Skocz do zawartości

Darrien

Weteran
  • Postów

    280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Darrien

  1. Przypominam, że już za 3 dni odbędzie się premiera książki Sławomira Nieściura. Streama nie będzie, ale jeśli ktoś ma jakieś pytania do autora to w wydarzeniu będzie można zadawać pytania, a autor na nie odpiszę.
  2. Hej! Zapraszam serdecznie na wydarzenie związane z premierą piątego tomu „Shadow Raptors” Sławomira Nieściura! Możecie zadawać pytania autorowi, a on na nie odpowie. Taki czat z autorem z okazji premiery. W każdym razie do dnia premiery, czyli 25 marca będę publikować tematyczne posty! Zapraszam i zachęcam do uczestnictwa w wydarzeniu! „Bitwa w układzie Epsilon Eridani wkracza w decydującą fazę. Okręty Skunów z impetem nacierają na umocnienia orbitalne, ale zahartowani w bojach koloniści nie zamierzają łatwo ustąpić pola. Choć nieliczni, skłóceni i podzieleni, stawiają wrogowi zaciekły opór, jeden po drugim niszcząc kamienne krążowniki oraz dziesiątkując ich wsparcie. Pośród wojennej zawieruchy przeplatają się losy zwiadowców wysłanych na poszukiwanie zaginionego konwoju, trawlera „Grot”, którego kapitan desperacko pragnie unicestwić wrak Oumuamua, załóg krążowników „Rubież” i „Pandemonium”, komandora Tsugawy, pędzącego na odsiecz zdobycznym, zaadaptowanym na okręt wojenny masowcem, pojmanej przez pułkownika Dresslera i Olego matki obcych, a także mieszkańców planety AEgir, z niepokojem spoglądających w rozjaśnione blaskiem niezliczonych eksplozji niebo nad swymi głowami.” Sławomir Nieściur „Shadow Raptors: Konwój” Link: https://fb.me/e/cBBP0bH52 Zapraszam serdecznie!
  3. „Gdzieś w dziczy u stóp Uralu umiera były katorżnik. Jego samotna śmierć staje się początkiem drogi dla dwóch ludzi. Wiekowego zesłańca i kilkunastoletniego chłopaka. Każdy ruszy w inną stronę, a jeden z nich rzuci prawdziwe wyzwanie śmierci. Mistrz Opowiadań odkrywa kolejne tajemnice swoich bohaterów. Tym razem wyjątkowo przewrotnie! Jeśli zastanawialiście się kiedyś, kim był Paweł Skórzewski, zanim został Doktorem Skórzewskim, teraz się tego dowiecie. Dowiecie się także do czego może się przydać pobyt w szpitalu psychiatrycznym, ile może człowieka kosztować imperatyw moralny (w przeliczeniu na złotówki) oraz co łączy Roberta z Marszałkiem Piłsudskim. Dla wyjątkowo zainteresowanych: relacja z ocalenia carewicza Aleksandra z pomocą...polskiej bomby atomowej.” OPIS Z TYŁU OKŁADKI. 24 lutego 2021 roku odbyła się premiera dwunastego zbioru opowiadań Andrzeja Pilipiuka zatytułowanego Czarna Góra. Oczywiście ze względu na pandemię COVID-19 spotkanie autorskie zostało przeprowadzone przez Internet, co mogłem dowiedzieć się więcej o zawartości tejże antologii, stąd wybaczcie za zbyt wiele informacji, ale dzięki temu otrzymacie bogatszą w szczegóły opinię. Wielki Grafoman przyzwyczaił czytelników do obfitych zbiorów opowiadań. Z czasem liczba historii zmalała do czterech lub pięciu. Dla czytelnika może być to denerwujące, bo chce przeczytać dziesięć albo jeszcze więcej opowiadań, ale patrząc z perspektywy pana Andrzeja dostaliśmy pięć solidnych, długich historii, które przy odpowiednim dawkowaniu mogą nawet na miesiąc wystarczyć. Moim zdaniem liczy się jakość opowiadań, a nie ich ilość! Zapraszam do lektury! „Czarna Góra” Szesnastoletni Paweł Skórzewski przebywa na Syberii. Nie wiedzie życia jak z bajki, ale jakoś daje sobie radę. Pewnego dnia on wraz z dwójką innych Polaków zostaje wezwany przez Ruska do chaty w której w tajemniczych okolicznościach umarł pewien mężczyzna. Pozostawiając po sobie dokumenty oraz mapę z zaznaczonymi punktami. Młodzieniec wyrusza w podróż, gdzie dociera do tytułowej Czarnej Góry – ponoć przeklętego miejsca, które kusi żyłą złota. Szybko okazuje się, że chętni na łatwy zysk zostają zakażeni tajemniczym pasożytem „Niedźwiedzim Kłakiem”, owa gadzina zawsze zabija swojego żywiciela. Dla mnie „Niedźwiedzi Kłak” kojarzy się z niesporczakami. Czemu? Przeczytajcie opowiadanie, a potem możemy podyskutować na ten temat w komentarzach zarówno na blogu, jak i na Facebooku. Opis z tyłu okładki ujawnia czytelnikowi, że „Czarna Góra” to początek jego przygody z medycyną, także fani doktora Skórzewskiego powinni być zachwyceni. Polubiłem tę historię i mam nadzieję, że za jakiś czas do niej wrócę. Uważam, że opowiadanie przypadnie do gustu młodszym oraz starszym czytelnikom. Kto wie, może Ci pierwsi zainteresują się medycyną i zostaną świetnymi lekarzami? „Deska” Andrzej Pilipiuk nie raz podkreślał swój szacunek do prozy Juliusza Verne, co można zauważyć w opowiadaniach o Jakubie Wędrowyczu lub innych książkach. Genezę opowiadania możecie wysłuchać w wideo znajdującym się na końcu recenzji. Dla tych co nie chcą oglądać, już wyjaśniam co to za opowiadanie. Robert Storm będąc w Niemczech kupuje na targu pewien obraz. Z pozoru przypadkowy nabytek na nic mu się nie przydaje, do czasu, gdy zda sobie sprawę, że jest on kluczem do pewnej sprawy, która nie daje mu spokoju od paru lat. Na pewno będę chciał przeczytać kilka książek pana Verne, bo „Dzieci Kapitana Granta” muszę odświeżyć i na pewno zapoznam się z powieścią „Dwa lata wakacji”. CIĄG DALSZY: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2021/03/andrzej-pilipiuk-czarna-gora.html Książkę kupisz tu: https://www.swiatksiazki.pl/czarna-gora-6720493-ksiazka.html Pozdrawiam i polecam serdecznie!
  4. Nu to ja najpierw polecałbym odświeżyć raz jeszcze całą trylogię... a co do modów.... panowie wyżej mają rację, chodź grałem w COC-a i nawet było fajnie, chodź brakowało poziomu trudności oraz porządnej ekonomii (można się szybko wzbogacić jako myśliwy no i farta miałem do detektorów Wieles). W żadne fabularne modyfikacje zbytnio nie ograłem, no chyba, że zaliczamy do tego Misery, które podkręca trudność Zewu Prypeci, a jak koniecznie chcesz jakiegoś sandboxa to rozważ Dead Air oraz Anomaly.
  5. Może kiedyś kupię... Od Dimy jeszcze zostało mi do przeczytanie "Futu.Re" czy jak jej tam. Może w "Outpoście" wreszcie przestanie zbytnio filozofować jak to robił w dwóch pierwszych częściach Metra. Jeśli ktoś przeczyta, to chętnie zapoznam się z waszą opinią.
  6. Cześć! Razem ze znajomym, chcielibyśmy postawić serwer Role Play w Minecraftcie z elementami RPG. Fabuła będzie opierała się na fundamentach gry „Gothic” (potrzeba nam bazy graczy, żeby startować z autorskim uniwersum, a Gothic przyciąga ludzi). Na chwilę obecną fabuła jest w trakcie tworzenia, jedynie mogę powiedzieć, że akcja będzie toczyć się w Górniczej Dolinie za czasów bariery. Będą dwa obozy. Stary i Nowy. Co do Bractwa Śniącego, chcielibyśmy, żeby powstał on jako inicjatywa graczy. Na bagnach zostanie umieszczona starożytna świątynia, reszta zabudowań powstanie wedle życzenia przywódcy. Jakich ludzi nam potrzeba? Przede wszystkim ARCHITEKTÓW. Najprawdopodobniej będziemy używać gotowej mapy, ale dobrze byłoby mieć zdolne osoby do przeprowadzenia lekkich korekt terenów, żeby uniknąć niepotrzebnych kłótni, a także do tego, żeby dodać coś nowego, zarazem klimatycznego. Oczywiście każdy autorski obiekt będzie miał swoją historię, którą przedstawimy graczom, czy to w postaci eventu, czy wypowiedzi jakieś postaci (taki autorski klockowy remake Gothica. :)) Również istotni są TWÓRCY ZADAŃ, bo to dzięki ich pomocy gracze w formie przerw od sesji Role Play, będą mogli wykonywać klimatyczne zadania. Nie mamy nic przeciwko, lekkim modyfikacjom zadań z podstawki, czy innych modów, jednakże chcielibyśmy postawić nacisk na jak najwięcej autorskich zadań. Nie liczy się ilość, ale jakość! Jak będzie 200 misji, to będziemy dumni z pomocników. WAŻNE. Najlepiej byłoby gdybyście znali się na modzie „Custom NPC”, żeby móc od razu dodawać misje na serwer. Jeżeli nie potraficie używać tego moda, to nic nie szkodzi. Twórca serwera będzie samodzielnie dodawać misję na serwer, ale trochę to potrwa. Jeżeli nie znacie się na budowaniu lub tworzeniu zadań, a chcielibyście nam jakoś pomóc, to zapraszamy na naszego Discorda. Każda para rąk przyda się do pracy! Naprawdę zależy nam na stworzeniu bardzo dobrego serwera dla graczy i żaden z nas nie bierze kasy z góry. ;) Jeśli macie jakieś pytania to zapraszamy na Discorda lub do skomentowania wątku, a ja w swoim i imieniu znajomego udzielę odpowiedzi na wasze pytania. Link do Discorda: https://discord.gg/Rs3X5SjPVg
  7. W ramach żartobliwej promocji "Shadow Raptors: Konwój" Sławomira Nieściura, zrobiłem dla niego coś takiego.
  8. Można zamawiać "Konwój" na Empiku. https://www.empik.com/konwoj-shadow-raptors-tom-5-niesciur-slawomir,p1260087194,ksiazka-p?gclsrc=aw.ds&&gclid=EAIaIQobChMIttXEhYCZ7wIVBdgRCB1nAAZKEAEYASAGEgL1DvD_BwE&fbclid=IwAR1IavO5yBebmAon5nJbkoMRM81ofpblxoq8RRmt5CI9l71NlKwAffMWtn4
  9. Prawie. Wędrowycz może i rozsławił Wojsławice oraz okolice, ale gdy troszkę się pogrzebie, choćby na blogu autora, można dowiedzieć się, czegoś ciekawego o prawdziwych bohaterach. Konkurs jednak pozwala zinterpretować temat na wiele możliwości, więc nie wykluczam alternatywnej historii, gdzie jakiś mieszkaniec Wojsławic przeprowadza zamach na jakiegoś ważnego przywódcę z II Wojny Światowej, bo akurat postanowił się tam zatrzymać. :D
  10. Regulamin konkursu literackiego na opowiadanie pt. „U nas za stodołą – opowieści i legendy z Wojsławic” Edycja V – 2021r. Organizator: Fundacja Ku Przeszłości Pomysłodawca: Marek Farfos Współorganizatorzy: Książnica Zamojska w Zamościu Gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Wojsławicach. Honorowy Patronat nad konkursem objął Wójt Gminy Wojsławice Henryk Gołębiowski Sponsorzy: Joker Geosystem Piekarnia ARS Antoni Artur Skrzypa Orbital sp. Z o.o. Krzysztof Suchocki Baza Chełm – Serwis opon Lech Budzyński Wsparcie medialne: Wydawnictwo Fabryka Słów sp. z o.o. Grupa wydawnicza Słowo - Super tydzień Chełmski, Radio Bon-Ton. Wytyczne: Zadanie konkursowe polega na napisaniu opowiadania fantastycznego, science-fiction lub horroru którego fabuła rozgrywała się będzie w warunkach polskiej wsi. W tym roku dodaliśmy podtytuł „Opowieści i legendy z Wojsławic” – mile będzie widziane nawiązanie do historii, legend i folkloru Ziemi Wojsławickiej – nie jest to jednak warunek konieczny. Konkurs skierowany jest do wszystkich chętnych, niezależnie od wieku, wykształcenia, narodowości, wyznania i miejsca zamieszkania. Przewidujemy dwie kategorie wiekowe – do 15 lat i powyżej – prosimy zatem o zaznaczenie wieku uczestnika Prace przesyłane na konkurs nie mogą być wcześniej publikowane w postaci papierowej ani elektronicznej. Prace konkursowe nie powinny przekraczać 30 tyś znaków (wliczając spacje)(ok. 15-20 stron znormalizowanych). Jeden autor może przesłać maksymalnie 3 utwory. Cele konkursu: – Propagowanie twórczości literackiej eksplorującej tematykę wiejską. – Zachęcenie początkujących autorów do prezentowania własnych umiejętności. – Rozwijanie zainteresowania fantastyką i folklorem polskiej wsi. – Rozwijanie zainteresowań historycznych i regionalistycznych. – Promowanie młodych talentów i debiutantów. – Promowanie walorów turystycznych, historii i kultury Gminy Wojsławice oraz Ziemi Chełmskiej i Zamojskiej. Prace należy przesłać w wersji papierowej, w 5 egzemplarzach na adres: Fundacja ku Przeszłości, ul. Krasnystawska 81, 22-120 Wojsławice. Organizatorzy nie odsyłają nadesłanych prac. Prace należy nadsyłać do dnia. 30 maja 2021 roku. Decyduje data stempla pocztowego. W przypadku stwierdzenia plagiatu autorzy ponoszą pełną odpowiedzialność karną i finansową za wszelkie skutki mogące z tego wyniknąć. Opowiadania należy podpisać podając: imię i nazwisko autora, wiek oraz adres dla korespondencji oraz numer telefonu i adres e-mail. Wszelkie podane dane będą chronione zgodnie z obowiązującymi przepisami. (Ustawa z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych - RODO). Uczestnicy Konkursu wyrażają zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych wyłącznie w zakresie niezbędnym dla potrzeb projektu. Ogłoszenie wyników konkursu oraz wręczenie nagród odbędzie się podczas Dni Jakuba Wędrowycza w lipcu 2021 roku. Organizatorzy przewidują przyznanie I, II i III nagrody, ewentualnie nagrody specjalnej, oraz 5 wyróżnień. W przypadku pojawienia się dobrych tekstów o zbliżonych walorach dopuszczalne jest przyznanie nagród równorzędnych. Utwór który zdobędzie pierwsze miejsce ukaże się drukiem na lamach gazety Super Tydzień Chełmski i odczytany w Radio Bon-Ton. Laureaci konkursu otrzymają nagrody rzeczowe i książki ufundowane przez Fundację ku Przeszłości oraz sponsorów konkursu. Analogicznie jak w ubiegłych latach organizatorzy zastrzegają sobie prawo nieodpłatnego opublikowania nagrodzonych i wyróżnionych prac w postaci niskonakładowej broszury lub książki. Autorom zapewnione zostaną egzemplarze autorskie. Koszt druku i niezbędnych prac redakcyjnych poniosą organizatorzy. Publikacja będzie posiadała numer ISBN – może stanowić oficjalny debiut. Gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Wojsławicach zastrzega sobie prawo adaptacji scenicznej wybranych utworów. Autorzy zachowują pełne prawa – po zakończeniu konkursu i wyłonieniu laureatów utwory mogą być swobodnie publikowane w czasopismach, antologiach lub Internecie. Kwestie nie ujęte w regulaminie będą rozstrzygane w oparciu o przepisy prawa autorskiego. W razie dodatkowych pytań prosimy o kontakt przez profil Facebookowy Fundacji Źródło:http://pilipiuk.com/index.php/fundacja
  11. Zdrowia, zdrowia i pieniędzy. ;)
  12. Wyjdzie S.T.A.L.K.E.R 2, to zaczną się pojawiać lawinowo fanfiki z Zony.
  13. Chyba zostanę waszym „redaktorem” działu „Książki”, jeśli nie macie nic przeciwko. Niech poniesie Cię krew… Król Mieszko II został zamordowany. Kraj pozbawiony władcy popada w ruinę. Możni walczą między sobą o wpływy, u granic stoi wroga armia. Kapłani starej wiary robią wszystko, by wyplenić z ludzkich serc niemieckiego boga jedynego. Nastały mroczne, złe czasy. Człowiek staje przeciwko człowiekowi, ramię w ramię ze strzygą i upiorem. Nie ma już „dobra” i „zła” – są tylko różne drogi do zaspokojenia ambicji, żądzy władzy i namiętności. Nadchodzi czas krwi, przerażenia i dzikiego okrucieństwa. Kiedy bóg zasypia budzą się demony. Opis z tyłu okładki. Tym razem chciałbym wam zaprezentować ciekawą powieść Rafała Dębskiego „Kiedy Bóg Zasypia”, jeżeli lubicie okres wczesnego średniowiecza oraz nie macie nic przeciwko łączenia faktów historycznych z fantastyką, to ta książka jest dla was! „Średniowiecze jest moim ulubionym okresem historycznym. Lubię czytać o bitwach, które niegdyś stoczono na naszych ziemiach. Interesują mnie zwyczaje, obrzędy oraz losy zwykłych ludzi. Nie wolno zapomnieć o wyprawach krzyżowych, czy rozwoju chrześcijaństwa, to ostatnie jest siłą napędową dla wielu krajów, w tym Polski. Zazwyczaj w powieściach, gdzie występują smoki, magia oraz różnorakie rasy, autorzy odwołują się do kilku charakterystycznych elementów z tego interesującego okresu. Doskonałym przykładem feudalizm, monarchia, bitwy, czy warstwy społeczne. Mało jest autorów, którzy potrafią połączyć historię z fantastyką, żeby uzyskać ciekawą opowieść. Na szczęście znam w Polsce trzech autorów, mogących coś ciekawego napisać, jednym z nich jest Rafał Dębski i jego powieść „Kiedy Bóg Zasypia”. Akcja dzieje się w okresie najazdów Czechów na Polskę. Mieszko II został zamordowany, a kapłani pogańskich bogów, próbują przy pomocy upiorów oraz nieumarłych, próbują przywrócić dawne obrzędy. Pośród bitewnego zgiełku wędruję wiła z ożywionym ukochanym.” Fragment mojej opinii. Dalszy ciąg możecie przeczytać tu: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2021/02/rafa-debski-kiedy-bog-zasypia.html Jeśli zaś wolicie kupić książkę bez czytania jakichkolwiek opinii to zapraszam w ten link: https://www.swiatksiazki.pl/kiedy-bog-zasypia-6378949-ksiazka.html Zachęcam do przeczytania wyżej wymienionej powieści. Bardzo dobre wykonanie, a tymczasem żegnam się z wami i idę poczytać coś o średniowiecznej Polsce!
  14. Zaczekam na finalną wersję, może doczekam się tego szybciej niż projektu "bo my nie wiedzieliśmy, że Covid", no chyba, że Kroniki Myrtany wyjdą wcześniej. :)
  15. „Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz”, tak pewnie odpowiedziałby Tobie autor. Od momentu opuszczenia Zony napisał łącznie osiem książek plus w antologii „Tarnowskie Góry 2” ma swoje opowiadanie pod tytułem „Tunel”. Także jest jedynym autorem, który od debiutu w Fabryce Słów fanfikiem (bo niestety nadal jest to osadzone w Stalkerze, choć mogłoby to być niezależne po wycięciu kilku elementów) napisał kilka książek, które robią się co raz lepsze. :) Zachęcam do zakupu. ;) I dzięki za pochwałę, kolejne wątki raczej będą przechodziły kosmetyczne zmiany, bo musiałem poznać mechaniki forum. :D
  16. AKTUALIZACJA WPISU 1.0 ZMIANY a) przebudowano całkowicie post, żeby wyglądał estetyczniej niż poprzednio, b) dodano linki do moich recenzji, c) usunięto linki do zakupu papierowych wersji książek (są umieszczone w recenzjach, d) tekst jest ciut kolorowy, żeby wyglądał „żywiej”. d) dodano informacje o „Blokadzie” oraz zapowiedź „Konwoju”, e) teraz każda część „Shadow Raptors” otrzymała oryginalną zajawkę, f) dodano fragment audiobooka pierwszej części.
  17. Ekipa Dziejów Khorinis miała wewnętrzną kosę.... przez co zniknęło sporo filmów, a przynajmniej mam takie wrażenie, że zniknęło. Wówczas powstała ekipa odpowiedzialna za Kroniki Myrtany. Wiesz.... mi tam na dacie premiery DK nie zależy, ale samo to tłumaczenie w stylu "No, bo ten Covid wszystko popsuł, a my nie wiedzieliśmy, że on taki niszczący jest! I musieliśmy zająć się prywatnym życiem!", ale wideo wysłuchałem, tylko dlatego, że lubię Arkadikussa, bo chodziłem do tego samego liceum co on. O Odysei słyszałem, ale jeszcze nie grałem, nawet Returninga 2.0 nie jestem w stanie skończyć, ale myślę, że kiedyś zagram jak tego drugiego giganta ogram.
  18. No proszę... nie wiedziałem, że tu są fani Gothic-a.... Niebawem pewnie dorzucisz Agraelu Kroniki Myrtany,, bo chyba już niebawem mają wyjść. A właśnie... co sądzicie o Kronikach oraz Dziejach? Na które czekacie bardziej i dlaczego? Do niedawna czekałem na obie produkcje, ale teraz czekam na Kroniki, bo jakoś nie jestem w stanie kupić tych przeprosin od DK.... Wiem, że zmarło im dwóch aktorów, ale, żeby zasłaniać się brakiem znajomości zagrożenia ze strony Covid-19, jakoś mnie nie przekonało.... No, ale na pewno w oba mody zagram....
  19. Przypisałem, choć GOG sprezentował tę gierkę jakoś tak w okolicach Sylwestra, bo wiem, że wtedy grałem po północy. Bardzo dobra gra, chociaż spodobała mi się mechanika z misji dodatkowej, gdzie zbiera się przedmioty z Biblioteki, mianowicie wydobywanie naboi wojskowych z trucheł mutantów. Jakie to byłoby przyjemne w normalnej produkcji... A niedawno skończyłem Metro Exodus i zdecydowanie warta jest swojej ceny, dobra fabuła, czułem pierwszy raz w życiu przywiązanie do postaci... ale to każdy musi sprawdzić. : )
  20. Minecraft co raz bardziej mnie zaskakuje, może chociaż Stalker będzie większym sukcesem niż Polskie serwery Role Play z uniwersum Gothica w Minecraftcie...
  21. Wstydzić się nie wstydzę, ale nie lubię się reklamować, jeżeli nie mam powodu. :) No dobra.... to tu jest witryna na Facebooku, zachęcam do polubienia oraz obserwowania, żeby nie przegapić niczego... https://www.facebook.com/dziennikkarolakrola A tu zapraszam na normalny adress bloga. https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/ Opinii z 2019 radzę nie czytać poza "Shadow Raptors" oraz "Wedle Zasług" Sławomira Nieściura, bo reszta tak naprawdę jest wklejką z mojego konta na Lubimy Czytać. :D Wedle Zasług https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2019/04/wedle-zasug.html Shadow Raptors https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2019/04/shadow-raptors-kurs-na-kolizje-tom-1.html Może i jest bohaterem tragicznym, ale jak wspominałem przez wykonanie, tak naprawdę można nie odczuć pełni opowieści. Generalnie Stalkerów na razie nie będę czytał, chce, żeby blog przez pierwsze miesiące był rozwinięty pod kątem Polskiej Fantastyki. Jak wezmę się za fanfiki, to będę robić przeplatankę w stylu Polski autor, zagraniczny autor i tak w kółko... Koledze wyżej podałem link do odświeżonej opinii o "Wedle Zasług" Sławomira Nieściura. Zapraszam do lektury. :)
  22. Uch... nawet mi o "Sztywnym" nie przypominaj... Brrr! Pomysł na książkę z perspektywy bandziora, może i dobry, ale wykonanie niestety słabe. Reszta taka sobie.... Do Wiktora Noczkina kiedyś wrócę, na razie jestem zawiedziony, bo od połowy mi to grę przypomina, a człowiek się łudził, że narracja będzie poważna... Ale, że prowadzę bloga (link dam na privie jeśli napiszesz) to w tym roku chyba się poświęcę i napiszę opinię o wszystkich książkach mających znaczek Zony....
  23. Moim faworytem jeśli chodzi o Fabryczną Zonę i serię S.T.A.L.K.E.R jest trylogia Sławomira Nieściura. Oczywiście podchodzę do tego jak do całości, bo to naprawdę oryginalna oraz spójna ze sobą historia, choć może zszokować podzielenie opowieści w tomie „Wedle Zasług” na dwie części, gdzie pierwsza dzieje się w 2006 roku, a druga dziesięć lat później. Jeżeli ktoś chciałby poznać tę opowieść bez konieczności składania w myślach wszystkich wątków do kupy, to polecam czytać połowę „Wedle Zasług” do roku 2006, następnie sięgnąć po „Ostatniego Zeżrą Psy”, wtedy doczytać drugą połowę „Wedle Zasług” z 2016 i dopiero potem przeczytać „Do Zobaczenia w Piekle”. Brzmi zawile, ale zawsze można czytać tak jak książki wychodziły, tak też jest fajnie. Autor oferuje dojrzałą fabułę, gdzie postacie żyją swoim życiem. Ludzie giną nie tylko od anomalii, czy kulki z karabinu, ale też przez swoją głupotę. Jako przykład przywołam chociażby starcie z nibyolbrzymem z tomu „Wedle Zasług”. Prawdopodobnie pan Sławomir jako jedyny podjął wyzwania, jakim było opisanie początków Zony znanej nam z gier. Nawet w kwestiach narracyjnych autor zaskoczył, bo zamiast jak inni iść drogą narracji pierwszoosobowej, gdzie musiałby uważać, żeby nie popaść zbędne „filozofowanie” lub jak kto woli w wodolejstwo, wybrał narrację trzecioosobową i zdecydowanie wyszło dobrze na całą opowieść. Coś jeszcze dodać? Hm… na pewno nie ma tu „gamingowej” narracji, co widać chociażby w „Ślepej Plamie” Wiktora Noczkina, mniej więcej od połowy powieści czytelnik ma do czynienia z taką narracją. Nie lubię takich zagrywek, ale czego się spodziewać po fanifkach z gry? Ale póki co Sławomir Nieściur wyłamał się z tych wszystkich chwytów stosowanych przez resztę autorów. PS: W tym roku planuje przeczytać pierwszy raz Noczkina i Klossa oraz odświeżę sobie resztę autorów ze Stalkera, więc jak ktoś będzie chciał ze mną powymieniać się opiniami, to mogę podyskutować, ale to dopiero za jakiś czas. Obecnie czytam „Wiznę” Jacka Komudy i muszę przyznać, że to bardzo ciekawa powieść historyczna!
  24. Kurczę, ciekawe, czy dodadzą opcję zbierania trofeów z mutantów i jakieś ciekawe dodatki z Misery, albo Dead Air. Byłoby fajnie.
  25. Hej! Jeżeli polubiliście trzy części powieści Sławomira Nieściura dziejących się w uniwersum S.T.A.L.K.E.R’a, to zachęcam do sięgnięcia po serię „Shadow Raptors”. Poniżej umieściłem zajawki wraz z linkami do swoich opinii. Darmowe fragmenty w postaci audiobooka, można znaleźć na YouTubie, ale są tylko pierwszego oraz trzeciego tomu. Sławomir Nieściur „Shadow Raptors: Kurs na Kolizję” – Tom I Rok 2017. W Układzie Słonecznym po raz pierwszy pojawia się okręt Skunów. Ludzkość nadaje mu nazwę Oumuamua. Dwa lata później obiekt znika w tajemniczej anomalii, znajdującej się pomiędzy Marsem i Jowiszem. Wkrótce przybywają następne okręty obcych. Wysłane ich tropem ziemskie sondy badawcze odkrywają w tym rejonie przejście, prowadzące do odległego o dziesięć lat świetlnym układu gwiezdnego Epsilon Eridani, zamieszkałego przez rasę Skun. Rok 2045. Do układu Epsilon Eridani wlatują pierwsze ziemskie okręty kolonizacyjne. Rok 2205. Dominium Skun jest już tylko wspomnieniem. Zdziesiątkowani obcy ukrywają się w pasie planetoid na obrzeżach układu, skąd przypuszczają atak na kolonistów. W kierunku jedynej w układzie planety i jej księżyca wyrusza gigantycznych rozmiarów okręt wojenny Skunów. Strzegąca planety Flota ludzi jest rozproszona, w układzie znajduje się jedynie niewielki zespół uderzeniowy, złożony z krążownika i kilku okrętów eskorty. Czy pojedynczy okręt potrafi powstrzymać przeważające siły wroga? Czy ludzkość będzie w stanie uchronić nową domenę przed zagładą? Jak wiele ludzie są w stanie poświęcić, by tego dokonać? Opis z tyłu okładki. RECENCJA: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2019/04/shadow-raptors-kurs-na-kolizje-tom-1.html DARMOWY FRAGMENT W WERSJI AUDIO: https://www.youtube.com/watch?v=ENMh9CEIPhE Sławomir Nieściur „Shadow Raptors: Sygnał” – Tom II Tymczasem sytuacja w układzie znowu się komplikuje. Skunowie tworzą nową fałdę, tym razem w pobliżu księżyca Sigil, skąd dokonują ataku na infrastrukturę orbitalną Autonomii oraz należącą do Korpusu Medycznego stację szpitalną. Zgrupowanie pod dowództwem admirała Krawczenki, które po wielu perypetiach wróciło nareszcie do rodzimego układu, otrzymuje informację o zaginięciu konwoju górniczego, wielkiej, zorganizowanej gigantycznym nakładem środków ekspedycji wysłanej w kierunku zasobnego w surowce pola asteroid, zlokalizowanego daleko poza zewnętrznymi rubieżami układu. Nad mieszkańcami układu Epsilon Eridani gromadzą się czarne chmury. W miarę jak Skunowie niszczą kolejne elementy infrastruktury technicznej, coraz bardziej realne staje się widmo zagłady młodej kolonii. Zapobiec temu mogą – tak jak już zdarzało się to wiele razy w przeszłości – tylko okręty floty. Opis z tyłu okładki. RECENZJA: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2020/08/sawomir-niesciur-shadow-raptors-sygna.html Sławomir Nieściur „Shadow Raptors: Gniazdo” – Tom III Unia Zjednoczonych Organizacji układu Epsilon Eridani zaczyna chwiać się w posadach. Związek Orbitalny niespodziewanie ogłasza secesję, Autonomia Sigil rozpoczyna skomplikowaną rozgrywkę polityczną, mającą na cele wzmocnienie swojej pozycji w układzie, nad jedynym zdatnym do życia skrawkiem planety AEgir zawisa widmo przeludnienia – tysiące przebywających w enklawach rehabilitacyjnych rezydentów, pochodzących ze zniszczonych przez skuński okręt habitatów, nie mają dokąd wracać. W przestrzeni międzyplanetarnej sprawy również przedstawiają się nie najlepiej. Osłabiona utarczkami w Układzie Słonecznym, w tym utratą największego krążownika, flota admirała Krawczenki pospiesznie uzupełnia braki w ludziach i sprzęcie. Wysłane na zniszczony w wyniku kolizji Oumuamua ekipy wydobywcze zostają znienacka zaatakowane przez maszyny obcych. Rychło okazuje się, że gdzieś w trzewiach wraku wciąż tli się iskierka obcej świadomości, wrogiej i zdeterminowanej. Ze znajdującego się poza zewnętrznymi rubieżami układu pola asteroid w asyście dziesiątek kamiennych okrętów wojennych wyłania się wezwany przez nią legendarny habitat bojowy, Gniazdo, i wraz ze swoją morderczą eskortą rusza w kierunku ludzkich siedzib. Opis z tyłu okładki. RECENZJA: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2020/09/sawomir-niesciur-shadow-raptors-gniazdo.html Sławomir Nieściur „Shadow Raptors: Blokada” – Tom IV Powiadają, że w życiu nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej. Mieszkańcy układu Epsilon Eridani po raz kolejny przekonują się o prawdziwości tych słów. Gniazdo – wielki habitat bojowy Skunów – wraz z towarzyszącą mu flotą kamiennych okrętów bez przeszkód dociera w pobliże planety AEgir i jej księżyca, gdzie zajmuje pozycję do ataku na umocnienia orbitalne. Zagrożenie nadciąga jednak nie tylko z wysokiej orbity. W stronę planety wciąż dryfuje wrak Oumuamua, w którego zniszczonej sterowni dwie istoty, organiczna i wirtualna, wspólnie opracowują okrutny plan eksterminacji swych ciemiężycieli. Zdestabilizowana politycznie, odcięta od głównych źródeł zaopatrzenia i coraz słabsza militarnie ludzka kolonia z ponurą determinacją przygotowuje się do decydującego starcia. Opis z tyłu okładki. RECENZJA: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2020/10/sawomir-niesciur-shadow-raptors-blokada.html Sławomir Nieściur „Shadow Raptors: Konwój” – Tom V Bliżej... Bitwa w układzie Epsilon Eridani wkracza w decydującą fazę. Okręty Skunów z impetem nacierają na umocnienia orbitalne, ale zahartowani w bojach koloniści nie zamierzają łatwo ustąpić pola. Choć nieliczni, skłóceni i podzieleni, stawiają wrogowi zaciekły opór, jeden po drugim niszcząc kamienne krążowniki oraz dziesiątkując ich wsparcie. Pośród wojennej zawieruchy przeplatają się losy zwiadowców wysłanych na poszukiwanie zaginionego konwoju, trawlera „Grot”, którego kapitan desperacko pragnie unicestwić wrak Oumuamua, załóg krążowników „Rubież” i „Pandemonium”, komandora Tsugawy, pędzącego na odsiecz zdobycznym, zaadaptowanym na okręt wojenny masowcem, pojmanej przez pułkownika Dresslera i Olego matki obcych, a także mieszkańców planety AEgir, z niepokojem spoglądających w rozjaśnione blaskiem niezliczonych eksplozji niebo nad swymi głowami. Opis z tyłu okładki. ZAPOWIEDŹ: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2021/01/sawomir-niesciur-shadow-raptors-konwoj.html RECENZJA: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2021/03/sawomir-niesciur-shadow-raptors-konwoj.html SŁAWOMIR NIEŚCIUR „SHADOW RAPTORS ANOMALIA” – TOM VI „Aby pozbyć się intruzów, Skunowie sięgają po broń ostateczną: otwierają nowy, gigantyczny obszar nieciągłości, mający pochłonąć nie tylko planetę i jej księżyc, ale także większość wewnątrzukładowej infrastruktury kosmicznej. Fiaskiem kończy się próba rokowań, na nic zdaje się heroiczny wysiłek floty admirała Krawczenki, która w ostatniej chwili dociera na pole bitwy, podobnie nieskuteczna okazuje się brawurowa szarża krążownika „Rubież” na przeważające siły wroga. Kolonię może uratować już tylko cud. I taki cud się przydarza. Mało tego, ma nawet imię. I numer seryjny.” OPIS Z TYŁU OKŁADKI. OPINIA: https://dziennikkarolakrola.blogspot.com/2021/11/sawomir-niesciur-shadow-raptors.html Oczywiście książki są dostępne w trzech wariantach: a) papier, b) e-book, c) audiobook,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.