-
Postów
14994 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
285
Treść opublikowana przez kondotier
-
@Gajor - zabicie go w niczym nie przeszkadza. Albo jego odporność, to pamiątka po poprzedniczkach, albo celowe "wzmocnienie" dla tych, którzy chytrze bez likwidacji tych na zewnątrz, przeniknęli do budynku. Ale sprawdź sobie, czy pod słupem nadal stoi Szerstiuk. Jeśli nie robiłeś zadania z prowadzeniem Arhary, musisz na niego uważać, bo może trochę namieszać i zabić kogo nie należy.
-
@Sebaniszczy - patrząc na Twoje screeny, widać że miałeś plik fsgame.ltx Ale nie widzę pliku Stalker-COC.exe. Masz taki plik Stalker CoC, ale bez rozszerzenia .exe i prawidłowej ikony. Co z nim zrobiłeś? To plik uruchamiający grę. Piszę dlatego, aby w dalszej grze nie wystąpiły z tego powodu problemy. Najlepiej, aby o tym wypowiedział się @kazik
-
@Sierioża - przyjąłem do wiadomości Twój pogląd na tę sprawę. Ale nie muszę się z nim zgadzać. Dałem Biblijny przykład uniżoności, do którego nie mam najmniejszego zamiaru się stosować. Na takie coś, choćby nieświadomie liczą tacy, jak ten który konflikt wywołał. Ale w Biblii jest też inna zachęta "Oko za oko, ząb za ząb". Dopóki będę aktywny na forum, nie będę patrzył przez palce nawet wtedy, jak będzie obrażany i poniżany ktoś inny, nie potrafiący się sam obronić. A "policją, prokuratorem i sędzią jednocześnie" jest administracja forum.
-
@Gajor - to już pół biedy, ale chyba Szerstiuk jeszcze do czegoś, oprócz zamiany wódki na naboje jest potrzebny. Pamiętam tyle, że po jakimś spotkaniu z nim, przyleciał mi ten handlarz na śmigłowcu. Później jest chyba zbędny, bo był na tyle uprzejmy przy kolejnym moim nocnym pobycie w INB, że sam siebie rozwalił źle rzuconym granatem. A moda ze wszystkimi zadaniami dograłem do końca. Handlarz helikopterowy jeszcze raz mnie "odwiedził" na ATP, ale dziad wylądował w środku walki przy bramie, gdzie akurat waliłem bandziorów. A na walkę i jednoczesny handel czasu brakło.
-
Jakie USB? Jeszcze się nie spotkałem ze słuchawkami na USB. Wszystkie jakie znam to na dżeki. Ale może mało wiem.
-
Można i tak. Ja bezprzewodowych nie używam. Znam je o tyle, że ma je wnuk. Ale jakie to i jak je ładuje, nigdy się nie interesowałem, jak wszystkim czego nie używam.
-
To już trochę jaśniej. Nie było sensu tak się z nimi borykać, bo i tak się odrodzą. A czy tym "niezabijalnym", nie był czasem ten handlarz gorzałą spod słupa elektrycznego, Szersciuk? To NPC kwestowy, dlatego odporny na zabicie. Można z nim gadać na czerwono. W godzinach nocnych wchodzi do INB i działa jak zwykły żołnierz. W późniejszej rozgrywce, może Ci go braknąć. Jak to on, powtarzaj grę i daj mu przeżyć. Zadanie na "urodziny" Kuźniecowa zrobiłeś? A przy odrobinie sprytu, można do budynku wejść od zadka.
-
@Sierioża - pomawianie o szantaż mija się z celem. W międzyczasie urosła spora ilość nowych tłumaczy, do czego też przyłożyłem rękę, wcale nie gorszych od nas. Sam jesteś tego klinicznym przykładem. Będzie w razie odejścia miał nas kto zastąpić, forum będzie dalej istnieć. Ten argument więc odpada. Może kiedyś, bo na razie się nie da, będzie można za obrazę wyrżnąć kogoś w ryja przez internet. Rozmowa nie będzie wtedy potrzebna. A sądzisz, że jeśli ktoś przyszedł tu z zamiarem nie liczenia z nikim ( za pierwsze posty, od razu agresywne Paranoja dostał przecież minusy ), to po rozmowach na PW położy po sobie uszy i będzie potulny? To tylko w Biblii jest powiedziane, że jak bez powodu ktoś da ci w pysk, trzeba nadstawić się z drugiej strony. Ciekawe, czy byś na to poszedł.
-
Wszystkie bezprzewodowe tak działają. Do USB wciskasz coś jak mini pendriva, jest w zestawie ze słuchawkami i wszystko. Tyle tylko, że co jakiś czas trzeba, albo naładować, albo wymienić baterie w słuchawkach. Ale są i akie, że mają specjalny stojak służący jako ładowarka w stanie nieczynnym słuchawek. Wybór należy do ciebie.
-
A może zainteresujesz się takimi. http://www.extreme-pc.pl/creative-labs-sb-tactic-3d-rage-wireless,id94454.html Nie wiele droższe, a bezprzewodowe.
-
@Strielon - to że zmieniłeś adresata inwektywy, nie zmienia faktu, że nie masz prawa oceniać odporności psychicznej innych. To nie odporność psychiczna gra rolę, a wrażliwość na próby oczerniania i poniżania. A Twój adresat zareagował prawidłowo.
-
@Strielon - też zaczynasz z osobistymi wycieczkami? Gdzie znalazłeś jakiś mój wpis, że odchodzę z forum? A porównanie forum z pracą, pasuje jak pięść do nosa.
-
@Gajor - nie odpowiedziałeś na pytanie, na jakiej lokacji i z którym NPCem miałeś ten problem. I stąd uwaga @smox , jest bardzo słuszna. Z "czerwonymi" NPCami czasem trzeba gadać. Masz przykład Kuzniecowa. Rozwalił byś go na początku, nie dostałbyś zadania i wartościowej nagrody. Pokazywanie "ja tu rządzę" czasem nie wychodzi na zdrowie.
-
@smox - cieszę się że zmieniłeś zdanie w sprawie odejścia z forum. Przecież gdybyś odszedł, "on" by wygrał i mógł triumfować. A kilku rozsądnych na forum, zawsze się przyda.
-
Ankietę trzeba uzupełnić o kolejną opcję "Żadna". O ile jeszcze u Sidora czy w Barze byłaby do przyjęcia jako tworzenie realizmu, to już w reszcie gry, a szczególnie na otwartych przestrzeniach, czy tam gdzie inne dźwięki stanowią informacyjne ostrzeżenia, jest tylko przeszkodą.
-
Problemy ze schowkami i przedmiotami w NS 2016
kondotier odpowiedział(a) na jurek48 temat w Problemy fabularne i techniczne
@kowalosiu69 - jeśli nie miałeś zadania na jego odnalezienie, to nie dziwota że był pusty. Możesz znaleźć jeszcze kilka plecaków przygotowanych na wypełnienie dla zadań scenariuszowych, też będą puste. -
Jeśli ma być abolicja dla forumowicza, który świadomie i z premedytacją obraża innych, kpi z nich, zakłada multikonta aby pokazać że on tu rządzi, to i ja będę musiał zrewidować swój pogląd na udział w forum. Może nie tak drastyczną decyzją jak @smox o odejściu, ale o przejściu w stan bierności. I proszę nie traktować tego jako szantaż, ale uczciwe, szczere powiadomienie o możliwości podjęcia takiej decyzji. Mam jeszcze inne przemyślenia na swój temat, ale to już w inny sposób przekażę administracji.
-
@Stanley - gameplay który wstawiłeś, to tylko początek gry. Piszesz chyba o tym, co zaczyna się od #96. A prośbę o przetłumaczenie, trzeba się skierować do @kobal, bo to on jest tłumaczem S2016. Ale wstawienie tego dodatku, nawet przetłumaczonego, może nie pozwolić na dalszą grę tym, co w bieżącej grze zabrali i np. sprzedali Playboye. Teraz ich nie zbiorą. A nie sądzę, aby ten dodatek, spawnował ich ponownie. Obejrzę tę końcówkę i zobaczę z czym może być jeszcze problem.
-
Tłumacząc pliki, znalazłem po kilka różnych rozwiązań zadań. Współpraca z różnymi ugrupowaniami. Więc lubiący poznać moda w szczegółach, będą mieli możliwość ( oczywiście po zrobieniu odpowiednich trwałych zapisów ) zagrania np. na lokacji Obrzeża, dwa, trzy razy. Poznać całość możliwej rozgrywki, a na koniec zdecydować z której pójść dalej. Ale takie coś, znacząco wydłuży czas gry.
- 1954 odpowiedzi
-
- goldsphere
- nowa fabuła
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Problemy ze schowkami i przedmiotami w NS 2016
kondotier odpowiedział(a) na jurek48 temat w Problemy fabularne i techniczne
3min20sek https://www.youtube.com/watch?v=7-4dwBALkgQ -
@Ulman - jak ten plik który wywaliłeś, nie znalazł się w koszu, to zobacz czy w nim właśnie nie ma Jeepa. Mod nie ma go skąd wziąć. Z moda nie można tak sobie usunąć jakiegoś pliku, bez "karnych" skutków. Wstaw ten plik spowrotem i zobacz co będzie. Jak poszedł na przemiał, to plik znajdziesz w rozpakowanej gamedacie.
-
A to ode mnie
-
Na sam koniec moda, będziesz miał zadanie pojeżdżenia ciężarówką po Generatorach. Jak zrobisz to zadanie? Bez niego nie skończysz moda.
-
To będzie nowy Fatal, wrzeszczący o braku pliku. Czy nie dodawałeś jakiegoś ulepszenia do moda. Bo wg mnie idzie o jakąś nieprawidłową nazwę pliku, której mod nie może przeczytać. Zachowaj sobie zapisy ( przekopiuj gdzieś ), usuń tego moda i postaw na nowo. Wklej ostatni zapis przed ATP i spróbuj wejść.
-
@mkk7 dzięki za informację. Coś wykombinuję na tę biriulkę. Najwyżej, jak ktoś ją znajdzie i nazwa nie będzie pasować, to się zmieni.
- 1954 odpowiedzi
-
- goldsphere
- nowa fabuła
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: