Skocz do zawartości

Nielegalna wizyta w sarkofagu ( ? )


Agrael

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądałem sobie internet w poszukiwaniu informacji / filmików o wnętrzu sarkofagu z 4 bloku. 
Trafiłem na taki oto filmik:

Spoiler

 

Blokada językowa nie do końca pozwala mi zrozumieć czemu i w jakich okolicznościach postanowili ci ludzie się tam zapuścić. Który to był rok ( przypuszczam, że początek lat 90tych ).

Konstantin Checherov - tak się nazywał pan, który wpadł na pomysł zejścia do sarkofagu. 

Mowa jest także o tym, że zejście to było nielegalne. 

Na forum mamy trochę osób, które dobrze rozumieją język naszych wschodnich kolegów. Z pewnością po obejrzeniu filmiku będą mogli powiedzieć znacznie więcej ode mnie. 

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wariat Że się znam to za dużo powiedziane. Po prostu interesuję :) 
" Historia bez cenzury " to dobry kanał. Widać, że chłop ma dużą wiedzę. Jeżeli chodzi o sam materiał to obejrzałem i muszę przyznać, że dość szczegółowo wszystko opowiedział. 

We wnętrzu sarkofagu w 1996 odnotowano siłę promieniowania na 10 000 rentgenów. Oczywiście nie w każdej części bloku czwartego. Być może dozymetry pokazały taki wynik przy " stopnie słonia ". Ale ona została odkryta w 89. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Agrael  Było to tak jak napisałeś 1990r. Zejście do reaktora - tak wywnioskowałem - nie tyle było "nielegalne", co ze względu na brak wiedzy o stanie faktycznym, nie miało akceptacji od odpowiedzialnych. Padło stwierdzenie, że idzie na własną odpowiedzialność. A reszta, to opis odczuć, jakie mieli w czasie pobytu w ruinach, trudności w poruszaniu się, prześlizgiwaniu szczelinami ( widać jak się czołgają i turlają ). Wg. mnie, takie zachowanie było bardzo nierozważne, gdyż należało ograniczyć powierzchnię kontaktu z podłożem. Musiały już wcześniej być w sarkofagu jakieś ekspedycje, bo posiadali plany występowania pól radiacji i był z nimi ktoś, kto dawał zalecenia jak je pokonywać. Z prawie trzystu fotografii jakie wykonał na specjalnych filmach przechowywanych w specjalnych osłonach, ocalało zaledwie kilka i to fragmentarycznie. Świadczy to o promieniowaniu. Jak sam twierdzi, była to wyprawa "ciekawskich", której by nie powtórzył, o ile nie byłoby zdecydowanej pewności, że będzie służyła ratowaniu ludzi przed wybuchem jądrowym.

  • Super 1
  • Dodatnia 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.