Jump to content

Recommended Posts

Witam,

dzisiaj gdy grałem w Stalkera wpadłem na pewien pomysł.

Może zmuwimy się, wżucimy do plecaka jedzenie, leki, karabin i zapas amunicji i ruszamy do Zony!

Oczywiście artefaktów tam nie będzie (niestety), a co do mutantów.. kto wie?

 

  • Positive 1
Link to comment
Share on other sites

Planujesz iść pieszo do Czarnobyla :smile:  raczej nie każdy ma czas i fundusz by wybrać się na taką wycieczkę a po za tym tam ciągle promieniowanie jest. Ale gratuluję chęci ja bym się wybrał :yes:

Link to comment
Share on other sites

Ciężko się połapać, o co tak naprawdę chodzi autorowi tematu, ale polecam wrzucić do tego plecaka także słownik ortograficzny. Na pewno przyda się go przestudiować w czasie długich wieczorów spędzonych przy ognisku  :tongue:

Link to comment
Share on other sites

Haha, takiego tematu już dawno nie widziałem u nas na forum  :biggrin:

Mam dzisiaj wybitnie dobry humor więc nie będę nikomu poprawiał posty/dawał ostrzeżenia ani nawet nie zamykał owego tematu. 

 

Ale swoją drogą to powiem wam że osobiście chciałbym się spotkać z paroma stalkerami z naszego forum na żywo. Przykładowo wybrać się do jakiegoś odludnego miejsca, rzecz jasna przebrani za stalkerów. Posiedzieć przy ognisku z butelką wódki w łapie ;)

  • Positive 1
Link to comment
Share on other sites

Zawsze można pomyśleć o zorganizowaniu jakiegoś zlotu czy spotkania. Problemem jest niestety znalezienie miejsca, które wszystkim by odpowiadało - w końcu jesteśmy rozrzuceni po całej Polsce i nie tylko...

A i termin grałby tutaj sporą rolę...

  • Positive 1
Link to comment
Share on other sites

Obserwując Fora ru. można natknąć się na zbiorowe foty miłośników Stalkera na terenie "Zony" w ich wędrówkach po Strefie. Doskonały pomysł  Miki52ful i popieram, głosy negatywne to raczej objaw tchórzostwa przed przygodą dla twardo jajowych Stalkerów ! :devil:

  • Positive 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za wasze odpowiedzi. Mam nadzieje że kiedyś wszyscy się tam wybieżemy:)

Ciężko się połapać, o co tak naprawdę chodzi autorowi tematu, ale polecam wrzucić do tego plecaka także słownik ortograficzny. Na pewno przyda się go przestudiować w czasie długich wieczorów spędzonych przy ognisku  :tongue:

Chodzi mi o to żeby wybrać się do zony olac Tuska i zostać stalkerem.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie z tego co mi wiadomo takie wyprawy są znowu czasowo zawieszone z niewiadomych powodów. Wiem to bo sam załatwiałem takową wyprawę z kolegą z  pewnego zakładu nazwy nie wymienię bo to nie istotne. Powiem tak że takie wypady do Prypeci i okolić reaktora są obecnie zabronione a wszystkie wycieczki w zonę które organizuje biuro na Ukrainie wycofało wszystkie rezerwacje na takowy wypad. Wyprawa samotnika czy jak tu mówicie w grupie spali na panewce bo nie przejdziecie daleko. Ja sam osobiście planowałem taki wyjazd 2 razy i bez skutku. 1 to samotna wyprawa jest zbyt kosztowna  2 po przekroczeniu granicy jest zbyt niebezpiecznie nawet we dwóch. Ukraińska policja trzepie polaków strasznie i bez dużej ilości gotówki nie da rady przejechać daleko. Naprawdę fajnie można by się było wybrać i zobaczyć cały ten teren choć by i z daleka. Życzę tego wszystkim by ich marzenia się spełniły a my możemy tylko liczyć że kiedyś nas tam wpuszczą by można było to zwiedzić. Pozdrawiam was wszystkich.

  • Positive 2
Link to comment
Share on other sites

  • Guest locked this topic
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.