Skocz do zawartości

8 Marca__Dzień Kobiet


Rekomendowane odpowiedzi

A ja się nie dołączę :P I to nawet nie dlatego, że jest to stricte komunistyczne święcto...co zresztą wcale mi nie przeszkadza.

Tyle, że większość "mężczyzn" uważa, że wystarczy raz w roku dać swojej pani jakiegoś badylka, do tego paczkę kawy, jakieś pończochy, i "wszelkie grzechy odpuszczone". A to chyba nie na tym przecież polega ?

Edytowane przez apg2312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie dołączę :P I to nawet nie dlatego, że jest to stricte komunistyczne święcto...co zresztą wcale mi nie przeszkadza.

Tyle, że większość "mężczyzn" uważa, że wystarczy raz w roku dać swojej pani jakiegoś badylka, do tego paczkę kawy, jakieś pończochy, i "wszelkie grzechy odpuszczone". A to chyba nie na tym przecież polega ?

 

W żadnym wypadku nie załatwimy tego "jednym badylem" raz w roku. Musimy nasze kobietki kochać cały rok, całować je i szanować, być wdzięcznymi za ich ciepło i dobroć jaką nas otaczają. Są jak kwiaty kwitnące cały rok dla nas facetów, czasami tępych i głupich nie umiejących docenić ich ciepłych serduszek. Tacy faceci to skrajność więc to nie faceci i szkoda o nich gadać. Kochajmy nasze Panie jak najmocniej potrafimy, cały rok i całe życie.

  • Dodatnia 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spóźnione acz szczere. Wszystkim Paniom, dużo piękna i radości w życiu codziennym.

 

 

 

A ja się nie dołączę :P I to nawet nie dlatego, że jest to stricte komunistyczne święcto...co zresztą wcale mi nie przeszkadza.

Tyle, że większość "mężczyzn" uważa, że wystarczy raz w roku dać swojej pani jakiegoś badylka, do tego paczkę kawy, jakieś pończochy, i "wszelkie grzechy odpuszczone". A to chyba nie na tym przecież polega ?

Osłabiłeś mnie.

Poza tym wolę takie "komunistyczne" święto niż debilne "walniętynki" czy "helołin" wymyślone przez cwaniaczków dla "bydła" które łyka ale przynajmniej nie da się przyczepić iż jest komunistycznie. :|

W przeciwieństwie do Ciebie uważam że "Dzień Kobiet" jest bardzo dobrym "świętem" dlatego że pomimo iż kobiety winno się adorować i doceniać dnia każdego to jak wiemy nie jest to w realnym życiu możliwym. Taki dzień to zawsze okazja do zadumy dla samców na temat ich stosunku do płci pięknej a ostatecznie to zawsze jakiś dzień w którym kobiety poczują się wyjątkowo/wyjątkowe i jak dla mnie git.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeciwieństwie do Ciebie uważam że "Dzień Kobiet" jest bardzo dobrym "świętem" dlatego że pomimo iż kobiety winno się adorować i doceniać dnia każdego to jak wiemy nie jest to w realnym życiu możliwym.

Widać słabo się starasz :P Ale skoro dla Ciebie jest problemem, żeby codziennie okazywać swojej Pani że jest dla Ciebie najważniejsza... Dla mnie to problem nie jest.

Taki dzień to zawsze okazja do zadumy dla samców na temat ich stosunku do płci pięknej a ostatecznie to zawsze jakiś dzień w którym kobiety poczują się wyjątkowo/wyjątkowe i jak dla mnie git.

Taaaa...dla 90% to okazja, żeby się napić...przecież "święto". To wybacz, ja za takie "święto" bardzo dziękuję... Edytowane przez apg2312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać słabo się starasz :P Ale skoro dla Ciebie jest problemem, żeby codziennie okazywać swojej Pani że jest dla Ciebie najważniejsza... Dla mnie to problem nie jest. Taaaa...dla 90% to okazja, żeby się napić...przecież "święto". To wybacz, ja za takie "święto" bardzo dziękuję...

Starać się nie muszę gdyż od wielu lat jestem sam. (Z wyboru) I nie tam żaden singiel czy inna cholera. Jestem sam i żyję w ascezie. Co się zaś tyczy tych optymistycznych szczebiotów jak to dnia każdego adorujesz Swoją Panią to widzę to tak:

Albo jesteście ze sobą nie dłużej niż rok albo jedynie Ci się wydaje że każdego dnia śpiewasz pieśni pod jej oknem aby na koniec wdrapać się po warkoczu do jej komnaty. :D hihi Nie zrozum mnie źle ale życie to nie zawsze jest bajka, bywają trudne dni czasem trudne okresy i to nie jest w życiu tak że każdego dnia lecisz do kobiety z kwiatkiem. Jeśli się nad tym zastanowić to nawet lepiej. Bo widzisz, coś co czynisz każdego dnia nie ma w sobie żadnej mocy za to staje się czymś spodziewanym i oczekiwanym, zwyczajnym. Nosi znamiona robotyzmu i braku finezji. Bez zaskoczenia bez tego małego ukłucia w sercu. Oczywiście to Twoja sprawa jak postępujesz, ja jedynie dzielę się przemyśleniami.

 

Muszę przyznać iż nie bardzo rozumiem w jakich Ty kręgach się obracasz. Takie wnioski że "Dzień Kobiet" to trzeba się napić? Pierwsze czytam szczerze powiedziawszy. ;-)

 

Reasumując jeśliś taki wyjątkowy i szczęśliwy w związku to ja Ci życzę jak najlepiej i się bardzo cieszę. :)  Nie mniej nie wróże długiej przyszłości (związek). 

Pozdrawiam.

Widać słabo się starasz :P Ale skoro dla Ciebie jest problemem, żeby codziennie okazywać swojej Pani że jest dla Ciebie najważniejsza... Dla mnie to problem nie jest. Taaaa...dla 90% to okazja, żeby się napić...przecież "święto". To wybacz, ja za takie "święto" bardzo dzięku

Się mi dwa razy zacytowało. Przepraszam. Nie mogę usunąć. Może któryś z Modów zechce to uczynić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.