Skocz do zawartości

Tario

Stalker
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tario

  1. Aj. Nie pomagasz. Ja generalnie zawsze szukam opowieści i zwrotów akcji. Gameplay to sprawa drugorzędna dla mnie.:) Nie zrozum mnie źle, ale gdybym nie robił rzeczy(lub inni) które mnie denerwują to by było nudno.Nic tak nie wkurza jak sprawy techniczne crashe etc. Dlatego pytam właśnie co z tymi bandytami jest nie tak. Wyluzuj, naprawdę. Nikt się przecież tutaj nie spina. Każdy ma inną skalę oceniania, a wieczne chwalenie wszystkiego kończy się w tym, że człowiek popada w samozachwyt. Można się przyczepić o wiele rzeczy ale po co? No znikające spluwy[bronie] no, ale okej taki zamysł twórcy to tak gram, nie przeszkadza mi jego wizja progresu[rozwoju fabuły, rozgrywki] i rozwoju Priboya. Lecz fakt, że nie wiem czy Nowikow, czy Kardan będą mi potrzebni później, sprawia, że się zastanawiam, czy grać dalej czy powtarzać, bo tak naprawdę nie wiem czy będą potrzebni do głównej fabuły. To jest rzecz o którą już można się przyczepić na którą trzeba zwrócić uwagę. Inna sprawa, słuchaj, ja naprawdę lubię strzelać się taktycznie w grach, ale to jest aż nadto naciągane prowadzić wymianę ognia na pistolety z 200 metrów, Niby można powiedzieć, że jest ich tak dużo by amunicje było z czego zbierać, ale to też nie tak, bo z pistoletem statystycznie licząc wychodzimy z każdym jednym bandytą, zakładając, że strzelamy tylko celnie[w klatke] to wychodzimy -8 pocisków na każdym strzelając z Berdysza, a z innymi jest podobnie. I o ile naprawdę, nie przeszkadza mi ta ilość bandytów to ich czas respawnu[pojawienia się] jest po prostu śmieszny. Przykład -> Wchodzę do hangaru czyszczę, wychodzę idę na przejście do Agro i czyszczę[do tunelu tylko] Wracam do Hangaru a tam znowu 8 braciszków[Bandytów] się plącze -.-. I tak w nieskończoność, co ruszę się parę metrów to bandyta. Gdy pojawia się emisja to ta sytuacja staje się jeszcze bardziej kuriozalna, bo wtedy hangar szturmują grupy po 10 jedna za drugą z każdej strony. Inny przykład, gadałem [rozmawiałem]z Nowikowem, rozproszyło go coś no to postrzelać trzeba, braciaki [Bandyci] padli[zginęli] Kardan żył jeszcze. Gadam[rozmawiam] z Nowikowem, nie skończyłem czytać dialogu a tam już kolejny atak na bazę Kardana[biesa w oryginale] i Nowikow pomaga, drugie podejście to samo... Ja mam je przeklikiwać[pomijać] może? Ja naprawdę w grze zniosę wiele gameplayowych[schematów rozgrywki] zamysłów i udziwnień przez twórców modów w różnych grach, ale to jest wręcz kuriozalne Inna sprawa, może mi się coś nie podobać, może mnie coś irytować, ale nie oznacza to, że nie potrafi to sprawiać przyjemności, ani radochy[radości]. Bo idealnych gier i modów nie ma, ja to wiem. ---------------------------------------- Kończąc temat. Pytania. Czy Nowikow, Kardan są potrzebni w głównej fabule moda, czy da się bez nich obejść. To tylko na wysypisku braci-królików[Bandytów] jest tak pełno, czy na innych lokacjach też?
  2. Hej, mam pytanie, bo nie jestem pewny jednej rzeczy. Questowi NPC są śmiertelni w tym modzie? Mam na myśli np Kardana, Nowikowa. Za cholerę nie idzie ich uratować przy NIEKOŃCZĄCYCH się spawnach bandytów co 5 minut, dosłownie. W czasie 1 cholernej emisji na wysypisku zabiłem chyba ze 30 bandytów, po wizycie w tuneli pojawili się questowi których też sprzątnąłem, i znowu hangar pełen braciaków... Co jest z tymi spawnami? Do tego naprawdę, ostrzeliwywanie się z pistoletów na 150 metrów zaczyna mnie z deczka irytować, ile można...Aż w szoku jestem ile armora te kurtki im dają. To jest naprawdę męczące, tak samo jak farmienie braciaków po schowki bo może ammo do ak będzie dla sidorenki[oblazłem każdy możliwy spot i nie znalazłem tyle ile trzeba, jakieś 360 +-, reszta z wysypiska) Męczące najbardziej jest to, że przechodzę przez lokację naprawdę masakryczny czas przez tych braciaków co mnożą się jak kuloodporne króliki. Pomijam fakt, że przez emisje nie dałem rady pogadać z nowikowem, i z kardanem, szkoda, obaj gryzą ziemię. I mimo wielokrotnych prób nie dałem rady ich uratować. Coś przegapiłem?
  3. Ja wiem, że mogłem to z dialogu wywnioskować, podałem tylko przykład :D. No ja wiem, to są obrzeża zony, co nie zmienia faktu, że jest tutaj mimo wszystko zbyt pusto. Ja wiem, że Skif to nowicjusz i w ogóle, ale to w końcu jest zona, nie oczekuje tutaj ąz tak dużo, ale generalnie ta lokacja to safari, możesz w praktycznie prostej linii biec od południa na północ[pomijam górki pod które nie da się podbiec] i nie natrafić na dosłownie nic, anomalie, czy mutanty. Zrobiłem sobie taką przebieżkę i gdy wracałem trafiłem jedynie na braciaków, których mijałem wcześniej, tyle, że rozwalili grupkę stalkerów która sobie tam na ścieżce wędrowała. Tym bardziej śmieszne jest to gdy dodamy do tego dialog o niebezpiecznej zonie i niebezpieczeństwach i że powinniśmy iść krok w krok za naszym nowym kolegą stalkerem na samym starcie[wiem nie mamy wtedy nic prócz sweterka] Po prostu mimo, że są to obrzeża... Powinno być więcej... Nie wiem, kilka oddziałów stalkerów, albo pojedyńczy którzy czegoś szukają, może więcej psiaków? W samej pieczarze spotkałem dwa snorki. Bieganie czy w dzień czy w nocy, bez znaczenia, na anomalie nie wpadniesz, chyba, że wejdziesz w pole anomalii. Tym bardziej, że nie mamy na początku detektora to mus omijania ''dziwnie'' zachowującego się powietrza było by fajne, jak w starym Socu. Nie zrozumcie mnie źle, nie chce hord, ani hardkoru jakiegoś, bo naprawdę niektóre zadania z tego co widziałem są ciekawe, a to co pokazaliście ze schowkami zmusza naprawdę do spostrzegawczości.
  4. Dzięki, w sumie... Nie spodziewałem się, że wystarczy kliknąć przycisk aktywacji... Aj, no przecież wiem! Zadań już mam sporo! Generalnie chodzi o to, że właśnie wszystko rozchodzi się o zadania[co jest spoko] Lecz brakuje tutaj typowych zapchajdziur jak np Stalkerzy szukający artefaktów, Czyste niebo patrolujące okolice swojej siedziby, tak samo złomiarze etc etc. A jedyne co idzie spotkać na drodze to od święta pijawkę, dzika, albo psiaka, pomijam już kilka miejscówek gdzie siedzą braciaki i może 2 patrole stalkerów. Generalnie lokacja, Zaton, jest bardzo duża, a jednak przez cały biegnie się jak przez łąkę. To nie jest przestrzenna anomalia gdzie respawnujące się do znudzenia stado 3 dzików i oddział monolitu to już tłok. Zrobie więcej zadań i może coś ruszy.
  5. A daj spokój, skończyłem ją dwa razy, tyle, że ja zawsze wchodziłem od strony anomalii do tej pieczary, no Co do ustawień... Wiesz, grać muszę grać na dx10 bo w zewie miewam dziwne wyloty, tylko na modach. Exe mam 4 gigowe więc tu nie o pamięć chodzi. Problem pojawia się właśnie koło pieczary najczęściej, tak to nie miałem wylotów, co do pieczary próbuje wejść/wyjść wylot. A ustawienia... Dx10 by był a reszta na minimum praktycznie bo ja i tak różnicy w grafice nie widzę, a dx10 bo zdarzają się na modach w zewie wyloty na niższym. To pewnie wina 2 kart w laptopie, nie wiem, ale ludzie miewają takie problemy tylko we zewie czytałem, i to w konkretnych przypadkach gdy aktywują się skrypty, jak np w rozmowach i aktywacji/oddaniu questa. No, a ja mam, w konkretnych przypadkach, w pieczarze. Mnie trochę jednak w modzie boli to, że jest trochę tak jak myślałem, zaton jest koszmarnie pusty. Jak trafi się cokolwiek to cud.
  6. Dzięki. Wracając do użycia kapsuły... Dziwne, sprawdzałem parokrotnie i ani na slot pistoletowy nie da rady tego wsadzić, ani kliknąć na kapsułe i dać użyj, od tak sobie item tyle. Po komunikacie, kontroler mnie nie widzi, próbuje użyć przedmiotu, nic, zero komendy użyj, na slot pistoletu/karabinu też wsadzić tego nie idzie.
  7. Generalnie chodzi o nazwy na mapie jak jest żółte kółeczko i w oryginale pisze ''Powinność, Wolność, Stalkerzy'' etc, nie wiem, czy jest sens akurat do tego dawać fotę. Sprawdzę z tym kontrolerem. Inna sprawa, tak sobie postanowiłem zwiedzić jaskinię snorków, i zauważyłem platformy skalne, i o ile na pierwszą i drugą byłem w stanie się dostać to na trzecią już nie, da się wejść wyżej? tam widziałem, że to wyraźnie prowadzi na górę. Dziwne, ale po godzinie gry losowo miewam ctd w tym modzie, hmm ani w anomalii przestrzennej, ani w CoC[z addonami], ani w spectrum ich nie uświadczałem, dziwne. Dziwne jest to, że to już piąty z kolei, a bardzo bym chciał bug trapa zobaczyć, jednak coś mi nie pozwala, okienki z bug trapem jest jakieś zlagowane i nic kliknąć nie idzie.
  8. Hmm, mam pewien problem, mianowicie nazwy oddziałów nie są przetłumaczone, ale to drobnostka. Druga sprawa, jak aktywować kontener z anomalią na kontrolera?
  9. Dlatego się właśnie zastanawiam, bo zdaje sobie sprawę, że nie będę miał ochoty grać 2 razy to samo.
  10. Cześć weterani. Która wersja Priboya będzie lepsza na pierwszy raz?
  11. Nieźle, teraz interpretujemy...
  12. Mam problem, robił ktoś zadanie z radiostacją dla powinności? Nie mogę rozpracować fragmentu z lutowaniem... Jakieś rady odnośnie tego? Cóż, skończyłem moda. Genralnie mi się grało, ale warto wspomnieć o tym, że o ile lubie takie globalne opowiastki masa rzeczy jest wprowadzona na siłę. Chociażby arena i architekt. Architekt... Po co u niego zamawiać cokolwiek gdy właściwie w chwili gdy mamy mamone by zamówić dostajemy seve auga i nie wracamy już na kordon. Co jak co, ja byłem mądry i zamówiłem sprzęt wcześniej, dostałem pancerz CSa3 -.- który później znalazłem w schowku od tak sobie. Generalnie później stwierdziłem... Wykonam trochę zadań i kupie sobie Egzo u Architekta. Kupiłem, a chwile potem dostałem drugie od Barmana... Serio? Trochę się zawiodłem tym, że aż tak dużo sprzętu dostajemy za free bez musu rozliczania się. Sidor coś hojny był. Tak czy tak, podobało mi się to, że Sawan nie był w stanie wykonać wszystkich zadań jakie się podjął, a czasem nawet mogliśmy coś przeoczyć[chociażby prośby zegarmistrza, rozwiązanie sprawy z tym stalkerem co mechanikiem bandytów został[Dubogłow?]. O zniknięciu Logopedy, czy nawet spłacenie sidorowi sprzętu. Szukałem narzędzi, ale ostatecznie nie dałem rady znaleźć, znalazłem jedne co oddałem furgonowi, potem zginął, quest zniknął, mimo, że jego następca ich wciąż szukał, na nic nie trafiłem. Na szczęście z pomocą Azot przyszedł i jego zadania szpiegowskie, o dziwo po zaliczeniu wszystkich potrafił ulepszyć wszystko i gitara. Areny całej nie skończyłem bo jakoś tak wyszło, kasy nie potrzebowałem. Inna sprawa, że przegapiłem chyba nawet jakieś dokumenty w labie, w drodze do martwego miasta, a i tak wszystko poszło dalej jak powinno. Jest trochę nieskończonych spraw, no i szkoda, no. Generalnie moja porada dla wszystkich -> nie kupuj nic u Architekta bo i po co.
  13. Nie wiem dlaczego no, generalnie to mi się tnie, nie mam jakiegoś super sprzętu, ale bez problemu gram na autumn aurorze na dx10 i jest o wiele płynniej niż tutaj, tak samo w Przestrzenna anomalie na dx10, a teraz i w spectrum.
  14. Czaje, czyli generalnie tutaj wszyscy bardziej po rosyjsku niż po inglishu mówisz? Co do samego tematu. Nie wiem czemu, ale w tym modzie naprawdę mam straszne problemy z płynnością.
  15. Czy ma to dla nas znaczenie czy jest w eng czy w rus? Nie łatwiej aby już po Angielsku grać ?
  16. Hej, zapytam z ciekawości. W jaki sposób wykonaliście zadanie z wojskowymi? daliście im 30k a potem ekwipunek? Czy może 30k i rozwaliliście chimerę[jak?] Czy może zapłaciliście 40k z miejsca? Ja osobiście zdecydowałem się rozwalić chimerę, o dziwo nie mogłem jej dać rady z mossbergiem to stwierdziłem, że zagonie ją na wojskowych, no i rozwalili ją a ja laury zgarnąłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.