Śmgłowiec nad Kordonem

[chszarz]

Zacząłem przygodę z tym modem. Postanowiłem zacząć grę w Kordonie jako samotnik, tak jak było w podstawowej wersji. Niestety nad tą lokacją ciągle krąży wojskowy śmigłowiec, który najprościej mówiąc uniemożliwia zrobienie czegokolwiek... Próbowałem go zestrzelić z Abakana z celownikiem, który udalo mi się zdobyć, ale najwyraźniej się nie da. Mod zapowiada się super fajnie, ale właśnie... Czy jest na to jakaś metoda, czy trzeba bawić się w Rambo chcąc odejść 10 metrów od schronienia?

[tom3kb]

@chszarz wyłącz sobie patrole śmigłowców w opcjach moda.

Można też chyba było unikać śmigłowca chodząc pod drzewami, a jeśli chodzi o zestrzeliwanie to najszybciej idzie gdy strzelasz w wirniki, np w ogonowy.

[chszarz]

Dzięki. Nie wiedziałem że jest opcja wyłączenia. Faktycznie jest tam mnóstwo opcji. Ale skoro da się zestrzelić to jeszcze popróbuję. 

Udało się zestrzelić helikopter. Ale odkryłem drugą rzecz, która jest dla mnie zupełnie bez sensu. Tak samo jak w Zewie Prypeci broń jest wykonana z czekolady i niszczy się w błyskawicznym tempie. Po wystrzeleniu ok. 200 pocisków Abakan nadaje się na śmietnik.... Niestety w tym modzie podobnie jak w podstawce nie ma foldera weapons, a szkoda bo bym sobie poprawił parametry zużywania się broni.

No i niestety mod wylądował w koszu. Jak zobaczyłem jaka jest odporność przeciwników na obrażenia i ile trzeba wystrzelić żeby pokonać zwykłego bandytę to dałem sobie spokój. Nie rozumiem dlaczego rosyjscy moderzy muszą kolejny raz w tak głupi sposób utrudnić rozgrywkę na tak podstawowym etapie i tym samym zepsuć efekt własnej pracy. Przecież ten mod zapowiadał się świetnie. Tyle lokacji, tyle różnych misji i trybów do wyboru a wszystko jest przekreślone przez kolejny raz podniesiony do granic absurdu poziom trudności w tak głupi sosób. Rozumiem, nie jestem wytrawnym graczem, ale od tego chyba jest możliwość wyboru poziomu trudności? A to wszystko dzieje się już na poziomie najłatwiejszym...

[chszarz]

Jednak dałem dodatkową szansę modowi. Wyleczyłem go z "kompleksów". Potraktowałem go Unpackerem i pozmieniałem parametry odporności przeciwników, własnej postaci, żywotność broni i celność, tak że można już grać na równych szansach. Szkoda tylko że tyle trzeba zachodu żeby uczynić taki mod grywalnym...

[tom3kb]

7 minut temu, chszarz napisał(a):

Szkoda tylko że tyle trzeba zachodu żeby uczynić taki mod grywalnym...

Podejrzewam, że znalazłbyś też gotowe mody/addony do CoCka, które zmieniały to co ty

[chszarz]

Polak mądr po szkodzie. Ale opłacało się, bo jest w co grać.

 

[irobo]

@chszarz To może podziel się z innymi - wstaw do tematu tego swojego 'gotowca'? Może się ktoś zdecyduje na gre w moda - jak będzie taka opcja 'łatwiej/normalniej', a zrobić sobie samemu to nie każdy da radę chyba. Śmiało wstawiaj - po to forum.

[ArNie]

1. DoctorX Questlines 1.25.

2. Lost To The Zone 1.7

3. Lost To The Zone: Storylines.

Instalowane w takiej kolejności. Jeżeli chodzi o podstawowego COCa w wersji 1.4.22 to te trzy addony to jest absolutne minimalne minimum w mojej opinii.

Pierwszy dodaje nowe zadania cykliczne i dodaje ciąg kilku/kilkunastu zadań cyklicznych dla każdej frakcji.

Drugi dodaje tychże zadań cyklicznych jeszcze więcej i pozwala ciągom zadaniowym z DX Questlines na korzystanie z nich. Poza tym dodaje nowe przedmioty typu jedzenie, leki oraz nowe artefakty (około 30, do znalezienia tak w schowkach jak i anomaliach)

Trzeci dodaje już trzy faktyczne, następujące po sobie linie fabularne z zadaniami innymi niż przynieś/podaj/pozamiataj, dodaje nowe (i stare - jak ktoś grał, to wie) postacie i dwie nowe frakcje.

Jeśli mnie też pamięć nie myli, to do działania LTTZ i LTTZ Storylines potrzebny jest Outfit Addon w wersji 1.4.7, instalowany przed wymienionymi wyżej addonami. Nie trzeba go daleko szukać, jest przypięty na pierwszej stronie z addonami do COCa na ModDB.

Edytowane 13 Czerwca 2023 przez ArNie

[chszarz]

Dawno mnie tu nie było, więc sorry za wolną odpowiedź  . Wrzucam mojego gotowca. Może pokrótce, co tam zmieniłem.

1. Parametry postaci gracza w pliku actor.ltx definiujące odporność na obrażenia:   rząd z właściwościami immunities dla poziomu novice - tu wszystkie właściwości obniżyłem z poziomu jeśli dobrze pamiętam 0.5 na 0.3 (z małymi wyjątkami)

2. Immunities dla poziomu master wszystkie na 0.01 -  to jest swoisty tryb god mode, który włączam w sytuacjach awaryjnych, jak naprawdę nie daję rady, jestem wtedy prawie niezniszczalny  

3. Parametry celności:

hit_probability_gd_novice    = 0.40 - tu było w oryginale bodaj 0.20
hit_probability_gd_stalker    = 0.40 - -----------//--------------- 0.30
hit_probability_gd_veteran    = 0.40 -tu bez zmian
hit_probability_gd_master    = 0.50 - tu bez zmian

4. Parametr health_hit_part w plikach definiujących odporność wrogów na obrażenia

Na przykład w  m_stalker_zombied.ltx z wartości 1.0 na 1.3 - im większa wartość tym mniejsza odporność

I analogicznie zwiększyłem ten parametr o jakieś 30% we wszystkich plikach definiujących właściwości każdej z postaci

5. Parametr condition_shot_dec, w plikach w folderze weapons, dla każdej broni o 10x w dół. Przykładowo dla w_ak74.ltx z wartości 0.001 na 0.0001. Dzięki temu broń zużywa się w wolniejszym tempie.

To wszystkie zmiany. Mam nadzieję że poprawnie spakowałem archiwum. Wrzucamy wszystko do folderu gamedata. Jak ktoś się zna to powinien sobie poradzić z podmianą

 

configs.rar

Edytowane 23 Czerwca 2023 przez chszarz

[chszarz]

Witam. Powróciłem do grania w tego moda, gram już jakiś czas, ale zauważyłem jeszcze jedną rzecz, która jest charakterystyczna chyba tylko dla niego. Chodzi o promieniowanie, które w wielu miejscach potrafi dosłownie na odległości jednego kroku z nienacka wzrosnąć do jakiejś olbrzymiej wartości, tak że nie ma szans go ominąć. Na przykład na środku łąki, gdzie nie ma żadnych przedmiotów, które mogłyby dać taki poziom. Do tego miernik promieniowania, który mamy ze sobą reaguje jak już jest za późno. Jest to naprawdę uciążliwe jak chcemy się sprawnie przemieścić na jakimś dalszym dystansie. Trzeba by było chyba tylko chodzić i zrezygnować w ogóle z biegania. A biorąc pod uwagę rozległość lokacji byłoby to bardzo czasochłonne... W związku z tym spytam - czy istnieje na to jakaś metoda, czy da się w jakimś pliku jakoś zmniejszyć poziom promieniowania albo przynajmniej sprawić żeby nie pojawiało się ono tak skokowo?

[chszarz]

I jeszcze jedna bardzo irytująca rzecz. Swoją drogą już sobie przypomniałem, dlaczego zarzuciłem grę w tego moda... Lokację "bagna" przecina w pewnym miejscu płot ciągnący się przez niezmierzoną długość i odgradzający nie wiadomo co od nie wiadomo czego.  Chcąc przejśc do miejsca, wskazanego przez zadanie do wykonania, które jest na wyciągnięcie ręki trzeba iść wzdłuz płotu w siną dal nie wiadomo jak daleko i przy tym można się natknąć na liczne anomalie albo zostać napromieniowanym albo zastrzelonym przez bandytów zza płotu, A finalnie dochodzimy na skraj lokacji i lądujemy w miejscu, które jest z daleka od wszystkiego i nic nam nie daje jak już tam dojdziemy. Nie zamierzam walczyć z płotem jak słynny don Kichot z wiatrakami... Przypuszczam, że nie da się zmienić rozmieszczenia modeli na mapie, żeby jakoś to usprawnić i nie pytam co i jak można by było tu z tym zrobić... Uważam że istnienie takiego czegoś jest po prostu bez sensu i w bezsensowny sposób utrudnia grę. Albo jest to pozostałość po czymś, co miało pierwotnie do czegoś służyć, a po adaptacji lokacji do nowego moda już nie służy i pozostaje tu niepotrzebnie przez jakieś niedopatrzenie...

[tom3kb]

@chszarzNie nasza wina, że nie potrafisz znaleźć dziury w płocie i dorabiasz do tego po raz setny swoje teorie 🤪

Jeśli myślimy o tym samym czyli bodajże północno zachodni rejon lokacji. Przejście jest gdzieś w trzcinach widać rozerwany drut kolczasty w jednym przęśle ogrodzenia/płotu.

[Poltergeist]

@chszarz Jak mówi @tom3kb jest tam dziura w płocie. Już w podstawce była, więc powinieneś ją znać. No chyba, że mówisz o innych bagnach. 

A jeśli chodzi o promieniowanie to najłatwiej zwiększyć odporność na nie w pliku actor, który pewnie będzie w gamedata/configs/creatures.

Call of Chernobyl to chyba z tych trudniejszych modów. Nic dziwnego, że od razu masz takie napromieniowanie albo umierasz od strzała z pistoleciku. Lepiej zagraj w coś łatwiejszego, skoro Cię to wkurza.  

Edytowane 16 Lutego przez Poltergeist

[Ignachinio]

@chszarz tak z ciekawości. Widzę Twoje wypowiedzi w paru tematach Ty grasz naraz w parę modów? I to jeszcze widzę najtrudniejsze. Znaczy mi nic do tego graj sobie w co tam chcesz ale może warto zaczął od czegoś prostszego?

[chszarz]

Zarzuciłem granie w Soliankę, bo utknąlem w miejscu bez wyjścia. Nie gram w kilka modów na raz. Spróbowałem po kilku dniach wrócić do CoC. Poradziłem sobie już z bagnami - rzeczywiście była przerwa w płocie - sorry tu mój błąd bo nie znalazłem jej od razu. Miałem misję uwolnienia zakładnika na Bagnach i trzeba go było doprowadzić na Kordon do zleceniodawcy. Ale problem z tym, że jak tylko przechodzę z nim z Bagien na Kordon to on od razu biegnie w kierunku bazy wojskowej i chce strzelać do wszystkich żołnierzy, poczym prędzej czy później (albo raczej prędzej) ginie. Raczej niewykonalne tutaj jest pokonanie całej bazy żołnierzy mając do dyspozycji tylko AK-74 i kurtkę do ochrony... Dosłownie wszystko w tej grze jest tak zrobione żeby zniechęcić gracza do dalszego grania...

[tom3kb]

@chszarz a nie lepiej Anomaly niż COC? W Anomaly wszystko jest lepiej/więcej no i masz też normalną fabułę.

Ewentualnie Legend Returns to takie Anomaly wykastrowane z bajerów ale z dużą fabułą. Albo te dwa na zmianę 😁

[chszarz]

Miałem już nie pisać w tym temacie ale kur...ka nie mogę normalnie. Czemu tak jest, że czasem da się zabić przeciwnika kilkoma strzałami lub nawet jednym celnym w głowę, a czasem nie wystarczy nawet 20? Jak przeciwnik zostanie raz trafiony i się zatoczy, to potem tak jakby na kilka sekund stawał się niezniszczalny. Ale w tym czasie on może mnie trafić a ja jego już nie... Albo druga rzecz. Jak stoję za rogiem ogrodzenia, to przeciwnicy nie pojawiają się, a jak zrobię trzy kroki wgłąb i z powrotem to już są na miejscu i  strzelają. Przecież nie mają prawa mnie widzieć ani słyszeć i też tak szybko się tam pojawić. Wydaje się, że działa to na zasadzie spawnu, tak jak w jakimś starym GTA. Jak obróciłeś kamerę do tyłu i z powrotem, to samochód który wcześniej tam był znikał. Albo pojawiał się nowy znikąd. Sorry, ale takie rzeczy są dla mnie naprawdę nie do przeskoczenia...