boberm

W SSoup miałem dokładnie taki sam przypadek . Dopiero ciut póżniej znagłauaktywnił się ten - już wtedy lekko leciwy quest. Ergo - lekki bug pewnikiem , zasadniczo oprócz jakichś " materialnych podziekowań" od Sidora chyba nic nie wnosi.

Nigdy nie używałem MP3 Playera w żadnym Modzie w którym takowy wystepował , ale - jak rozumiem intencję- pliki muzyczne są na fleszkach.MP3Player je tylko odtwarza.

Duże dzięki.To teraz zrobimy sądny dzień mojej karcie - która lepsze lata ma już za sobą.

A dostałeś info że zaliczony masz quest? Jeżeli tak - to odpowiedż dostajesz SMS-em . W Prypeci. BTW:wojaki nie są złe - tylko spragnione.

Mówisz - masz: w_acr.ltx

MonoLityczny - proszę o małą podpowiedż w kwestii downloadu , bo jakoś nie potrafię znależć tychże przez Ciebie cytowanych shaderów do OP2. A przyznam że jestem zainteresowany.

Na wielu forach występuje coś co można by nazwać koniecznością poprawnej gramatyki i składni . Nie chodzi o to, aby bawić się w purystykę jezykową , ale aby zwiężle przedstawić swoje myśli. Uwagi Moderatora (każdy z Nas popełnia błędy )dotyczące gramatyki można spokojnie przełknąć z pożytkiem dla piszących i czytających.

Painchiller - tak czysto offtopowo- i bez obrazy.To ile Ty masz lat? Zdania składasz tak trochę bez zrozumienia prostej zasady , że inaczej się mówi , a inaczej pisze. I nie wnikam w błędy ortograficzne , choć to zaczyna razić. Koledzy starają się pomagać jak potrafią - a przyznam - mają anielską wręcz cierpliwość.Ja popłakałem się ze śmiechu czytając Twoje posty z w/w tematu.

Nie musisz mieć tego hełmu. Po wejściu na plansze poganiaj i wytłucz wszystko co się rusza.

Niewiele się mylisz Kecaw. Takie podejście jakie do modów mają kufajmany występuje u nich dosyć często. I to w o wiele większym spektrum życia codziennego.Oczywiście bez demonizowania - ale miewają problemy z samooceną. Piszę na podstawie własnego doswiadczenia - był okres gdy bywałem służbowo w Rosji.

W nawiązaniu do powyższego - aby dobić masochistycznie następnego gwożdzia - na podstawie przykładu questu z obroną Baru i zabiciem Garba. Quest daje Woronin.Musimy zabić Garba - osobiscie , bo inaczej quest się nie zaliczy - ergo - nie ma następnych questów od w/w Woronina . Cały quest sprowadza się do ganianie po planszy i pilnowanie aby -broń boże- ktoś nie utłukł za nas onegoż Garba co jest lekko wkurwiające - nie przymierzając- szlag mnie trafiał gdy za każdym razem nie zdążałem - normalnie fizycznie nie byłem w stanie dobiec i dopchac się do niego, a Garbik już się "zgarbił " - bo ktoś go zdjął. Efekt? Powtarzanie do zdechu - i nie ma znaczenia że wytłukłeś pozostałą bandę.Domyslam się celu jaki miał służyc takiemu podejsciu do tematu- tylko najpierw trzeba pomyśleć nad konsekwencjami takiej sekwencji zdarzeń , a potem dopiero "poprawiać" questa.Z psychologicznego punktu widzenia Naszego Bohatyra - debilizm klasyczny .

O ile pamięć mnie nie myli to Krugłow - nie jest nieśmiertelny...Ale może coś pozmieniano . BTW: temat się powielił?

Sorki -juz poprawiam. .......... Done.

Listopad jest na ATP :

Drogi Kobalu i apg2312 ...Odkryłem przed Wami swą mroczną, skrywaną latami ciemną stronę osobowości. Masochizm? Pasjami , Panowie .....pasjami....

Granie w takie "cuś" - to mniej więcej tak samo, jak jeżdżenie samochodem - nie takim jakim byś chciał - lecz takim , jaki jest w zasięgu możliwości. W danym momencie. I faktycznie - doznania -chwilami - są wyjątkowe. I najwazniejsze - nie mam nic do Soli . Na szczęście mainstreamowa linia Soli nie uległa "poprawie" -co pozwala mi spokojnie "pukać" w to "cuś" czekając lepszych czasów .

Nie,nie Kobalu - ja nie decyduję .... ja - oczywiście bardzo subiektywnie - odbieram.

Kobalu - po obejrzeniu tego filmiku zastanawiam się czy to jeszcze jest Stalker , mimo iż formalnie spełnia warunki bycia nim.I czy trochę nie wyewoluował w kierunku ....dziwnym?

A czy rozmawiałeś najpierw z Sidorem? Jeżeli tak - to list jest tu:

Kecaw - nareszcie ktoś zaczyna zauważać niedociągnięcia twórców.

dan pojawia sie po zrobieniu questa dla Swibłowa - dostarczyc pkm z Parku

Trzy razy zaczynałem - i trzy razy u Siaka "zuzyty" Playboy pod biurkiem , na kupie śmieci się walał. Ot - fleja z niego. A ten od Dzika - to lipcowy.

Na biurku.

Też Cię lubię Antonku!!-(Tylko że by mi tu nikt nie wyjeżdzał z jakimis nowomodnymi relacjami interpersonalnymi!!!!!- Jam jest człek starej daty - pale papierosy i nie mam konta na FB!!)