Skocz do zawartości

kondotier

Elitarni
  • Postów

    14994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    285

Treść opublikowana przez kondotier

  1. @metek58 - chciałem skorzystać z rady, ale u mnie pod podanym adresem, w pliku system.ltx, nie ma pozycji " take_dist", ani nic podobnego.
  2. To dobrze by było, aby w pkt.6 pobieralni dodać tą jedną linijkę informującą o konieczności jego istalacji. Przyjąłem, że kumulatywny go zawiera. Czyli wgrać go na to co mam już zainstalowane i będzie śmigać? A na co wpływa ten folder "r2", który należało usunąć. Też go nie usuwałem. Czy konieczne, skoro mod działa? Edit w nocy, już poniedziałek. Wgrałem patcha 6, zablokowałem r2 i sprawdziłem grą. Zegarek nie wywala, ładnie wygląda. A granaty anomaliowe mają już właściwy, czytelny opis. Tylko nie mogę się połapać, na kogo działają te ich właściwości. Na mnie, czy na tych, których nim poczęstowałem.
  3. Tego patcha nie pobierałem. Tylko moda, patcha kumulatywnego, spolszczenie i szeroki ekran. Tyle ile jest w pkt. 4 pobieralni. Widziałem wyżej patche do pobrania, ale skoro jest kumulatywny, sądziłem że, zawiera również te patche. Jeśli trzeba go wgrać, napisz czy po nim znowu kumulatywny czy nie i czy dodatkowo spolszczenie. Pobrany przeze mnie patch kumulatywny jest z 19.55 -29.0812.
  4. No to mam dylemat, szukać nie szukać - oto jest pytanie . To zawartość dość kosmiczna. A dwa autorytety mają odrębne zdania :whistling: . Yurek - czy po zrobieniu kwestu, który pozwoli mi uzyskać brakująca liczbę, zostawić ten zmieniony plik i on nie będzie przeszkadzał w innych kwestach, czy wrócić do pierwotnego?
  5. Małe piwo z tymi granatami. Zgłosiłem tak dla zasady. Te krzaczki absolutnie mi nie przeszkadzają, bo i tak ważnieszy jest opis ich właściwości, a ten jest poprawny. A jest gdzieś opis jak skutkują, bo tylko obserwowałem różne fajerewerki, jak NPC nimi we mnie rzucały. Skoro zegarek nikomu do szczęścia nie jest potrzebny i gry nie psuje, to nie będę używał i już. Albo wywalę. A skoro u ciebie działa prawidłowo, to zaspokój moją ciekawość i opisz jak to-to działa. Sejwa podrzucił mi już cichy, ale chyba nie zadziała, skoro zegarek wywala. Edit: Yurek Może ta informacja na coś Ci się przyda. W ostatnio ściągniętym patchu ( plik patcha ) nazwy granatów anomalnych są u mnie zapisane krzaczkami. W pliku w grze więc to samo.
  6. Dokonałem zmiany w pliku. A nawet jak to nic nie da, skoro można grać bez znalezienia tego schowka, pogram jak długo się da. Wcześniej spróbuję wejśc na Wysypisko od sejwa w Kordonie. Może to coś zmieni. A co jest w tym schowku?
  7. Zastosowałem się do wszystkich rad. Trochę mi to zajęło czasu, a efektów nie dało. malakas - na składowisku samochodów ( bo to chyba nazywasz parkingiem - tam działał Bies ) mam tylko trzy trupy, ( 1 staker i 2. bandytów ) stalker nie nazywa się Nowikow. Obojętnie czy wszedłem zaraz z lasku, czy od drugiej strony. Atakują tylko trzy psy. Obóz bandytów za składowiskiem, też nie gości facetów o pożądanych nazwiskach. To samo przy bagnie, a później w prawo od zwałowiska z anteną. Ani trupy w hangarze, ani przy elektrowozie ich nie ma. Próbowałem, czy nie pojawią się przy drugim wejściu, gdy idziemy do Baru. Też nic. Za radą de Vries, wgrałem się na Agroprom. Tam przy wejściu do podziemi był bandzior Faja. I żaden inny. Przy wyściu z Agropromu też nikogo. Coś mam pecha do tego moda. Wszystkim hula, a mnie nie. Frycowe dla świeżaka :verymad: ? Skoro tak mi się to skomplikowało, to mam pytanie i prośbę. Pytanie: Czy nie zebranie wszystkich cyfr i nie znalezienie schowka Siemienieckiego, uniemożliwi dalszą grę ( przerwie fabułę ), czy tylko stracę trochę zabawy. Bo jeśli fabuła będzie zerwana, to szkoda brnąć dalej. Druga część pytania to, czy otwarcie schowka warunkuje posiadanie tych czterech cyferek w PDA. Bo jeśli nie to: Prośba o podanie tej od Pogrzebacza. Drugą już mam. A gdzie 3 i 4 tej szukać, wiem.
  8. Yurek -Gram na czystym modzie. Nic nie dodawalem i w plikach nie kombinowałem. Nie dodawałem patcha na udźwig, ani na zmianę widoku z maski. Tylko standard + szeroki ekran. Edit: Dodam dla przypomnienia, z 1.0006 na 1.0004 zmieniłem sposobem Kobala. Działał bez zarzutu.
  9. Moim zdaniem, jeżeli cokolwiek zmieniać w cenach, to zwiększyć ceny sprzedarzy broni handlarzom. Inne przedmioty nie. Tu faktycznie występuje zbyt duża dysproporcja pomiędzy kupnem i sprzedażą, szczególnie na pierwszym etapie, kiedy kupowana broń jest mocno zużyta. Broń kupowana od przygodnych stalkerów, też powinna być w cenie porównywalnej z tą, za którą sprzedajemy. Za to dużo tańsze powinny być plecaki-schowki, ze względu na ich jednorazowość.
  10. Nie czekając na podpowiedzi, wgrałem Wysypisko. Zamiast od razu gnać po nadajnik, zacząłem szukać kwestowych bandytów. Pierwszych 4., utłukłem przy Pchlim Targu, bo tam mi uciekli. Nic. Następnych przy tunelu. Wg Cichego tu powinni być, a nie było. Obleciałem już ze trzy razy całe wysypisko, bandytów natłukłem co niemiara, pod moją nieobecność w hangarze zginął handlarz Woroniec i reszta oprócz Kulinara. Była emisja, widziadła izombi, Dimon przeprowadził się do hangaru ( w czasie emisji ). A Frajera czy Pogrzebacza ani śladu. W dzienniku też pusto, mimo że, każdy trup, bandyta nie bandyta był obejżany, Tyle, że kasy nazbierałem sprzedając łupy z każdego obiegnięcia. Gdzie tych typków jeszcze szukać? Już prawie dobę gry jestem na Wysypisku.
  11. Podobno krzaczkowe nazwy tych anomalinych granatów, też miały być naprawione, a ja je dalej mam w krzaczkach. Może uwzględnij i to. LordDino - czy możesz dokładniej opisać co ten zegarek robi po uruchomieniu?
  12. Noto chyba d...a chlup. Bo taki bandyta na Wysypisku mi się nie przytrafił. A zatłukłem ich sporo i każdego trupa obszukałem. Czy teraz powrót na wysypisko ( a nie wgrywanie sejwa i gra od nowa ) może naprawić to przeoczenie?
  13. Tłustym drukiem w poradniku jest informacja, że przechodząc z Baru do Kordonu należy zabrać egzo z bandyty ( Dimon Dłuto) i dostanie się część kodu do schowka Siemiatyckiego. No i że, ma przeżyć Mądrala. Trzykrotnie powtórzylem ten fragment gry, Mądrala za każdym razem przeżył, egzo wziąłem ( nareszcie można coś dźwignąć), ale o kodzie ani mru mru. Żadnej informacji na ekranie ani w historii. Jestem w wiosce, Mądrala dostał zaktywizowany GPS. Mam pytanie. Ciągnąć grę dalej, czy coś jest sknocone i trzeba powtórzyć?
  14. Mimo wszystko, sam chciałem sprawdzić jego działanie. Dzisiaj, zaraz po napisaniu poprzedniego posta, zassałem patch kumulatywny z fixem i zainstalowałem. Dalej mnie wywalało, a na dodatek czerwone SMSy były krzaczkowe. Dossałem więc polonizację. Krzaczki zniknęły, ale zegarek dalej wysyła na pulpit :wallbash: . Oto log: FATAL ERROR [error]Exp[b][/b]ression : fatal error [error]Function : CScriptEngine::lua_error [error]File : E:stalkerpatch_1_0004xr_3daxrGamescript_engine.cpp [error]Line : 73 [error]Description : <no exp[b][/b]ression> [error]Arguments : LUA error: ...my_1stalker-szrama1gamedatascriptstimer_v.script:57: attempt to index global 'ui_cheat_timer' (a nil value) stack trace: Dać sobie spokój, bo jak pisze LordDino, do szczęścia nie jest potrzebny - czy jednak ktoś ma pomysł na rozwiązanie problemu. Preinstalacja całego moda nie wchodzi w grę :confused: ! Pogram jeszcze, ale bez włączania go i zobączę, czy nie powoduje to innych konfliktów.
  15. Yurek, pisałeś mi, że jeszcze w tego moda nie grałeś, więc pytanie do tych, którzy z dobrodziejstw tego zegarka już skorzystali. Napiszczcie, co się dzieje gdy go uruchomimy i na czym polego to jego dawkowanie leków przeciwemisyjnych. Mnie zdążył przed wywaleniem, zacząć tykać w sekundowym tempie.
  16. Odpowiedź dla obu. Tak. Wątpliwości zostaly wyjaśnione . Do następnych pytań.
  17. Aby zabrać SWD z drzewa w placówce wojskowej, najłatwiej na nie wejść, idąc nie zgodnie z przewodnikiem na dach, ale z płyt skaczemy na płot i po drucie kolczastym dochodzimy do rzewa, a tam skok na drzewo bezproblemowy i dotarcie do plecaka też łatwe. W chodzeniu po płocie pomaga celownik pistoletu, lub znacznik lornetki. A snajper pojawił się tam gdzie pokazuje wcześniejszy ( w spilerze ) skrin cichego zaraz po słowach " nie przeciągajcie"
  18. Szanowni Yurek i metek58. Jeśli moja wypowiedź Was uraziła, to przepraszam, ale było to naprawdę przypadkowe i nie zamierzone. Wszedłem na forum treścią tłumaczenia moda którego też nie znam. Zdaję więc sobie sprawę, czym to jest. Zanim zdecydowałem się zagrać w mody, sporo o nich przeczytałem, a szczególnie o problemach. No i zacząłem od fatal erroru przy uruchamianiu. Tem mod jest przecież świerzy i nawet, sądząc po ilości postów i czasie przyłączenia, doświadczeni modowicze mają problemy. Tamtą wypowiedzią starałem się tylko podpowiedzieć rozwiązanie korzystne dla wielu, a szczególnie początkujących. Jestem teraz z Olegiem Tango w wiosce kotów i już widzę, że gdybym grał drugi raz od początku, wiele rzeczy bym zrobił inaczej. Mod faktycznie zaskakuje nowymi rozwiązaniami, w stosunku do vanilii, ale są też i przegięcia. A mnie na nie akutat się zdarzyło natrafić. Choćby ta emisja uniemożliwiająca grze poprowadzić fabułę. Ale po to w niego gram, aby było coś nowego. Jeszcze raz przepraszam i sądzę że, nie będziecie czuć do mnie urazy.
  19. Wchodząc pierwszy raz na Agro, przy bramie miałem 3 Mi-24. Tylko je uszkodziłem, więc odleciały. Czwarty zaatakował mnie, kiedy poszedłem do tych zabudowań z prawej. Nie strącałem go lecz poszedłem do dowódcy wojskowego w drugim kompleksie. A przy ataku Najemników, znów były cztery. Kiedy grę powtarzałem ( z innego powodu ), przy bramie były tzry i je strąciłem z AK. Czwarty pojawił się dopiero przy ataku najemników. Po jego strąceni, już więcej ich nie było. Czyli że, muszą być strącone.
  20. Czyli nie uruchomiony, będzie tylko na minimapie pokazywał czas?
  21. Też mam ten problem. Czy ten zegarek jest niezbędny do prowadzenia fabuły, czy to tylko jeden z gadżetów. Bo jeśli gadżet, to go wywalę, a jeśli ma znaczenie, to co wgrać ponownie. Patcha kumulatywnego czy spolszczenie. Bo moda instalowałem 22 sierpnia, czyli już po dokonaniu poprawek.
  22. Dobra, dobra, nie wadżcie się. Idę do Baru, to poszukam Nieuka. Na szczęście musiałem powtórzyć grę i Pegaza mam na sobie. Jeszcze działa.
  23. To jeszcze podpowiedz, kiedy Czyste Niebo zajmie Agroprom? Mam Pegaza do naprawienia, schowanego właśnie tam. Ale czekam na poprawkę jego możliwości.
  24. Dzięki za serwer grafiki, następnym razem skorzystam z niego. Edycja wieczorna, no może nocna. Problem z Lebiediewem na Agropromie się skończył. Nie zagościłem długo na Wysypisku ( straciłem trochę ciekawej gry - stada zombiaków, szkieletów i półszkieletów do wybicia i zabrania rączek ) i pognałem do Agropromu. Mając już pewne doświadczenie, szybko strąciłem 3 Mi-24. Spadały tak szybko, że nie zdołałem zmienić miejsca, aby zrobić skrina. No i zdobycze na najemnikach, dzisiaj były marne. Co drugi miał rpg-7, a pozostali przy życiu wojacy, byli bez kasy. W czasie walki pojawił się czwarty Mi-24. Ten w strąceniu już był oporniejszy. Ale to wina NPCów, bo tak postawali w przejściach, że nie mogłem się przemieszczać gdzie chciałem. Sam kwest z Lebiediewem, tym razem odbył się bezproblemowo. Spotkanie, rozmowa, pojedynek strzelecki, słup wysokiego napięcia - i tu było też napięcie nerwowe, zejdę sam, czy zleci trup - zejście, dotarcie do miejsca spotkania z psem na karku, ale bez promieniowania, krwawienia i ginięcia po drodze. Zabrałem deaktywator ( ale w plecaku po nim ani śladu), dostałem informację o otwarciu przejścia. Spróbowałem wrócić na Wysypisko, ale się nie da. A szkoda. Zebrałem za to po drodze i w tunelu, sporo artefaktów. Będzie kasa. Wróciłem do kordonu otwartym przejściem. I tam, o tej samej godzinie, o której miałem problemy z wykonaniem kwestu z Lebiediewem, też wystąpiła emisja. Czyli jest już pewne, że to ona spowodowała te nieprawidłowości w działaniu gry i nie należy dopuścić, aby ten kwest odbywał się o tej porze nocy (1. 20 ). I nikt autem nie jeździł? Nie trzeba prawa jazdy!
  25. metek58 - ja na nikogo nie nastaję, nie ganię tłumaczy, bo tylko tłumaczą, nawet mi to na myśl nie przyszło, robię zapisy i mogłem plecak odzyskać. Ale w danym momencie był mi tam konieczny , ale tylko na chwilę. Jestem pragmatykiem i wiedza potrzebna na początku, uzyskana na koniec gry, zda się psu na budę. A propozycja dotyczyła tego, aby, traktując to jak literówkę, w opisie dodać jedną linijkę tekstu, np. "Można użyć 1 raz", której nie było w rosyjskim oryginale.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.