kondotier

Wasilij - ta wartość 75 będzie działała cały czas. W całej grze. Po konfliktowej sytuacji, przywróć to 250. Ale ja mimo wszystko, radzę zacząć nową grę. Bo widać, że początkowe ustawienia masz niekorzystne.

Nie polecam ani zmiany adresata, ani nie trzymania się kolejności zadań. Ja tak zrobiłem grając po rus i tym sposobem straciłem kupę zadań. W pewnym momencie nawet myślałem, że zawaliłem moda. Ale mogłem grać łącznie z freeplayem, w mocno okrojoną wersję. Z bandytami się nie zbratasz. Raz tylko możesz kupić ich przychylność. Ale nie u bandytów, tylko od kogoś innego. Na razie nie mówię od kogo. Ale za to dla wszystkich informacja. Były problemy ze znalezieniem schowka Uszatego z Wysypiska. W końcu go znalazłem. Oto screeny naprowadzające. http://www.sendspace.pl/file/pic/a7f79f72ed026b37c040639/1 http://www.sendspace.pl/file/pic/e547c8f69a94d1064f098c6/1 http://www.sendspace.pl/file/pic/7338010bde25a5130c61ff9/1 Ale za to nie powiem o innych niespodziankach, aby nie było za łatwo, jakie przy szukaniu go czekają. Gram bez liści, więc niech to innych grających nie zmyli. Przynajmniej go jakoś widać. Dodano: Proszę administratorów o utrwalenie linków do screenów, bo staną się za jakiś czas nie aktywne.

Jeśli nie poszedłeś drogą pod posterunek i nie podrażniłeś żołnierzy, którzy za Tobą przyszli do wioski, to najlepszą metodą ( to początek gry, niewiele tracisz ) jest rozpoczęcie nowej gry. Coś mogło się źle zespawnować. Nawet jakieś mutanty mogły wojsko przyprowadzić.

Ja byłbym za tym, aby w dziale Nowości na forum -> Nowe mody, znalazł się dział Mody w produkcji, bez dzielenia dla której gry są przeznaczone. I drugi dział Mody gotowe, do którego byłyby przenoszone mody w produkcji po ich wydaniu, też bez podziału na podstawki. Ilość forumowiczów potrafiących w nie zagrać jest znikoma. Są to wyjadacze i nie będą mieli problemu z ich znalezieniem. A to na jaką są podstawkę, będzie przecież w opisie moda. Natomiast po ich spolonizowaniu byłyby przenoszone do działu o jego podstawce, gdzie to co teraz jest działem Mody w produkcji, przemianowano na Nowe. Z tym że, karencja nowego moda w tym poddziale powinna być ustalona, np. na pół roku. I hop do działu podstawki, Mody do XXXX.

Ja też dziękuję Ci za pomoc w wychwyceniu błędów. Ale z tym 70km/h się nie zgodzę. Po polsku ma być 70km/g. Ale poprawię g na godz. Na ostatnim screenie zaznaczyłeś wyrazy "przesmyknęliśmy się". Nie zrozumiałem dlaczego. "przesmyknąć się" = przejść cichaczem. A to że patch nie zmienił robaczków pod zegarem, to właśnie kapryśność moda. Jak piszą sami autorzy, jest "tworem nie planowanym", celem którego jest sprawdzenie rozwiązań graficznych nowej mapy, a nie scenariuszowych. Mod długo opierał się wyświetlaniu treści Zapisów świadków. Nie chciał przyjąć naszych znaków. Takie mody są robione dla rus podstawek, a na naszej fiksują. W pliku patcha zmiana jest dokonana na polskie litery, a podczas usuwania tego błędu przez testerów, nie było potrzeby nowej gry. Spróbuj sam zmienić w gamedataconfigsscriptsshadows_valleyspase_restrictorval_a6_fout_quest_4_rest_1_logic.ltx, w lini 10 zmienić to co w cudzysłowie na: "Wyjdź za perymetr". Ja otwierałem NP++. 8 [sr_timer@first] 9 type = dec 10 string = "Wyjdź za perymetr" 11 start_value = 125000 Napisz proszę, czy poskutkowało.

Dziękuję, jesteś lepszy od komputerowego korektora. Ale jak na jednoosobowe tłumaczenie, to i tak ich za wiele nie ma. A ten znak > jest zostawiony tak jak w oryginale, bo mod kapryśny i usunięcie jakichkolwiek znaków innych niż litery, powodowało nie wyświetlanie tekstu. Hmm czy Chmm? Są dwie opinie. Ale skoro chmm gryzie w oczy, to zmienię.

Ale wcześniej sprawdź na starych zapisach, czy masz je usunięte. szczególnie ten zapis pod zegarem przy czasówce. U mnie się on wyświetlał, więc sam tego nie sprawdzę. Widzę że Ci przypadł do gustu, skoro chcesz grać ponownie. Cieszy mnie to. Spawn mutantów, niekwestowych NPC będziesz mieć całkiem nowy, więc uważaj :yes: .

Agrael. W Twoim inwentarzu nie widzę gitary i płyty CD. Masz je? Bez nich nie wracaj. A co z wycieczką do tunelu kolejowego? Znalazłeś Siwego? Jak jesteś u Lisa, łatwo się tam dostać. Od ATP nie przejdziesz. Radzę też Ci, kupuj śpiwór. Jest wiele momentów gdy słyszymy "poczekaj, aż cię zawołam" i wtedy najlepiej pospać. A do czasu kupna latarki, jest nieoceniony. I jeszcze taka porada. Kiedy wejdziemy na Wysypisko, mamy dwa zadania. Jedno na Agro - dokumenty, a drugie w Dolinie Mroku - towar Sidora. Nie należy pod żadnym względem zaczynać od Doliny Mroku. Mod na to pozwoli, ale za karę stracimy jedno ciekawe zadanie od Mamaja z Baru. Można natomiast iść od razu do Baru na zakupy, pomijając Agroprom, ale przejście kosztuje ogromną kasę. Ja zapłaciłem za tę przyjemność aż 100 000. Lepiej więc po zrobieniu zadań na Wysypisku, na samym końcu dopiero wejść do hangaru ( choćbyśmy wcześniej słyszeli wołanie o pomoc) , udzielić pomocy i od razu na Agro. Nie mamy latarki, więc będzie tak, jak to niektórzy lubią, klimatycznie mroczno. Na Agro są te automatyczne kaemy. Trochę trzeba pogłówkować i można je załatwić bez draśnięcia. Ale do Baru pójdziemy darmo.

Jeśli ten dziwny stalker zamienił Ci się w połamańca, to w miejscu przeistoczenia będzie leżeć gitara. W trupie Muzykanta dysk cd. Połamańca można zabić, ale nie jest to konieczne. On raczej nie atakuje, tylko ucieka. Z Lisem pogadałeś, czy Ci zginął. Lepiej aby przeżył, bo dostaniesz fajne zadanie, a za nie kasę. Byłeś w przepuście z elektrami pod torami? Jeśli nie, idź koniecznie. W środku ważny truposz. I przekonasz się, że przejść tam jest łatwo. Kuzniecow jest tyko dla wymuszenia przejścia przez ten przepust. Bierze tylko 500, a to nic w porównaniu z tym, co musiałem zapłacić Praporowi za wejście do Baru. Ale nie wiem, czy wojsko nie obsadzi znów tego posterunku. Są aktywni. No i jak masz mało amunicji, to się za tych pod mostem nie bierz. Mocno żywotni. Po rozmowie z Lisem i znalezieniem trupa Muzyka ( połamańca i gitary ), idź do tunelu kolejowego. Potrzebna śrutówka i sporo amunicji na mutanty. Nawet jakbyś poszedł tam później, tyko dla tego zadania. Przy zwalonym drzewie zażyj ten środek na zapobieżenie napromieniowaniu. I skorzystaj z podpowiedzi z notatki. A dopiero po tym, wróć do kociarni. Czy przy pierwszej rozmowie z Tolikiem, przeprowadziłeś rozmowę o bimbrze w wiosce? Ta rozmowa musi być zrobiona przy baraku. Później jej nie ma. Jak Ci ucieknie strzelać do psów ( tak miałem ), trzeba powtórzyć ratunek. Ciąg dalszy tej rozmowy, ułatwi dalszą grę. Nie trzeba się niepotrzebnie nabiegać.

W modzie jest taka roślina, rozpłaszczona na ziemi, zlana z tłem. Jak na nią wejdziemy, pewna śmierć w jej objęciach. Ale ona przyciąga muchy i ich brzęczenie nas przed nią ostrzega. Jest wszędzie, ale na pewno tam, gdzie mamy zrobić jakieś zadanie poboczne. Tak że, słuchać dobrze czy muchy nie brzęczą.

Ten błąd był usunięty, nie wiem dlaczego wyskoczył. Tam pisze "Wyjdź za perymetr". Jeśli to wszystkie błędy jakie znalazłeś, to chyba nikt inny już więcej nie znajdzie. Dodano Tymczasowy patch na znalezione błędy. Zawartość gamedaty, wkleić ze zgodą na zamianę plików, do gamedata moda. Nie wymaga nowej gry. http://yadi.sk/d/iUK6HJC2GHDCG Jeśli nikt nie znajdzie więcej błędów, będzie ostatecznym. @Sedoro. Możesz u siebie sprawdzić, czy błędy zniknęły? Temat podbity, w związku ze wstawieniem linka do patcha.

I jeszcze taka rada ode mnie. Jeśli będziecie szukać schowków zagubionych, a w naprowadzeniu będzie, że są pod drzewem czy w krzakach, to szukajcie z włączoną latarką. A najlepiej tak szukać wszystkich. Gram bez liści i nawet w dzień - bez zapalonej latarki - znalezienie takiego plecaka było problematyczne. Zlewają się z tłem. Światło latarki je rozjaśnia tak mocno, że stają się łatwymi do znalezienia. A jedyny sposób na latarkę, to jej zakup w Barze za artefakt "Kaktus". Znajdujemy go na Wysypisku. Tym razem się mi poszczęściło i był za stojanką samochodowego złomu, za siedzibą bandytów, tam gdzie w podstawce nie było można wejść przez anomalie. Tu można. Kto patrzył do poradnika cichego dla ver. rus, znajdzie namiar na niego w całkiem innym miejscu. Ale z tego wynika, że jego spawn może być różny. No i gromadźcie wszelkiego rodzaju arty. Większość handlarzy u których możemy kupić niezbędny sprzęt czy informacje, uznaje je za jedyną walutę. I z kolei moje pytanie do tych, którzy znaleźli schowek Uszatego. Ma być w krzakach za bagienkiem. Na wysypisku są takie dwa. Dwie gry i w obu jak na razie go nie znalazłem. Może ktoś miał większego farta. Proszę o podpowiedź ze screenem.

Jak się nazbiera więcej, lub do zakończenia moda więcej nie będzie, wstawione będą poprawki. Na tę chwilę, nie są to sprawy uniemożliwiające, lub znacząco utrudniające grę. Mod nie zabiera dużo czasu, tak że do końca miesiąca wszystko powinno być jasne. Musi zagrać jeszcze kilka osób, wtedy mogą wyłapać ( a mam nadzieję, że nie znajdą) jeszcze inne literówki. Taki patch, będzie optymalnym.

Jak już będziemy mieli wejście na lokację Bar, to od tych zmutowanych artów zabranych z trupa ( w inwentarzu są czarne ) - a pozbyć się ich nie można samemu, dlatego uwaga o nie zabierania ich z trupów bezcenna - uwolni nas półmutant NPC Bomż, stojący na drodze zaraz za teleportem. I jeszcze jedno. Jak słyszymy brzęczenie much, zjeżdżamy z tego miejsca, bo możemy złapać "Dżumę Zony". A z tej już nie tak łatwo się wyleczyć. Pierwszy raz musimy skorzystać z pomocy lekarza w Barze. Później już możemy leczyć się sami. Dlatego od samego początku gromadzimy miksturę, w takich białych buteleczkach, a znajdowaną w schowkach i czasem przy zwłokach. Od zachorowania do zgonu mamy 24 godziny w grze. Mamy o tym ostrzeżenia głosowe i wizualne. Ale mod jest tak skonstruowane, że "przyjemność" zachorowania na Dżumę będzie miał każdy. Jedni wcześniej inni później.

W związku z wstawieniem linka pobrania polonizacji, do czasu uzupełnienia w #1 informuję: Ja - kondotier - nie wyrażam zgody na translokację polonizacji na inne fora, bez mojej zgody. Instalacja: Zawartość gamedaty polonizacji wklejamy do gamedata moda, ze zgodą na zamianę plików. Gramy.

Potwierdzam, warto temu modowi poświęcić sporo czasu. Choćby za to, że grającemu wybacza błędy i pozwala grać do samego końca, łącznie z freeplayem.

Kilka wskazówek dla grających w moda "Na przekór śmierci - Nowicjusz". Nie jest to poradnik przechodzenia, bo takiego mod nie potrzebuje. Mod rozgrywany jest na jednej, ale za to jeszcze nigdzie nie występującej lokacji. Nowe, bardzo ciekawe w wyglądzie anomalie, też nigdzie nie spotykane. Kilka nowych rodzai mutantów, takie jak gigantyczne zębate żaby, wielkie zębate, wychodzące z wody i chodzące po ziemi ryby, oraz byki. Znane mutanty takie jak dziki, pijawki wyglądają inaczej. Pseudo gigant i kontroler bardzo odporni na zabicie. Potrzebny wagon amunicji. Nóż na początku walki z nimi jest nieprzydatny. Przy niektórych schowkach, aby uzyskać napis o możliwości otwarcia, trzeba się mocno pochylić ( prawie patrząc na buty GG ). Po zabraniu zawartości skrytek świątobliwego, pojawia się na ok. 1,5 min film z wojny w Czeczeni. Na słabszych komputerach zamiast niego może, ale nie musi, być czarny ekran. Te 1,5 min trzeba przeczekać. Również na słabszych komputerach, po wgraniu lub zapisaniu, następuje kilkusekundowe ściemnienie ekranu. Poczekać. Grę rozpoczynamy jako dobrze wyposażony wojskowy, z pełnosprawną bronią i pancerzem, choć skromnie zabezpieczony. Tyle ile normalnie miałby żołnierz na polu walki. Więcej trzeba zdobyć. A można, mod na to pozwala. W pierwszym zadaniu po wybuchu, nasi "sojusznicy" zmieniają się we wrogów. Tak ma być. Trzeba się z nimi rozprawić. Jeśli komuś będzie mało walki, a nie pojawią się dodatkowo mutanty ciężkiej wagi, może rozpocząć grę od nowa i będą. Do trzech razy sztuka. W zadaniu z radionamiernikiem, jeśli przed dotarciem do rannego, zadanie zostanie zaliczone, to mamy pecha. Nastąpił nieprawidłowy spawn mutantów lub wrogich NPC. Musimy zaczynać grę od nowa. Wgranie sava może nie pomóc. A bez rozmowy nie damy rady grać dalej. Robimy częste zapisy, bez quicksave. Ale metoda scigacz1975, jest nieszkodliwa. Wczytujemy się w dialogi z kwestowymi NPC. Są w nich wskazówki na skrytki. Również wczytujemy się w treść notatek znalezionych w skrytkach. W nich są "zaszyfrowane" wskazówki na kolejne skrytki. W znalezionych dziennikach szukamy też "zaszyfrowanego" kodu. Kto wnikliwie przeczyta, nie będzie miał problemu z odszukaniem. Podpowiedź: szukaj tego, co do treści nie pasuje, wygląda jak błąd. Do czasu rozliczenia się z naukowcami, wszystkie znalezione artefakty nosimy za sobą. Aby podnieść artefakt, musimy mieć pełnię zdrowia. Niektóre z nich działają wstrząsowo. Nawet jak je zabieramy po złożeniu do naszego osobistego schowka. Więc lepiej nosić. Zbieramy znalezioną broń, o uszkodzeniu mniej niż trzy kreski. Ją sprzedamy bez naprawy. Koszt naprawy uszkodzonej nie zawsze jest opłacalny. Wyjątkiem jest SWD. Możemy go zabrać już przy pierwszym zadaniu. Ale naprawa sporo kosztuje, lecz się opłaca. Będzie nam kilka razy potrzebne. Szybko trzeba się postarać o jakąś strzelbę, nawet o obrzyna. najskuteczniejsza na dziki. Amunicję pozyskujemy z licznych na lokacji zwłok stalkerów. Jest jej dostatecznie dużo, nawet w nadmiarze. Wyjątkiem jest amunicja do SWD. Tyklko do kupienia i to nie zawsze, oraz naboje śrutowe. Pancerza z jakim starujemy, pozbywamy się po znalezieniu pierwszego "Bąbla", lub innego zmniejszającego radiację. Kupujemy u handlarza ten, który możemy wyposażyć w cztery pojemniki na artefakty. Będą bardzo pomocne. Ale można tego nie robić. Też się da grać, ale.... Poruszając się po lokacji, zapamiętujmy gdzie co się znajduje. Niektóre skrytki mają namiary choć precyzyjne, to bez powiązania z otaczającymi obiektami. Rozwiązanie finalne jest zaskakujące. Nietypowe. Zamiast nagrody .... ( nie zdradzę co, bo zepsuję grę)

No to nie masz wyjścia i musisz iść drogą z "zadymą na całego". Tyle już tych modów było, że się mieszają. Ale chyba na Jantarze dostaniesz namiar który otworzy przejście, ale chyba przez Radar.

Grałem w to dawno i o ile dobrze pamiętam, to jest właśnie ta droga. Nie pamiętam, czy i powrót nie będzie taki sam. Czy na Dziczy, po przejściu bramy masz otwartą przestrzeń i możesz iść bez końca aż wpadniesz w tekstury? Jeśli tak, to powyższe jest prawidłową podpowiedzią.

Na temat zawartości modów, każdy ma prawo mieć własne zdanie. Ale gdyby one nie wprowadzały zmian w stosunku do gier podstawowych, nie byłoby najmniejszego sensu ich wydawać. To, że będzie w modzie więcej deszczu i mniej słońca, że znajdzie się 1001 egzemplarzy broni, takiej samej, ale o rożnych nazwach, dla nieobeznanych nie rozróżnialną zmiana dźwięków wystrzałów lub mutantów, nie tworzy nowego moda. To kosmetyka. Najlepszymi są te mody, które całkowicie odeszły od podstawek. I mała dygresja. Mój wiek, daje mi podstawę do stwierdzenia, że awersję do kobiet okazują tacy osobnicy fizycznej płci męskiej, którym do funkcjonowania potrzebny jest Braveran. I na tym koniec moich wypowiedzi na temat kobiet w modach.

Gawron - Zona to świat wymyślony. Ale Zona bez bab, to świat nierealny. Znasz przysłowie, Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle? To i do Zony też. A mody w których występowały stalkerki, były i nadal są jednymi z najlepszych modów. Po każdym względem. Oby takich więcej.

Jest informacja na http://ap-pro.ru/forum/59-10064-5, o tym że na dniach powinien zostać udostępniony następca tego moda "Klondajk". Zawiera w sobie tę wersję, małe zmiany i na koniec trzy freeplaye.

Na początek zmień kołysanie postaci. W pliku user.ltx w linii cam_inert - zrób wartość na = 0 lub jemu bliską. A w gamedata> config>misc-> effector.ltx run_amplitude = 0 walk_amplitude = 0 limp_amplitude =0 Powinno pomóc.

U mnie leżał sobie na tunelu którym wchodzimy na Kordon. Posterunku nie musiałem rozwalać. Wychodzi na to, że jest sporo miejsc spawnu.

Na szyfr jest zadanie. Masz je? Jeśli nie, to graj dalej. Dostaniesz. Dając szyfr, popsuje się zabawę.