-
Postów
1122 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Treść opublikowana przez Buber
-
No to zaległy plan wykonany A żeby nie było, że nic nie robię na forum to dorzuciłem też swoje " trzy grosze" do powstawania" Dziejów Zony"
-
A to się @burer zdziwi Spoko, już się zastanawiałem czy sprzętu po drodze nie wcięło
-
Ja po serialu natychmiast znowu oglądnąłem katastrofę w Czarnobylu na Discovery , ale potem zobaczyłem ten film i wydaje się ,że dużą winę ponoszą również dwaj młodzi inżynierowie , mimo że w filmie na Discovery całkowicie ich wybielili.
-
@Kajmanow no, teraz jak złapałem kontekst to inna rozmowa. To trzeba być niezłym psychologiem, żeby wejść w umysł zombie i wyjść w nienaruszonym stanie.
-
Co ty palisz ??!! ...
-
Zdrowia i pieniędzy
-
Z tego co mnie wiadomo to Zona ,w tej czy innej postaci ,w rzeczywistości jak najbardziej istnieje, tylko nazywana jest Strefą Wykluczenia.
-
No to zdrowia i pieniędzy
-
Priboi Story 1.4 - Ukryte zagrożenie
Buber odpowiedział(a) na smox temat w Priboi Story - Ukryte Zagrożenie
Pozdrów córkę i wpraszam się na sernik w lipcu- 373 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- nowa fabuła
- nowe bronie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zdrowia i pieniędzy
-
@DaarMoo Nie ma nic smutniejszego niż strata członka rodziny. Mój kumpel miał młodą suczkę Shitsu. Była z jego żoną na działce , kopała i zjadła jakąś trutkę na krety. Umarła jej na rękach. Kumpel na fejsie dosłownie treny na jej cześć pisał. Stwierdziłem w prost że mu odjebało. Ale potem trafiła do mnie moja sunia Daisy. Mam nadzieję że będzie żyła jak najdłużej, ale mnie już i tak na punkcie mojej "córeczki" odjebało A kiedyś nie trawiłem małych psów, miałem rottweilera Tyson`a Teraz bym się nie zamienił.
-
-
I znowu się pogubiłem, Oblivion Lost Remake to inny mod niż 3.1 i Ultimate ?
-
-
Wiele typów, ale najbardziej w długie gry z elementami RPG gdzie można "rolplejować" . Nawet w World of Warcraft pogrywam sobie w singleplayer
-
Kilka mega a kilkaset to różnica. Ale ok, rozumiem przekaz. Kiedyś było lepiej. Ale ja akurat jestem wzrokowcem , dobra fabuła z bardzo dobra grafiką to dla mnie wszystko co potrzebne do szczęścia przy grach A o gustach się nie dyskutuje Właśnie zjadłem kawałek wiejskiej z musztardą i piętką chleba. W dobie sushi i Magdy Gessler może to uchodzić za anachronizm
-
Eee...podaj przykład, nie jestem ortodoksem, Może się skuszę, ale myślę że z tymi tygodniami toś pan przesadził Znaczy się , w Rive Raid na Atari czy Harpoon lub UFO na Amigę faktycznie zagrywaliśmy się całymi wieczorami, ale nie wracajmy do archaizmów...kto nie idzie naprzód ten się cofa .
-
Jeżeli chodzi o grafikę to wracam z sentymentu do starszych gier, ale gdzie tam grom 2D do Wiedzmina, Gothica, Metro , Mass Effect czy daleko nie szukać - Stalker HERETYK Zresztą...zaraz odpalę Fallouta 1 z Ray-Tracingiem to Ci udowodnię
-
Akurat fabuła mnie najbardziej we wszelkich grach interesuje , wiec powinno być ok. No i tu akurat się nie zrozumiemy. Zresztą tak jak napisałem, bezmyślne rozwałki mnie nie rajcują
-
Akurat wszelkie Deus Exy mam zakupione, czekają na zajawkę. Ale w pierwsze W już nie pogram, grafika nie do przełknięcia. "Powrót" - może, w końcu pierwsze COD i MOH są na podobnej grafie.
-
Zaufam szanownemu gronu, zakupię tego z 2009 na próbę.. Chociaż jakoś typowe rozwałki jak Doom itp nigdy mnie nie porywały No, może COD i MOH
-
No niewiele , w żadną nie grałem
-
@FeRu Właściwie to czasu mi nie brakuje, Gorzej ze jestem fanem wszystkich dobrych ( nie dla wszystkich oczywiście ) gier. Jak mnie bierze zajawka to gram całymi seriami. Jakiś czas temu zrobiłem Assassins Tour plus DLC, zatrzymując się dopiero w połowie 11 części, czyli Origins , chociaż bardzo mi się podobała. Pewnie zmęczenie materiału. Potem były trzy Metro po kolei, teraz wymiana sprzętu. Jak siebie znam zagram we wszystkie gry od nowa, w końcu wrażenia 2K , 32 cale plus zakrzywiony monitor mogą dać lepsze wrażenia . Tak sobie to tłumaczę Ale wracając do tematu, Czyli w OLR też zagram Na szczęście żona jest fanką telewizyjnych odmóżdżaczy typu M jak Miłość itp. A że tego jest na pęczki to mam spokój, tylko na obiad woła