Wrogi Informator w Barze

[Demon6PL]

Dobry wieczór,

Krótka sprawa, po powrocie do baru z długiej, okraszonej krwią, potem i przekleństwami wycieczki na radar powróciłem do baru (po drodze robiąc jeszcze sporo różnych rzeczy na wysypisku i w dolinie mroku), a Informator zamiast "Cześć" posyła mi garstkę ołowiu. Tylko on, wszyscy inni na całej lokacji sytuację mają w dupie. Mogę z nim porozmawiać (jak zgubił aggro i się plecami odwrócił to mogłem z tymi plecami rozmawiać, ale zaraz potem się ogarnął i zabił, dodatkowo fakt otrzymania obrażeń nie zamykał mi okna dialogowego). Jak to naprawić? Albo chociaż broń mu zabrać, czy na obrzyn zamienić, albo obrażenia wyzerować (choćby pliczek przerzucać jak jestem w barze i przywracać po opuszczeniu lokacji). Albo może jakiegoś chwilowego God-Mode'a zrobić? Próbowałem sobie zrobić odporność na obrażenia na jednym z poziomów trudności, ale chyba za chudy w uszach jestem, nie działa. Liczyłem też na ratunek w pliku game_relations, ale nie mogę go znaleźć. On w ogóle gdzieś jest?

Wot, ratunku. Wczytywanie sejwów sprzed 2 dni grania trochę niezbyt mnie urządza.

[Pure]

Myślę, że game_relations nic nie ma do rzeczy bo on jest z frakcji "samotnik" tak jak reszta w barze, więc gdybyś podpadł frakcji to wszyscy by stali się czerwoni. To samo tyczy się goda. Co zmieni nieśmiertelność albo wyzerowanie obrażeń skoro jest wrogi w stosunku do ciebie. Nawet nie będziesz się spodziewać, że potem jeszcze bardziej może się coś zchrzanić. Sam tego nie lubię ale... wypada się cofnąć w zapisach Może jakiś save był w nieodpowiednim momencie w barze czy coś. Cofnij się i obadaj sytuacje z nim w którym momencie dokładnie staje się wrogi. Wykonaj samo zadanie dla niego, nie robiąc rzeczy pobocznych.

[Demon6PL]

Gadać z nim mogę bez problemu. Ino ginę, bo strzela podczas dialogu. Z tego wynika, że jeśli będę w stanie przeżyć jego nerwy to wszystko git.

 

EDIT: Teraz już totalnie nic nie rozumiem. Facet się na mnie rzuca (na starszych zapisach) po wykonaniu zadania dla Barmana. Na jednym z sejwów w momencie oddania ogona kota, na innym dopiero jak oddam głowę tuszkana. No nie rozumiem, czym to może być spowodowane? Przy czym zaznaczę, że tych zadań na "oryginalnym" przejściu nie robiłem, z Baru wychodziłem bez problemu, po czym po dłuższej nieobecności tamże wracam i koleś mnie leje na wejściu, zanim nawet do kogoś zagadam. Na dodatek tym razem się jeszcze jakiś Aleks Luźny dołączył, też do mnie strzela.Może jakiś mądrzejszy ode mnie to ogarnie, podrzucam sejwy, a nuż ktoś coś rozgryzie. Facet jeszcze bez broni, ale z jakiegoś powodu rozmawiać nie mogę, wczoraj jakoś dałem radę, teraz nie idzie.

glowa.sav

ogon.sav

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez Demon6PL

[Pure]

No właśnie i to komplikuje sprawę, bo samo to raczej nie ustąpi i do końca gry będzie już tak. Więc za czasu proponuje sprawdzić to tak jak wyżej napisałem. I nie wiem czy dobrze zrozumiałem on strzela tylko podczas dialogu? Czy nawet jeśli jesteś w zasięgu jego wzroku?

[OldMan]

Witam.

Może wystaw sejwa przed wejściem do baru lub przed rozmową w Informatorem.
Mam jeszcze Soljankę na dysku może coś się da wymyśleć.

 

[Anton Gorodecki]

13 godzin temu, Demon6PL napisał:

Wot, ratunku. Wczytywanie sejwów sprzed 2 dni grania trochę niezbyt mnie urządza.

Informator jest powiązany z zadaniami fabularnymi, więc trzeba z nim żyć w zgodzie

Mieliśmy tutaj podobny przypadek jak Twój @Demon6PL, kiedy kolega @PainChiller zastrzelił Garika w Barze

Stąd też moje pytanie - czy nie strzelałeś (przypadkowo oczywiście) może do kogoś ze stalkerów/ważnych NPC-ów i później zapisałeś grę? To by tłumaczyło zachowanie Informatora...

Jeśli koledzy coś nie poradzą to radzę jednak wczytać zapis kiedy Informator jest jeszcze przyjazny do Ciebie i stamtąd kontynuować grę.

[Demon6PL]

Prośba, zerknijcie ludziki na edit mojego 2. posta. Facet dosłownie na moich oczach staje się wrogi. Mogę z nim pogadać, kupić info, oddać PDA, po czym oddaję barmanowi zadanie i w tym momencie on do mnie doskakuje i wywala mi bułę. Do nikogo nie strzelałem, raz tylko komuś wywaliłem z młota, podczas wczytywanie gry wcisnąłem lewy 2 razy, pierwszy raz zaliczyło jako "wciśnij dowolny klawisz", drugi już jako atak podczas gry, ale wtedy się na mnie nikt nie rzucił, a ja natychmiast wczytałem ten zapis jeszcze raz, tym razem już ostrożniej. Problem tylko jest taki: jaką mam gwarancję, że jeszcze wcześniejszy zapis pozwoli grać bez tego błędu? Jak daleko muszę się cofnąć? Na jakimś zapisie oddam i ogon kota, i głowę tuszkana, i oko mięsacza, i co tam jeszcze potem ewentualnie jest, ale on się stanie wrogi jak oddam, bo ja wiem, gacie tolikowi. Bo to robi równie dużo sensu.

[Pure]

Mam błąd 404 przy próbie pobrania sejwów.

[Anton Gorodecki]

@Pure - to pokłosie problemów ze stroną...

@Demon6PL Możesz spróbować od momentu sprzed podjęcia tych "problematycznych" zadań u Sidora - mianowicie nie bierz ich i kontynuuj po prostu rozgrywkę.

Jeśli to nie osiągnie spodziewanego efektu, zawsze MOŻESZ POPROSIĆ OD KOLEGÓW O ICH ZAPIS GRY I KONTYNUOWAĆ ROZGRYWKĘ, prawda?

[Demon6PL]

No to jeszcze raz.

 

 

EDIT: A, no to skoro to strona, to ja już nic.

 

No właśnie rzecz w tym, że bez tych zadań wcześniej grałem. Nawet tej zakładki nie otworzyłem, nie zadałem pytania o zlecenia, oddałem Fleszkę Krugłowa, ogarnąłem parę innych questów na terenie baru (Pistolet oddałem Freemanowi, Karabin rodowy, obroniłem bar przed najmolami), wziąłem wszystkie które się przy okazji urodziły (teczka najemników od Freemana, Termosy dla Woronina, zabij stalkera mistrza, zabij zdrajcę, narzędzia dla tego mechanika itd., ale nic od barmana), po czym poszedłem na magazyny, jeszcze raz podkreślam, opuszczając bar miałem Informatora jako żółtą kropkę, mogłem pogadać, oddać PDA, kupić info. Dopiero po kilku godzinach gry pojawiłem się w Barze, a facet na dzień dobry do mnie strzela. Dziwne zachowanie związane z questami dla barmana wynikło dzisiaj, jak wczytałem sejwa starego, sprzed wizyty na magazynach, zrobiłem wszystko mniej więcej tak jak wcześniej, ale uznałem, że popatrzę co też ten barman za questy daje. No i ogon kota mam w kieszeni, to od razu oddam. No i zdębiałem, bo "kątem ucha" słyszę tekst w stylu "Nie strielaj, mużyk, ja bez oruża", po czym informator podbiega i uderza.

Sejwy na MEGA:

Główka:  https://mega.nz/#!q8JDGLoA!mBMq1N3t8ktoWMpSrhiEn_9INcS8qeFPy5WhwJztIpI

Ogon: https://mega.nz/#!j0xRXDYI!2CWUUe3KWcS0p2bwH4mnbZBjOPRHyQDWJ8yOJOUD-Bo

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez Demon6PL

[OldMan]

Wstaw sejwy na zewnętrzny host. Na Naszej stronie próba pobrania kończy się błędem 404.

[kobal]

Bardzo ciekawe  Wyglada na jakiś błąd skryptu. Zaliczenie zadania powoduje wrogość pobliskich osobników, u mnie Kabla i jeszcze jednego stalkera. Takiego czegoś jeszcze nie widziałem. Wrzuć tę poprawkę a wszystko powinno być dobrze. Masz teraz wszystkich stalkerów jako bardzo dobrych przyjaciół, ale to chyba nie problem, co? 

[Demon6PL]

Super, pykło, dzięki wielkie. Jak to dobrze, że mamy kobala. 

 

[OldMan]

A skoro już wrzuciłem na Yanka to też podam:

https://yadi.sk/d/UHKWW-RTtzFd3

Grałem Twojego sejwa na czystej instalce i wszystko z Informatorem jest ok.
Rozliczyłem zadanie fleszka Krugłowa sprzedałem Informatorowi PDA rozliczyłem zadanie dla Jamesa. Wyszedłem na Dzicz wróciłem do Baru wszystko jest ok

 

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez kazik

[PainChiller]

@Anton Gorodecki Ej no, co mnie tu obgadujecie? Ja wcale go nie zastrzeliłem... Po prostu podłożyłem mu Embrion pijawki pod nogami 

 

EDIT: i to nie była wina zabitego garika.

EDIT2: Chyba

 

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez PainChiller

[kobal]

@ Kazik: Bo musisz rozliczyć zadanie na zdobycie główki tuszkana z Barmanem. Wtedy pojawia się problem. Zadanie jest aktywne w tym późniejszym sejwie.