MiedzianeJaja Posted August 31, 2015 Report Share Posted August 31, 2015 Otworzyłem schowek Wilka z brzytwą i wtedy zespawnowała się banda z 50 lub więcej zombie. Czy oni poszaleli ? Nawet tyle amunicji nie mam żeby ich wszystkich wykosić. A przecież nie puszczę ich samopas bo łażą i mordują mi wszędzie NPC-ów. Jak się pozbyć tego tałatajstwa ? Ocenę tego "genialnego" pomysłu przemilczę bo były by to same brzydkie wyrazy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kfiat Posted August 31, 2015 Report Share Posted August 31, 2015 Ja uciekłem i nie przejmuję się tymi mobami, ewentualnie próbuj podejść pod most niech wojskowi mają co robić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
de Vries Posted August 31, 2015 Report Share Posted August 31, 2015 No co ty? Ja stamtąd zwiałem, a zombiaki zagrowały się na Pietrusze. Gram na repacku a tam kwestowi są nieśniertelni, więc ganiają się wkoło ogniska. Co jakiś czas podchodzę i odstrzeliwuję paru. Wkońcu łapki zombi są potrzebne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiedzianeJaja Posted August 31, 2015 Author Report Share Posted August 31, 2015 Niepotrzebnie spanikowałem, po chwili namysłu poradziłem sobie z tą hałastrą przy pomocy 3 granatów (jeden jest w schowku z golarką) Najpierw w tunelu wlazłem na kontener i rzuciłem granat w tłuszczę która zebrała się pode mną a sam dałem nogę. Pogoniło za mną kilku dość szybkich połamańców. Tych wykończyłem z obrzyna podczas wycofywania się. Potem wróciłem i w całą powolną bandę zombiaków rzuciłem najpierw 1 a potem drugi granat. Ostatnich pięciu pokonał niezawodny obrzyn.[EDIT]Po przetestowaniu tego rozwiązania zalecam posiadanie więcej niż trzech granatów, myślę że 5 sztuk pozwoli wykonać to zadanie bezproblemowo. Największym kłopotem są zombie zrobione jakby z wody (przezroczyste i gulgoczące). Zabijanie ich przy pomocy broni to ogromna strata amunicji i tutaj przydadzą się dodatkowe granaty.A tu filmik z całą akcją link Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kfiat Posted September 1, 2015 Report Share Posted September 1, 2015 Dobrze mówisz devries, ja tak zrobiłem z tą hordą pijawek 2x poszedłem do nieśmiertelnego pietruchy który wyczyścił teren :D pomyśleć, że beż łatki na npc mógłby być nie lada klops. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted September 1, 2015 Report Share Posted September 1, 2015 A to czitery jedne I widzisz teraz respią się te pijawki, jedna gdzieś się zawieruszy, poleci do Pietruchy go ubije i masz problem. Po to wrzuciłem tą poprawkę na npce bo ona jest bardzo przydatna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vidkunsen Posted September 1, 2015 Report Share Posted September 1, 2015 O jakiego moda chodzi??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted September 1, 2015 Report Share Posted September 1, 2015 No wiesz post jest w dziale OP-2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OldMan Posted September 9, 2015 Report Share Posted September 9, 2015 (edited) Pisałem już że z hordą mutantów poradziłem sobie w ten sposób że część ściągnałem do Pietruchy i je w dużej części odstrzeliliśmy a resztę ściągnałem do wojaków pod wiadukt wojskowy. Wrócilem do Pietruchy który ganiał się z ostatnim mutantrem tym prawie nie widocznym uznałem że sobie z nim poradzi więc poszedłem do zawalonego tunelu (tam gdzie była brzytwa dla Wilka) na zwiady. Pusto i cisza więc grałem dalej. Zrobiłem Wysypisko i Agroprom wróciłem na Kordon. Poszedłem w stronę miejsca gdzie był Pietruchalecz teraz tam jest Jurik i tłucze się z nowymi mutantami które wyłażą z tunelu który wcześniej sprawdzałem. No i mam problem ponieważ chciałem oddać Jurikowi gan który dla niego zdobyłęm na Wyspisku i nie mogę.. "jest ciut zajęty" strzelaniem do mutantów.Czy to zadanie na gan dla Jurika jest zakończeniem kwestów dla niego?Czy można je odpuścić?Nie mam za dużo amunicji żeby walczyć z nowymi mutantami w tym miejscu Edited September 9, 2015 by kazik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boberm Posted September 9, 2015 Report Share Posted September 9, 2015 Czy to zadanie na gan dla Jurika jest zakończeniem kwestów dla niego?Czy można je odpuścić?Nie mam za dużo amunicji żeby walczyć z nowymi mutantami w tym miejscu Nie - następny quest to prośba o zdobycie ręki burera.O ile nie jesteś zbieraczem recept - możesz sobie odpuścic questy dla Yurika. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kobal Posted September 9, 2015 Report Share Posted September 9, 2015 Potem ma chyba jeszcze jedno zadanie. A po co się śpieszysz? Wrzuć pistolet do plecaka i poczekaj aż będziesz mógł sie rozprawić z zombie. Wtedy rozliczysz questa. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OldMan Posted September 9, 2015 Report Share Posted September 9, 2015 (edited) ok DZIĘKI więc ruszam dalej ale ja tu jeszcze wrócę Sprawa mojego problemu z mutantami wyjaśniała się prawie sama ..Dzisiaj wczytałem jeszcze raz sejw z dokumentami dla Kuzniecowa.Wczytałem dzisiaj moda coby sobie popykać idę do Jurika a on razem z Pietruchą ogarnia kilka mutantów.Resztę udało mi się zaprowadzić pod wiadukt i załatwił je co do jednego Kuzniecow z kumplami Problem rozwiązany. Gan dla Jurika oddany i dostałem od niego zadanie na łapr bruera.p.s. Godzina Duchów jest masakryczna !!! Edited September 9, 2015 by kazik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.