Vorenus

Napiszę krótko - nie opłacalna sprawa. Zyskujemy tylko zmniejszenie wagi kombinezonu o 10 kg i pozbycie się ujemnych właściwości, bez noktowizora. Mańkut chce za ten tuning Ognistą Duszę, 10kg to mało przy udźwigu 270kg, a pozbyć się ujemnych właściwości możecie sami, bo ten Grawikombinezon psuje się w stronę poprawy parametrów, tzn - schodzi z minusów do zera. Można oszukać Piekarza podczas misji z workami mąki i zatrzymać sobie tuningowany Grawikombinezon który od niego dostajemy. Wystarczy przed albo w trakcie misji posiadać nie tuningowany Grawikom. i w nim zanieść mąkę Piekarzowi. Zadanie zostanie zaliczone a tuningowany kombinezonik zostanie dla Striełoka.

Prawie koniec gry, wszedłem na Radar od Jantaru i podążałem drogą w dól do Czerwonego Lasu, na wysokości - niedaleko od wejścia do Warlabu (Soljanka), wywalało mnie regularnie do pulpitu. W logu nie był uwzględniony argument błędu, pomogło przeinstalowanie całej gamedata i spolszczenia, jeżeli traficie na wyrzuty bez argumentu błędu w logu, to nie kombinujcie tylko zróbcie to, co pomogło u mnie.

Słusznie portals, przydałby się też kalendarz na listopad na portalu, jakoś tak raźniej by było...

Bardzo fajny pomysł, który uatrakcyjnił grę, co prawda przesadzili z tymi ulepszeniami - według mnie idealne zrobili w Soljance u techników w Barze. Miałem jednak wiele radochy znajdując te wszystkie pandrivy i kolekcjonowałem ulepszoną broń i pancerze (to z resztą mój zaj.b, nie mogę oprzeć się ciułaniu ciekawych rzeczy w grze...).:):)

// Vorenus są materiały na temat jak zmienić statystyki broni wystarczy poszukać , same zmiany nie są trudne . Trzeba posiedzieć i edytować parę plików odpowiedzialnych za broń i zadawane przez nią obrażenia....

Możecie mieć łatwiejszy początek:

Jeżeli pojedziesz, to nakręć fajny film dla S.T.A.L.K.E.R.TEAM i zrób ciekawe zdjęcia do kalendarzy. Musisz tam jednak na siebie uważać i nie łaź nigdzie, gdzie nie będziesz miał przewodników w zasięgu wzroku. Uważaj też na Rosjanki - są dobrymi żonami, ale tak naprawdę to jeszcze się nie wyklułeś i masz czas na takie rzeczy.

Dokładnie ten miałem na pulpicie, tylko bez kalendarza, teraz będzie już i przyjemnie i pożytecznie. :zsrr: Nie jest "za bardzo z boku", bo tutaj gdzie dałeś kalendarz z reguły nie ma żadnych skrótów do programów, dla mnie jest idealnie.

Turystyka kwitnie:

Pokombinuj zmniejszając ustawienia w grafice - ustawienie na oświetlenie statyczne często działa cuda.

Dla mnie zdjęcie trzecie z wioską.

Klimatyczny film o Prypeci: http://www.wykop.pl/link/38605/prypec-miasto-widmo/

Znalazłem taką stronkę, już mi się ta podróż podoba: http://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=641

"Podmiana xrGame.dll w katalogu bin (jest w DZIALE /POBIERALNIA/SPRAWDZONE DODATKI na forum)" - Czy ten krok też wykonałeś i dalej pozostał problem?

W końcowym wątku poszukiwań PDA dla Barmana trafiamy do Wioski Pijawek ale PDA jest w domu gdzie pojawiła się anomalia przestrzenna. Koło domu obok dużej stodoły znajdujemy Mnicha który może nam pomóc ale za usługę żąda landrynek. Ja znalazłem podczas gry dwa pudełka ale za względu na kradzieże - straciłem. Zamiast kombinować z dopisywaniem landrynek do handlarza można zrobić tak. 1.Obchodzimy dom dookoła 2.Zaglądamy przez tylne prawe okno i widzimy PDA 3.Rzucamy granat w prawy róg po ścianę zaraz za PDA i uciekamy przed wybuchem 4.Zabieramy odrzucone pod okno PDA Można skorzystać też z grawigun-a ale ja jakoś nie akceptuję elementów z HL2 w Stalkerze i wolę granat.:zsrr:

Przeczytaj uważnie ten wątek a szczególnie post #3 i ostatni: http://www.stalkerteam.pl/Thread-Error-przy-zaczyaniu-nowej-gry

Yurek, takie rzeczy to może wiedzieć chyba tylko Raven, poczekaj cierpliwie, aż nasza Stalkerka zaglądnie to tego wątku. Raven nie wygląda na taką, która para się krawiectwem ale ten płaszczyk może Ci "przeszje"... Edit: Wpisz w google: modowanie Stalker , albo - poradnik modowania Stalker

No, no koabal - to chlubna karta z Twojego życiorysu. Jeżeli jednak służyłeś w LUDOWYM Wojsku Polskim to też nie jesteś już młodzieniaszkiem. Wojsko późniejsze zmieniło się już baaaardzoooo, nie przygotowało człowieka do tolerancyjnego spojrzenia na kwestię własności i nie chodzi mi tutaj o propagowanie złodziejstwa ale o naukę cierpliwości i pokory wobec kolei losu. Żeby nie było jednak off topu, napiszę, że uważam pomysły z kradzieżami za bardzo urealniające Zonę, w końcu to takie miejsce, przy którym Tomb Stonee (nie wiem jak to pisać, bo w szkole uczyłem się rosyjskiego a nie angielskiego),to anielska oaza. P.S. Czołem żołnierzu - kobal

12 "likow" to 12 kopii dysku, czy oznacza coś innego? Ja zrobiłem w 19.04 jedną kpię i dopisałem Barmanowi - doniosłem bez problemu. Jeżeli zrobiłeś 12 kopii dysku to wróć do sava z przed kopiowaniem i zrób jedną dopisując Barmanowi.

Spodobał - nie spodobał a kalendarza nie widzę, nie jestem mocny w obróbce fotek ale Ty oloo radzisz sobie z tym dobrze - zrób coś klimatycznego - bez drastyczności i wklej. Jak wywalą, a ostatnio mają takie tendencje, to ... kichał to pies.

W fabułę gry wkomponowany jest watek poszukiwania schowka legendarnego Stalkera - Siemienickiego. Trzeba zebrać 8 dokumentów i schowek pojawi się ze znacznikiem na mapce w PDA. Po dotarciu do schowka znajdziecie coś takiego:

Mądra decyzja Yurek, widzę teraz, że nie należysz do "kanapowców" i lubisz wyzwania. Doradzam jeszcze nie powracać do savów z momentu przed degradacją artefaktów (ja grałem bez artymodyfikatora), będziesz miał jeszcze lepsza zabawę. :zsrr:

kobal, widać że nie służyłeś w Ludowym Wojsko Polskim... Tam kwestia własności była pojęciem względnym. Kradzieże w grze są częścią uatrakcyjniającą rozgrywkę, w mody grają z reguły weterani danej gierki, żeby nie zasypiali przy strzelaninach i włóczęgach trzeba od czasu do czasu pogonić ich w sweterku po Zonie.

Panowie, jeżeli nie stanowi to dla Was problemu, to napiszcie czy też znaleźliście antidotum w tym odludnym tunelu.

Dobra robota portals, tego brakowało na forum, teraz można już dopisywać handlarzom te wszystkie "wypadające" z moda przedmioty. Przy okazji młodsze pokolenie trochę rosyjskiego "łyknie", nie tłumaczyłbym bym tych opisów na j. polski. :zsrr: