Biały oddział

[Agrael]

@pacjent1972
Mocne, aczkolwiek dopuszczalne. Pamiętaj jednak, żeby nie robić reklamy. Nie warto wspominać o czymś, co dawno temu umarło, a przy okazji dostało kopniak w cztery litery za złodziejstwo. 

[mujo70]

Moje dwa grosze co do moda (jestem jakoś w połowie):

Ciągłe przeskakiwanie, tracenie przytomności itd. są w cholerę irytujące i dezorientujące. Jednego momentu gadamy z Kowalskim, a potem przeskakujemy na dach i zostajemy wrzuceni w rozmowę z gościem, którego nigdy wcześniej na oczy nie widzieliśmy. Nie lubię tego.

Ekonomia jest zbyt prosta. Wielu wrogów nosi przy sobie artefakty, przez co nie ma potrzeby ich szukania samemu. Np. misja z transakcją na Prypeci to po prostu farma artefaktów. Granaty sprzedają się tysiącami, artefakty są wszedzie i już w pierwszych momentach moda, mamy wymaksowany ekwipunek i zasoby.

Jest wiele mini niedoróbek, niektóre mogą być efektem spolszczenia - jak np. opis kombinezonu Tornado, mówiący o wbudowanych pojemnikach na artefakty.. których nie ma. Dodatkowo jest też parę bubli i innych prostych błędów w spolszczeniu (powtórzenia, literówki itd, ale nie ma co się przywalać - sens zdań jest zachowany, a mod to nie książka, więc nie ma dużo czytania).

Sam design wielu zadań jest prosty, ale przyjemny. Jest to fajny mod na odstresowanie się i doceniam osadzenie wielu questów i sidequestów w Prypeci, która w podstawowej wersji gry jest po prostu pusta i nudna, a tutaj dość przyjemna. Boli trochę niedopracowanie niektórych wątków, jak np. laboratorium X-8 w Prypeci, którego przejście zajmuje pół minuty i w sumie Bóg wie o co tam chodzi.

Ogólnie to jest to dość solidny mod i na pewno nie żałuję go wypróbowania. Teraz jedyne co mi zostaje, to go dokończyć i zabrać się za resztę modów Vivient Team

 

Edytowane 14 Lutego przez mujo70