kondotier

PODBICIE TEMATU: Nie mogę znaleźć klucza do tego sejfu przy bagienku na Agro. Kartkę z kodem mam. Próbowałem obejrzeć filmiki, ale akurat gdzie klucz do tego sejfu, nie ma. Zawartość mi niekonieczna, ale liczy się sam fakt otwarcia. A teraz pobiegam po lokacjach z zadaniem Patrona- przezroczystego za jego schowkiem i dla Chaleckiego za papierami, to może bym znalazł.

Ale te wyżej wymienione VC++ trzeba mieć na dysku tak dla 32 jak i dla 64. Miałem podobne problemy z innym modem, a po dograniu VC++ dla 32 ustąpiły. A mam win7/64. @DaarMoo- Dlaczego koniecznie chcesz mieć moda w katalogu Program Files? Już Ci radzono, aby moda postawić do odrębnego katalogu. To lepsze wyjście, niż później ręcznie usuwać jego pliki. Mod w program Files, może nie widzieć bibliotek. Taka jest uroda modów, że zasady ich nie dotyczą.

@bolo - skoro mod stawia warunek że artu trzeba szukać w trakcie emisji lub deszczu, to przy innej pogodzie nie będzie ich spawnu. Emisje są co pewien okres czasu i są chyba ( już nie pamiętam ) zapowiadane. A pogoda się zmienia przy zmianie lokacji. Dostosuj się więc do czasu emisji z wejściem na lokację, a w drugim przypadku jak świeci słońce wyjdź z Agro i wróć od razu. Moda czasem trzeba przechytrzyć.

@Rangr801 - racja, to matri32 miał ten problem. Grając na jego zapisie, wszystko u mnie poszło gładko. A na własnych miałem problem, z takim samym logiem. Ale już mamy obczajony sposób obejścia.

Boże drogi, trzeba mieć samozaparcie, aby w takie coś grać . Dobrze że to obejrzałem.

Z Białym szumem w porządku. Mam już papiery z Parowu i jestem po rozmowie za Starym. Wezwał mnie Bizon idę do niego. Chaleckiemu postawiłem "Kupę żelaza" na Agropromie. Do poradników muszę zaglądać z konieczności, bo nie wiem dlaczego, ale mod przestał mi pokazywać gdzie miałem ustawiać skanery i ten nadajnik dla Chaleckiego. A pierwsze skanery pokazywało prawidłowo. Zaczęło się od Kordonu. Tak samo w DM, przestała mi kuchenka gazowa wyświetlać opcję użycia. Inne działają jak należy. Na teleporcie Parów-Kordon miałem ten sam wylot co Ranger, tylko że ja nie mogłem z Parowu wyjść na Kordon. Musiałem wychodzić do DM. A teraz pod koniec moda, poradniki filmowe nie wiele mi dają, bo w innej kolejności robiliśmy zadania. To co oni robią w tym momencie, ja dawno zrobiłem. A z tym Lukim, to coś podobnego jak wyżej pisałem. Ma się zadanie, którego nie można wykonać, bo linia scenariusza zostałaby naruszona. Szybko Skif robił moda i tak jak kot, narobił ślepych. Ale ważne, że można dojechać do końca i nie ma blokady scenariusza.

Nie mam pomysłu gdzie szukać Lukiego. Niby miał iść do Sidora, ale ten milczy, a NPce na Kordonie nie maja takiego nicka. Proszę o podpowiedź.

@LIQUIDATOR - witam na naszym forum. Widzę, że jesteś cudzoziemskim uczestnikiem naszego forum. To dobrze, bo możesz nas wspomóc z wiedzą o kolejnej części Reborna - Źródle. I na pewno też o jego poprzednikach. Znasz polski, czy to tłumaczenie translatorowe? My Стрелок nie tłumaczymy na Strzelca (u Ciebie Strzałka ), ale zostawiamy jako Striełok. Jeśli masz problemy z pisaniem po polsku, pisz po rosyjsku. Będziemy tłumaczyć. @LIQUIDATOR - Поздравляю с регистровкой. Мы очень рады таковым гостям. Пиши пожалста по руски - будет лутше. Большое спасиба за следующую подсказку прохождения мода. Тебе легче следить развите мода Истчник. Будь любезный информировать как поступы.

Próbowałem tej sztuczki, ale wtedy mod mnie uśmiercał z odpowiednim komentarzem. Próbowałem też, wg innego filmiku, śmiecić ich artefaktem kiedy np. po emisji, czy coś takiego, dopiero szli do bunkra. Okazali się "nieśmiertelni". Chyba ER, jak zobaczył te sztuczki z gostkami, dokonał zmian w modzie. A Barretę mamy już od spotkania z Fejkiem. Kupujemy ją za nie otwartą walizeczkę, zabijamy kontrolera, Fejkowi sprzedajemy jego mózg i odkupujemy walizeczkę i jeszcze kulki do snajperki. A mózgów kontrolerów, przy pomocy tejże Barrety, nazbieramy więcej niż potrzeba. Tylko trzeba oszczędnie używać amunicji, bo jest jej niewiele. Namiar na kulki daje np. Leśnik. Ja miałem tylko w schowkach. Czasem się też zdarza, że jak przy moście na Kordonie zginie wojak, to broń mamy po nim w spadku.

Dzięki @Ranger801 - teraz można będzie się napić herbaty bez problemu. A ja dam forumowiczom widoczki emisji na Wysypisku i Kordonie. Na Wysypisku dopadła mnie na dachu hangaru jak szedłem po schowek, a na Kordonie u wojaków, przy rusznikarzu. Ale dla Naznaczonego przez zonę to nie straszne. Wysypisko. i Kordon Tyle na dzisiaj.

Ceny napraw same się zmniejszają, po dostarczeniu rusznikarzowi kompletu narzędzi. A u tego na Jantarze, po wykonaniu zadań dla Sacharpwa. Chyba na detektor Gama. Sacharow nas o tym informuje w dialogu. A jeśli wchodzimy do schowków i zbieramy arty z anomalii, tłuczemy mutanty, to ze sprzedaży mamy sporo kasy. Ale trzeba sprzedawać NPCom, bo handlarze i Sacharow płacą bardzo mało. Do handlarzy tylko to, co droższe od kasy NPca. Mam za sobą jakieś 2/3 moda i 600000ru na koncie. Wystarcza na dobre gorące odżywianie, naprawy i kupno amunicji. Ale jak możesz, to zrób porządek z termosem. Jest tu cholerny lapsus. Do zaparzenia herbaty zużywana jest manierka wody ważąca 1kg, to jest realna wagą 1 l wody. Ale ten sam litr wody po zaparzeniu z niej herbaty, zaczyna ważyć prawie 3kg. Jeszcze nie dostałem spowrotem od Sacharowa elektroniki dla bioradaru, ale to co mi dał Kardan, ważyło aż 15kg. Chyba zapomnieli wstawić między cyfry przecinka. Dawałeś mi poprawkę na ilość części dla Kardana. Wstaw ją też na forum, ulżysz grającym, bo mogą bioradaru na oczy nie zobaczyć do końca moda. To samo z noktowizorem do SEVA. Żadne ułatwienie, lecz komfort gry większy. Inne rzeczy, nawet będące przegięciami, są do zaakceptowania. Trochę dłużej trzeba pograć, aby poodnajdywać to, co autor moda pochował po kątach zony.

Tylko że te ich skrzynki na listy są z wyglądu jak jakieś tablice ogłoszeniowe. Z listami nie skojarzysz. Złoty kufer 2 powstał, bo autor po Kufrze 1 zmienił koncepcję. A że początkowe zadanie z 1. jest w 2. wypełnione, to ze szkatułką, bo w nią się ostatecznie zmienił kufer, to chyba koniec. Trylogia to Reborn - Źródło.

@tom3kb - nie tyle zaczęło szwankować, co autor moda przegiął z umieszczeniem znajdziek. Tylko na jedną, na początku gry jest naprowadzenie, ale i tak wprowadzające w błąd. Bo spróbuj w Limansku znaleźć pocztę. A jest zasadnicza różnica miedzy pocztą, a skrzynką na listy. Tym bardziej dla nas, nie spotykających się ze skrzynkami na listy, stojącymi na ulicy. Na większość schowków naprowadzenie mamy dopiero, po przypadkowym znalezieniu świstka papieru, leżącego przypadkowo tak, jakby huragan kartki z zeszytu porozrzucał po zonie. Z naprowadzenia z niej i tak wiesz tylko na jakiej lokacji, a schowek tak jest ukryty, że wiedząc o nim, trudno go znaleźć. Znajdziesz klucz i szukaj po całej zonie dziurki dla niego. A bez znalezienia kilku istotnych schowków, moda można przejść, ale będzie męczarnią. Na walkę nożem, nota bene bardziej skutecznym od broni palnej, trzeba by poświęcić wiele czasu. Tak samo, niektóre urządzenia otrzymywane w nagrodę, czy też takie jak bioradar, części na który musimy wydeptać dwukrotnie na całej mapie. Raz radiodetale ( których jest multum i musimy znaleźć wszystkie, a drugi raz części mutantów. Jedne i drugie itemy znajdujemy przypadkowo i nie wiedząc, możemy je sprzedać. O ile części mutków spawnujących się na okrągło, możemy odzyskać, to radiodetali i artefaktów już nie. No i losowy spawn w schowkach, może zniechęcić do szukania, jeśli znajdujemy tylko dziadostwo. W miejscu w którym matri32, pokazuje mi chimerę, byłem kilka razy. Mutków miałem od groma i trochę, ale nie chimerę. Może zaplanowali ją jak pójdę szukać amuletu Elektrosnorka. Takim sposobem, zakończenie zadania otrzymanego grubo wcześniej, jest odwlekane przez potrzebę wykonania innych zadań. Ale mimo tych niedogodności, mod daje dużo satysfakcji, choćby przez nietuzinkową fabułę i poprowadzenie rozgrywki, która też nam nie ułatwia osiągnięcia celu. Ten kto może, niech zagra w niego już teraz, a i z czasem, może stać się kandydatem do moda tłumaczonego.

Gratulacje. Bo ja już po miesiącu grania, zrobił bym moda koszykarzem. A pamiętasz chociaż co w modzie było, może nie na samym początku, ale po tygodniu grania?

@pacjent1972 - nie grałeś chyba jeszcze w tego moda? Jak zagrasz, to zrozumiesz dlaczego napisałem "jeszcze jeden absurd". Sam pisałeś, że u Rosjan, niektóre jego rozwiązania spotkały się z wielką krytyką. Czasami można przedobrzyć i zamiast tortu, mieć ciasto z zakalcem.

@Anton Gorodecki - dziękuję za filmik. Czyli do kontrolera daaaaleko. Jeszcze jeden absurd tego moda. Potrzebną rzecz dostać w momencie, kiedy już nie będzie potrzebna. A w połączeniu z 15kg wagi elektroniki bioradaru, gadżet raczej będzie trudny do wykorzystania. A przynajmniej w X18 nie będę szukał tej Łzy, sam łzy roniąc. A Serce poltergeista miałem. Nawet nie zwróciłem uwagi że zabrany art tak się nazywa, bo akurat w tym momencie dopadła mnie emisja. A jeszcze nie byłem naznaczonym przez zonę. Jeszcze muszę gdzieś chimerę dorwać i będzie komplet części mutków

A od mnie:

Pytanie do tych co przeszli moda. Do wykonania bioradaru potrzebne są arty Łza kontrolera i Serce poltergeista. Gdzie są te arty? Na Dzikiej terytorii i w podziemiach Agro, natłukłem poltergeistów, a artu ani śladu. Przypuszczam, że potrzebny kontroler będzie w X18, a tam jeszcze nie dotarłem. No i gdzie się schował NPC Luki? I gdzie jest Doktor? Jestem na etapie godzenia Wolności i Powinności, tak że sporo moda jeszcze przede mną.

@WujekJar - Wujku, pomyliłeś podstawki. Mod jest do Zewu Prypeci.

Z grą na tej lokacji mieli problemy prawie wszyscy grający. A teraz, to była to nasza zwyczajna wymiana opinii i o złośliwości nie ma mowy. Jeśli ktoś przed rozpoczęciem gry przeczyta wszystko, nie powinien już mieć żadnych problemów. Ale widzę, że ten priorytet powinien brzmieć nie "Wróć i ...." lecz "Zawróć i ...". Jakoś nikt wcześniej na to nie zwrócił uwagi.

Po pierwszym otwarciu drzwi, gdybyś wszedł dalej, miałbyś komunikat o potrzebie włączenia gazu. Patrząc na twój filmik, zatrzymałeś się w drzwiach i komunikatu nie było. PRIORYTET z 1 screena mówi że masz wrócić i wyłączyć gaz. A skoro wrócić wyłączyć, to najpierw trzeba było włączyć. Jeśli masz zapisy z początku, to po pierwszym otwarciu wejdź do środka, zaraz w lewo do pomieszczenie i przez niego tam gdzie był AK. Przekonasz się że gazu nie ma. A wchodząc, dostaniesz komunikat o konieczności włączeniu gazu. Może to śmierć pseudogiganta jest kluczem do uruchomienia skryptu. Bo po włączeniu gazu przy zamkniętych drzwiach, kiedy wracamy do nich i otworzymy, widzimy martwego "tuptusia" i gdy wejdziemy, dusimy się w gazie. Wtedy jest ten komunikat z pierwszego screeenia, a przy wyłączniku z drugiego. Chociaż w jednym przypadku mojej gry, gdy trochę postałem przy wajsze, usłyszałem ryk. Z ciekawości najechałem na wajchę i miałem komunikat jak z 2 screena. Wyłączyłem gaz i na dole mogłem wejść bez wracania się. Wniosek z tego taki, że może być kilka rozwiązań tego zadania, choć właściwym jest to z wpuszczaniem i wypuszczaniem po powrocie

Małe sprostowanie do działania z gazem. Przynajmniej mnie tak wychodziło za każdym razem, a moda z rożnych przyczyn zaczynałem wiele razy. Po pierwszym otwarciu drzwi z "tuptusiem" dostajemy informacje aby puścić gaz. Musimy zamknąć drzwi, bo inaczej "tuptuś" wyjdzie i się nie zagazuje. Docieramy do wyłącznika tocząc zażarty bój ze strzelającymi snorkami, pijawką i szczurami, puszczamy gaz. Wracamy do drzwi z "tuptusiem", otwieramy, wchodzimy i znów dostajemy komunikat aby zamknąć gaz. No cóż, wracamy do wyłącznika i wyłączamy. I znowu na dół do drzwi i leci fabuła. Włącznie gazu jest właśnie po to, aby nie zabijać "tuptusia" innymi sposobami. Jak go zabijemy, gaz staje się niepotrzebny, a i tak musimy go puścić, aby zaskoczył scenariusz. Nie wysilamy się na zbieranie i chowanie broni, bo jest to bez sensu. Kiedy później ją odzyskamy, będzie tylko zbędnym balastem. A my mieć będziemy dużo lepszą.

Jest już prawie 23. więc sprawdzę jutro. Przy oddawaniu części Kardanowi, nie ma żadnych miedzyrozmów. Była jedna na początku, a teraz przychodzimy sami kiedy chcemy i dajemy mu części, a on kasę. Jaki jest efekt i tak dowiem się dopiero jak wrócę do Barmana. Na razie gnębi mnie oszust Sidorowicz, a i na Jantar do Sacharowa trzeba zajrzeć, zanieść mu części mutantów. Bo bez części radiowych dla Kardana i części mutantów dla Sacharowa, nie będzie bioradaru. DODANO. No, patch na mniejsza ilość detali dla Kardana zdał egzamin. Jest wniosek, aby przy stosowaniu tego patcha, tych detali od razu nie dawać Kardanowi, a sobie odkładać w schowku ( np. tym znalezionym w na zapleczu baru, za kratą z częściową zasłoną. Wskoczyć przez otwór nad drzwiami. ), bo się wie jakich mamy dość, a których brakuje. Kiedy podszedłem z następnymi ( mniej niż 100%) skrypt zaskoczył i po dobie dostanę bioradar, ale nie zaprogramowany. Program zrobi to Sacharow, jak mu przytargam części mutantów które sobie zażyczył. Ten przynajmniej uczciwie chce po 1 sztuce. Ale mając rozeznanie, chyba bioradar dostanę tradycyjnie tuż przed końcem gry, bo trzeba części mutków osiągalne tylko przy wykonywaniu zadań.

@pacjent1972 - masz loga błędu po wyleceniu na localization? Czy przez przypadek mod nie ma swojego localization, w którym oprócz tych tradycyjnych trzech lini jest cała litania nazw plików? Bo jeśli jest, to trzeba zmiany języka na pol, zrobić w nim.

@Ranger801 -Dziękuje bardzo za pomoc. Ciekawe jak na takie coś zareaguje Sacharow . Z Twojego sava uruchomiłem moda i w "owragu" mam sygnalizację arta. Przy okazji otworzę sejf, który tam się znajduje . Mam jeszcze takie pytanie. Dotyczy radio części dla Kardana. Większość można znaleźć bez problemu, ale ja już straciłem orientację, które znalazłem a które nie. Czy jesteś w stanie zrobić takiego patcha, który zmniejszałby potrzebę dostarczenia Kardanowi 100% radio detali, o połowę. Teraz trzeba znaleźć po 10, a odnalezienie po 5, zmusiłoby do szukania, ale nie byłoby przegięciem. Oczywiście, w razie tłumaczenia, w wypowiedzi Kardana trzeba będzie zmienić treść o ich ilości. A teraz z patchem wystarczyłaby tylko informacja.