metek58
-
Postów
2558 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Treść opublikowana przez metek58
-
Mam pytanie, jak łatwym sposobem zainstalować Stalkera (bez deinstalacji obecnej), w pożądanej wersji, bo mam oryginalną wersję, ale zdegradowaną do 10004. Po włożeniu płyty, każe grać, bo widzi zainstalowaną już wersję. Odinstalowanie wersji 10004, nie jest mi na rękę, bo mam tam mody pod nią. Jak to @Yurek rozwiązałeś u siebie, bo tu @lolexa objechałeś, a być może miał tak jak ja i próbował inną furtką to zrobić. Ja też próbowałem, ale poległem. Co takiego trzeba zrobić, by mieć na kompie dwie wersje PL w oryginale, tu mówię o Cień Czarnobyla PL, ale to może dotyczyć pozostałych części Stalkera. Proszę o radę.
-
@Yurek, sorki, ale jak pisałem tamtego posta, to tej informacji nie było. Było tylko "Mod do gry: S.T.A.L.K.E.R." Ja nie specjalnie, bo np. wiem, ale świeży nabytek lub zaglądający tu od czasu do czasu, mogli by nie wiedzieć. Chyba, że "deja vu" mnie już ogarnęło, to wybaczcie mi. // Ja pobrałem w ciągu 11 minut, kapitalnie szło. Nie zauważyłem problemów. Po pobraniu ma 432 MB, tyle ma u mnie. Nie wiem tylko, czy wszystkie 3 linki z "1. LW-TOD 3.0 fixed:" trzeba też obowiązkowo pobrać, czy jeden z nich.
-
Dzięki za chęci, ale ja kończę ostatni plik z text. Jak pisałem w innym poście, można zrobić większą grupę tłumaczących, rozdzielić robotę każdemu, by uniknąć podwójnego tłumaczenia, jeden dowodzący i kumaty w organizowaniu całości, to tam można szybko i dużo zrobić. Nie wiem, bo nikt nie opisywał i chyba nie próbował, czy w większych grupach sprawdza się tłumaczenie modów. Ja tylko rzucam takim niby pomysłem, a inni niech się też wypowiedzą, czy to miałoby sens.
-
No to fajnie by było, bo testowanie jest bardziej efektywne, jak testujący sam potrafi znaleźć błąd i go wskazać, a na dodatek zalecić leczenie. Wiem @korn, że Ty należysz do elity tych osób i to bez wazeliny z mojej strony.
-
Tak, bez @smoxa idzie mi to mozolnie, bo co dwie głowy, to nie jedna. Skrobie do przodu i siedzę teraz dość dużym pliku text, ma 170 KB, a biorąc pod uwagę zaczęte wakacje, to dostęp do kompa spadnie o połowę. W sumie niewiele mi zostało z tłumaczenia, ale trzeba doliczyć czas na testy. Jak gram na tym co spolszczyłem, to gra zapyla elegancko, nie mam teraz problemów, które przedtem miałem, a wynikały z pomyłek typowych z przemęczenia wzroku (dodany cudzysłów, brak przecinka w ważnym miejscu, to miałem raz nawet jakiś znak %, to dopiero jazda by to wyselekcjonować. Dobrze, że klawiaturę mam droższą, bo z tych tańszych, zapewne by poległa przy wymianie zdań ze mną.
-
Super, mój 14-letni syn już ręce zaciera, nie jest tak obcykany w lokacjach, ale zadziora z niego jak się patrzy. Jeżeli ktoś ma skype to zapraszajcie i pogramy w Czyste Niebo, bo uważam, że to najlepsza opcja na teraz. Moja nazwa na skype maciexodro. Tu kilka słów ode mnie. Tym sposobem, utraciłem dostęp do kompa, a od dziś są wakacje. Horror mnie czeka... @Buber, to pogratulować zapału i nie przejmuj się czyimiś uszczypliwymi uwagami. Masz prawo do rozrywki, aczkolwiek takie zabijanie czasu, nie może ujemnie ingerować w rodzinę. Na ogół tak jest, że każdy kto chce pograć, i to jest normalne, musi siąść za biurkiem i poświęcić grze swój i rodziny czas.
-
Dobrze by było, po wyjściu już finalnej wersji moda, skrzyknąć większą ekipę tłumaczy i speców od zgrzytów w trakcie polonizowania i zrobić tego moda w krótszym czasie. Czy taka opcja miałaby szanse powodzenia? Co sądzą inni?
-
To go ubiję jak psa, choć wolałbym, przed ewentualnym ukatrupieniem, zamienić kilka słów, bo mogłoby się okazać, że gostek za odstąpienie od wykonania przeze mnie zlecenia, pokazałby dodatkowe przejście plus jakiś fant, ale to już moje domysły. Trochę to dziwna sytuacja, skoro gostek nie robi się wrogiem po wzięciu na niego zlecenia. Więc z woli @korna06 pójdzie do piachu.
-
Dobrze by było napisać w opisie na jakiego Stalkera jest ten mod, bo są zapewne tacy, co jeszcze nie sa zorientowani w całym temacie. Cieszy mnie fakt, że chłopaki zrobili kawał dobrej roboty i chylę czoła.
-
Od początku mam problem z porozmawianiem z Denem lub jego kolegami. Lis powie mi gdzie jest przejście (i bez niego wiem gdzie jest), jak ukatrupię Dena. Chcę z nim pogadać, bo może jest jakieś alternatywne rozwiązanie, to wywala mnie z takim logiem: FATAL ERROR [error]Expression : !phrase_dialog->m_PhraseVector.empty() [error]Function : CPhraseDialog::SayPhrase [error]File : D:prog_repositorysourcestrunkxrGamePhraseDialog.cpp [error]Line : 146 [error]Description : No available phrase to say, dialog[hello_dialog] Czy ktoś podpowie, skąd mam wziąć ten niby dialog, bo ja nic nie usuwałem. Początkowo myślałem, że jak pojadę ze spolszczeniem, to coś zaskoczy, ale nadal mam ten wylot przy próbie nawiązania rozmowy. Jak go kropnę, to misja zalicza się, ale mnie to zastanawia, bo po wzięciu zadania, Den z ludźmi powinien stać się wrogo nastawiony, a on jest na żółto. Co o tym sądzicie panowie? Proszę o sugestie.
-
Jak już będziesz miał ten Cień Czarnobyla, to zagraj tylko w tą wersję, co będzie na płycie, na razie nie dawaj modów, bo stracisz ten cały urok, związany z pierwszym graniem w Stalkera. Jeśli zechcesz, to możesz nabyć jeszcze Stalker Czyste Niebo i Stalker Zew Prypeci, w nich na podstawkach też jest niezła jazda. Do tych dwóch ostatnich, też mamy mody, niektóre spolszczone, ale najpierw zdobądź płyty, a jak pograsz w podstawki, to wtedy porozglądasz się za modami. Życzę miłego grania, bo Stalker ma to, czego inne gry nigdy mieć nie będą.
-
@scigacz1975, trzeba Ci przyznać, masz niezłą wiedzę w tych sprawach. Wyniuchać taką przyczynę w grze, to nie lada gratka. Dobry jesteś.
-
@Radioaktywny, nie przejmuj się przed pobraniem. Jak zainstalujesz, to pokombinujesz i być może zakacza jak trzeba. Ciekaw jestem, że może przycinać na mniejszych ustawieniach, niż na wypasionych. Czy "szadery" to powodują? Da się na podstawkę PL i jak będzie można, to "szadery" z moda wywalić i pośmiga na tych z podstawki. Czy to możliwe? Jak tak, to proszę o rzeczową wypowiedź na ten temat.
-
Jak globalny, to może coś ciekawego. Zasysam i obadam czym pachnie. @czernobyl10, to w formie pliku instalacyjnego, czy gamedaty?
-
@Pandor, dobrze Ci radził @kobal i ja Ci też tak radzę, zagraj wpierw w wersję podstawową. To najlepsza frajda, wszystko będziesz miał po polsku, poznasz klimat gry i lokacje. Gdy ukończysz grę (a zajmie Ci to trochę), wtedy zwróć się z pytaniami (nawet do mnie), to polecę Ci takie mody, że z krzesła spadniesz. Tu mamy, bez przechwałki, kopalnię modów i żeby w nie wszystkie zagrać, to chyba życia może być mało. Jeśli masz płytę Stalkera, to zagrasz sobie na luziku, w co tylko zechcesz. I śmiało pytaj, nie stresuj się, tu Cię nikt nie oleje, a wręcz przeciwnie, poradzi i nakieruje. Nasze Forum jest przyjazne początkującym (starym wyjadaczom też ) ludziom, trzymaj się regulaminu w korzystaniu z Forum, a przychylisz sobie nieba. :thumbsup:
-
Tak @czernobyl10, trzeba czekać na wyjaśniające zakończenie prac nad tym modem, by nie napracować się darmo. Jak zawsze, masz na te sprawy oko i bez Ciebie, byłoby tu lipnie.
-
Ok @czernobyl10, teraz wiem, a tak snułem domysły. Zagrałem chwilę w niego i mam pozytywną opinię o nim. Myślę, że można go rozpatrywać w przyszłym czasie pod kątem polonizacji. Teraz polonizowany jest LTL v. 0.6, a on, "3.5", może być następny, chyba, że wcześniej się pojawi zakończenie patchowania Dream Reader Forbidden The Zone.
-
Dream Reader The Forbidden Zone
metek58 odpowiedział(a) na czernobyl10 temat w Modyfikacje z serii Dream Reader
Czyli co, to co do tej pory było, a skończyłem na patchu 3.5.3, bo wpieniało mnie to ciągłe naklej i naklej, niewarte funta kłaków, czy teraz dużo zmienia się? -
A ten skrót LTL jest komu wiadomy? Czy to Lost Troops Lives? Proszę o podpowiedź.
-
Jak to mówią: "Uderz w stół, a nożyczki się odezwą!" @waler11, a gdzie żeś wyczytał, że to o Twój dom chodzi? Napisałem, że słyszałem o takim czymś, a nie że u Ciebie. A tak na wszelki wypadek, to do Ciebie zajadę dopiero, jak psa nakarmisz., bo skąd ta psina może znać się na żartach. @malakas dzięki, spytam ich o ten zasilacz. Dodam, że oni chyba nie za bardzo mogli podwyższać parametrów uszkodzonych części, bo ja mam chatę (bez strzechy ) ubezpieczoną i staram się o zwrot poniesionych kosztów, a ubezpieczenie mieszkania od przepięć opiewa do 15 tyś zł. Zobaczę ile mi ubezpieczyciel zwróci, ale o tym napiszę po zakończeniu operacji. Dobrze by było otrzymać całość, ale znając życie, pojawi się ze strony ubezpieczyciela kilka dziwnych "ale".
-
A wiesz @waler11, słyszałem, że jak ktoś ma strzechę, to od nich piorun odbija się jak od materaca! Dlatego nie wszystkim, co nie mają zabezpieczeń, popaliło sprzęty w domach. :thumbsup: @malakas, nie musisz szukać, zapytałem, czy naprawdę dali to co potrzeba, tak według Ciebie, bo w parametrach, to nie mam zbytnio dużej wiedzy jak Ty. Mówił mi gostek, że sprzęt teraz mam trochę lepszy i to mnie ucieszyło, ale Twoja opinia będzie bezstronna. Tylko tak ogólnie chcę wiedzieć. Zresztą, nie będę ukrywał, za te części wydałem ponad 1000 zeta i to mnie trochę zaskoczyło, ale ponoć Tajlandię powodzie jakiś czas temu nawiedziły i ceny miały pójść w górę. Jak podam ceny części, to może się dowiem, czy zapłaciłem jak należy, czy rąbnęli mnie w tyłasa. To tak: płyta gł. 400 zł, procek 540 zł, zasilacz 130 zł. Dobrze, że dysk nie poszedł i karta, a i monitor z głośnikami ocalał, trochę dziwne, bo jak walnął piorun, to mógł nawet wszystko schajcować. No i internetu nie tknął, to w sumie nie tak źle.
-
Mam już kompa w domu i wiem co siadło i co wymieniono. Dysk okazał się nienaruszony i dane też. Dla mnie ulga. Tak więc pierwsza znaleziona uszkodzona rzecz, to zasilacz, miałem Modecom PSU Premium 500W, a mam teraz Logic 520W, niby nowszej generacji. Następnie procek, miałem Intel Core i3530 2.93GHz, a mam teraz Intel i3-2100 3.0GHz 3MB LGA1155 i jeszcze płyta główna, miałem Gigabyte GA-P55-UD3, a teraz mam Gigabyte GA-Z68P-DS3. @malakas, czy te parametry możesz mi określić pod kątem jakości i pracy? Teraz mam nauczkę, wtyczka precz z gniazdka, bo w te listwy nie za bardzo wierzę, bo ta co mam i tak nie zareagowała. Sądzę, że przy bliskim uderzeniu pioruna, jak u mnie w linię naziemną, to małe szanse na niedopuszczenie do przeskoku większego napięcia, bo to są prędkości naprawdę bardzo duże, ale nie mam zamiaru nad tym debatować. Ważne, że @smox się pojawił, że sprzęt dalej hula i że mam z Wami kontakt, bo tak czułem się jakbym zamierał, powaga. W sprawach takich typowo męskich, to żadna kobita nie zdoła pocieszyć, chyba że na parę minut.
-
Korzystam teraz z kompa znajomych. @Junx, jasne, teraz to jestem niby o niebo mądrzejszy, ale czas pokaże jak będzie. Myślę, że w moim przypadku, jakieś zabezpieczenia by nie pomogły, bo piorun uderzył w linię przesyłową prądu. Tylko tym razem nie wyciągnąłem wtyczki z prądu, zawsze jak szła mocniejsza burza, to regułą było wyłączanie wszystkiego. Trudno, stało się. Na dzień dzisiejszy wiem, że poszedł zasilacz i płyta główna, a co jeszcze, to dowiem się jutro. Mówił też, że jak linia dostaje piorunem, to nikłe są szanse zabezpieczeń, bo zabezpieczenie może nie zdążyć zareagować na bliskie uderzenie pioruna w linię przesyłową. W mieście i tam, gdzie nie ma linii na słupach, może być mniejsze zagrożenie przepięcia. Jedno mnie cieszy, że @smox z jakiegoś kompa odezwał się do mnie, a to dobry znak.
-
Napisałem ten temat, bo chcę się pożalić i wiedzieć, czy po tych burzach, ktoś miał taki przypadek jak ja, że uderzenie pioruna popaliło coś w kompie. Umnie, trzy dni temu, spaliło zasilacz, dysk w analizie, bo niby odzywa się, ale wyskakują dziwne komunikaty i nie chce zakaczać. Jak poszedł dysk lub dane, to mam klapę, bo miałem sporo spolszczone LTL i Dream Reader The Forbridden Zone. Półtora miesiąca dłubania w plikach, to i żal. Dziś się dowiem więcej, oby ożyl komp, bo @buber dwóch kompów nie da rady wysłać, bo sam zostałby bez. Żartuję, ale szczerze, to mam smutek w sobie, bo na 1500 GB to trochę tego tam miałem. Pierwszej elektrycznej anomalii, co pojawi się w jakimś modzie i nie będzie miała jasnego tłumaczenia, to chciałbym dać nazwę "Piorunokomp".
-
Zeby na bieżąco tłumaczyć wychodzące mody i zaspokoić prośby chętnych zagrania z polskim tłumaczeniem, to na ponad 2500 członków zrzeszonych w naszym klanie, to połowa powinna byc tłumaczami. Jest to realne?
.png)