Maski pgaz ZSRR

[czernobyl10]

Maska Przeciwgazowa GP-4u (ГП - 4У)

Maska przeciwgazowa GP-5 (ГП-5)

GP-7VM (ГП-7ВМ)/PMK-2 (ПМК-2)

Maska ratunkowa IP-5 (ИП-5)

Maska dziecięca PDF-7 (ПДФ-7)

Maska przeciwgazowa PMG (ПМГ)

Maska przeciwgazowa PMG-2 (ПМГ-2)/GP-5M (ГП-5М)

Maska Przeciwgazowa SchM 41 (ШМ 41)

Tlenowy aparat izolujący ucieczkowy z masą tlenotwórczą

SzS-7M (ШС-7М)- dla górnictwa.

[Кристофер (Kpuc)]

Fajna sprawa mieć kolekcje masek, ja mam dziś tylko polskiego słonika i to wersje bez aparatu fonicznego ;/

Co do masek, zawsze podobały mi się ahmerykanskie wersje z tymi pasami coś ala Radziecki GP-4u

[Jozio]

Kolego ! gdzie dorwałeś GP-7VM ?? bo szukam wszędzie, na allegro, frontowiec.pl itp. i nie mogę dorwać :'(

[Garrett]

Ładna kolekcja, GP-4u jest chyba na okładce Czystego Nieba. Co do GP-7VM to były kiedyś na Allegro, ale już dawno ich nie widziałem.

[Szewczenko]

Z tego co pamiętam to gdzieś w domu mam IP-5. Moi zdaniem fajnie mieć taką kolekcje masek w domu :thumbsup:

[apg2312]

W razie wojny czy jakiejś katastrofy chemicznej jak znalazł :P

[czernobyl10]

@apg w czasie wojny to taka maski nic Ci nie pomoże jeżeli filtropochłaniacz nie będzie spełnieł swojej roli i trzymał parametrów.

[Szewczenko]

Tak Czernobyl10 ma racje takie maski nie nadają się do normalnego użytku np. nie uchronią przed oparami chemicznymi.

[Jurij]

http://allegro.pl/nowa-maska-przeciwgazowa-slon-najtaniej-na-allegro-i2829634184.html opłaca się taką kupić?

[sedoro]

Jako że jest nowa to tak, nowe chodzą po 5-10PLN, używane poniżej.

[czernobyl10]

"Nowa" z zasobów AMW. Jeżeli chcesz to kupuj. Filtr jest nieaktywny gdyż węgiel aktywny z wkładu filtra stracił swoje właściwości.

[Кристофер (Kpuc)]

http://allegro.pl/nowa-maska-przeciwgazowa-slon-najtaniej-na-allegro-i2829634184.html opłaca się taką kupić?

Ryzyk fizyk, kupowanie tych tkz. "nowych" masek z aukcji to loteria. Te maski nie są nowe, przeleżały w skrzyniach i piwnicach kupę czasu. Tak jak juz wspomniał kolega wyżej filtr to atrapa, ponieważ stracił właściwości. Guma która leży tyle lat próchnieje/parcieje. Ja kupiłem taka maskę i sprzedawca mi wysyłał jeszcze 3 razy kolejne, bo powiedziałem że nie dam się robić w bambuko, każda maska miała defekty a na aukcji były piękne zdjęcia i opis. Łącznie za 15zł mam 4 maski.

[czernobyl10]

Jeżeli ktoś chce testować taką maskę to stanowczo odradzam. Filtry, wkłady filtracyjne hermetycznie i fabrycznie zamknięte nie używane mają gwarancje 10 lat którą daje producent, po tym okresie powinny być przetestowane. Maska BDSz którą chcesz kupić została dawno wycofana z użycia na rzecz masek MP-4 też wycofywane na rzecz MP-5 i MP-6. Pamiętajcie jeżeli widicie w opisie nowa to jest pic, nie produkuje się tych masek od ok 30 lat.

[Ganges]

Ładne maski! Ja styczność miałem tylko z maską MP-5, akurat na zajęciach PO. Za tydzień postaram się wdziać MP-5 razem z OP-1 w ciągu 7 minut, jak myślicie dam za pierwszym razem chociaż w 10? Raczej zręczny jestem a jak widziałem założenie go nie jest skomplikowane.

[cichy]

Jak zatrzaski w 2/3 pozapinasz wcześniej, czas Ci spadnie w sposób widoczny, a kombinezon da się założyć. Przerabiałem to w wojsku. Takie małe oszustwo :teehee: .

[Ganges]

Dzięki cichy. Ja się obawiam ,że mi maska wszystko bardzo utrudni. Widziałem jak się go zakłada, i dość sprawnie to szło ale nie widziałem nic dokładnie. Mógłbyś mi coś tu objaśnić szerzej? Jak po kolei cała procedura? Jak właśnie najlepiej to zrobić. Chciałbym dla swojej satysfakcji jak najszybciej to wykonać.

[czernobyl10]

Pierwsze to -przygotować maske, pochłaniaczem w góre -wyciągasz maskę za pochłaniacz -masz nabrane powietrze w płucach i zamknięte oczy -zakładasz maskę -zatykasz otwory oddechowe w filtropochłaniaczu i masce -robisz wydech i dopiero otwierasz oczy Czas na zaliczenie założenia maski MP-5 na bdb w wojsku 9 sekund.

[Ganges]

Maska obcykana ;) Gorzej z OP-1, najpierw płaszcz później pończochy prawda? Naprawdę tak bardzo ten płaszcz przeszkadza?

[cichy]

Przeszkadza. Ja korzystałem ze sprzętu mocno "przechodzonego". Pourywane paski, guma rozpadająca się (służba zasadnicza miała do dyspozycji sprzęt tylko z "drugiej" ręki). Za wygłupy mieliśmy organizowane marsze w OP-1. Kolega Czernobyl10 może Ci ten temat naświetlić precyzyjnie .

[Ganges]

Zakładam płaszcz i z tymi zatrzaskami to ci chodziło ,że po założeniu płaszcza zapiąć te które spinają samą narzutkę? Tak to odczytałem.

[cichy]

Tak na odległość trudno opisać. Chodziło mi o zatrzaski z ok 3 minuty z tego filmu:

http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=TkHgLzpkLEI

To co ja robiłem, to było robienie w "konia" Kadry. Ale każdy sposób jest dobry do osiągnięcia celu .

[czernobyl10]

Najpierw ponczochy, górne paski pończoch podpinasz pod szlówki spodni. Podem płaszcz. Zaczynasz od dołu owijając wokół nogawek i spinasz paskami. Zaczynasz zapinać guziki płaszcza od dołu, spinasz wszystkie warstwy gumy. Najtridniej jest zapinać gurne guziki i pasek sciągający kaptur wokół szyji. Rękawic razem z ocieplaczami za pętelke i guzik do rękawa. Czas na ocene bdb -3,5 min latem , 4,5 minuty zimą.

Tak na marginesie to macie OP-1 starego typu a nie zmodernizowane z rzepami gdzie zakładanie jest ułatwione o 80%. OP-1 jest obecnie wycofywane na rzecz FOO-1

Edytowane 16 Grudnia 2012 przez czernobyl10

[Ganges]

FOO-1 jest dość "zgrabny".

[czernobyl10]

Wykonany z tkaniny, wewnętrzna warstwa wypełniona węglem aktywnym. Można chodzić w nim jak w mundurze.

[kondotier]

Ale to co widać na zdjęciu, to chyba unowocześniona L1. Oddzielnie spodnie, oddzielnie kurtka. Przy tej odzieży z gumy, śmiesznym było to, że L1 było 2-częściowe, a L2 jednoczęściowe. A usprawnieniem przy ubieraniu tradycyjnego OP-1, jest zapięcie górnych guzików, od szyi do pasa. Dół płaszcza wywijamy białą stroną do góry, aż po zapięty guzik. Ubieramy przez głowę, jak skafander czy sweter, wywinięcie ściągamy w dół i do spięcia pozostają nam tylko dolne guziki przy udach i pasek przy szyi. A pochłaniacz na rurze dyndał, przeszkadzając w zapinaniu. Chytrzy przerzucali go na plecy. Ale ta rada jest dobra tylko przy wykorzystaniu go jako kombinezonu. Kiedy należało go zastosować jako narzutkę, trzeba było rozpiąć guziki, a czas leciał. Na filmie zaś, prezenter miał małe doświadczenie. Mnóstwo zbędnych ruchów. Nie zauważyłem, aby guziki kombinezonu zapinał również na górnej podwójnej klapce. Dla interesujących się środkami ochrony powiem, że jego poprzedniczką była narzutka papierowa. Był to papierowy worek, ale otwarty na dwu bokach, zrobiony z grubego papieru nasączonego czymś brązowawym, uodporniającym go na wodę i rozerwanie. Był składany dość fikuśnie, że wyjęty pod własnym ciężarem rozwijał się w pionie. Trzeba było pamiętać skąd wiatr wieje, bo zamieniał się czasem w latawiec. Noszony był w takiej jakby kopercie, a ta w torbie od maski, w takim specjalnym przedziale. Tyle wspomnień po latach.