MiedzianeJaja

Wszystko jest w porządku. Też byłem tym zdziwiony kiedy tworzyłem alta ale zauważ że w miejscu pojawienia się w lesie znajduje się nowy NPC który objaśnia sytuację. Z tego co piąte przez dziesiąte zrozumiałem, winna pojawieniu się w tym miejscu (zamiast na dworcu) jest anomalia w którą podobno wpadła drezyna i należy się cieszyć że to był tylko teleport a nie wirówka. Dalej NPC daje podstawowe informacje i radzi udać się na dworzec lub do wioski Gourmeta. Wskazuje tez kierunek w którym trzeba iść. Ogólnie jest to jakiś dziwny pomysł panów z SO ale da radę dojść do miasta i tam kontynuować grę. Można także zacząć od razu w 310 od questów Gourmeta a miasto zrobić później. Oloo radził żeby rozpoczynając grę na nowym koncie stworzyć pierwszą postać byle jaką i tylko wejść do gry. Potem się wylogować i stworzyć kolejną, tym razem właściwą a rozpoczynając grę wybrać (prawdopodobnie "Niet") ten przycisk na którym odliczają się sekundy. Wtedy od razu trafiamy na dworzec. Jest tez możliwość zresetowania postaci, wiem że przez przypadek wykonał to jeden z kolegów (chyba Lewus) ale nie wiem jak to działa i jakie są efekty.

Oj, przegapiłem "Korzenie niebios" ale już naprawiam ten błąd :yes:

Został wprowadzony nowy patch który dokumentnie ... ech, szkoda pisać. Nie mniej jeżeli chcesz się przekonać osobiście to należy wykonać poniższe kroki: 1. Skasować wszystkie pliki w folderze "temp" w katalogu gry 2. Z folderu "Packs" w katalogu gry usunąć pliki Local.so i Script.so 3. Odpalić Launcher i poczekać aż ściągnie nową łatkę. 4. Załamać się Duża liczba osób w tym ja przeniosła się z graniem z SZone na serwer Stalker-Online http://www.stalker-online.co/ Niestety jest on całkowicie po rosyjsku ale działają na nim wszystkie questy i podobno widać wolę przetłumaczenia na angielski. No i przede wszystkim można kupować amunicję normalnie za kasę. Gwoli wyjaśnienia obecnie są 3 serwery :D Dwa serwery Szone (rosyjski i angielski) i jeden Stalker-Online (rosyjski) a firmy spierają się która której ukradła grę :woot:

Odinstaluj łatkę i sprawdź czy dalej będzie to samo. Jak tak, to znaczy że nie BTW, mam wyłączone aktualizacje i śpię spokojnie hihi.

A oto efekt mojej działalności przy wydatnej pomocy forumowej braci. Tak było : Tak jest : Czyli o ile dobrze policzyłem, wzrost wydajnosci wyniósł około 142% Przeprowadziłem równiez swój własny test na badziewnie zoptymalizowanej SZone online Na najbardziej spapranej mapie "Tunguska" przed podrasowaniem na ustawieniach grafiki low ledwo sie mogłem poruszać. Lagi i ścinki trwały nawet po 5 sekund a fps bywało w granicach 2-8. Po zmianach mogę sobie biegać na ustawieniach very high a fps jest w granicach 20 - 25 i więcej. Generalnie róznica olbrzymia i odczuwalna. Tak pudło wyglada po liftingu. Szkoda że nie mam zdjecia przed. I w skrócie zmiany żeby nie szukać po temacie Procek: Intel Core2Duo 2.53GHz - na Intel Core2Duo 3.20GHz Pamięć Kingston 2048 MB - na Kingston 4096 MB Grafika: NVIDIA GeForce 9600 GT 512 MB - na Gigabyte Radeon HD 7770 OC 1GB Zasilacz: AKYGA 450W - na OCZ CoreXStream Series 500W Chłodzenie: Box - na Thermaltake Contac 16 Koszt, jak juz pisałem wyżej, wyniósł 658 zeta. Chcę jednocześnie podziękowac wszystkim za porady i okazaną cierpliwość.

Użyłem Skyrim gdyż miałem poprzedni jakiś test podobno katujący Orthos się nazywał który kazał się uruchomić w dwóch kopiach i niby to zaczął "katować" procesor i pamięć. Efekt był taki że temp nawet nie drgnęła i miałem wrażenie że to narzędzie kompletnie nic nie robi. Więc użyłem pierwszego lepszego sposobu który mi przyszedł do głowy. Jak go już poskładam w całości to zapuszczę jakieś polecane testy

To dość ciekawe chłodzenie, toporne, z fatalnym montażem, bez regulacji obrotów (pech, nie doczytałem że jest 3 pin) i nikomu przy zdrowych zmysłach bym go nie polecił. Byłem przekonany że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Ale okazało się że chłodzi bardzo dobrze i nawet na full detalach w Skyrim po 30 min testowania procek nie przekroczył 50 stopni.

cd... odratowałem napęd DVD - 0 PLN Zasilacz AKYGA LPK 12 -13 450 W na OCZ CoreXStream Series 500W ATX Non-Modular - 150 PLN Boxowe chłodzenie na CPU Thermaltake Contac 16 (może spróbuję OC) - 62 PLN Dokupiona druga pamięć KVR800D2N5/2G -74 PLN Procesor podkręciłem z 2,5 GHz na 3,2 GHz - 0 PLN Do tej pory wydałem 286 PLN Pozostało: Karta graficzna. tutaj w grę wchodzą GeForce GTX650, GTX550 Ti, Radeon HD7750, HD7770 ale na razie czekam na dopływ gotówki. Pozostały na placu boju dwie karty Gigabyte Radeon HD7750 Gigabyte Radeon HD7770 Skłaniał bym się do HD7770 ale tu jest problem. Mam stary monitor z kablem (na stałe) D-SUB. HD7750 ma takie wyjście a HD7770 nie i potrzebna by była przejściówka. Cały problem polega na tym że w starszej karcie też miałem podłączenie przez przejściówkę i obraz stale świrował. Robił się różowy, niebieski, trzeba było wiecznie gmerać wyginać kablami i przejściówką żeby uzyskać jaki taki wygląd. W obu wyjściach karty i z przejściówkami różnych producentów było to samo. Boję się żeby sytuacja się nie powtórzyła i dlatego nie wiem czy brać bezpieczną 7750 (z wyjściem D-Sub) czy 7770 i narażać się na problemy z obrazem. Wydaje mi się że te przejściówki to lipa. Aha, zapomniałem dopisać że różnica w cenie tych dwóch kart to 37 złotych :P DOBRA KONIEC! Karta wybrana i zapłacona. Trudno. To będzie Gigabyte Radeon HD7770 1024MB rev. 2.0 za - 372 PLN Łączny koszt modernizacji starego grata wyniósł więc 658 złotych, jak części dotrą to poskładam i dam fotki oraz jakiegoś benchmarka :)

Nie kpię. To wynik dodawania ty dycha, tam dycha, to trochę lepsze a tamto jeszcze lepsze za niedużo więcej. Dlatego pytałem na PCLab jakie jeszcze karty nie będą ograniczane przez resztą sprzętu. Podali mi karty tej półki więc jestem na tej półce do 350. Wiem że to może być denerwujące ale specjalnie chodzę szukam, gmeram, dłubię i zmieniam bo chce kupić tak żeby potem nie żałować.

A na przykład wszystkie te co znalazłem jednym klikiem. http://www.morele.net/karta-graficzna-vertex3d-radeon-hd7750-471250502-9542-460350/ http://www.morele.net/karta-graficzna-asus-radeon-hd7750-1024mb-ddr5-128b-d-h-pci-e-hd7750-1gd5-v2-465477/ http://www.morele.net/karta-graficzna-msi-r7750-pmd1gd5-oc-v2-516325/ http://www.morele.net/karta-graficzna-gigabyte-radeon-hd7750-1024mb-ddr5-128bit-dvi-hdmi-pci-e-880-4500-wer-oc-overclock-gv-r775oc-1gi-454742/ http://www.morele.net/karta-graficzna-sapphire-radeon-hd7750-1gb-ddr5-128-bit-hdmi-dvi-i-dp-bulk-11202-00-10g-456103/ http://www.morele.net/karta-graficzna-club-3d-club3d-hd7770-1gb-gddr5-1ghz-4-5ghz-dp-hdmi-dvi-cgax-7772c-517255/ Dwoma znalazłbym z 10 a po pół godziny miałbym ze setkę podobnych. I to mnie doprowadza do białej gorączki bo nie wiem czym się kierować. Zamknąć oczy i wybierać w ciemno czy co ? Po za tym nawet nie patrzyłem co ma Nvidia w tym segmencie. Pewnie zaraz by ilość wyborów podskoczyła X 2 lub więcej. Na dodatek za każdym razem jest - a dołożę z 2 dychy będzie lepsza, a jak dwie dychy to czemu nie trzy... itd. Powoli dostaje świra.

Jednak zrezygnuję z używanej karty grafiki ze względu na wypieki które niektórzy czynią przy pomocy domowej kuchenki a które są podobno nie do rozpoznania. Na dzień dzisiejszy odratowałem napęd DVD - 0 PLN wymieniłem Zasilacz AKYGA LPK 12 -13 450 W na OCZ CoreXStream Series 500W ATX Non-Modular - 150 PLN Boxowe chłodzenie na CPU Thermaltake Contac 16 (może spróbuję OC) - 62 PLN Dokupiona druga pamięć KVR800D2N5/2G -75 PLN W planach. Może uda się wyrwać jutro z allegro drugą pamięć KVR800D2N5/2G. I najgorsze :wallbash: karta graficzna. Na PCLab proponowali takie modele 550Ti, HD7750, HD7770, HD6850 no i znowu mam zagwozdkę. Powoli dochodzę do wniosku że najlepiej jest kupić PC-eta w markecie. Nic nas nie obchodzi co jest w środku włączamy i używamy :P

Kółko myszy nie ma trybów pracy ale jest w pełni programowalne. Co to jest tryb wolny ?

Recenzje stworzyłem na prośbę Malakasa więc proszę nie posądzać mnie o onanizm i ekshibicjonizm sprzętowy Do rzeczy. Szczur R.A.T 5 to średnia półka gdyż posiada młodszych i starszych braci. Do zakupu skłoniła mnie jeszcze akceptowalna (jak dla mnie) cena i nie ukrywam fascynujący design. Po pomacaniu w sklepie stwierdziłem że można zwierze brać do domu. Pierwszym zaskoczeniem po otwarciu fajowskiego pudełka jest brak jakiegokolwiek softu Sterowniki i aplikację do zarządzania szczurem trzeba ściągnąć samemu ze strony producenta gdyż nie załączono płytki z oprogramowaniem. Podłączony bez niego szczur zachowuje się jak najzwyklejsza szara mysz komputerowa. R.A.T 5 wykonany jest z tworzyw antypoślizgowych z matowym wykończeniem i aluminium. MHO to tworzywo jest r e w e l a c y j n e. Szczur mimo segmentowej budowy sprawia raczej wrażenie jednej całości. Świetnie leży w ręce, nic nie skrzypi i nie chybocze, przewód posiada solidny, materiałowy oplot, przyciski chodzą dość twardo tak że nic nie powinno przypadkowo się wcisnąć. Oczywiście że ma laser Czyli jednym słowem solidność i zaufanie :yes: No i trochę obrazków. Jak widać R.A.T 5 ma długość około 11 cm i możliwość wydłużenia do około 13 cm w dwóch skokach co 1 cm. Solidna szyna i zatrzask powodują że nadal odczuwamy go w dłoni jak jedną całość. Wysokość to około 3,5 cm a szerokość 7 cm. Standardowo nasz szczur waży około 130g a dodatkowe 5 obciążników po 6 gram każdy pozwoli podnieść jego wagę do 160 gram. Szczerze mówiąc to taki bajer choć lepiej mi się gra z pełnym obciążeniem I porównanie wielkości do standardowej paki fajek R.A.T 5 Posiada cztery tryby czułości przełączane przyciskiem znajdującym się za kółkiem przewijania i sygnalizowane przez wskaźnik diodowy. Każdemu ustawieniu można przypisać dowolną czułość w zakresie 100dpi - 5600dpi. Standardowo są to kolejno 800, 1600, 3200 i 5600 dpi. Dodatkowym ficzerem jest przycisk "aiming" którego wciśnięcie powoduje chwilowe zmniejszenie dpi (o zaprogramowany wcześniej %) w celu np. lepszego celowania. Szczur piąty daje nam możliwość zaprogramowania 6 dodatkowych przycisków (oprócz LPM i PPM) w trzech przełączanych trybach (mode) czyli dla każdego stworzonego przez nas profilu aplikacji (gry) można maksymalnie mieć 18 różnych makr (trzy przełączane tryby (mode) po 6 różnych makr w każdym). Każdy z trybów (mode) jest sygnalizowany innym kolorem diody na przycisku zmiany trybu. Zaprogramować można zarówno odtwarzanie kombinacji klawiszy z klawiatury jak i kliknięcia naszego szczura. Każde makro można zapętlić i na przykład przyciskiem włączać / wyłączać symulację wciśniętego i trzymanego Ctrl lub innego klawisza. Profile można zapisywać a szybki dostęp do nich zapewnia ikonka w pasku zadań. Niestety oprogramowanie nie posiada wersji PL więc trzeba trochę czasu poświęcić na odkrycie co jest do czego, zgłębiłem dopiero tajniki tworzenia prostego makra a zostały jeszcze zaawansowane. No i to by chyba było na razie tyle, jak by mi przyszło coś jeszcze do głowy to dopiszę. Ufff...

Wszystkiego najlepszego, stu lat w zdrowiu i spokoju.

Będę próbował skołować tę drugą kość, może się uda. Jeżeli nie, to pozostanie kupić 2 nowe. Co do karty graf, to jednak trudno coś wybrać czytając internet, bardzo duży wybór i setki komentarzy zaprzeczających sobie nawzajem. Nie mam pojęcia czy ta karta to akurat optymalny wybór czy może w podobnej cenie można kupić coś pasującego a lepszego. Wiem że są na tej półce cenowej "nowe" geforce ale opinie o nich są miażdżące, podobno to stare trupy odmalowane i sprzedawane jako hit.

Mam jedną kość ale nie znalazłem gdzie dokupić drugą KVR800D2N5/2G natomiast co do chłodzenia to box jest bliski zgonu. Myślałem że założę box-owe od nowego procka ale ma szerszy rozstaw kołków do mocowania.

Dziecku i to własnemu nie będę żydził tak bardzo na części jednak ponieważ to stary sprzęt to też nie ma co szaleć. Chciałem się zmieścić w 5 stówkach ale jak widać nie wychodzi 1. Stary zasilacz to Akayga LPK12-30 450W z ledwo chodzącym reanimowanym wielokrotnie przeze mnie wiatrakiem, ten wybrałem bo najtańszy z "firmowych". Były tańsze ale np. firmy Take.Me. Nie wiem czy taki nie puści mi z dymem reszty sprzętu. 2. Dość mocna to znaczy ? Reszta części będzie ją ograniczała ? Nie wykorzysta jej możliwości ? 3. Napęd nagrywa tak że sam nie może odczytać i ogólnie szaleje. Raz działa raz nie.

W sumie tak wstępnie wymodziłem takie coś. http://www.morele.net/inventory/info/YJ6xZm/ Wszystkie te graty muszą być wymienione :( No i cena wyszła ekhm, dość spora. Możecie rzucić okiem ? Myślę że coś by się dało potanić tylko jeden warunek, wskazane aby wszystko było z morele (dopuszczalny inny sklep wysyłkowy ale musi być cały komplet części. Allegro wykluczone). No i przede wszystkim nie wiem czy dobrze kombinuję, tzn czy te części są odpowiednie . Tu jest płyta. Moja to Rev 1.1 http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-p31-ds3l_1x/ Manual: http://download.gigabyte.eu/FileList/Manual/motherboard_manual_ga-p31_ds3_ds3l_s3l_e.pdf

"...upchaj drugi dysk pod sata2 i daj sobie spokój." Hmmm... to rozwiązanie bardzo by mi odpowiadało :thumbsup: Tym bardziej że chciałem na urlopie pograć a nie gryźć palce i czekać na kuriera z serwisu jednocześnie zerkając na upływające w kalendarzu dni urlopu. Na dodatek doczytałem o dyskach HDD że i tak połączenie SATA III nic im nie daje. Muszę to przemyśleć.

Stery płyty z płyty wgrałem a wersja bios to chyba to: Wersja/data systemu BIOS American Megatrends Inc. 0305, 2012-08-10

Pogrzebałem i stwierdzam że ewidentnie jest uszkodzone pierwsze gniazdo SATA III. Po prostu odpiąłem wszystko i sprawdzałem. SSD → pierwsze gniazdo (bios nie widzi dysku) SSD → drugie gniazdo (bios widzi dysk) HDD → pierwsze gniazdo (bios nie widzi dysku) HDD → drugie gniazdo (bios widzi dysk) Podsumowując. Graty podpinane do pierwszego gniazda są niewidoczne dla biosu, drugie gniazdo działa bezproblemowo. Wniosek. Pierwsze gniazdo jest spier... Pytanie co z tym teraz zrobić ? rozbierać wszystko odsyłać płytę ? Cholera. Czy może różnica była by tak niezauważalna że po prostu to olać i zostawić tak jak jest HDD → SATA II ?

Dopytam z ciekawości, na przykład ESET 7 oferuje antywirusa i smart security, czy mam rozumieć że trzeba oba programy zainstalować w celu "pełnej" ochrony ? Trochę dziwne.

No dobrze AHCI... dla SSD a dla HDD ? Też będzie działał na AHCI skoro globalnie jest dla wszystkich ? Może tak działać ? I druga sprawa. Chodzi mi o to że komp wariuje gdy podepnę dysk HDD do drugiego złącza SATA III. Na SATA II działa w porządku, sformatowałem pod windowsem i jest ok. No ale ja go chcę mieć na SATA III bo po to kupiłem HDD z SATA III żeby był na SATA III Tymczasem teraz jest przypięte jak na obrazku do niebieskiego SATA II. Jak go przypnę do pierwszego od góry szarego SATA III to z komputerem zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy poczynając od niewidzenia dysku przez windowsa a na kompletnym zawieszeniu się komputera kończąc. No i trzecia sprawa, bios nigdzie nie pokazuje tego HDD. Nawet teraz gdy chodzi sobie jako SATA II, sformatowany pod windą i działający, to BIOS go nie widzi. Pokazuje że jest tylko DVD i SSD.

Test ATTO po zmianie ustawień windowsa pod SSD Zapuściłem tak jak się uruchomił, nie zmieniałem żadnych ustawień bo nie znam tego programu. Jeżeli chodzi o AHCI to ustawiłem w BIOS-ie przed instalacją windy. Tam jest taka belka SATA gdzie do wyboru jest AHCI ( i inne). Czapkę gruszek temu kto wie czy to ustawienie AHCI dotyczy wszystkich podpiętrych dysków czy tylko podpiętych na gniazdkach SATA III czy może jednego, tego z systemem ? Po prostu tam jest 0 słowmie zero informacji w tym cholernym biosie. Gdybym widział każdy dysk i do każdego osobne ustawienia AHCI, IDE czy RAID to było jasne i proste. A tak, jest ustawienie globalne dla sata i koniec. Ale dla jakiego, którego, to nie wiadomo. Po za tym ten cholerny bios w ogóle nie uznaje mojego HDD. Nigdzie go nie pokazuje. Dobrze że windows go widzi.