Skocz do zawartości

Najstraszniejsze momenty w grze.


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Ostatnio tak się przestraszyłem gdy zobaczyłem Alme w FEAR podczas schodzenia po drabince Dołączona grafika

Identycznie było u mnie :D - ja po tym momencie (z Almą) zrobiłem sobię 10 minutową przerwę w grze, żeby ochłonąć.

Ale wracając do ShOC - Lab X-16 - włącznie z drogą do niego. Sam Jantar jest wystarczająco ponury, wokół pałętają się zombiaki, po drodze do labu atakują snorki, a sam lab też nie jest zbyt przyjemny. Tam jest takie miejsce, jeszcze przed wejściem do właściwego "piętrowego ustrojstwa", gdzie na kratce wentylacyjnej w podłodze jest anomalia "palnik". Zastrzeliłem właśnie parę snorków i szedłem ciemnym i spokojnym korytarzem przeładowując strzelbę, no i wtedy wlazłem w ten "palnik". Wrażenia - bezcenne i do dzisiaj pamiętane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to grając w Fear3 już sie nie poboicie...ja byłem zniesmaczony. A jestem wielkim fanem serii A najbardziej się chyba wystraszyłem jak wlazłem na jakiś stary garnek ( czy inne żelastwo) w podziemiach , jak huknęło gdy uwalniał sie z tekstur tak miałem dość. Człowiek rozluzniony bo wszystko wyczyszczone a tu takie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alma była udana tylko w 1 pierwszej części:) Wracając do tematu: SoC: Pierwsze spotkanie z Pijawką i Kontrolerem w podziemiach agropromu CN: Spotkanie z Kontrolerem w podziemiach agropromu CoP: Nie było chyba :P Zawsze mam dreszcze, gdy się spotykam z Pijawką lub Kontrolerem w każdej części :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla mnie najstraszniejszym momentem podczas pierwszego podejścia do gry było najpierw spotkanie z pierwszym kontrolerem w podziemiach Agropromu. Pamiętam jak biegłem tunelem do wyjścia i nagle słysząc wycie odwróciłem się tylko po żeby zobaczyć postać wychodzącą zza rogu. Już chciałem otwierać ogień gdy tu nagłe zbliżenia na paskudną gębę i bah! Niewiele zabrakło żebym zleciał z fotela. W dalszej części gry straszne dla mnie były laby zwłaszcza X16 i Jantar. Ta muzyka i jęki zombiaków.. Pamiętam że jak zlazłem na dół w zwykłym kombinezonie bez noktowizora z kałachem prawie bez amunicji i dwururką błądziłem latareczką po ścianach jak szaleniec szukając snorków i waliłem pojedynczymi nabojami żeby oszczędzać ammo.. Ehh. Mało która gra tak na mnie działała jak stalker przy pierwszym graniu, choć i potem jeszcze się zdarzyło nie raz że jakiś potwor czy sytuacja sprawiła ze podskoczyłem na krześle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ja pamiętam mój 1 raz kiedy grałem w Stalkera, kompa miałem słabiaka ale za to nagłośnienie super. Było ciemno jak grałem zszedłem do podziemi w Agropromie 1 starcie z bandytami gdzie się ich tam nie spodziewałem. Dostałem kilka strzałów i słychać było bicie serca ale szedłem dalej. Pamiętam to 1 wrażenie idę pomału i rozglądam się na boki bo już się pogubiłem i tu nagle ryk pijawki. Wyobraźcie sobie jak w dźwięku dolby surround słychać taki ryk. Z wrażenia myszka wypadła mi z ręki a na plecach poczułem dreszcze. Coś w stylu ty sam w środku lasu i armia wampirów. Po tej akcji przestałem grać na kilka dni. Po czym oddałem grę koledze a raczej się wymieniłem na mniej straszną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

R4KET eh ty pizgwlistemanie nawet wtedy tak robiłeś? No cóż na mnie nie tyle działała pijawka w Agropromie co każda i tylko pijawka, nawet w elektrowni jak natykałem się na pijawki stojące plecami gdzie wystarczyła jedna celna seria i z głowy od cholery się bałem i wstrzymywałem strzał... Teraz się leczę z fobii a najlepsza metoda to "wstrząsowa" nie ma to jak ryk rannej pijawki o poranku :D eh te 9.39mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla mnie najstraszniejsze miejsce to labolatorium x18. Gdy grałem w to 1 raz przestraszyły mnie te dźwięki i latające przedmioty (unosił je podlegreist). Zacinanie broni to normalka tym bardziej jak ją podniesiesz np. od bandyty to napewno nie będzie w pełni sprawna, więc lepiej broń kupować. Jak chcecie strasznej gry to wpiszcie w google the hause 2. Sam ją sprawdziłem i na 5 poziomach gry (tyle jest) prawie co chwile wyskakiwałem z fotela. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Ja najbardziej wystraszyłem się w Dolinie Mroku...a mianowicie w tym budynku na stacji benzynowej naprzeciwko bazy bandytów. Widzę na mapcę,że w budynku jest jakaś neutralna postać. Wchodzę na drugie piętro,widzę rozbryzganą krew i rannego stalkera. Daje mu apteczkę,a tu nagle pijawka mnie z tyłu atakuje...

Stracha miałem również w X18,gdy stałem przed tymi drzwiami,w które coś waliło od drugiej strony...laboratoria są najlepsze  :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Niezwykle trudno wybrać taki moment. Było ich kilka a muszę dodać że "jadąc" przez szereg modów mogłem już zapomnieć oryginał. Nie dalej jak trzy czy cztery dni temu zostałem zaskoczony przez pijawkę. (SGM 2.2) Nowe dźwięki dodane w tym modzie faktycznie podsycają uczucie niepewności tym bardziej kiedy jeden atak może zakończyć się czapą (poziom trudności) Oczywiście obowiązkowo słuchawki, noc czyli mrok w pokoju. Chciało by się podkreślić ogólnie zupełnie niespotykaną i jak dla mnie do tej pory niedoścignioną atmosferę całej zony w grze. To jest faktycznie niezwykłe i uzależniające. :P

 

Kolega wyżej był uprzejmy wspomnieć o "Czerwonym Lesie". Muszę przyznać że faktycznie czułem się i czuję do tej pory tam dość niepewnie. Z jednej strony przestrzeń ale jednak zamknięta dość "ciasno". Anomalie no i pijawki. Klimacik  :D

 

EDIT: Zmiana: Anomalia na liczbę mnogą.

Edytowane przez vranorvs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby się tak zastanowić chwilkę, przypomnieć sobie pierwsze chwile ze stalkerem. 

W SHOC schodząc do podziemi Agropromu grając pierwszy raz podskoczyłem na fotelu gdy usłyszałem ryk pijawki i zauważyłem jedynie świecące oczy w ciemnościach. Drugi raz się zdarzyło w X-18 i tam był moment w którym chciałem wpisać kod do drzwi na najniższym poziomie, nagle coś zaczęło walić w te wielkie drzwi. 

I.. raczej tyle, w innych miejscach już nic mnie nie przestraszyło. 

W Czystym Niebie także nic, czerwony las bardzo jest klimatyczny, anomalia na anomalii a wokół mutanty, ale jakoś nie czułem strachu, może dlatego że to otwarty teren, zawsze jest gdzie uciekać, w takich ciaśniejszych pomieszczeniach jak podziemia czy laboratoria to już trudniej. 

Jeżeli chodzi o Zew Prypeci to był jeden moment, w laboratorium w Prypeci usłyszałem płacz dziecka, okazało się później że to burer, ale stracha narobił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze mam pełne portki jak schodzę do tych labolatoriów X, albo pamiętam na modzie SGM wszedłem do labolatorium X(?) i jak mi nagle wyskoczyło takie zmutowane wielkie coś na co potrzebowałęm prawie 2 magazynki z karabinu Gaussa to myślałem że zawału dostane, ale cóż Stalker jest grą jak dla mnie bardzo emocjonującą i nie raz sobie mówię że dostane zawału przez tą grę, ale uwiebliam w nią grać bo ma niepotwarzalny klimat :D :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wypowiedź Agraela i Jurijiego i przypomniało mi się coś. Właśnie na SGM 2.2 w laboratorium (nie pamiętam którym) wyleciał na mnie nowy mutant do tego niezniszczalny jak hemoroidy tam normalnie był taki elemental co to ogniem ciskał. Małego garba dostałem tym bardziej jak przytulił z zaskoczenia (dobrano niezłe dźwięki) i musiałem użyć opcji load :P

 

BTW wreszcie spotkałem w grze kota. Kiedyś skarżyłem się iż na oczęta nie widziałem. Raz w okolicy bazy Wolności namierzyłem drania jak zgrabnie przebiegał innym razem dumnie kroczył i odstrzeliłem na wszaki pożarny słuczaj . Bezpośredniego spotkania nie miałem. Przed strzałem trzeba się było zastanowić ;-P Wyszło na to iż nie wiem jak on atakuje. :(

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.