ZapomnialemLoginu

Uff, pierwsza z czterech linii wątku głównego zrobiona. Wrażenia słabe - niańczenie Żywej Legendy (Striełoka) i jego pary nowych kumpli (Łotrzyk i Zszywacz) przez Prypeć do Sarkofagu była męcząca. Niby elita a zachowuje się nieobliczalnie, o słuchaniu poleceń nie ma mowy a zdrowie odnawia się tylko w przerwie między wymianą ognia, co jest rzadkie bo ci wyczuwają Monolit na drugim końcu mapy. Dobrze że chociaż na Generatory mnie nie ciągnęli....

Drugim problemem jest to, że regularnie wypychali mnie zza osłony mimo że kazałem im czekać. A i kiedy dochodzi do starć z Monolitem to ich zachowanie przeskakuje często z „Poddajemy się!" do podbieganiu pod przeciwników i walenia kolbą. Strzelali rzadko, no chyba że byli na otwartej przestrzeni albo było na tyle miejsca że nie nachodziła ich ochota na podbieganie i bicie kolbą.

O wiele lepiej wspominam podobny wypad w Drodze na Północ (Road to the North), tam kompani byli liczniejsi ale zarazem ogarnięci i pomocni. 

Wracając z Elektrowni natrafiłem na bardzo rzadko spotykanego mutanta - Karlika. Wygląd zewnętrzny taki a na zdjęciu jeszcze inaczej wygląda - jak te maluchy z Oblivion Lost,

Jakiś czas temu ukazała się nowa wersja moda Droga na Północ (Road to the North), gdzie zadania są nieco bardziej rozbudowane niż „przynieś, zanieś, pozamiataj" z klasycznego Zewu Mizerii (Call of Misery) ale też nie tak przekombinowane jak w Anomaly 1.5 gdzie jedno z pierwszych zadań to przeprawa przez ognisty tunel ze snorkami. Jako że Anomaly 1.5 jest nadal w fazie testów i to raczej z tych wiecznych to myślę że na niego przyjdzie czas później, o ile w ogóle...

Główna zmiana w nowej wersji to dodanie części sporego arsenału z pakietu TAZ (The Armed Zone) do Misery 2.2.1. 

Na razie udało mi się zmusić moda do wyświetlania ogonków w czcionce, przetłumaczyłem osiągnięcia i część dialogów. 

Za życzenia serdecznie dziękuję, oby wam dobry humor dopisywał jak najdłużej, oby jutrzejszy dzień przeżyć i będzie dobrze.

Pojawiła się nowa wersja Drogi na Północ, o ile FAQ nie kłamie - jest tam zaimplementowany TAZ - The Armed Zone.

Link do paczki na GDrive (16 GB) 

https://drive.google.com/open?id=13mNoP8HGrb8NwCAsbqreXZycdnSt_xEN

Link do torrenta

https://www.moddb.com/mods/zoneexpanded-road-to-the-north/downloads/s-t-a-l-k-e-r-road-to-the-north-v10

Pojawił się też wspomagacz dzięki któremu zmienimy ograniczenia w noszonym ekwipunku. W Drodze na Północ jesteśmy ograniczeni nie tylko przez wagę ale też ilość zajmowanych kratek w ekwipunku.

https://www.moddb.com/mods/zoneexpanded-road-to-the-north/addons/inventory-space

Grałem i przeszedłem, niezły ale dlatego że na bezrybiu i rak ryba. Przynajmniej dwa razy traciłem wyposażenie ale odkuwało się szybko robiąc karawany. Zadania niezłe, do tego momentami trzeba było się skradać.

Co do The Fall - Last Days of Gaia to była niemiłosiernie zabugowana (mam polską wersje z czasopisma Play) a niestety najnowsza wersja (bodajże 1.10) jest tylko po niemiecku (skąd pochodzą twórcy gry) ale chyba jest jakieś tłumaczenie z jakiegoś forum na angielki.

Wydaje mi się, że nie ma go z innego powodu.

Anomaly oraz Dead Air to modyfikacje bazujące na Call of Misery, które z kolei bazują na starszej wersji Call of Chernobyl, gdzie takowego mutanta nie było.

tutaj trzeba przestawiać te wartości w pliku actor.ltx

ph_box0_center                                                 = 0.0,  0.92,  0.0
ph_box0_size                                                 = 0.35, 0.92,  0.35
ph_box1_center                                                 = 0.0,  0.67,  0.0
ph_box1_size                                                 = 0.35, 0.67,  0.35
ph_box2_center                                                 = 0.0,  0.52,  0.0
ph_box2_size                                                 = 0.35, 0.52,  0.35

16 minut temu, Bieleyerozy napisał:

Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego w dziczy jak i w laboratorium X16 pasek życia sam spada?

Jestem wyposażony w w kombinezon ekologów, maskę gazową zmodyfikowaną pod ochronę psioniczną, oraz posiadam hełm do obrony psionicznej od naukowca w jantarze.

W grze nie wyświetla się żadna informacja co mi zagraża gdy wchodzę na niebezpieczny teren, pasek życia po prostu spada.

Czy w tym modzie można kupić butle z tlenem? Z tego co kojarzę w modach gdzie takie można nabyć laboratoria można odwiedzać tylko w kombinezonie z zamkniętym obiegiem powietrza (te naukowe, zielone, czerwone czy żółte) oraz SEVA.

Po aktualizacji oznaczonej numerem 1.1 „Dead City" uwaga twórców przeszła na nowy projekt o nazwie Trudograd.

Ale i tak udało im się wypuścić niespodziankę - rzut izometryczny w grze.

Pojawiły się nowe obrazki z Trudogradu, dzięki temu wiemy w jakich klimatach będzie działa się akcja.

Premiera gdzieś w 2020 roku, może do tego czasu zrobię jakiś postęp w podstawowej grze...

Rerum jest tylko na yandeksie i torrencie niestety.

Co do tłumaczenia - zrozumiałe, da się grać. Co najwyżej gramatykę można podszlifować ale jak na projekt jednego ochotnika to i tak sporo.

dla chętnych i odważnych których nie zrazi brak perfekcyjnej gramatyki - oto link

Co do moda - głównie szwędanie się po laboratoriach, a te unikałem podczas grania w mody z tej serii (Call of Chernobyl, Call of Misery i jej odmiany jak Dead Air czy Anomaly). Nowe wątki nie pojawiają się w PDA - trzeba czytać notatki, dialogi i samemu notować. Prócz rozmowy z Doktorem musimy przemierzyć każdy zakątek podziemnych placówek.

● "Łatwy Szmal" - wątek przedstawiciela handlowego.
● "W butach szakala" - wątek nieznanego stalkera w Kotlinie.
● "Uwięziony w schronie" - wątek wolnego człowieka.
● "Ten który zna odpowiedzi" - wątek w Limańsku.
● “Nieznany obserwator” - różne lokacje.
● “Poszukiwacz zguby” - wątek trzech stalkerów w instytucie badawczym.
● "Dzieci Lochów" - wątek zjaw w X-18.
● "Świadek" - wątek Wolności.
● "Znak" - wątek w wiosce pijawek.
● "Król lochów" - wątek stalkerów w podziemnym przejściu.
● "Rodzinna pamiątka" - wątek Łowcy i Poddasza.
● "Sowa" - wątek Zatonu.
● "Zbawca" - wątek Żołnierza.
● "Zaginiony oddział" - wątek ludzi lojalnych.
● "Strzelec" - generatory, Prypeć.
● “Esencja” jest w Warlabie.
● “Były najemnik” to Martwe Miasto.
● "Cień Monolitu" - wątek członków tego ugrupowania.
● "Porzucone dzieci" - wątek Kontrolerów.
● "Sekret Oazy" - wątek na Jupiterze.
oraz inne nawiązania do innych postaci

Do tego zmiany i dodatkowa zawartość w rozgrywce.
Możemy znowu zdobyć Gaussa, detektor Niedźwiedź, pancerz Monolitu, możliwość wymiany na Pchlim Targu osobistych notatek, wymiana broni z jakąś ważną postacią (Żwawy?), zmiana w czasie który potrzebują sprzedawcy na zmiany w asortymencie.

Wróciło rabowanie naszych schowków, bujanie celownika, zdobycie hełmu od Sacharowa będzie wymagało więcej roboty, 
 

Takie bardziej Piknikowe wydanie, jestem na za. Oczywiście nie nastawiam się na to że projekt dojdzie do finalizacji ale zobaczymy.

Mod ukończony, zabierałem się do niego od lat ale ciągle na drodze stawały lepsze mody i w ogóle. W końcu posłużył do testowania nowych bebechów w moim komputerze. A i polecam nie instalować .NET Framework albo uważać na aktualizacje w Windowsie, przez nie Launcher moda odmówił posłuszeństwa. Pomogła instalacja starej wersji Launchera LINK ale też możemy usunąć fsgame.ltx z folderu Bin i posiłkować się tamtejszym plikiem EXE.

Burza w szklance wody to najlepsze określenie dla tego moda. Myślałem że przy takich zasobach i oczekiwaniach dostanę niezłego moda, ale nawet w wersji Director Cut nie było to nic ponadprzeciętnego.

Jakie elementy były dobre? Nowe mapy i przerobione stare. I to w zasadzie tyle.

Na czym się wyłożyli? Animacje - tu ciężko to nazwać amatorką bo widziałem mody gdzie nowe animacje były lepsze. Szczególnie ta z kopaniem stalkera by ten przekręcił zawór, albo ta gdzie naukowcy niosą drewniane skrzynki.  Głosy postaci poza 2 aktorami (z którego jednego kojarzę z Evil Islands - Lost in Astrae) to taka słabizna że inne mody z nowymi głosami wypadają lepiej. Fabularnie - w sensie gdy twórcy grzebali w niej - momentami też leży, a wciśnięcie motywu z Half Life to już szkoda gadać.

Wspomniałem o animacjach ale sceny przerywnikowe to oddzielna liga. Potrafią się popsuć. Pod koniec gry wyłączałem Generatory, była scena gdzie Naznaczone miał gadać z przedstawicielem Świadomości Z i wbiegając tam na pełnym gazie będziemy świadkiem sceny, gdzie pojawi się postać wyglądająca jak my, ale z losowym imieniem, i będzie mierzyła się wzrokowo z przedstawicielem sami-wiecie-czego by po dłuższej chwili odpaliła się właściwa scena.

Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. A i po tej scenie zginąłem.

Grałem z oryginalnymi głosami ale nie wiedzieć czemu Prorok, dowódca Monolitu na Radarze, gadał po angielsku.

Skok Wiary gdzie chodziliśmy po niewidzialnym moście był świetnym pomysłem. Tylko jak wyczuwać następny krok? Śruby przelatują a zapis co krok mi się nie widział. Pomocna okazała się pogoda - w grze często padało a deszcz nakreślał mi ścieżkę. Niezły bajer, jeden z tych momentów w grach który zrobił na mnie wrażenie.

I dodatek ukończony, razem z podstawką gdzie ostatniego bossa dosłownie zmiotłem serią z karabinu. 

Według mnie wart swojej ceny. 

@tom3kb mnie zaczepili w porcie Core City, pobiegłem czym prędzej i odpłynąłem z nimi. Dodatek można zacząć na 15 poziomie doświadczenia jeśli mamy mocny archetyp postaci, jak psionik albo „puszka" - pieszczotliwe określenie kombinacje ciężki metalowy pancerz + karabin szturmowy, i nią właśnie przebijałem się przez grę.

Pierwszą dużą niespodzianką był... limit czasowy. W rozszerzeniu Expedition dołączamy do tytułowej ekspedycji, znowu mamy znaleźć jakiś artefakt nieznanego pochodzenia a jakby tego było mało to swoją obecnością wkurzyliśmy dzikusów, którzy posługują się jakimś językiem z umlautem. Ci co jakiś czas urządzają regularne wypady na nasze obozowisko. Jak się okazuje - ostatnie zapasy dotarły wraz ze mną i więcej nie będzie. Kończy się wszystko - amunicja, medykamenty oraz kurczy się ekipa. Możemy albo się pośpieszyć ze zwiedzaniem albo odwiedzić dzikusów z rozgrzaną lufą (trochę to zajmuje, wiem bo tą opcję wybrałem). Nie było to łatwe bo jest ich masa a wioskowa medycyna stoi na bardzo wysokim poziomie. Mają takie środki dopingujące że wojownicy z kościanymi mieczami zamieniają się w przednią część kombajnu podczas żniw. Nawet mój metalowy pancerz niewiele pomagał 

Innym razem podczas pijackiej wyprawy z The Dude (Gościu? Takie skojarzenie z Big Lebowsky) nauczyłem się otwierać portale i wpadliśmy do jakieś bazy Szarej Armii, gdzie posługiwali się jakimś dziwnym słowiańskim językiem (chyba Czesi bo znalazłem w lodówkach piwo Kozel). Co zabawne - najłatwiej ich zrozumieć próbując wymówić ich gadki na głos  

Po Czarnym Morzu dryfuje Przewoźnik (Ferryman) z którym możemy pofilozofować, jeśli mamy wystarczająco inteligentną postać. Warto bo perk jaki po tym dostajemy zwiększa naszą przeżywalność podczas starć z psionikami.

Poniżej dołączam mapę. W rozszerzeniu posługujemy się koordynatami jak w grze w Statki, te wyświetlają się na urządzeniu pełniącym rolę radia, używałem go głównie do zawracania głowy zwiadowczyni o położenie Przewoźnika. Jego przystanki oznaczone są kotwicą. Jest on nam potrzebny do odholowania zepsutej łodzi podwodnej - nie przecieka ale działa tylko automatyczne sterowanie (Zanurz i Wynurz). 

W grze są piraci, niestety mimo udanych negocjacji nie pozwalają mi na wejście do obozowiska (będziemy musieli do nich dołączyć, co oznacza zerwanie naszej współpracy z ekspedycją), dobrze chociaż że na wodach spokój. 

Była jeszcze jakaś platforma wiertnicza, nie wiem czy czynna, na której urzędował jeden z gangów ze Złomowiska (Junkyard) z podstawowej wersji gry. Ci potrafili dogryźć piratom. I jedno z zadań dla piratów to szturm na platformę. Podziękowałem za współpracę.

Finałowy boss - można zignorować. Ale jeśli chcielibyśmy z nim walczyć to musimy zdobyć specjalny kryształ. A co się nalatałem za nim to moje. Ale to opowieść na inną okazję....

Kolejny rewelacyjny mod nie będący Mizerią do Zewu Czarnobyla.

Ale chyba znowu coś pokręciłem albo mod staje się niestabilny, zaczęło się chyba od nadużywania szybkiej podróży bo teraz dotarcie na północ Zony jest niemożliwe - wyloty przy przejściach czy korzystaniu z przewodnika.

Sprawdzałem logi i wygląda na to że skrypty nie wyrabiają z akcją, zdarzało się że w czasie strzelanin niedaleko mojej pozycji gra robiła wylot. Tak było wiele godzin później ale już na starcie w Kordonie (jako samotnik) na północy przejście na Wysypisko było obarczone wylotem. Pomysł na połączenie Kordonu z Parowem dziwny, on sam znacznie mniejszy a z tego co słyszałem to mają się pozbyć Parowu zupełnie w niektórych modach jak Anomaly?  Skoro o Parowie mowa - to w okolicach bazy samotników pod drzewami są niezłe fanty, jak pancerz podstawowy czy kałach z amunicją. Jeśli robiliśmy trening z Fanatem i mamy Meduzę to radiacja przestaje być problemem. Na Wysypisku znalazłem ciężki pancerz Powinności, trochę na północ od baru Stalkerów i ognistej anomalii. 

Zadania na ubicia mutantów są słabo płatne ale można je ubijać nożem by oszczędzić amunicję. Do tego mięso sprzedajemy rzeźnikowi na Wysypisku, jego zadania na mięsa są stałe i nie znikają po ich wypełnieniu. Podobnie jak w Misery - naprawa broni jest baaardzo kosztowna. 

Veles dostałem za 2 mózgi kontrolera od Sacharowa, Svarog dostałem za amunicję 10x 9x19. Niby Sacharow sprzedałby mi Svaroga za części mutantów ale mimo posiadania wymaganych części w liczbie 4 sztuk każda to i tak nie było możliwości kupna.

W Demosfenie można wziąć zadanie na polowanie i nie anulują ich po przejściu na inne lokacje. Za to miałem dublujące zadania na mutanty, po ich wzięciu tamte się anulowały automatycznie a ja traciłem reputację.

W modzie jest zatrzęsienie artefaktów, ciągle się znajdowało coś nowego po zdobyciu Velesa a także przy truchłach. Po jakimś czasie nawet na Kordonie można nadziać się na Monolitowców którzy biorą się znikąd, bo raczej nie przetrwaliby podróży?

Prawdopodobnie błąd tłumaczenia - w opisie przedmiotów jest mowa o poborze baterii, tyle że takowych w modzie nie ma.

Kolejna niespodzianka z nadchodzącej nowej wersji moda - zostanie do niego dołączony projekt TAZ. 

Czym jest TAZ? Jest to skrót od The Armed Zone - masywnej paczki uzbrojenia do Misery 2.2, który jest modem do Zewu Prypeci. 

TAZ to sztuka dla sztuki bo w Zewie Prypeci walk jest sporo ale to i tak za mało dla TAZ, który zwyczajnie się marnuje tutaj.

Za to w kolejnej wariacji Mizerii w Zewie Czarnobyla, z podkręconą na maksa populacją mutantów i postaci - to co innego.

nie pytajcie mnie co to za żółta ikona po prawej nad paskiem zdrowia, u mnie powodowała wyloty po wciśnięciu 

Pograłem trochę i pojąłem w czym był problem poprzednio, gdy gra przypięła mi łatkę Cheater - za wciśnięcie klawisza S w menu. Dodatkowo obniża to reputację i to srogo (z Neutralna na Zła). Do tego zdarzyła się znowu blokada klawiatury i myszy ale nie wiem od czego, może za częste zapisy? Mogłem zwijać grę do paska kombinacją Alt+TAB ale w grze nic nie zdziałałem.

A i zadania możemy brać głównie od ważnych postaci. Tu trzeba trochę uważać bo jak weźmiemy zadanie np. na wybicie bandytów to możemy u zleceniodawcy wziąć to zadanie znowu, obniżając sobie reputację (poprzednie zostaje anulowane).

18 godzin temu, Sierioża napisał:

Maszynowe, czy po ludzku?

dialogi są niby maszynowe ale są zrozumiałe, jedynie gramatyka momentami leży, zdarza się że postacie gadają jak Yoda. Nie przeszkadza to w graniu i robieniu zadań.

Zdarzają się nieprzetłumaczone rzeczy jak postacie w obozie stalkerów w Mrocznym Parowie który jest częścią Kordonu.

Zmiany w hotfiksie

Cytat

• = pozbyto się problemów z psującymi się artefaktami/pojemnikami gdy animacje są wyłączone
• * poprawki do Kółka Amunicji: wciśnij Y, gdy jest aktywne, zadziała jak w oryginale (przełączy na inny typ), wciśnięcie klawiszy [1-9] wybiera inną amunicję (liczba pocisków jest wyświetlona) 
• - wyłączono zadania na stacji pomp na Bagnach, jak się z nimi uporamy to wrócą
• - wyłączono zdejmowanie pancerzy z zombiaków
• ~ zmniejszono szansę na znalezienie skrzynek naprawczych przy poległych
• = poprawiono skórowanie mutantów, teraz wpisy w encyklopedii się pojawiają
• = poprawiono specjalne grupy mutantów, teraz się pojawiają w grze
• - wyłączono Motion Blur który zawsze był aktywny niezależnie od ustawień
• = pozbyto się wylotów z detektorami na DX8/R1 
• = poprawiono błędy graficzne na Bagnach
• = poprawki w Bump Mapach
• ~ mniejsze poprawki w systemie pogody
• = poprawki modeli celowników do AK102 i M4A1 
• = poprawiono wygląd ikony dozymetru
• * dodano opcję poprawek do udźwiękowienia na starcie 
• * dodano opcję przywrócenia domyślnego user.ltx na starcie 
• = poprawki w ustawieniach w pliku .exe mające wpływ na wydajność 

Jak ktoś ogarnia ten język to może go zainteresuje - jakiś zapaleniec zrobił angielskie tłumaczenie do wersji 1.03, testowałem i jak dotąd jest nieźle, nie ma łamania głowy jak z tłumaczeniami TKGP.

Link do zangielszczenia

Trochę informacji o liniach fabularnych.

Cytat

"Zagubiony w Zonie" to ścieżka fabularna która została wprowadzona w wersji 1.5, zawiera trzy wątki:

• Część 1: Żywa Legenda: sławny stalker wrócił do Zony. Zacznij pościg by zdobyć jego bezcenną wiedzę.
• Część 2: Grzech Śmiertelny: złowroga frakcja wynurza się z odmętów by przejąć Zonę. Jesteś jednym z niewielu którzy są w stanie ją powstrzymać. 
• Część 3: Operacja Poświata: Zona przyciąga sporo uwagi. Jednakże są tacy którzy uważają że jej sekrety trzeba trzymać w ukryciu.

A także dodatkowa przygoda:

• Część 4: Puste Granice: graj jako członek zagranicznych oddziałów w śledztwie w którym odsłonisz tajemnice Zony.

Dodatkowo możesz wspierać swoich z ugrupowania i zająć się linią fabularną swojej frakcji (DRX).
Większość zleceń posiada informacje o celu jeszcze przed akceptacją, do tego nowe zadania dzięki którym gracz nie będzie się nudził.
Z każdą częścią wypełnionych zadań z linii fabularnej ugrupowań gracz odblokowuje bonusy. Garść dodatkowych Osiągnięć została dodana do moda.

Wreszcie jakiś mod nie będący Mizerią.
Jak dotąd wrażenie pozytywne - Makarov jest skuteczny nawet przeciw wojakom, jeśli koncentrujemy się na ich makówkach na krótkim dystansie. 

W LR092 wróciło pikanie ostrzegające o obecności anomalii. To co nie wróciło to chrobotanie ostrzegające o promieniowaniu, także w naszym ciele. Miałem nieprzyjemny moment paniki gdy traciłem powoli zdrowie a detektor mówił o „zerowym promieniowaniu". Dopiero na Jantarze porównałem sobie inne detektory i kupiłem dokładniejszy wykrywacz promieniowania. W modzie też bardzo łatwo o Svaroga, albo kupujemy albo znajdujemy w schowku. To one są głównym powodem dla którego robimy zadania. Jak dotąd połowa z nich miała śmiecie ale za to ta druga pozwoliła mi się mocno obłowić.

W LR nasza ranga i reputacja rośnie jak na drożdżach, czego nie można powiedzieć o stanie naszego konta. Sprzątaczka w grze nie działa i mimo oznaczenia opcji, by „kasowało wyrzucone przedmioty" te nadal się pałętają na ziemi.  Wyrzucenie ich na ścieżkach innych postaci daje szansę na pozbycie się ich ale nie jest to pewne.

Jest problem znany z Misery 2 na Zewie Prypeci - atak mutantów ma za duży zasięg. Rekompensuje to małym obszarem bytowania mutanta 
po pojawieniu się go na mapie czy słabością wobec noża.
Paskudne respy - jak chimera wychodząca zza skały, którą mijałem i nic tam nie było.... stało się to w Czerwonym Lesie koło anomalii ognistej.
Do tego po niektórych ciężkich walkach zapisy potrafią się psuć na kilka zapisów wstecz. Zapisuję przez konsolę "save xxx".
Mimo że w grze jest perki jak i osiągnięcie (za 100tyś. rubli) to nie odczułem zwiększonego asortymentu sprzedawców, może poza Żabą?

Zdarzają się zadania które nie da się wykonać bo po przejściu na inne lokacje się anulują, nawet jeśli są to lokacje dzielące nas 
od miejsca docelowego. Przykładowo w Barze dostałem zadanie na obóz bandytów na Wysypisku Pojazdów, między Barem a WP jest Strefa Przemysłowa,
przejście na nią skutkuje anulowaniem zadania. To albo akceptowanie niektórych zadań powodowało wyloty, głównie te na pozbycie się kogoś.

Co jakiś czas Nieznani Stalkerzy w kombinezonach najemników z zachodnim uzbrojeniem pojawiają się w niektórych momentach, by gracz nie uśpił swojej czujności. 

Generalnie mod fajny bo cały czas się coś dzieje, gdzie w modach na bazie Misery panuje dołujące uczucie osamotnienia. 
 

Oby ta przesiadka na Zew Prypeci wyszła finałowemu produktowi na dobre, wersja 0.9.2 to kawał świetnego projektu.

Z takim nożem to można na każdą bestię teraz

no, może prócz Sidora, tego nic nie rusza

Po głowie chodzi mi rozpoczęcie rozgrywki od początku (albo wzięcie się za Legend Return), zrobiłem błąd biorąc perki dające ekwipunek (wziąłem ten dający jedzenie+największy plecak). Gdy widzę że bardziej przydałoby mi się takie jak Majsterkowicz, Autorytet czy krzepki żołądek albo Rzeźnik. Albo robić losowanie ze SPECIALem na starcie. Kiedyś dorwałem chyba z 5 perków dzięki temu. 

Skoro o plecakach mowa - jest tutaj podobny system co w OGSE - jeśli chcemy mieć exo to nie kupujemy pancerz ale „rusztowanie" które ląduje w slocie na plecak dając +80kg do maksymalnego udźwigu.

Muszę też zmienić czas w którym znikają zwłoki na dłużej, robiłem szturm na bazę bandytów na Wysypisku to połowa trucheł wyparowała. Dobrze że dorwałem SKSa do którego kupiłem lunetę, teraz starcia z ludźmi nie są problemem.

Z tego co dowiedziałem się perk Autorytet zwiększa przyrost reputacji za zadania. Ale czy działa to w drugą stronę? Czy sprzątnięcie kogoś z zaprzyjaźnionej frakcji pociąga za sobą większy spadek punktów reputacji mając tego perka?

A i podobno na Radarze zaczyna się desant wojsk, nieprzerwany, po wyłączeniu maszyny w labie. Obawiam się że na niskich ustawieniach repopulacji może to doprowadzić do ich dominacji w Zonie po pewnym czasie.

Czytałem że w Dead Air można znaleźć gdzieś Skorpiona na początku, bodajże w Kordonie. No i udało mi się ale nie był to czeski pistolet maszynowy ale rozkładany karabin. Którego nie da się użyć (nie ma nawet ikony w ekwipunku) i wywala do pulpitu przy próbie użycia.

Druga niespodzianka - jeśli jakieś postacie, na które mamy list gończy, zostaną ubite przez inne postacie czy mutanty albo emisję - zadanie nie zalicza się. Pewnie taki zamysł twórcy Dead Air by nie było za dobrze.

Podoba mi się handel wymienny miedzy postaciami - skupuję pudła z amunicją, notatki ze współrzędnymi schowków, mapy  z anomaliami albo inne szpargały. Bardzo wciąga.

Próbowałem majsterkowania (crafting) za pomocą dostępnych narzędzi, te najlepsze wcale nie mają tak dobrych rzeczy do skonstruowania. Żeby chociaż dało się zrobić detektor Niedźwiedź samemu ale nic z tego. 

Podstawowe narzędzia do tworzenia wybranego typu amunicji z pudełek (100rubli każde) jest bardzo dużym ułatwieniem.

Jedyne co mi doskwiera  w modzie to zatrważająca liczba zadań w którym musimy sprzątnąć kogoś z naszej lub zaprzyjaźnionej frakcji. Z wrogiej znalazłem jak dotąd może 2? zlecenia na najemnych w Martwym Mieście, do którego nadal szukam weny by zawędrować.

Próbowałem szczęścia z artefaktami. Jak to w serii Mizeria - próbowałem na początek prosty detektor+maska przeciwgazowa. Okazało się że niektóre anomalie ogniowe i toksyczne można penetrować bez odzienia z zamkniętym obiegiem. Gorzej że artefakty nie wyróżniają się tak bardzo i trzeba mocno oko wykolić by je złowić wzrokiem.

Schowki jak dotąd nic ciekawego nie miały (te z notatek, są jeszcze takie z imionami), wyjątkiem był jeden gdzie znalazłem element pancerza typu SEVA. Dzięki niemu nie trzeba mieć samej SEVY czy naukowego kombinezonu, wystarcza maska+ten noszony na plecach sprzęt.