-
Postów
1114 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez trurl3
-
Ja sie nie martwię tylko zostawiam sobie furtkę... http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons//wodka.png. Dziś juz wynalazłem w necie poprawki dające udźwig 150 kG a na minimapie widać wrogów i trupy. Poza tym mozna zapisywaćv grę wszędzie. I to tez jest w formie spakowanej - wystarczy wrzucic do foldera \mods i to wszystko.
-
Weź pod uwagę że pliki podstawki objęte są prawami autorskimi i rozpakowywanie ich a także pakowanie gdzie indziej jest już naruszeniem tych praw. Dlatego mod jest modem a podstawka podstawką (powinna być legalna). Lepiej niech już zostanie tak jak jest. W każdym razie po przyjrzeniu się kwestii spakowanego moda dochodzę do wniosku, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. A poprawki i aktualizacje nie są wcale tak dużym problemem. PO przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, żę nie powinienem nazywać polonizacji do NLC nlc.xdbz bo nie zostawia to już możliwości dodania żądnego pliku PO polonizacji. A zawsze na końcu są wczytywane dane z ostatniego pliku .xdb. A przecież zawsze można zrobić sobie patcha z np. god mode, udźwigiem 500 kg itp. I taki plik musi być wczytywany PO polonizacji. http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons//wodka.png Co do wielkości spakowanych plików, właśnie ściągnalem spakowana wersję Soljanki i to wyglada tak: # Wygenerowano dnia 2010-11-15 18:44:58 przez Directory Lister v0.8.1 gamedata.dbe 2 061 077 227 gamedata.dbf 783 936 812 gamedata.dbg 2 029 481 879 gamedata.dbh 1 928 978 101 gamedata.dbi 99 723 249 A tak wygląda spakowny NLC6: nlc.xdb0 1 537 783 761 nlc.xdb1 912 704 432 nlc.xdb2 2 006 125 532 nlc.xdb3 113 954 nlc.xdb4 41 413 163 nlc.xdb9 10 225 146 Widać pewne podobieństwo a to świadczy o tym, że są jakieś zasady pakowania.
-
Do grania mod nie wymaga unpackera. Trzeba go po prostu zainstalować w katalogu podstawki (przy instalacji zwracaj uwagę na rosyjskie litery w nazwach plików/katalogów). Potem instalujesz patcha i grasz. Unpacker nie ma tu nic do roboty. Pobierz sobie również szczątkowa polonizację z działu Pobieralnia. Widzę, że padłeś ofiarą przefajnowania - tyle było mowy o unpackerze że teraz każdemu wydaje się on konieczny, a tak nie jest.
-
Sprawdziłem spakowaną Soljankę. Może przyspieszenie nie jest oszałamiające, ale jest szybciej W każdym razie po wczytaniu gry kolejne sejwy lądują się w czasie nieco ponad minutę. Poza tym coraz bardziej podoba mi się elegancja formy i odporność na zmiany w plikach. Polonizację zrobiłem w ostatnim pliku i wgranie nowej wersji to tylko zamiana pliku gamedata.dbz na nowy http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons//wodka.png
-
To trzeba 'spolszczyć' a do tego potrzebny jest screen oryginalnej nazwy lub opisu 'części zamiennej'. Zangielszczenie nie załatwia sprawy, a raczej zaciemnia, bo opis i tak nie jest po polsku, a nie wiadomo czego szukać w oryginalnych plikach Soljanki. Części z nowych potworów będą miały zastosowanie w kolejnej odsłonie Soljanki, czyli po wydaniu kolejnej dopy. Lepiej ich nie sprzedawać, nawet jeśli cena jest wysoka. Na razie pewne wątki są w zawieszeniu i nie ma dalszego ciągu przekształceń dla tych 'części'. Z tego co wiem, część z żeńskiego zombie nazywa się "fragment zmutowanego mostka" i w kolejnej dopie będzie materiałem wyjściowym do artefaktu.
-
Załatwione obydwa - w nowej wersji 12.11.10
-
Wszystkie zgłoszone blędy poprawione (prawdopodobnie http://www.stalkerteam.pl/public/style_emoticons//wodka.png ) w nowej wersji polonizacji 11.11.10
-
No, no, niezłe narzędzie...
-
Jak to nie ma kobiet! A handlarka w megatonie? Zresztą z tego co już zobaczyłem na samym początku Vegas, ta sama postać jest jednym z pierwszych kontaktów bohatera...
-
Oo, dzięki... Przyznam się, że też nie znalazłem, ale wrócę...
-
Dodam jeszcze, że na Kordonie, w wiosce kotów, na strychu pierwszego na lewo od wejścia z drogi domu można znaleźć w skrzyni artefakt, który od razu można upłynnić u Sidora. Żeby tam się dostać, trzeba z dachu autobusu stojącego przed wioską skoczyć z rozbiegu na dach domu a potem wejść na strych przez dziurę w dachu. Nie jest to łatwe, ale JEST możliwe O kombinezonie wiedziałem i o schowku w Dolinie mroku też, ale amunicja na wieży na Wysypisku to dla mnie nowość .
-
Dziękuję za informację. Zawsze zaczynałem od polskiej wersji.
-
Zawsze możesz w schowku umieścić dwa granaty.
-
A jakie masz zastrzeżenia do Autozapisu? Absolutnie nie ingeruje w sama grę, tylko zapewnia punkty, do których można wracać w razie potrzeby. To tak, jak gdybyś sam zapisywał w momencie brania zadania. Wiele razy czytałem o sytuacji, kiedy gracz w ferworze akcji po prostu zapomniał zapisać grę i teraz musi wracać przez pół Zony.
-
Dziwne jest to selektywne wypadanie. Normalnie, jeśli zadziała mechanizm wypadania, wszystko z plecaka rozsypuje się dookoła po najbliższej okolicy. Ale jeszcze nie widziałem, żeby wypadły tylko wybrane rzeczy. A remkomplety traci się podczas walki na arenie - nie wszyscy o tym wiedzą, że przed wejściem na arenę następuje 'czyszczenie' plecaka, a potem nie wszystko wraca
-
Niestety, to prawda. Mam plecak pożyczony od giganta - 500 kg, a i tak wciąż brakuje miejsca
-
Grawikarabin jest w nowej (z Dopą) soljance
-
Z tego co czytałem, służy do przyciągania przedmiotów a potem rzucania ich z duża siła. Poćwicz na czymś.
-
Wersja 2,48 jest już dość grywalna, a wazy 'tylko' ok 1 GB po rozpakowaniu. Ale jest po prostu cienka. Z pełnym szacunkiem dla twórcy, bo to i tak kupa roboty, szkoda zachodu. 5 niewielkich lokacji, trochę zadań i nieszczęsna mapa w postaci ręcznie narysowanego statycznego rysunku. Nie warto.
-
Sa tacy, co graja 'od lat' przechodząc Soljanke po kilka razy w rożny sposób, albo tak jak ja , grając z doskoku i za każdym dopełnieniem czy zmiana zaczynają od początku . Ale się nie zrażam. Najdalej doszedłem do Bariery na MW ale jestem bardzo ciekawy co jest dalej, zwłaszcza pamiętając wiele kwestii z tłumaczenia. W każdym razie nie wyrywam do przodu ale staram się sumiennie wypełniać wszystkie zadania. Chwilowo zająłem się Tajnymi Ścieżkami w które gra się miodnie, bo wypadów prawie wcale a i ładuje się błyskawicznie w porównaniu z Soljanką. Ale i tu doszedłem dopiero do MW poprzez ATP. W tym samym miejscu przewałem grę w Zew Monolitu i jestem ciekaw co dalej.
-
Sorry, to rzeczywiście był Bizon. A kłopoty już się skończyły - nie powiedziałem tego w poprzednim poście? Po zmianie ustawień grafiki na maksymalne i oświetlenia na dynamiczne kłopoty minęły jak ręka odjął
-
Problem z kwestem Woronina na odparcie ataku najemników (Garb)
trurl3 odpowiedział(a) na Yurek temat w Problemy fabularne
Tak, cała akcja z najemnikami i Garbem rozgrywa si na skrzyżowaniu ulic tam gdzie jest przejście do Dziczy. Najemnicy nadchodzą od tronu Magazynów Wojskowych -
Chciałbym się podzielić swoimi wrażeniami. Otóż - wszystko szło dobrze, dopóki Charon nie wysłał mnie do Prypeci do Doktora. Po wyjściu za stanowisko żołnierzy (których pokonaliśmy pomagając Diakonowi) - sztywny wypad bez logu. Za każdym razem. Próbowałem obchodzić w głębi przy budynkach, ale i tak w końcu trzeba się skierować do przejścia - prędzej czy później - to samo. Pomyślałem sobie - może mam zwaloną grę, bo w międzyczasie instalowałem uaktualnienia a w sejwach jest pamięć pomyłek. Zacząłem jeszcze raz. W kweście Diakona wybiegłem poza posterunek żołnierzy, kiedy jeszcze nie wszyscy z tyły byli załatwieni - idę, pobiegłem kawałek dalej - wszystko dobrze. Więc wróciłem dokończyć akcję, a tu Diakon trup. Kurczę, trzeba jeszcze raz, ale z nadzieją. PO rozmowie z Diakonem i otrzymaniu grozy biegnę śmiało, a tu bęc!! wypad. Wczytałem szybkiego sejwa i idę znowu, ale nie biegnę - tym razem doszedłem do połowy drogi do przejścia gdzie postanowiłem pobiec - bęc! wypad. Następnym razem ostrożnie, ze wzrokiem utkwionym w ziemię doszedłem do przejścia. Przejście, stadion. A na stadionie dalej to samo - jak pomalutku, krok za krokiem to da się przejść kawałek. Jak tylko szybciej - wypad. Co za diabelstwo! Jak tylko obskoczą tuszkany - wypad. Postanowiłem zmniejszyć ustawienia graficzne. Idę do opcji i co widzę: ustawione jest oświetlenie statyczne i średnia jakość grafiki. Nie bardzo jest co zmniejszać. No to , myślę sobie, zrobię odwrotnie. Ustawiłem oświetlenie dynamiczne i full szczegółów grafiki, cienie trawy i wszystkie inne szczegóły na maksa. I co powiecie - na stadionie gra śmiga jak miło i do tego pojawiły się te uwiązane biegnące dziki, których poprzednio wcale nie było. Skończyły się kłopoty!! Jakieś sugestie?
-
Trampolina
-
mięsacz