kondotier

xThePulse - cieszę się, że jesteś pełen zapału. Ale jak napisał smox, trzeba zagrać choćby w to, co przetłumaczyliśmy. A aby wybrać mod do tłumaczenia, też trzeba w jakiegoś zagrać w wersji oryginalnej. Bo często opisy moda odbiegają od rzeczywistości. Dam Ci przykład trzech modów. Historia Zulusa, Heroina i Przestrzenna Anomalia. Mody już są grywalne, ale aby je tłumaczyć, trzeba będzie sporo poczekać, aż ich twórcy uporają się z wszystkimi niedoróbkami. Sporo modów to wersje beta w fazie testowej. I co miesiąc by trzeba było tłumaczyć na nowo. A cz.2 Na przekór śmierci, już się chyba przyglądano, no i jakoś się nie załapała. Przetłumaczenie plików tekstowych z dialogami, to mały pikuś. Główna część moda siedzi w w innych katalogach, a ostatnio jeszcze chowią wszystko do dbx-ów.

Czyli będę musiał spróbować dojść do Smitha, przed kradzieżą. Jeszcze jedna rozgrywka więcej. Ale co się nożem namachałem, to moje, bo Szabrowników kule nie ruszały.

Gram w tego moda, ale bez AA2 i za wyjątkiem dziurawych tekstur ( wpadanie pod nie itemów, plecak schowek postawiony na dachu wpada do środka, zawartość skrzyń na strychu po ich rozbiciu, ląduje w pomieszczeniu poniżej ), żadnych wylotów związanych ze zmianami lokacji, czy personażem nie miałem. I w ogóle żadnych. A jestem już chyba za połową moda. Zrobiłem właśnie zadania na Korpusie Pokoju. I przy okazji pytanie do, z tym modem obytych. Czy z bazy Pacyfistów po kradzieży pancerzy, można wyjść bez alarmu, zachowując ich pokojowe nastawienia. Czy informacja od Szabrownika o jakiejś dziurze, jest tylko zmyłką?

Kiedy byłem młody, to grało się nogę, palanta, pingponga. A wieczorami i zimą, w brydża, makao, kierki. Z prostej przyczyny. Komputery były tak wielkie jak lokomotywy i mniej wydajne niż kieszonkowe kalkulatory. No i jak by je można było zapisać, na perforowanych fiszkach :). A kiedy pojawiły się komputery, no powiedzmy, wielkością podobną do współczesnych, to szczytem marzeń był Tetris, Kulki i parę innych. Ale ja już wtedy byłem starszym panem :). A taką grą, którą można nazwać komputerową, to była Tomb Raider, ale na konsole. Kolejna to Half-layf czy coś tak. I sieciowa Red Orchestra.

Tylko że, te Twoje zbitki myślowe mogę zrozumieć ja, znający temat, a młodzi nieoblatani, na pewno nie. No i te "zaśląszczanie" :(. Trzeba kawę na ławę.

vidkunsen - hola, hola. Nikogo nie obrażam. Paganos = gmin ( czyli mieszkający poza miastem ). A to nic obraźliwego. Czyli wierzenia pogańskie to wierzenia ludowe. Nazwa używana w oficjalnych wydawnictwach. A u nas poganin, wcale nie jest określeniem pejoratywnym. Tylko niedouczeni, ortodoksyjni wyznawcy jednej z powszechnych religii w Polsce, próbują tym określeniem obrażać. Ale nic im z tego nie wychodzi. A ilość pogan, ciągle się w Polsce zwiększa. A określenie Poganin, bez żadnych podtekstów, staje się powszechnym i zrozumiałym. Określenie poganin, jest tak samo wartościowe jak chrześcijanin, buddysta czy islamista. Więc nie powinieneś się czuć urażonym. Parafrazując jedno z powiedzeń o człowieku, można powiedzieć: Poganin - to brzmi dumnie. A data 1989 daje mi odpowiedź na pytanie o związek wyznaniowy, a nie "ekipę religijną" jak Ty napisałeś o RKP.

vidkunsen - jak się nie mylę, to dzisiaj masz święto Peruna. Ale jakoś nie dał znać o sobie. Zachmurzył tylko swoje oblicze i dał namiastkę potopu. A, tak na marginesie. Jesteś członkiem któregoś z zarejestrowanych związków religii pogańskich, czy tylko ich sympatykiem? Pytam, bo często się odwołujesz do ich zasad.

Może wiedzielibyśmy więcej, gdyby Brytyjskie Towarzystwo Biblijne, nagle nie zaczęło mieć problemów z odczytywaniem tabliczek z Niniwy. Bez problemu odczytano kilkaset, ale kiedy stało się jasne, że ich treść jest starsza niż to co chcieli udowodnić, ograniczono do nich dostęp. Nawet naukowcom. I trwa to do dziś, choć sugestia ich uszkodzenia przy odczytywaniu, w dobie skanerów i komputerów jest mało wiarygodna. Widocznie "ideologia" wzięła górę nad nauką.

Wasilij - znowu wtopa. Tu o hinduizmie nie było ani słowa. Wierzenia o których pisał vidkunsen, to Zaratustra i Anunaki ( 10 - 12 000 lat temu). A że ludność Europy przyszła aż gdzieś spod półwyspu indyjskiego, to przyniosła ze sobą wierzenia w bogów słonecznych, których symbolem była swastyka. I tak nasi słowiańscy przodkowie, oddawali cześć boską słońcu i jego odzwierciedleniu Swarogowi. Też ich zamieniając na swastyki-swarzyce.

Nie każdy musi znać rodowód religii hitlerowskiej i jej symbolu. Wasilij - tego się nie da napisać jednym zdaniem. Chodzi o to, że Hitler w oparciu o wierzenia staroindyjskie, zmieszane z sumeryjskimi, stworzył nową religię "Bogowierców". A zarazem ideologię partyjną. Ten bóg nie był w jakikolwiek sposób określony. Był bo był. To ich "Gott mit Uns", jakie żołnierze nosili na klamrach pasów, dotyczyło właśnie takiego boga, choć mogli oni wierzyć w bogów wg własnych religii. A dla tego wierzenia, Hitler po prostu "ukradł", symbol innej starożynej religii. Stąd to określenie "hybryda ( połączenie przeciwstawnych rzeczy) religijna". Nie ma to odniesienia do żadnej ze współczesnych religii. Tamta sczezła razem z jej twórcą i mesjaszem.

I jeszcze taka informacja. Nie wszystkie zadania istotne do pociągnięcia fabuły, są odzwierciadlane w PDA, w wykazie zadań. Np. wisiorek dla Asystenta Profesora. Do tego celu mamy w PDA specjalną stronkę. Wchodzimy do PDA i z prawej na górze, mamy przycisk Notatnik. Wchodzimy do niego i: Na dole mamy nr notatki z opcjami << >> wybierania, a obok wybór języka. Zmieniamy opcjonalne RU ( aby uniknąć robali) na EN. Z lewej na górze wybieramy Wprowadź. Wpisujemy informację o zadaniu, coś co chcemy zapamiętać, lokalizację schowków itp., itd.. Zatwierdzamy przyciskiem Zapisz. Z notatnika wychodzimy Esc. Nieaktualne notatki, lub zadania po wykonaniu usuwamy poprzez Usuń.

anatol - on w niczym nie przypomina znanych modów. Będziesz miał całkiem coś nowego, tak w lokacjach, HUDzie, a przede wszystkim w akcji scenariuszowej. Nie zagrasz na pamięć, bo w innych modach tak było. Już o tym pisałem. Jest jak nowa gra. I nie ma w nim łatwizny. A tak jak napisał tom3kb, tylko osobiste sprawdzenie moda, da Ci odpowiedź na pytanie. Ci co w niego grali i jeszcze grają, nie są nim zawiedzeni. Jestem pewien, że i Tobie da dużo satysfakcji. Za wyjątkiem lokacji Jantar, gdzie przy wczytywaniu zapisów i przy zmianie lokacji można zaliczyć pulpit, jest modem dopracowanym i stabilnym. Jeśli coś się w zadaniach nie chce zaliczyć, to znaczy że byłeś za szybki i coś nie zrobiłeś. Za wyjątkiem zabicia kwestowego NPCa, można wszystko naprawić bez powtarzania gry. Prawdziwy stalker nie boi się wyzwań :).

Rzecz gustu. Sprawdziłem na tym Twoim zapis, bo masz celowniki na różnej broni. Ale chyba jest jeden uniwersalny celownik do końca moda. Gdyby nie Twoje pytanie, nie zwrócił bym na to w ogóle uwagi. Ale może nasi "kopacze", pokopią w skryptach i trochę zmniejszą. A może będzie pasował celownik z innych modów.

Pobrałem i zobaczę, co nazbierałeś. Ja już zapisów nie mam, bo były to zapisy z testów, jeszcze z literówkami i różnego rodzaju ułatwieniami. Więc je posłałem do kosza.

gawron - u mnie jest to samo.

gawron - dokumenty są w korytarzu Bolszewika, za parzydłami pod drabiną. Chyba wiesz jak tam się dostać inną drogą. Drugie są w Med-Priborze. Można je nie zauważyć, szukając walizki. I na wszelki wypadek, już teraz informuję, aby grający nie musieli powtarzać sporej części gry. W labie Doliny Mroku, nie wolno zabijać gadającego zombiego na samym dole labu, w takim szybie. Aby nie psuć gry, nie podaję dlaczego i co należy zrobić.

Ten podwójny strzał, masz tylko w tej na początku gry. Inne strzelby działają normalnie. A ten strzał z dwu luf na raz, był ukłonem w stronę grających, ułatwiającym zatłuczenie kontrolera. Strzelając pojedynczo (LPM), raczej marna była szansa. Ja osobiście, pozbyłem się go przy pierwszej nadarzającej się okazji. Wielostrzałki były bardziej przydatne.

Owszem i dotarłem, ale miałem ten EX-04 ( pomarańczowy). I było warto. Od schodów biegiem pod ścianę koło kanapy i bez zatrzymywania przez nią do trupka. I z powrotem, ta sama droga. Podobno można też dotrzeć z dachu przez okno. Ale ja tego nie byłem w stanie tego zrobić, bo mnie przez ściany załatwiały te parzydła. A kompleks o którym piszesz, w tym modzie nazywa się "Bolszewik". Możesz to sprawdzić na Wysypisku. Patrząc na bramę , z prawej strony, gdzieś w połowie płotu na zewnątrz, jest tabliczka z informacją jak daleko do INN Medpromu i zakładu Bolszewik. Sam byłem tym zaskoczony :).

Sceny w filmiku ze strzelaniem i rzucaniem granatami ze skutkiem latania trafionych, to efekt cziterki broni na maxa. A niedopasowanie GG do kabiny pojazdu w niczym nie przeszkadza w grze. Widać to tylko jeśli włączymy widok z 2 czy 3 osoby. Jest to w widoku z kabiny pewien dyskomfort, ale tylko dwa ray, dla fabuły musimy prowadzić Kamaza w Barze i furgon na Jantarze. Inne jazdy, to tylko dla przyjemności. A i tak za długo nie pojeździmy, bo autka palą więcej niż czołgi i na benzynę nie zapracujemy :). tom3kb - spanie masz od początku tam gdzie chcesz, nawet na środku ulicy :). Wchodzisz w inwentarz i na dole z prawej masz przycisk "Odpocznij" . Klikasz w niego, masz nowe okno wybory. Na górze przyciski po kilka godzin snu, a poniżej swobodny wybór co pół godziny przy pomocy + i - . Uzupełnia te grupowe godziny o ustawiony czas. Np. na górze 5g, na dole 1,5g i spisz 6,5 godz. Wycięcie dialogów. Mod o całkowicie nowej konstrukcji. Inne niż w podstawce, prawie wszystkie lokacje. A na tych co są jednakowe jak np. Med-Pribor = Agroprom, wycięto wszystkie dialogi podstawki, NPCów itp. zamieniając na nowe. Każdy kto zaczyna grać w tę grę - nie moda - bo to nowa gra, do uruchomienia której nie trzeba mieć płyty z podstawką, powinien zaniechać jej porównywania z podstawką i jakimikolwiek innymi modami. Porównania tylko co do wartości gry, nawet wskazane. Gra ma swoje lata, wyszła wcześniej niż np. Fotograf, a tylko nie miała szczęścia być graną i spolonizowaną, ze względu na brak 4 plików db z rus podstawki, bez których u nas nie działała. Pisałem już o tym, że te pliki z pol podstawki powodowały wyloty. Dopiero repack to umożliwił. Nie jest też żadną kompilacją. Jej autorzy umiejętnie wykorzystali to, co poszło w zapomnienie. Ta gra po polsku powinna nazywać się "Wydobyte z zapomnienia". To tyle.

tom3kb - o jedzeniu rozumujesz prawidłowo, ale po co płacić za coś, co można mieć za darmo. A dwa posty #168 i 169 Ci w tym pomogą. W tym modzie niczego nie ma za wiele, a szczególnie jedzenia znalezionego.

Nie mam AA2 więc nie odpowiem o sprawy grafiki. Pytaj scigacza1975. Połączenie TŚ2 i AA2 to m.in. jego dzieło. Możesz w grafice, w zaawansowanych przesunąć zakres widzenia na maxa i tak samo szczegółowość tekstur, o ile twój komp wytrzyma to.

No i widzisz, już Ci się podoba :). A co to dopiero będzie dalej. Poczytaj w postach, gdzie na Kordonie można znaleźć jedzenie, zanim pojawi się w sprzedaży, abyś nie umarł przedwcześnie z głodu. Początek gry to taka prawie czasówka. Wszystko biegiem.

tom3kb - dobrze że gawron o tym foldrze wspomniał. Masz go w katalogu głównym gry, przed bin_olr i gamedatą. I sama gra zrobi Ci skrót na pulpit, w kształcie "X".

Rozwiązałem problem, wchodząc na nowo, ale nie z CEA do Sterowni, lecz z Sarkofagu na CEA, akcja na niej i dopiero do Sterowni. Wygrałem na tym, bo ilość odzyskanego sprzętu większa. Na dole też mi poszło o wiele szybciej, burer nawinął się szybko pod nóż. I stwierdziłem, że na zombich szkoda było kul, bo były mało skuteczne, za to świetnie spisał się nóż. A co dotyczy problemu z planami, dalej były kompletnie niewidoczne, w innym miejscu niż na wcześniejszym screenie, ale czesanie podłogi z wciśniętym klawiszem użycia, spowodowało przeniesienie ich do plecaka i komunikat o wykonaniu tej części zadania. Ale jak ktoś może udostępnić spawner, to proszę o niego na PW.

tom3kb - akurat w tym modzie, nie ma mowy o piractwie podstawki. Gdybyś pobrał tego moda jako gamedata, to byś zobaczył, że jest tam bin i cała reszta. Instalacja na rus podstawkę nie istnieje. Z niej się nie korzysta. Z podstawki bierze się tylko 4 pliki db. Ponieważ nasi wydawcy CCz, akurat w tych plikach coś pogrzebali, wstawienie ich powoduje nienaprawialne wyloty. Można to pozmieniać, w efekcie uzyskując takie pliki, jakie wstawiono do repacka. Czyli wyjdzie na to samo. Wiele więcej roboty i możliwość spierniczenia czegoś. Na rus stronie moda, jest nawet zalecenie do korzystania z repacka, bo z zestawiane go z gamedaty i przekopiowywanie tych 4 plików db, nie zawsze się udawało. Można taką wersję OLR, traktować jak LA, czyli jako nową grę. Tak jak napisał gawron, nie uszkadza podstawki. Tylko jeden warunek. Najpierw musisz zrobić nowy katalog dla tego moda z inną nazwą niż stalker i instalację zrobić do tego katalogu. Życzę przyjemnej gry. A rutynę w graniu w mody stalkerowskie, zostaw w drugim pokoju :).