Pistolet Hansa Klossa [SoC]

[gawron]

Trafiłem niedawno na model pistoletu Walther P-38 zaczerpnięty z gry Day of Infamy przez niejakiego Mari (forum AMK) i przystosowany do wykorzystania w arsenale SOC. Sam model i animacja moim zdaniem godne uwagi. Zresztą jak to wszystko wygląda, można ocenić samemu, oglądając poniższe screeny i filmik.

Screeny:

Spoiler

Filmik:

Spoiler

 

Link do pobrania: Walther P-38

Źródło: AMK

[kondotier]

Jak dla mnie, ta mania wprowadzania do stalkera broni z II WŚ, to obłęd. Wiem, że nasi współbracia ze wschodu zachłysnęli się swoim współudziałem w rozgromieniu III Rzeszy. Wiem też, jak była ich znikoma wiedza o faktycznym tego przebiegu i udziale innych państw. Nawet tego, że nasi żołnierze dokonali tego idąc z nimi w jednym froncie, dowiedzieli się z 4 pancernych i psa. Tak więc kiedy w modach pojawiają się takie egzemplarze jak powyższy Walther, to mnie mdli. Ci co grali w Łącznika lub Duplikaty, wiedzą jak rażąco niepasującymi były wstawki pseudohistoryczne przenoszące do stalkera nazistów.

Mogę sobie takie animacje pooglądać jako ciekawostki, ale w modach wolałbym tego nie widzieć. Wystarcza, że wprowadzono cały arsenał broni zachodniej, co jako tako może być uzasadnione pobytem w Strefie stalkerów-najemników, tych w dosłownym słowa znaczeniu. Nie miejscowych najmitów do brudnej roboty.

Ale dla @gawron za ciekawostkę, daję + .

[gawron]

A ja lubię broń z okresu II wojny światowej w STALKERZE, choć w zupełności wystarczyłoby mi parę pukawek z arsenału UW, zresztą i tak używam głównie tej broni. Myślę, że jak wszędzie, w tym przypadku także ma zastosowanie, co jakiś czas cytowane przez Ciebie powiedzenie o nogach i serze

[stalker1997]

@kondotier Chociaż zgodziłbym się z faktem, że wstawianie nazistów do Zony czy innych podobnych dziwactw przekracza rację bytu, tak natomiast broń z okresu drugiej wojny światowej ma jak najbardziej sens w środowisku jakim jest Zona.

Na dzień dzisiejszy jest dużo udokumentowanych przypadków gdzie w teatrze współczesnych konfliktów nadal jest używana broń z wymienionego okresu. Chociażby Mosin Nagant (de facto produkowany do 1965), StG-44, MG42 (Po niewielkiej modernizacji - MG3, który produkowany jest do dzisiaj), PPSz-41 (utrzymała się na rynku zbrojnym po wojnie dosyć krótko); wszystkie te bronie można spotkać na przykład w Syrii lub niektóre z nich na Ukrainie (Reuters: "Nawet kilku separatystów nosi karabiny powtarzalne Mosin-Nagant z okresu drugiej wojny światowej" [tłumaczenie własne])

Spoiler

Większość dzisiejszych partyzantek, a nawet niedofinansowanych wojsk, trzymają się zasady "bierz co pod ręką" i raczej ta zasada w oparciu o sposób funkcjonowania rynku wtórnego oraz przetrwania w Zonie jest jak najbardziej na miejscu. W szczególności biorąc pod uwagę fakt, że większość kotów przybywających do Zony jest po prostu biedna, a jakąkolwiek broń do obrony trzeba mieć. Sądzę że w umiarkowanej liczbie broń z II w.ś. w STALKERZE ma jak najbardziej rację bytu.

Edytowane 8 Listopada 2020 przez stalker1997

[kondotier]

@stalker1997  Wielokrotnie pisałem, że takie cudeńka, to mogą być, ale jako egzemplarze jednostkowe, dawane np. w nagrodę. W jakiejś rozwalonej chałupie pod strzechą, taki egzemplarz faktycznie mógł się przechować. Ale dopuszczenie ich do handlu, lub wyposażanie NPCów jest grubą przesadą. A to, że jakieś tam plemiona beduińskie czy taureskie mają karabiny jeszcze z IWŚ, to nie z braku możliwości mieć nowe, ale inne nie były i potrzebne. Przechodziły z ojca na syna.

Wszelkie milicje w aktualnych konfliktach są odpowiednio doposażone przez sponsorujące mocarstwa. A żeby po dostarczonej broni trudno było ustalić dostawcę, daje się taką dla zamydlenia oczu. Ale na tym kończę wynurzenie. Komu pepesze czy szmajsery nie przeszkadzają, niech sobie gra.