Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@MaklerR
Raczej tak, ale Fotograf chyba nigdy nie był awaryjnym modem, a przynajmniej nie ma jakoś bardzo dużo osób, które skarżyły się na wyloty. 

Dosłownie napisy. W tle możemy usłyszeć głos protagonisty, ale mówi to, co jest napisane. Swoją drogą, to nie wrzucałeś Fotografa na swój kanał? A może to był @Mnieciu :063: Już nie pamiętam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję podpowiedzi. Może ktoś pamięta. 

Jak się dostać do X-18? 

Spoiler

20230617163318_1.jpg

Na P. Doświadczalnym jest wejście, ale nie chcą mnie wpuścić. Wiem, że jest inne zadanie, w którym trzeba wchodzić do teleportów na różnych lokacjach. W ten sposób trzeba się dostać do laboratorium?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam dość nietypowy problem. Szansa na to, że ktoś rozwiąże zagadkę, jest niewielka, bo pewnie nikt w pamięci tego moda już nie ma.

W każdym razie na lokacji Czerwony kołchoz w pewnym momencie ekran staje się rozmyty. Po kilku sekundach wszystko wraca do normy, ale chwilę później znów jest to samo. Nie wiem, co w tej sytuacji można zrobić :063:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Agrael zmienił(a) tytuł na F.O.T.O.G.R.A.F

20230910120358_1.jpg

Aż trudno uwierzyć, że od czasu premiery Fotografa minie niebawem 10 lat. Wydaje mi się, że w momencie, gdy ujrzał światło dzienne, to robił zdecydowanie większe wrażenie, ale ten klasyk i tak potrafi pozytywnie zaskoczyć. 

Główną zaletą modyfikacji jest oczywiście fabuła, w której wcielamy się w korespondenta wojennego o ksywce Fotograf. Podlegamy dowództwu Zjednoczonych sił Pokojowych i musimy znaleźć drogę do samego serca Zony - Sarkofagu. Brzmi banalnie, ale ta podróż wcale nie była taka prosta. Zwiedzimy znane nam lokacje z oryginałów, jak i "nowe" w postaci Poligonu doświadczalnego, Promozny (buildowska wersja Wysypiska), Las lub Czerwony kołchoz. Generalnie sporo czasu spędzimy na każdej lokacji, co już mniej mi się spodobało, ale wpływ miały na to... Artefakty. 

Odniosłem dziwne wrażenie, że autorzy Fotografa sztucznie wydłużyli grę właśnie poprzez artefakty. W zasadzie to nie są znane nam artefakty z oryginałów, a tak zwane kryształy, absoluty i talizmany. Żeby powiesić na pasie talizman, który posiada same pozytywne właściwości, to trzeba niestety przekształcić w specjalnych strefach psi wspomniane kryształy w absoluty. Niestety z absolutami jest to samo - trzeba je zbierać i próbować "łączyć" z dodatkowymi częściami ciał mutantów. Potrzebne są również podczas wykonywania niektórych zadaniach głównych oraz pobocznych. Także tylko dlatego musiałem spędzić w tym modzie mnóstwo czasu, a dodam, że grałem (oczywiście z przerwami) od maja. Zadania poboczne też bez szału, bo są na zasadzie przynieś-podaj. Tak więc mogło być pod tym względem lepiej. 

Szkoda też, że żaden modder nie próbował odświeżyć Fotografa, bo na to zasługuje + może zagrałoby w niego młodsze pokolenie. Niby jest adaptacja z AA2, ale są z nią jakieś problemy. 

Za to spodobało mi się zakończenie. Aż chciałoby się napisać, jak naprawdę nazywa się nasz protagonista, ale tego nie zdradzę. Dodam tylko, że jest to w pewnym sensie legenda :) 

Wstyd się przyznać, ale w 2014 roku pograłem tylko chwilę w Fotografa, a później go porzuciłem. Nadrobiłem zaległości po latach i tego nie żałuję.

Na koniec dodam, że nie udało mi się wykonać, wątku z Dziadkiem Zapadło. Coś schrzaniłem - może nie znalazłem wystarczającej ilości jego notatek. Trochę szkoda, ale trudno. 

  • Dodatnia 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.