Skocz do zawartości

Ukryty Horyzont - serial


vidkunsen

Rekomendowane odpowiedzi

horror-ukryty-wymiar-z-1997-doczeka-sie-serialu-od-amazonu-1.jpg

Miała być 2 część a będzie serial.

https://whatnext.pl/horror-ukryty-wymiar-z-1997-doczeka-sie-serialu-od-amazonu/

https://naekranie.pl/aktualnosci/ukryty-wymiar-amazon-robi-serial-oparty-na-filmie-sf-1565089523

Tamże: 

Według serwisu Variety Amazon i Paramount Television wspólnie zabrali się do stworzenia adaptacji horroru science fiction z 1997 roku. Mowa o Event Horizon, a więc filmie Ukryty Wymiar (w języku polskim), który jednak doczeka się niestandardowego podejścia.
 
Producenci postanowili bowiem, że Ukryty Wymiar nada się idealnie nie na jakieś odświeżenie, a adaptację z filmu do pełnoprawnego serialu. Za jego produkcje będzie głównie odpowiadał Adam Wingard, który możemy kojarzyć z filmu Godzilla konta Kong. W zadaniu pomogą mu oczywiście inni producenci wykonawczy. A wśród nich – Larry Gordon, Lloyd Levin, i Jeremy Platt, wśród których aż dwójka zajęła się produkcją filmu przed 22 laty.

Jak będzie wyglądać serial i jak bardzo tło adaptacji wpłynie na finalny produkt? Na to musimy jeszcze poczekać, ale powinniśmy się i tak spodziewać tradycyjnego podejścia, a więc pozostawienia głównego wątku w spokoju i budowania wokół niego innych historii. Jak to zwykle bywa w serialach.

Data premiery nie jest znana, jak zrobią to będzie.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię film, ale przerabianie go na serial to trochę bezsens; nie zestarzał się na tyle, żeby wymagał odświeżenia. Pewnie z kronikarskiego obowiązku obejrzę i tak.

A co do oryginału, to po dziś dzień zastanawia mnie jedna rzecz; pamiętacie fragment z łaciny? Pomijam, że tam jest o ile dobrze pamiętam błąd w pełnej sentencji, ale była scena, w której Sam Neil, Fishburne i reszta załogi ostro kminią nad przetłumaczeniem "Liberate me". Wszyscy robią mądre miny, marszczą czoła i analizują co by to mogło znaczyć. A po łacinie znaczy dokładnie to samo co po angielsku... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około  40% slangu bez formy wyższej i czasu zaprzeszłego zwanego potocznie "językiem" angielskim to łacina w uproszczonej formie:

np. huius curvo facorum - oni gdzieś tam zakręcają.

Facorum - gdzieś tam - brzmi znajomo  ;)  :biggrin:

Jak dla mnie to jeden z tych  tzw. kultowych filmów.

Jestem ciekaw (serial) co zobaczymy po przejściu "bramy" do innego wymiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, vidkunsen napisał:

Około  40% slangu bez formy wyższej i czasu zaprzeszłego zwanego potocznie "językiem" angielskim to łacina w uproszczonej formie:

To swoją drogą, ale mnie bardziej chodziło o ten absurd anglojęzycznych postaci zastanawiających się co oznacza zwrot po łacinie, który po angielsku oznacza dokładnie to samo :D I właśnie nie na zasadzie podobnego brzmienia, a toczka w toczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Meta zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.