Skocz do zawartości

Pierwsza książka z universum STALKERa po polsku


Yurek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam tą książkę, spodziewałem się czegoś gorszego hłe hłe , ale ujdzie w tłoku, nie jest to jakieś dzieło wybitne, ale poczytać można.Na początku jest dość nudno marsze po Zonie,walki z mutantami,zbieranie artów, Bohater znajduje mapę i trafia na grubszą jakąś sprawę,dalej nie wiem co jest bo jestem dopiero w połowie książki.  http://www.fabryka.pl/szukaj/?products%5Bsearchall%5D=O%C5%82owiany%20%C5%9Bwit&products%5Bprice_down%5D=0&products%5Bprice_up%5D=500troszkę taniej niż w mpiku  :biggrin:

Edytowane przez Jaco
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah.. Ołowiany Świt. 

Nie czytałem jeszcze, chociaż w dniu premiery książki byłem w Warszawie w empiku gdzie był nawet Meesh, czyli pan który napisał ową książkę, bardzo sympatyczny zresztą.

Ciekawa recenzja książki ;)

http://www.kawerna.pl/recenzje/ksiazka/item/6683-micha%C5%82-go%C5%82kowski-o%C5%82owiany-%C5%9Bwit-recenzja.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ksiązkę właśnie skończyłem - początkowo faktycznie "szału nie ma" ;D ale to może dlatego że jestem świeżo po wszystkich (dosłownie) książkach z Uniwersum Metro - ale czym dalej tym lepiej klimat prawdziwie stalkerowski. Jeden z rozdziałów opowiada wyprawę po plecak zrzucony przez wojsko - trywialna i banalna rzecz właściwie co tu opowiadać - jednak autor tak to opisał że czyta się przyjemnie i nie wieje nudą.  Dużo nawiązań do samej gry (bestiariusz, obiekty itd). Dla mnie 8/10 polecam gorąco fanom stalkera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Również skończyłem tą książkę i powiem jedno.Bardzo dobra od gdzieś połowy , może trochę dalej.Klimat stalkera trzyma , jest dość długa , ma potencjał na kontynuacje przynajmniej z tego co na samym końcu piszę , że nasz bohater idzie szukać źródła swoich koszmarów do Prypeci :D Moja ocena to 8+/10!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witajcie,

 

pojawiła się kolejna pozycja z universum Stalkera - "Ślepa plama " Wiktora Noczkina - czyta się przyjemnie, klimat stalkera jest dobrze odwzorowany, autor bardziej skupił sie na ludzkich relacjach w Zonie. NIe pominął też samej esencji Zony czyli artefaktów, mutantów - występują chyba wszytkie znane w Zonie gatunki - oraz anomalii. Humor stalkerski na poziomie - można się nieźle uśmiać czytając. IMO ksiązka się długo "rozpędza: i tak naprawdę końcówka trochu przekombinowana jest i brakuje w niej punktu kulminacj czy też  olśnienia/zaskoczenia czytającego. Klimat troszku mniej ciężki niż w "Ołowianym świcie". Pozycję polecam gorąco - połknąłem ją w trzy świąteczne wieczory - ok 460 stron.

Edytowane przez bjoan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • Meta zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.