Skocz do zawartości

Darrien

Weteran
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Darrien

  1. Moja dopiero 10 grudnia. Ale i tak trochę książek kupiłem w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Póki co Fabrycznej Zony nie zamierzam uzupełniać o Kulikowa i raczej tego nigdy nie zrobię. 😜 Stalker zakończył się na Nieściurze, Kloss raczej swojej książki nie skończy i cóż.... Mam swoje rzeczy do napisania w tym tajny projekt, który powinienem ruszyć, żeby podręczyć Andrzeja Pilipiuka.
  2. Na Polski rynek nie. Myślałem, że Kanicka jako pierwsza wytoczy pierwiastek żeński, to mogłoby być nawet ciekawe, jak babka dostaje łomot od facetów, niestety zamiast tego wyszły chłopaki w rurkach. 😜 Z drugiej strony aż się przypomina piosenka z Ostatniego Zeżrą Psy na temat kobiet, ale muszę ją sobie przypomnieć. @ArNie Składaj, może nawet w Świecie Książki lub na stronie Insignisu znajdziesz w lepszej cenie.
  3. Fabryczna Zona potrzebuje restartu serii. Gdyby nie hype na Uniwersum Metro podejrzewam, że Nieściura, Kanickiej i innych by nie było w Fabryce. Potrzebne jest coś co wgniecie ludzi w fotel lub jakoś zapełni tę lukę. Co do tego, że jest mało fanów post-apo.... a dziwicie im się? Dużo prościej jest napisać książkę, gdzie bohater uzbrojony w miecz i pakiet zaklęć, dokonuje rzezi na elfach i orkach. Post-apo to w mojej opinii gatunek, który niestety w dużej mierze kojarzy się z atomówkami oraz radiacją, a jakby nie patrzeć I i II Wojna Światowa to była swoista apokalipsa, więc te pierwsze lata po nich, to swoiste post-apo. I to byłoby dopiero dzieło do napisania..... Z drugiej strony post-apo to SF. Ostatnio wpadła mi antologia inspirowana twórczością Stanisława Lema, gdzie po lekturze 2-4 pierwszych opowiadań, mam wrażenie, że każdy z tych autorów napisał opowiadanie Post-apo. A czytałeś trylogię Szmidta? Otchłań, Wieża i Riese? Też wchodzi w projekt Uniwersum Metro 2033-2035... O Survarium Fabryka milczy, zresztą jak widać na początku nie było hype na gry lub mieli kiepskich do tego tłumaczy, bo marki takie jak Warcraft, Diablo, czy Dragon Age na początku były wydawane przez Fabrykę, a dopiero potem licencja przeszła do Insignis, gdzie bije to fortunę.... Obecnie kolejne próby wskrzeszenia serii S.T.A.L.K.E.R jest dla mnie niepotrzebne. Musi być coś nowego, co poruszy ludzi... nie wiem, czy ja to jakoś zapełnię, czy nie, ale spróbuje.
  4. Niespodzianka! Zona uczciwych wynagradza. Ba, może jeszcze czymś ciekawym wynagrodzi, ale na to trzeba czekać.
  5. Zdrowia, zdrowia i pieniędzy oraz szczęścia!
  6. @Agrael U mnie będą same zwykłe postacie, może dlatego to takie będzie dla mnie nietypowe zagranie. Kto wie, może przysłowiowy Mietek się pojawi?
  7. Zacznę od tego, że doceniam rozpisanie się i czekałem na tego typu odpowiedź na moje pytanie. „Czytając książki z uniwersum, zwracam dużą uwagę na zgodność z lore i czy wszelkie nowości i dopowiedzenia jakoś współgrają z kanonem, chociaż biorę też pod uwagę, że każdy ma swoją własną, subiektywną wizję Zony. Jednak ten aspekt chyba nie będzie adekwatny, skoro Ty tworzysz coś niezależnego od uniwersum.” Owszem. Tworzę coś niezależnego od Stalkera, nie mniej myśląc o Fabryce Słów jako wydawnictwie dla tej książki być może zrobię parę ukłonów do literatury z serii S.T.A.L.K.E.R. Na pewno pojawi się dwóch słynnych myśliwych, akurat kiedyś dyskutowałem o tym z ich "ojcem" i mówił, że nie ma nic przeciwko. W każdym razie w głowie raz mam powieść, a raz zbiór opowiadań, nie mniej zadbam o to by niektóre wątki zazębiały się mocno ze sobą, a inne były niezależne. PS: Noczkina nie jestem w stanie skończyć. Jestem w trakcie drugiego tomu i szczerze mówiąc nie odpowiada mi narracja i styl tłumacza, którą wykorzystywał nagminnie u siebie. 😜 „Kolejna rzecz, która mi się podoba nie tylko w książkach stalkerskich, ale i ogólnie w literaturze, to rzecz nieuchwytna - klimat, atmosfera. Właśnie ze względu na klimat lubię wszelkie opisy otoczenia, tak oczywiście wizualne, jak i wpływające na inne zmysły: dźwięki, zapachy, tekstury/faktura przedmiotów etc., takie powiedzmy "ufizycznienie" świata przedstawionego, nadanie mu "wagi", naturalizm. Również ciekawe bywają fizjologiczne zmiany u postaci - tak jak w liceum przy omawianiu "Lalki" Prusa zwracają uwagę na wystąpienie u postaci rumieńców. Już takie dość często używane "zlanie się zimnym potem" w chwili stresu robi jakieś wrażenie. Tylko jak teraz pogodzić takie szczególiki i smaczki z lekkością, no cóż, wyważenie tego to już sztuka i zadanie pisarza.” „Pamiętam też, że raz przy jednej rozmowie dotyczącej spolszczeń nadmieniłam, że fajnie, kiedy postaci mają nieco odmienny styl mówienia np. charakterystyczne dla danej persony przerywniki (przykład z życia wzięty - miałam w liceum nauczycielkę, która ciągle wtrącała "po prostu", a inna powtarzała "prawda"), albo języki środowiskowe, jak grypsera u bandytów, tylko tutaj trzeba tak konstruować, żeby dało się z kontekstu pojąć, co dane żargonowe słówko oznacza. To właściwie nie musi być zasada, a jedynie jakieś urozmaicenie, kilka takich wyróżniających się postaci.” Naturalnie, że opis świata jest najważniejszy, jeśli dobrze pamiętam w którymś ze starych felietonów tudzież poradników "Jak pisać?" Andrzej Pilipiuk podał wręcz idealny szablon, który pozwala dość dobrze (by nie napisać rewelacyjnie 😜) balansuje na komforcie czytelnika. Jest miejsce na akcje oraz opis danego miejsca, postaci, przedmiotu etc. Moim zdaniem do takiego "światotworzenia" idealna jest narracja 3.os., która pozwala zachować równowagę we wszechświecie, ba z tego co obserwowałem (nie tylko ze Stalkerów) narracja 1.os. jest trudniejsza do zachowania umiaru i praktycznie 90% autorów pisząc historię z perspektywy pierwszej osoby "leje wodę", zamiast dać konkrety. Obecnie czytając "Hubala" Jacka Komudy zwracam uwagę nie tylko na budowę wypowiedzi poszczególnych bohaterów, lecz na całokształt. Zarówno opisy miejsc, przedmiotów i postaci są ciekawie przedstawione, co wręcz skłania mnie do zastanowienia się "Jak on to zrobił, że czyta się to dobrze?". I wiem, że nie od razu Rzym zbudowano, ale im szybciej wychwycę u innych autorów stosowane przez nich sztuczki, tym szybciej wyrobię sobie lepszy warsztat. Nad wypowiedziami postaci z różnych warstw też będę musiał popracować, aż korci, żeby każdy dość inteligentnie wysławiał się. Ale wiadomo, że czasy są inne i, że każdy z nas mówi inaczej. Co do komiksów... Weź Nieściurowe Stalkery lub zapytaj się wydawnictwa Drageus Publishing House, czy mogłabyś zrobić komiks na podstawie jego space-opery "Shadow Raptors" i wydać ichnim nakładem lub w Egmoncie, czy jakoś tak. PS2: Prywatnie czekałem na wypowiedź kobiety w kwestii Stalkera, bo swój punkt widzenia mam dość dobrze wyrobiony, także dzięki wielkie! @vidkunsen Kiedyś chciałem się uczyć Rosyjskiego, ale niestety z przyczyn niezależnych ode mnie wybrałem Niemiecki i czuje, że to były lata zmarnowanej nauki... Może kiedyś na własną rękę spróbuje opanować alfabet oraz sposób jego wymowy, więc może nie będę miał problemów z odczytaniem treści. Dzięki za polecane książki!
  8. @ArNiezobacz koniecznie ten link. 🙂 https://www.facebook.com/221359731582337/posts/1442819579436340/?sfnsn=mo @bobermczyli pokrywa się z moimi spostrzeżeniami. 🙂
  9. Dobry wieczór lub Priviet Stalkier! Jak pewnie wiecie coś tam sobie przebąkiwałem ostatnio na chatboxie, że coś tam skrobię sobie. Wiecie powieść, czy tam zbiór opowiadań niezależnych od uniwersum S.T.A.L.K.E.R-a, co samo w sobie ma być drobnym powiewem, a zarazem ukłonem w stronę tych, co czekają na nowości z „Fabrycznej Zony”. Niewielkie przecieki widzieliście czasem na czacie, jednakże wychodzę do was z krótkim, acz treściwym pytaniem „Co wam się najbardziej podoba w książkach w serii S.T.A.L.K.E.R?”. Odpowiadając na niektóre myśli… nie, nie będę nic zmieniał pod wasze „widzi mi się”, jedynie chce sprawdzić, czy moje przypuszczenia pokrywają się z waszymi odpowiedziami. Jasne, może się zdarzyć, że coś będę zmieniał, o ile uznam, że to mogłoby wyjść historii/historiom na lepsze Także jak macie ochotę to zapraszam do dzielenia się potrzebnymi dla mnie odpowiedziami. Z poprzednim tego typu postem się zapoznałem, ale póki co czeka na ciut lepszy czas tj. aż ogarnę pewien stopujący mnie temat i tam również ruszę z kopytka. PS: Uznałem, że nie ma sensu zakładać dodatkowego tematu pod coś, co można pod ten wątek podciągnąć. Dzięki z góry za wszystko!
  10. Można walczyć wibratorem! O ile dobrze pamiętam, tam erotyka i wulgaryzmy kwitną. xD A i bronie mają swoje unikalne opisy.
  11. Nie bardzo przepadam za modami typu "total conversion" do Gothica, ale nie mam nic przeciwko rozszerzeniom podstawowej gry (nie, nie jestem fanatykiem Mrocznych Tajemnic, nie trawię tego moda) nu i wyjątkiem jest rzecz jasna Odyseja, ale kiedyś pamiętam, że chciałem zagrać w Podróżnika, który powinien sporej rzeszy społeczności przypaść do gustu. Łapcie obrazek i cechy moda z Gothicpedii! Oryginalna fabuła, nie powiązana w żaden sposób ze światem Gothica, na około sto dwadzieścia godzin gry. Zwariowany humor, zadania parodiujące filmy, wydarzenia z życia, anegdoty. Nowe lokacje. Broń palna w dwóch rodzajach: Lekkie (np. strzelba lub karabin). Ciężkie (np. Bazooka, miotacz ognia itd.). Niestandardowa broń do walki wręcz (np. rurki, butelki lub widły). Hełmy i inne nakrycia głowy. Możliwość spotkania polityków, gwiazd muzyki i kina, bohaterów z filmów (np. Mistrz Yoda) itp.. Nowe zwierzęta (np. kury), przeciwnicy oraz przedmioty. Ponad pięćdziesiąt zadań i ponad stu NPC-ów. Respawn potworów zależy od postępów fabularnych. Soundtracki z największych hitów amerykańskiego kina (np. Gwiezdne Wojny, Terminator, Mission Impossible). A tu dwie ciekawostki dla was Stalkiery. Gra nawiązuje do postapokaliptycznych serii gier Fallout oraz filmu S.T.A.L.K.E.R. dodając Schronienie nr 13 i wątek spełniarki życzeń oraz postać tajemniczego Stalkera i jego towarzyszy. Poza tym obecne są charakterystyczne dla Fallouta pustkowia i przemierzające je agresywne mutanty. Jest to jedna z niewielu modyfikacji (jak i gier) która łączy w sobie broń palną, broń białą oraz magię. Gothic-Fandom - Źródło
  12. Tak jest! Legendarna gra przy której brał udział Jacek Piekara wreszcie jest dostępna na GOG-u i to o 50% taniej niż zwykle, co daje 9,99 złoty! Warto się pośpieszyć! A ja oddaje głos administratorom GOG-a na Facebooku. Sen to czy koszmar? Galador, zupełnie zwyczajny chłopak z naszego świata, niespodziewanie odnajduje się w ciele księcia z odległych krain. On chce jedynie wrócić do swojego prostego i spokojnego życia najszybciej jak to możliwe. Nie będzie to jednak łatwe zadanie! Przeżyj ekscytujące przygody razem z księciem Galadorem, ciesz się zabawnymi dialogami i rozwiązuj przemyślne łamigłówki. Grę kupicie tutaj: https://www.gog.com/game/galador_the_prince_and_the_coward?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=20211108_ksiazeitchorz_plfb&utm_term=PL&fbclid=IwAR0IPzOqX0NFqd9urkd8413p7HooBwO0T_WKJi7TOx8s1_A8ju2KfQs9DNE
  13. @tom3kbJak widać twórcy modyfikacji z zagranicy są bardziej ogarnięci niż nasi.
  14. Wzięli kasę z góry (nie, do Sapka nic nie mam) i tyle w temacie. Co do rozłamu.... on bodajże wydarzył się na przełomie 2018-2020 (dokładnego roku nie pamiętam!) i skutkiem wewnętrznych nieporozumień członkowie poróżnili się i w ten sposób narodził się projekt o nazwie "Kroniki Myrtany", który postawił na młodszych aktorów i ochotników, a o nich też ani widu ani słychu..... Także teges.... Jak postawię wraz z kolegą serwer RPG + Role Play w Minecraftcie w uniwersum Gothica, to dam Ci znać.
  15. @Agrael Prawda jest taka, że Dzieje Khorinis dały ostrą plamę lub jak kto woli podążyli ścieżką CD-PROJEKT RED i narobili szumu wokół moda, jakby był co najmniej grą z najwyższej półki (czy tak będzie ocenimy później). W tej chwili ich ostatni materiał na YouTube wywołał u mnie negatywną reakcję na cały ten projekt.... Wiem, że to darmowa modyfikacja, ale na miłość wszystkiego co dobre wielu fanów wpłaca im dobrowolne datki, gdzie napisano, że zysk pójdzie m.in na aktorów, którzy z różnych przyczyn wolą pomóc za pieniądz. Do tej pory jakoś nie podzielili się rozliczeniem, gdzie G.F. Darwin co jakiś czas publikuje na co idą środki od fanów z Patronite.... Zatrudnienie aktorów głosowych, zwłaszcza takich legend jak śp. Andrzej Gawroński, czy Henryk Łapczyński przy modzie, który jeszcze nie jest na ukończeniu jest dla mnie słabym posunięciem, fakt nagrali im filmy dokumentalne, ale wymienieni przeze mnie aktorzy niestety nie dożyli premiery modyfikacji i jeżeli ekipa będzie zmieniała coś przy fabule (bo bodajże ostatnie posty były o modyfikacji mapy), to ich wkład może pójść na marne lub dostaniemy dwóch aktorów do jednego NPC (tak jak w Nocy Kruka). No i co najbardziej mnie rozbawiło przy ich ostatnich tłumaczeniach.... Wymiganie się Covidem... A raczej nie wiarą w to, że Covid dokona olbrzymiego spustoszenia.... Normalnie (gdybym nie czytał artykułów na Boopie, to bym nie miał porównania) jak Wersow i jej niewiedza o wykorzystaniu cudzej pracy na swój użytek.... Ta jest.... O pandemii w każdym możliwym medium jest głośno, od socialek typu Instagram, Facebook, Twitter po TV i radio oraz różne strony internetowe. Czy to mi się wydaje śmieszne, że ludzie, którzy pracują na codzień + tworzą po godzinach moda oraz spędzają czas z bliskimi, zasłaniają się niewiedzą o pandemii oraz tekstem "Musieliśmy zająć się naszymi rodzinami!" (tak, pada tam podobne zdanie). Czyli przed pandemią rodzinami się nie zajmowali, tylko tłukli modzika do 20 letniej gry? xD Wierzyć mi się wtedy nie chciało i nadal nie chce... No dobra... wylałem trochę żółci, ale prawda jest taka, że narobili wielu ludkom "smaka" na moda i jeśli do końca tego roku się nie wyrobią, to potem chuj bombki strzelił, bo mogą na DK już nie czekać, albo oczekiwania będą w chuj wysokie..... PS: Odnosząc się do wczorajszego twojego postu na temat mojego talentu do robienia modów do Gothica.... Gdybym umiał robić tego typu mody od strony technicznej już dawno spod moich skrzydeł wyszłoby połączenie tych wszystkich modyfikacji, które rozszerzają nieco Gothica, ale przy tym nie robią fikołków w lore jak mieli to twórcy Mrocznych Tajemnic w zwyczaju lub Ruscy przy Returnie. Chociaż i tak dodałbym coś od siebie, co może sprawiłoby, że gra byłaby dłuższa niż zwykle. Np. wątek badania ruin klasztoru zmiennokształtnych jako mag.
  16. Nieee, ale kiedyś miałem pomagać przy scenariuszu do Dziejów Khorinis, nawet mam kopię ich plików, a przynajmniej tak mi się wydaje.... W sensie kopię szablonu do questa....
  17. A nie wiesz, czy może facet nie szuka kogoś do załogi?
  18. Nie bój się, to naprawdę będzie pozytywne. I to bardzo. ;)
  19. @ArNie Na dniach spotka Cię coś pozytywnego.
  20. @ArNieGratuluje kolekcji. Mam nadzieje, że Nieściura nie zamierzasz sprzedawać? Daj znać, czy warto sięgnąć po Kompleks.
  21. Najlepszego z okazji urodzin i życzę Ci wielu książek z Zony na półkach oraz gier okołostalkerowych!
  22. Darrien

    12 lat Zewu Prypeci

    Mnie dopadł bug, kiedy miałem chyba rajd na elektrownię, czy coś koło tego. Pamiętam, że coś miałem zrobić z jakąś grupką postaci, ale nie mogłem, bo stali jak słupy soli, a przynajmniej ten jeden najważniejszy...... 😞 Zew Prypeci klimatem można porównać trochę do "Na Skraju Strefy", gdzie mamy historię żołnierza wysłanego w Zonę. ;)
  23. Biblioteka w Kielcach przypomina... Że to już tylko 3 dni do spotkania! https://fb.watch/8A563FQ5v2/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.