Skocz do zawartości

Vorenus

Zasłużony
  • Postów

    742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Vorenus

  1. Arhara popełnił ten sam błąd, co wielu uzdolnionych i hojnych ludzi - zamieścił tyle perełek w modzie, że traktujemy je jak zwykła kamyczki i pomijamy konsekwentnie. Podobnych notatek albo informacji w PDA, których nie chciało mi się zgłębiać było wieeeeeele... Pomimu przetłumaczenia PDA nie byłem "łaskaw" dobrze się z nim zapoznać, bo wolałem grać. Następny raz może będzie już rozsądniej...
  2. tedyt, myślę, że masz dwa wyjścia z tej sytuacji: 1.Szukasz po necie w których plikach grzebać 2.Poszukasz rozwiązania w samej grze. Ja doradzam to przyjemniejsze rozwiązanie czyli - spróbuj naprawić tego buga grając. Z treści loga można przypuszczać, że błąd powoduje jakiś bandyta, w tej laborce kilku się w Soljance pojawia, wróć do sava z X18 i posprzątaj tam dokładnie, Być może nie odstrzeliłeś któregoś bandziorka i gra nie może się z tym pogodzić - z tąd kłopoty.
  3. Ano dino... Przyjemnie się czas kiedyś spędzało , fajne rzeczy były pod ręką:
  4. Vorenus

    Karta Graficzna

    Józio! No i coś tam postanowił? kupujesz tego 9800GTX? Pochwal się co zadziałasz, bo pomyślimy, że zrobiłeś tylko wiatr...
  5. Jak najbardziej Sepator, trzeba będzie jeszcze raz do Soli zasiąść i czytać full dialogi ze wszystkimi opowiastkami i ciekawostkami... PDA też warto przeczytać w 100%, kto czytał wszystko niech się teraz pochwali. Ja nie miałem do tego cierpliwości.
  6. Cha... i popołudniowe wyłącznie prądu przez elektrownię w ramach oszczędności, przymus wstąpienia do harcerstwa pod konsekwencją obniżenia sprawowania. Zbiórki makulatury i noszenie do szkoły i słynne trampko-korki, mam jeszcze cudem zachowaną parę w piwnicy.
  7. Vorenus

    Karta Graficzna

    Józio... na karcie będzie gniazdo - taka kostka. Do niego podepniesz taką wtyczkę z zasilacza... Pisałem, że nie ma przejściówek ale jeżeli chłopaki piszą, że są to znaczy że się myliłem. Nie rób scen z tym podpinaniem... ważne, czy zasilacz pociągnie Twój zestaw z tą nową kartą. Poczytaj sobie wątek: http://www.stalkerteam.pl/Thread-Ile-pr%C4%85du-pobiera-m%C3%B3j-PC Podaj konfigurację z nazwą i parametrami zasilacza i poproś malakasa o opinię.
  8. Vorenus

    Karta Graficzna

    Słuchaj malakasa, zwracaj tylko uwagę na to, czy podepniesz kartę do swojego zestawu i uważaj na zakup używanej. Sprawdź opinię sprzedawcy i zadaj mu istotne pytania przez portal albo po prostu zadzwoń.
  9. Vorenus

    Karta Graficzna

    Stare typy zasilaczy nie mają tych 8-miopinówek, chyba nie można dokupić do nich żadnych przejściówek... Ta 9800 GTx z linka jest używana i w dodatku licytowana.
  10. Vorenus

    Przeglądarka

    Mi w Operze brakuje przyjaznej gospodarki zakładkami i sprawdzania pisowni, może sprawdzenie pisowni, choć może po prostu nie skonfigurowałem jej odpowiednio.
  11. Vorenus

    Karta Graficzna

    Czekałem na Twoją opinię malakasie, ale proszę jaśniej... Którą byś wybrał: 8800GTS czy 9600GT. Napisz również z jaką pamięcią byłaby najlepsza. Tylko przejrzyście malakasie - jak dla laika .
  12. Vorenus

    Karta Graficzna

    http://www.frazpc.pl/artykuly/263381,GEFORCE-9600GT-OC-oraz-8800GT-ZILENT---Alternatywnie-od-MSI.html http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/GeForce_9600GT/GeForce_9600GT_Zotac.html http://www.hwcompare.com/graphics/compare.php?c=GeForce-8800-GTS-G80-640MB-vs-GeForce-9600-GT-1GB Zwróć uwagę na ilość pamięci kart testowanych
  13. Vorenus

    Karta Graficzna

    Józio... coś taki raptus? Poczekaj, poczytaj, powęsz po necie - poszukaj testów porównawczych a znajdziesz przynajmniej kilka. Co nagle to po diable.
  14. Vorenus

    Karta Graficzna

    Józio, ja mam 8800 GTS BFG 512Mb i napiszę Ci, że to dobra karta. Przy nie najlepszym procesorze AND Athlon 64 X2 5200+ i kombinowanej pamięci 2-1024 Geil i 1024 dołożona Kingston KVR800D2N5/1G (rozwaliłem dual) Stalker i większość modów idzie na full w 1280/1024. Myślę, że wybór karty powinien być dokonany biorąc pod uwagę pozostałe podzespoły. Napisz jaką masz konfigurację to ktoś z lepiej znających sprzęt Ci doradzi. Bardzo szanuję tutaj zdanie malakasa, poczekaj na jego opinię ale wrzuć w wątek pozostałe podzespoły. Edit: Wpisałem w Google: 8800GTS vs 9600GT Bezdyskusyjnie w necie zwycięża 8800GTS, jeżeli chcesz to poszukaj sobie wyników testów obydwu kart na gierkach - tam podają różnice w sposób jasny i to na kilku przynajmniej grach. Powtórzę jednak ponownie, wrzuć konfigurację i czekaj na malakasa.
  15. Vorenus

    Karta Graficzna

    Nie wolisz 8800GTS? http://allegro.pl/ge-force-8800-gts-512mb-256bit-zotac-nowa-gwaran-i1382494727.html
  16. No, tak pośród dodatnich stron tamtych czasów na pewno możemy wymienić kulturę. Były na nią pieniądze i byli ludzie którzy robili ją dla przekonania i serca a nie dla kasy. Nie było takiego nepotyzmu w środowisku aktorów, spikerów czy śpiewaków jaki jest dzisiaj. Liczył się przede wszystkim talent, koligacje nie były jedynym kryterium dostania się do tego świata. Wielkie produkcje kinowe które powstały w tych latach dzisiaj już by nie powstały... Ludzie robili wtedy sztukę, dzisiaj robią chałę a tak na prawdę to robią gigantyczne pieniądze, brak środków na kulturę bierze się z tąd, że pieniądze wsiąkają w kieszenie cwaniaków mieniących się artystami, pośredników organizujących występy, pokrywają pensje niezliczonych prezesów i ich przydupasów. Sport został już całkowicie rozłożony... Kluby sportowe, chluba miasta... co z nimi dzieje się dzisiaj? Albo upadły a cwaniaczki-złodzieje rozdrapały ich tereny albo te które przetrwały są własnością prywatną buraków najgorszego sortu. Co sezon kluby wyprzedawają najlepszych zawodników, bo właściciel chce zarabiać na sporcie... Wiele rzeczy trzeba było zachować z tamtych lat a zmienić tylko te które nas uwsteczniały i dusiły, niestety w Polsce wszystko postawiona na głowie. Zrobiono to celowo, bo w takim bajzlu najłatwiej można bezkarnie kraść, najczęściej w świetle nieudolnego i niejasnego prawa. Dzisiaj poprawiło się wiele pod katem swobody albo jak kto woli wolności - możemy swobodnie podróżować po Europie, mówić lub pisać to co chcemy o władzy ale... Stajemy się parobkami we własnym kraju, wszystko co miało jakąś wartość zostało rozkradzione - sprywatyzowane za symboliczną złotówkę a my z większym lub mniejszym entuzjazmem gryziemy się o kości które pominą nowi, współcześni feudałowie. Co roku jesteśmy bardziej wyciskani i okradani z pzywilejów, socjalu, godności - tylko, że wielu tego nie zauważa bo lezie na lep szmatławej gadki wypacykowanych polityków, którzy mówią ludziom to co chcą usłyszeć a nie to co się naprawdę wokół nich dzieje. Wielu łudzi się, że są po tej drugiej stronie czyli tych uprzywilejowanych... Jadą na kredytach, część ma firmę albo stanowisko kierownicze i sądzi że są wybrańcami losu. Tymczasem wystarczy jedno z pozoru nie groźne wydarzenie, upadek któregoś banku albo jakieś bandyckie czyli współczesne przejęcie, nowy szef w pracy i... Katastrofa. Całe życie staje im nagle na głowie - z raju do piekła. Nie mówi się o tym w mediach ani nie pisze w gazetach więc jest jak w przysłowiu - "czego oczy nie widzą - tego sercu nie żal". Problemem dzisiejszej Polski jest gigantyczne zalegalizowane złodziejstwo, brak jakichkolwiek zabezpieczeń na przyszłość, nieudolne i skorumpowane wymiary sprawiedliwości i urzędy i sama mentalność dzisiejszych Polaków - nas samych. Czy będzie lepiej? Wątpię, musimy znowu dobić do dna, żeby ludzie powiedzieli "dość tego" ale jesteśmy jako społeczeństwo bezbronni w porównaniu do tego jaką siłę mieliśmy w latach 80-tych. Związki są dzisiaj marionetką z przewodniczącymi zarabiającymi gigantyczne pieniądze i będącymi de facto na garnuszku kręgów biznesowych. Nie ma już dużych zakładów pracy które strajkami wywarłyby presję na bandzie rządzących. Wszystko przemyślnie zostało rozdrobnione, udupione, sprowadzone do marginesu. W Polsce można by było dobrze żyć - uczciwie bez robienia machloj i przekrętów, bez konieczności emigracji za pracą za granicę ale potrzebny jest wstrząs a właściwie to chyba rewolucja. Na sam początek należy jednak zmienić ordynację wyborczą, bo przy obecnej każda kanalia jeżeli tylko dostanie jedno z pierwszych miejsc na liście przejdzie w wyborach. Równolegle skrócić kadencyjność posłów, senatorów i urzędników wysokiego szczebla. Pierwsze w połączeniu z drugim oczyści sejm i urzędy z najgorszych gnid i spowoduje, że politycy będą musieli się autentycznie starać o głosy wyborców.- Przypominam, że w wśród nich nawet w obrębie Tej samej partii politycznej jest ostra rywalizacja i wyścig szczurów. Uff... Ależ się rozpisałem, temat jest nieco inny, choć zrobiła nam się dyskusja. Będę jednak trzymał się pierwowzoru, kolejna porcja wspomnień:
  17. Po krótce jest to recepta na artefakt: "Busy Prababki Brurera" Otrzymuje się go w wyniku wrzucenia artefaktu "Busy Babki Brurera" w anomalię Spalacz na 5 minut. Prawdopodobieństwo powodzenia transmutacji wynosi 75%.
  18. Vorenus

    Przeglądarka

    Ja mam zainstalowane obie: Opera i Mozilla Firefox, z Mozilli piszę posty bo jest wygodniejsza a z Opery oglądam filmiki bo jest sprawniejsza.
  19. "Każde czasy mają swoje plusy i minusy " - właśnie między innymi to miałem na myśli zakładając ten watek. Na samym początku w pierwszym poście napisałem, że nie chodzi o kwestie polityczne ani ustrojowe. Mam fajną kolekcję plakatów a w zasadzie fotek plakatów z różnych lat z PRL-owskiej Polski i zaobserwowałem ciekawą rzecz , którą chciałem tutaj pokazać w formie galeryjki. -W pierwszych latach po wojnie, plakaty były agresywne i ukierunkowane na zwalczanie przeciwników politycznych, usiłowały sprawić wrażenie, że szlachetna władza broni obywatela przed wielkim zagrożeniem. Wyimaginowanych wrogów pokazywano na plakacie jako nędzne kreatury, budzące tyle samo odrazy co lęku. -Jak już władza poczuła się na tyle nie zagrożona, że nie musiała zwalczać energicznie wroga, plakaty zmieniły swoje oblicze. Teraz cały nacisk poszedł na pracę, normy i wzbudzenie w społeczeństwie chęci rywalizacji i śrubowania kolejnych norm. To właśnie wtedy powstawały słynne szkice z kobietami na traktorach i podobne temu produkcje. -Gdy gospodarka stanęła już na nogi a odbudowa powojennych zniszczeń dobiegała końca PRL-owski plakat znowu zmienił swoje oblicze. Tym razem plakaty traktowały o przepisach BHP, zdobywaniu i edukacji. Pojawiały się fajne scenki rodzajowe które zupełnie zaprzeczały wcześniejszym trendom do śrubowania norm, jak choćby zaczęto podkreślać konieczność przestrzegania takich rzeczy jak limity załadunku, zachowywanie bezpiecznych odległości, potępiano ryzyko pracy bez odpowiednich zabezpieczeń itp. -Potem zaczęto myśleć o potrzebach społeczeństwa innych niż tylko jedzenie i bezpieczeństwo przed agresją wrogich sił-ustrojów. Według mnie to najsympatyczniejszy okres PRL-owskiego plakatu, pojawiły się fajne - humorystyczne plakaciki o treściach łączących obietnice i walkę z nałogami. Rysowano np. małego fiata, który przedstawiany był jako poważny luksus a drogą do nabycia tego luksusu według plakatu była po prostu abstynencja... Wtedy kobiety nie były już potrzebna do prowadzenia traktorów więc zaczęto je dostrzegać jako ozdobę społeczeństwa i dzień 8 marca miał swoje złote lata na plakatach. Takie to dzieła wychodziły w tym okresie istnienia naszej Polski. Chciałem pokazać to wszystko po kolei, bez pośpiechu ale chyba jeszcze nie dojrzeliśmy do takich refleksji więc te nazwane przeze mnie "perełki" pozostaną w większości na moim komputerze a wkleję coś klimatycznego i nie powodującego "ciśnień".
  20. Za kolejkami oczywiście że nie tęsknię, wszystkie nagatywne strony z tamtych czasów były złe. Nerwy jednak nie są tutaj potrzebne, tak kiedyś było i jest to część naszej historii, dla niektórych a zwłaszcza młodzików to wygląda na abstrakcję ale żeby nazywać kolegę z forum "komuchem"... Wyluzuj korndddd, a w kwestii przodownictwa: Kiedyś plakaty były tym czym dzisiaj są reklamy, różnica poza ich treścią polegała na tym, że plakatu nikt nie powiesiłby w sposób taki, który utrudnia życie ludziom, czego nie można powiedzieć o bilbordach.
  21. trurl 3, nie obraź się ale Twoja sytuacja przypomina mi nieco sytuację strażników haremowych (bez podawania nazwy) . Obracasz się wśród tych wszystkich cudeniek, pracujesz przy nich a skorzystać z tego nijak... Wracając do tematu, przyznam się że po kilku miesiącach wracając do któregoś moda odkrywam, że pozapominałem niektóre questy... Nawet teraz już po rozbracie z Soljanką który trwa może 8 -10? tygodni nie pamiętam wielu szczegółów dotyczących zadań... Ot taki Trąbalski...http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/confused.gif
  22. Sam nie wiem... Z jednej strony to dobrze, że można zwiedzać te okolice a z drugiej jest jak piszecie, bo turyści są jak szarańcza. Biada miejscom kultu lub pamięci gdzie turystyka jest puszczana bez wędzidła i istnieje pozwolenie na zabierania "pamiątek" - to taki wyrok śmierci dla tych miejsc. Osobiście wpuszczałbym w Strefę ludzi ale grupy zorganizowane na wzór wycieczek do muzeum w Oświęcimiu - żadnej swobody - poruszamy się tylko za przewodnikiem i łapy precz od "rekwizytów".
  23. Nie wiem jak Wy, ale ja mam ogromny sentyment do czasów "demoludów", nie chodzi mi o ustój ani żadne polityczne aspekty tylko o kwestie kulturowo-społeczne. Postaram się wkleić w ten watek od czasu do czasu jakąś perełkę symbolizującą tamte lata.
  24. kamo103, nie pisz nic "na siłę" . Jak złapiesz bakcyla to samo się napisze, to musi być zabawa a nie męczarnia.http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/confused.gif. Po nowym roku na pewno poczujesz odpowiednią muzę. Masz rację czrnobylu http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile.gif - Stalker inspiruje, ważne jest to, że inspiruje pozytywnie . Opowiadania i wiersze to jedno, a ja dodatkowo zawsze jak pooglądam sobie te wszystkie zniszczone chatki na lokacjach to mam większy zapał do utrzymywania mieszkania w czystości..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.