MiedzianeJaja

Ja do tej pory mam na jednym paluchu bliznę bo mi wybuchło w rękach

Waler, te kapsle to było coś. Jak jednemu przeleciał przez kurtkę to miał wytopioną kreche od dołu do kołnierza. Ale my się śmiali z Adasia. :thumbsup:

A kto korki obierał hehe. Kobal znaliście ten klimat ? Żeby korka obrać i potem laskom rzucać pod nogi. Jak wybuchło to piszczały a potem zostały zonami...

A zapalniczki też podpalaliście ? Ja stawiałem żołnieżyka na zapalniczce, oblewałem to benzynką do zapalniczki, zapałeczka i skok za drzwi. Fajnie sie jarało a czasami nawet lekko wybuchło.

Raz wziąłem se pół kilo saletry, pomieszałem to z cukrem i zalutowałem w metalowej puszce do której przez dziurę doprowadziłem kabelki przylutowane do rozbitej żarówki co to miała wywołać wybuch. Dobrze że się schowałem za kupą kamieni bo jak piedolneło to nie jeden terrorysta by się zdziwił. Cud że jeszcze żyję.

To może byś sie podzielił tym fatalem co tam wypisują.

Ale jesteś męski. Że też ja nie mam takiej twarzy.

Widzę że znasz te klimaty. W końcu jestesmy równolatkami

A bomby robiliście ? Ale sie temat zrobił wspominkowy. Może by warto nowy założyć bo śmiecimy w fotkach. Do dziś pamiętam jak z żarówki, bateryjki, kawałka drutu i zapałek zrobic solidna bombę. Pewnie teraz by mnie zamkli za terroryzm. Może i lepiej że dzieci teraz wolą siedzieć w kompie zamiast kombinować.

Ja latałem z patykiem. Zresztą jak wiekszość wiary z mojego bloku. To były karabiny maszynowe i każdy był Jankiem albo Gustlikiem Były czasy. Łezka się kręci w oku. Cromm, nie powinieneś takich postów puszczać bo się wszytskie dziadki popłaczą za starymi dobrymi czasami. I ja też.

No to żeś pokazał. :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Zmień tę datę na zdjęciu bo wygląda jakby to było przedwczoraj. BTW, Niezły był z Ciebie herbatnik. Jakbym był laską to od razu bym się zakochał. :thumbsup:

A nowy rok wymyslił Noworokow. Zegarek Zegarkow. W ogóle wszystko zawdzieczamy myśli radzieckich ludzi. Podobno nawet Kobala wymyślił Kobalow. Bez obrazy, pewnie to nie prawda

To ja wsiądę na ulubionego konika i zapytam czy masz bioradar. Mi sie takie hopy zawsze robiły w barze albo w Mrocznej Dolinie podczas zblizania sie do dużego skupiska NPC-ów w świniarni. Pomagało ściągniecie ustrojstwa z pasa. Może masz to samo.

Ruskim naukowcom to zawsze biło na dekiel. Zresztą nie tylko ruskim. Naukowcy taka ich mać. Szkoda że jeden z drugim se sam głowy nie urżnął i nie dał kumplom do grania w piłkę. A wiecie że klatkę schodową wymyslił Ruski uczony Schodow ?

A ja widzę bo cosik tych headów za dużo. Pstrykniesz palcami i wszyscy leżą. To chyba nie na tym ma polegać. Przypomina mi się walka w kordonie o fabryczkę. Ze dwadzieścia razy robiłem sejwa. Miałem żałosną strzelbę a naprzeciw bandyci z podobnymi pukawkami. Walczyliśmy o każdy centymetr. No i to było coś. Dla takich momentów warto grać w stalka. Dlatego nie pogodzę się z puk! i trup. Może jakby to była wypasiona snajperka to jeszcze. Wtedy człowieka cieszy. Ale zwykły kawał żelaza co sieje jak pijany rolnik zza pazuchy to przesada żeby każdego trafiał w oko.

Tylko się nie poddawaj. Robota była zrobiona na 100%. Doceniam i szczerze zazdroszczę wiedzy. Oby tak dalej.

Smox przykro mi. Zrobiłeś kawał dobrej roboty ale nie będe ukrywał że ten mod to kicha. Chętnie użył bym tu innych sformułowań i wyrazów na określenie tego czegoś ale nie chcę być niegrzeczny. Może ktoś inny to doceni bo ja nie potrafię. Jednym słowem gud baj zmeelow.

Spoko napisz na PM. Jak będzie miał trochę taniej niż w saturnie co go mam pod domem prawie to ubijemy interes. Zawsze lepiej dać kasę na polaka niż na jakąś szemraną firmę co nie płaci nawet podatków.

Raz w życiu chciałem byc w porządku i dlatego konsolę mam niepiracką. Jeżeli faktycznie masz namiar na gry to chętnie skorzystam się zapytać. Najbardziej by mnie interesowało Dance central 2 i simsy bo mi głowę córa o to suszy. W dobrej cenie bym chętnie brał. Ciekawe czy tfu! minecrafta nie maja na płycie bo młody już z drugi miesiąc mnie męczy.

Doniczka to niezły pomysł. Ech, to miał być "super pomysł na mikołaja" a teraz stoi i się kurzy tylko... Może ktoś ma myśl jak to reaktywować.

Ja mam i nie bardzo wiem co z tym robić. Wyskakałem swoje z kinectem, zostałem najlepszym kowbojem świata w RDR, mistrzem wyścigów w Super Kartz i nie mam pomysłu co dalej. Jakieś sugestie co do gierek ?

Mówisz ? No to jak wrócę do chaty to zaczne jeszcze raz. Klimaty elektrowni dobrze robią na moje skołatane nerwy.

Jakieś ciekawe ? Akcja, wyprute flaki, krwawy pot i łzy ? Czy tylko zwykłe przynieś podaj ?

Warto to dokładać jak się już doszło do kordonu ? Pykałem sobie z nudów w TS2 i nie wiem czy opłaca się zaczynać jeszcze raz. Jakby były jakieś mocne nowe akcje w elektrowni czy na bagnach to może bym się zdecydował.