ustawień, np. omijamy SSAO, dużej jakości cienie, wymaksowaną trawę, MSAA, itd. Dlatego też każdą sytuację i sprzęt należy brać indywidualnie. Tutaj jedynym problemem jest to, że nie wiemy jaką na prawdę grafikę ma @hebel447.
  13. Czołem ponownie, @hebel447 Szukając dobrej grafiki jak to określiłeś, spodziewałem się, że będziesz mieć blaszaka z przynajmniej 2-gigową dobrą i indywidualną grafiką. Niestety, jeżeli grasz na zintegrowanej, to w większości pozostaje Ci grać na oświetleniu statycznym z DirectX 8, przynajmniej jeżeli spodziewasz się stabilnej i płynnej gry. Na szczęście, pomimo faktu, że Anomaly jest dość wymagającym sprzętowo modem, to jest dobrze zoptymalizowany. Polecam sprawdzić mojego pseudo-benchmarka opisanego w moim poście TUTAJ. Więc reasumując, jeżeli nie oczekujesz wodotrysków, Anomaly pójdzie Ci bez problemu. Indywidualnie według swojego sprzętu, radzę testować suwaki i ogólne ustawienia grafiki. Gra powinna Ci pójść bez problemu, jeżeli nie oczekujesz zbyt wiele.
  14. Czołem @hebel447 Z tego, co może ewentualnie wpaść w Twoje gusta, to omawiany już w tym temacie kilka razy mod Anomaly. Spolszczenie dostępne tutaj na forum. Jeżeli nie szukasz czegoś zobowiązującego jeżeli chodzi o fabułę, to jest tam usprawniona grafika na silniku 64-bitowym, systematyczne generowanie zadań pobocznych, dużo lokacji. W modzie raczej przeważa zimna paleta kolorów, więc wydaje się być on jeszcze bardziej ponury w porównaniu do Cienia Czarnobyla. Ogółem mod traktowałbym jako freeplay i tak najlepiej jest w niego grać. Możliwość zagrania 9-cioma frakcjami na początku, plus 2 ukrytymi po zakończeniu głównego wątku, który i tak nie jest jakoś przesadnie długi, ale doposażenie się przed pomyślnym wykonaniem może zająć jakiś czas. Grind w grze jest bardzo odczuwalny, ale jest tym z rodzaju pozytywnych, bardzo przyjemnych i nagradzających. Poziom trudności, zależny od tego, jak ustawisz suwaki, a jest ich całkiem sporo. Tryb wojen frakcji, freeplay, fabularny. Mutanty tylko te, które zostały wycięte sprzed premiery gry - koty, zwykłe zombie, itp. Prawdopodobnie już je widziałeś w modach z serii Complete. Jest jeden dodatkowy mutant, który zachowanie ma podobne do chimery, ale nazwy nie pamiętam. Bardzo duża baza add-onów dostępna na ModDB, których instalacja jest prosta. Strona po angielsku. Jeżeli niestraszny Ci prosty angielski lub rosyjski, to polecam zbiór add-onów w postaci repacka - Escape from Pripyat - link do Discorda, który posiada najnowsze aktualizacje (bo repack aktualizowany dość często). Tak jak sugerowałem wyżej, repack nie posiada osobnego tłumaczenia, a byłoby potrzebne, ponieważ posiada nową paczkę zadań, broni, przedmiotów itp. Upiększa również grafikę Anomaly jeszcze bardziej. Serwer Discorda po angielsku, lecz sam repack dostępny również w wersji rosyjskiej. Gameplay Anomaly z repackiem EFP: Jeżeli się skusisz, to życzę miłej gry bez wylotów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.