malakas Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 W Tajnych Ścieżkach promieniowanie to bardzo uciążliwy problem jak z nim skutecznie walczyć... Zauważyłem, że na np na Elektrowni jest pewien schemat drogi, którą należy chodzić by ominąć promieniowanie...a mianowicie.: ..wychodząc z Sarkofagu kierujemy się do wyjścia na Prypeć pod ścianą budynku, gdy znajdziemy się na wysokości, gdzie stoi ciężarówka wracamy na główną drogę i mijamy z prawej cysternę leżącą na drodze i dalej do wyjścia... Taki schemat gwarantuje bezpieczne przechodzenie tego odcinka bez skutków promieniowania. Droga działa w obu kierunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agrael Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Na początku gdy byłem w Prypeci i Czarnobylu 1/2 to miałem z promieniowaniem wielki problem, ciągle mi życie spadało. Ale pózniej gdy już dostałem się na bagna zebrałem bardzo dużo artefaktów, między innymi udało mi się znalezć takie które zwalczają promieniowanie. Teraz nie mam z tym problemu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobal Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Tak naprawdę tylko artefakty , antyrady to sobie w buty można włożyć .Na początku gry można znaleść przy ciałach Najemników Ogniste Kule , zbijają promieniowanie dość dobrze.Zalecane używanie rzadkich schowków AMK. W ten sposób już na MW znalazłem w schowku dwa elektryczne jeżozwierze i zapomniałem o problemach z promieniowaniem. Na Czarnobylu 1 można nałapać spore dawki idąc przy boku elektrowni w stronę Prypeci .Rozwiązaniem jest trzymanie się prawej strony drogi przy rurociągu , tam praktycznie niema promieniowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiedzianeJaja Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Tylko artami. A czemu uciążliwy ? Ja latałem z ponad 400 i nawet nie zauważyłem. Dopiero jak kupiłem dozymetr i sprawdziłem to się zdziwiłem. Właściwie powinienem być martwy dawno a nie radośnie biegać. MHO jest za dobrze. Powinno się czuć że coś nie tak. O ile pamiętam to w TS1 koło trzystu już się mocno odczuwało skutki napromieniowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 I ja tak miałem nie dość, że spadało życie to jeszcze obraz był jakbym był ogłuszony. Ale antyrady dały rade :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiedzianeJaja Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 A ile miałeś ? Dla mnie dziwne bo jak zobaczyłem 470 po zakupie dozymetru to byłem w szoku że jeszcze żyję i dobrze się mam. Jakby nie dozymetr to bym dalej spokojnie sobie chodził i się nie denerwował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 540 ponad i nim spadło poniżej 300 miałem objawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Własnie kombinowałem jak zwiększyć w antyradzie ilość " uleczonego" napromieniowania, bo 20 jednostek to smiech przy 200 które można złapac przechodząc obok starej beczki, za cholerę nie moge dojść jak...a apteczka naukowców mimo że ma w opisie neutralizacje napromieniowania nic takiego nie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobal Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Bo w Tajnych Ścieżkach antyrady możesz sobie w buty włożyć. Tylko arty zbijające promieniowanie kolego ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 No nic, jak w każdym modzie mam niechęć do używania artów...ale śmierć z napromieniowania raczej przekreśla postęp fabuły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakas Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 TS2 to trudny mod i promieniowanie jest jego smaczkiem. Nie można sobie chodzić ot tak do póki nie zdobędziemy dobrego zabezpieczenia. To dobrze bo zmusza gracza do myślenia, a nie tylko do samowolnej strzelaniny. Są miejsca których trzeba na początku unikać..później jest już łatwiej. Zanim poznałem schemat drogi na Elektrowni, świeciłem jak żarówka.. :D..a tam cały początek się rozgrywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Niby racja...urok tamtych czasów to darmowe światełko. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banita Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 No ja latałem bokami zazwyczaj na 470 niżej nie schodzę...Od strony artów wysypów artow na czarnobylu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 No więc sprawa promieniowania i antyradów jest tak prosta ze aż wstyd... ;) W pliku arc_radiation_script pierwsza linijka local ANTIRAD_CURES = 20000...dodajemy jedno zero na 200000 i już antyrad zbija 200 a nie 20 . Oczywiscie sam tego nie wymysliłem, dlatego wstyd ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.