MiedzianeJaja

Tylko artami. A czemu uciążliwy ? Ja latałem z ponad 400 i nawet nie zauważyłem. Dopiero jak kupiłem dozymetr i sprawdziłem to się zdziwiłem. Właściwie powinienem być martwy dawno a nie radośnie biegać. MHO jest za dobrze. Powinno się czuć że coś nie tak. O ile pamiętam to w TS1 koło trzystu już się mocno odczuwało skutki napromieniowania.

Lord musisz mieć coś zjexxxx. Setki modów miałem okazję grać i pierwszy raz widzę żeby komuś muzyczka (ogg) pierdyknęła. Coś musiałeś popitolić przy instalacji moda. Zrób jeszcze raz od początku pilnując numerków.

Co tam by nie było to bierz Nvidię geforca. W mojej opinii robi najmniej problemów. Tym bardziej że wiele gier ma takie zagładziste logo na początku NVIDIA. Na razie warto to mieć żeby uniknąć problemów

Uważajcie bo obecnie internet jest monitorowany pod względem "nienawiści" (Dziekujemy panu Tuskowi). Parę zdjec z psełdo kałaszem a smutni panowie zawitają zniszczyć gniazdo terroryzmu.

W momencie kiedy egzo uzyskał możliwość biegania to siłą rzeczy wiadomo że jest najlepszy. Prawdopodobnie brak biegania był właśnie pewną blokadą która powodowała że gracze kombinowali z innymi ubrankami. W momencie kiedy tego utrudnienia nie ma, to każdy szuka egzo i najwyższego udzwigu do exploracji strefy. Ja wcześniej zawsze używałem SEVA-y ale od kiedy już można biegać jak mały exo-czołg to czemu nie.

[offtop] Lord jak robisz taką fajną miniaturę ? [/offtop] W poście jest opcja dodaj plik, a że inie potrafię dać w spoiler czy inne draństwo to mam tak.

Tego wała miał faktycznie Machon, tyle że wylazł z piwnicy i go kropnąłem w okolicach placu w Prypeci po zadaniu uratowania Ducha. Dokładnie to tu go przyniosło

Łobuz, a masz tak zharataną starą płytę że nie dasz rady zrobić z niej obrazu ? Weź umyj pod wodą, wytrzyj podkoszulkiem (to nie żart) i spróbuj alkoholem 120% zrobić obraz.

W sumie łatwiej po kawałku zbierać i jakoś edytować gotowe, niż wszystko od początku na raz zrobić. Dzięki LD

W poprzednich wersjach chyba radzili superpijawkę kosą rżnąć i zdaje się że tak zrobiłem. Głowy nie dam bo mody mi sie pomieszały dokumentnie i nie pamiętam co było w którym :D Przynajmniej tym razem zamiast się bawić, to strzał z artefakta i będzie załatwione.

Ja uciekłem z takim szmelcem, część oczywiście do sprzedania. Dodatkowo w przedszkolu, w skrzyni, zostawiłem zamrożone aktywa których nie było już komu sprzedać ani nie dało się zabrać ze sobą. Kiedyś wrócę po nie.

Dobra. Tak mnie gryzła ta nagła ucieczka Diakona w momencie kiedy miał "zająć się" szpiegiem że postanowiłem to przetestować. I tak: Diakon uciekając woła po rosyjsku "Nie strzelaj! Nie mam broni!", więc postanowiłem mu załatwić jakąś broń i zobaczyć czy dalej będzie uciekał zamiast zabić więźnia. Przed uruchomieniem tego questa u Charona, sprzedałem Diakonowi pistolet (który nie pojawił mu się w ekwipunku) oraz grozę którą Diakon zarzucił sobie na ramię. Potem pobiegłem wziąć zadanie "na szpiega" u Charona. O dziwo po przesłuchaniu złapanego stalkera Diakon tym razem nie uciekł tylko zgodnie ze scenariuszem kropnął więźnia z grozy. Sprawa rozwiązana. Diakon ucieka jeżeli nie ma broni. Jeżeli Diakon ucieknie to oczywiście możemy sami zabić więźnia bez szkody dla fabuły ale to niefajne :D [EDIT] Diakon ma mało kasy, dlatego żeby mu sprzedać broń, najpierw należy kupić u niego amunicję.

Mógłby jakiś znawca zrobić takiego minimoda który by podmienił .ogg tych rzewnych muzyczek na puste. Ja się nie podejmuję bo nie wiem które są potrzebne i trzeba zostawić a które tylko upierdliwe i do usunięcia.

Jak wejdziesz do jaskini i za "spalaczami" spadniesz szczeliną na dół, to jest taki korytarz do którego wejście blokuje "elektra". Rzucasz śrubkę i po wyładowaniu elektrycznym biegniesz. Zaraz za "elektrą" wpadasz w "spalacz" ale przeżywasz :D Nie skręcasz w prawo bo byś szedł w kółko i wyszedł przed "elektrą" znowu (tym korytarzem idziemy do wyjścia i jest w nim niewidzialna ściana), tylko idziesz korytarzem prosto. Tam gdzieś niedaleko była mandragora.

Proście a bedzie wam dane... :) Przy wyjściu z jaskini z trzema mandragorami lub to samo inny hosting Tylko raz Ci przypaliłem kaftan :D

Te muzyczne "hity" siedzą w "...\THQ\S.T.A.L.K.E.R. - Shadow of Chernobyl\gamedata\sounds\new". Na przykład ten który mnie wpieniał to doroga.ogg :D. Można by popodmieniać na puste .ogg i prawdopodobnie by już nie było tych muzyczek.

Nie mam pomysłu. Podpowiedzcie coś. [EDIT] Dobra sam sobie podpowiem :D Bierzemy grawiguna którego dał nam Duch i artefakt "kotlet". "Kotlet" wyrzucamy na ziemię, przyciągamy grawigunem i strzelamy w "Łamignata" "Łamignat" odbywa swoją ostatnią powietrzną podróż. Zostają dwa pajączki do zabicia konwencjonalnie.

U mnie jak się oddaliłem to przestało. Jak szedłem później do Martwego Miasta to siedział dziad za drzewem i robił te swoje szumy. Dostał ze strzelby i umilkł na zawsze. Pierwszy raz załatwiłem kontrolera z dwustrzałowej strzelby śrutem jak jakąś kaczkę. Dziwne uczucie :D

Magiczne drzewo rosnące w powietrzu bez pnia. Na bagnach koło chaty doktora.

U mnie poleciało kilka twardych sejwów podczas ratowania Ducha z niewoli najemników. Ostatni sejw wywalił na pulpit z pustym logiem i dwa wcześniejsze to samo. Na szczęście czwarty w tył działał. Ale o ile pamiętam takie rzeczy były już w TS1 i w czystym Zewie Monolitu. To był mój pierwszy na razie wylot TS2

Podczas zrywania mandragory można się "wczołgać" głęboko w szczelinę miedzy kamieniami. Gdy pojawią sie dziki spokojnie je stamtąd wystrzelamy a one nas nie dosięgną. Tak zrobiłem i potem nie mogłem wyjść żaden przycisk nie działał. Może nie można tam sevować?? LD trurl3//Tylko trzeba uważać, żeby trupy dzików i mięsaczy nie zasłoniły wyjścia, bo nie da się wyjść spod tych kamieni

Niejasna sytuacja ze szpiegiem złapanym na terenie elektrowni. Przyznam się że teksty zmyliły mnie dość mocno i spowodowały że miałem zagwozdkę w pewnym momencie. Może da się je jakoś zmienić żeby nie było sytuacji że dialogi wskazują rozwiązanie które w rzeczywistości nie ma miejsca. Drobne błedy. EDIT 22:15 (Yurek) Drobne błędy poprawione :D A z Diakonem i jeńcem już widziałem, że rozwiązałeś sprawę :D

Można też nożykiem :D

Anomalia "Gwiazda". Pilnujcie kombinezonów :D

Plecak! hehe. Gdzie ja miałem głowę ? [EDIT] Stado snorków na początku Prypeci najlepiej rżnąć nożem, bo tą pukawką Merlina tylko nerwy człowiek traci. Nadaje się może do wbijania gwoździ.