aaa1112
-
Postów
285 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez aaa1112
-
Problem z uruchomieniem gry po rozpakowaniu Unpackerem
aaa1112 opublikował(a) temat w Problemy techniczne
Witajcie. Rozpakowałem archiwa gry programem Unpacker, stworzyłem folder gamedata i gra nie chce się uruchomić. Po kliknieciu ikonki Stalker-COP.exe gra zaczyna się uruchamiać tak jak przedtem, ale po kilku sekundach się jakby zawiesza. Wyskakuje czarne tło, tak jak w pewnym momencie podczas uruchamiania, ale tak już zostaje i nie da się nic zrobić. Nie da się nawet przebić do menedżera zadań. Pomaga tylko twardy restart komputera z wyłącznika. Co może być przyczyną i co można tutaj zrobić? -
Dzięki. Nie wiedziałem że jest opcja wyłączenia. Faktycznie jest tam mnóstwo opcji. Ale skoro da się zestrzelić to jeszcze popróbuję. Udało się zestrzelić helikopter. Ale odkryłem drugą rzecz, która jest dla mnie zupełnie bez sensu. Tak samo jak w Zewie Prypeci broń jest wykonana z czekolady i niszczy się w błyskawicznym tempie. Po wystrzeleniu ok. 200 pocisków Abakan nadaje się na śmietnik.... Niestety w tym modzie podobnie jak w podstawce nie ma foldera weapons, a szkoda bo bym sobie poprawił parametry zużywania się broni. No i niestety mod wylądował w koszu. Jak zobaczyłem jaka jest odporność przeciwników na obrażenia i ile trzeba wystrzelić żeby pokonać zwykłego bandytę to dałem sobie spokój. Nie rozumiem dlaczego rosyjscy moderzy muszą kolejny raz w tak głupi sposób utrudnić rozgrywkę na tak podstawowym etapie i tym samym zepsuć efekt własnej pracy. Przecież ten mod zapowiadał się świetnie. Tyle lokacji, tyle różnych misji i trybów do wyboru a wszystko jest przekreślone przez kolejny raz podniesiony do granic absurdu poziom trudności w tak głupi sosób. Rozumiem, nie jestem wytrawnym graczem, ale od tego chyba jest możliwość wyboru poziomu trudności? A to wszystko dzieje się już na poziomie najłatwiejszym...
-
Zacząłem przygodę z tym modem. Postanowiłem zacząć grę w Kordonie jako samotnik, tak jak było w podstawowej wersji. Niestety nad tą lokacją ciągle krąży wojskowy śmigłowiec, który najprościej mówiąc uniemożliwia zrobienie czegokolwiek... Próbowałem go zestrzelić z Abakana z celownikiem, który udalo mi się zdobyć, ale najwyraźniej się nie da. Mod zapowiada się super fajnie, ale właśnie... Czy jest na to jakaś metoda, czy trzeba bawić się w Rambo chcąc odejść 10 metrów od schronienia?
-
Tak. To był głupi ruch. Pomyślałem, że może a nuż zadziała . Dzięki za program.
-
A gdzie znaleźć nazwy broni? Na razie utworzyłem folder gamedata, przerzuciłem cały folder weapons z Czystego Nieba, ale wyskakuje mi crash przy próbie uruchomienia. To chyba nie miało prawa tak działać...
-
Witam. Zacząłem grać w oryginalną wersję Zewu Prypeci i zauważyłem że broń zużywa się w jakimś super szybkim tempie. Dosłownie po wystrzeleniu trzech magazynków z krótkiego kałacha stan zmniejszył się o dobre 20%. Tak samo Walther. Kilka magazynków i już minus 20% sprawności. Przecież to jest bezsens jakiś. Myślałem że takie rzeczy dzieją się tylko w modach, w których ktoś przedobrzył... W związku z tym spytam czy jest może jakiś mod/patch, który to zmienia albo jakaś inna metoda poprawy tych parametrów?
-
Postanowiłem na chwilę się przeprosić z bandytami i zagrać dalej. Zamiast strzelać do nich poprostu ich ominąłem i pobiegłem dalej. Ale te wyloty to naprawdę uprzykrzają grę. Musiałem powtarzać całą akcję w laboratorium w Dolinie Mroku, bo po dotarciu do Baru gra się wysypywała przy wczytywaniu save'a z tej lokacji. Teraz dotarłem do Prypeci i też już zaliczyłem kilka wylotów. Mam ustawione minimalne parametry jakości i najwyraźniej to nie pomaga.
-
Dzięki za podpowiedzi. Faktycznie w notatki spojrzałem tylko pobieżnie. A poradnika nie znalazłem. No i pojawił się inny problem.... Mod nagle zaczął się strasznie wysypywać. Przyszła emisja, schowałem się pod mostem, postanowiłem pójść w kierunku Wysypiska i chyba nie dojdę, bo co 10 kroków jest wylot 😞 Udało mi się przejść przez ten obszar wylotów, ale jak zobaczyłem jak bandyci mają sprawność komandosów i strzelają z 100 -procentową skutecznością i do tego jest ich chyba cały pułk i zaczynają atakować ze wszystkich stron, to powiedziałem już dziękuję temu modowi.
-
Witam. Zacząłem grać w tego moda i ....nie umiem grać. Potrzebuję pomocy. Zacząłem wykonywać polecenia po kolei od początku, zaczynając od generała na posterunku, który skierował mnie jelśi dobrze pamiętam do przywódcy kotów na wiosce. Ten z kolei odesłał mnie do majora na posterunku pod mostem, odbyłem wszystkie rozmowy chyba tak jak trzeba, zabrałem dokumenty z domku według polecenia Sidorowicza i dalej nie wiadomo co robić. Nie mam pojęcia gdzie iść, nie ma też żadnych dialogów z kluczowymi postaciami. Czyżby był to mod z serii "zgadnij co autor miał na myśli"?...
-
No i jeszcze jeden problem. Postanowiłem się cofnąć do zapisu przy akcji obrony bazy Poszukiwaczy przy Czerwonym Lesie przed monolitowcami i nie zalicza mi zadania mimo iż wszyscy zostali pokonani. Dam sobie już spokój z tym modem. Kiedyś powiedziałem że tak zbugowanego dziadostwa nie powinno się w ogóle rozpowszechniac bo szkoda tylko czasu i nerwów na walkę z niedoskonałościami gry. Nigdy nie wiesz czy lada moment ci coś nie wyleci albo czy nie zepsujesz sobie niechcący scenariusza jeśli nie będziesz postępować idealnie zgodnie z założeniem. Dla mnie to jest bez sensu.
-
Dzięki :). Próbowałem zacząć grać jeszcze raz od początkowego autosave'a w Prypeci, ale coś jest nie tak bo co chwilę wylatuje. Dziwne, bo za pierwszym razem tak się nie działo. Na Twoim save jest to samo. Wylatuje co 10 kroków. nie wiem co mu odbiło 😞 Zrobię reinstall albo to znak, żeby już nie grać w tego moda...
-
Poltergeist, jak byś mógł mi wysłać jakiś zapis z Prypeci. Byłem w miejscu odbijania budynku z rąk monolitowców z grupą Miszy. Jakimś cudem w Prypeci nie zrobiłem ani jednego twardego save'a a tu nagle gra wysypała się w chwili wczytywania quicksave'a. Nie chce mi się odrabiać wszystkich misji od początku przybycia do Prypeci, a wiem że było tego bardzo dużo... Z góry dzięki.
-
Dzięki Faktycznie, nie umiałem znaleźć tego brata Striełoka i w końcu o tym zapomniałem albo to olałem
-
Trafiłem na Radar tak samo jak Ty. Faktycznie, był jeszcze pendrive do znalezienia. Źle szukałem. Potem byłem u gościa w chatce na mokradłach na terytorium Magazynów wojskowych i on przerzucił mnie na ATP. Wcześniej na ATP robiłem misję dla Upiornego. Najpierw znaleźć czarną skrzynkę przy śmigłowcu a potem przynieść worki z prowiantem. To drugie było chyba dla handlarza jeśli dobrze pamiętam. Teraz na ATP jest dostępna misja dla handlarza (przynieść arty, wódkę itp.) i coś dla dziewczyny w rogu pokoju. A to moja lista zadań:
-
Kurde, chyba zwaliłem. Znalazłem wreszcie tę ekipę, z którą się idzie walczyć z zombiakami, ale zanim to zrobiłem to poszedłem na ATP i zrobiłem tam wszystkie misje. Teraz jestem na Radarze i stamtąd mam iść na ATP, zachodzę tam a tam już wszystko zrobione i niewiadomo co robić. Dodatkowo mam misję znalezienia skrzyni z amunicją przy martwych stalkerach od gościa który stoi na końcu tunelu. Problem w tym że gdy ją wezmę, to nie da się mu jej dać. Czy to może być spowodowane tym, że za wczesnie poszedłem na ATP? Czy może jeszcze coś trzeba znaleźć żeby dało się tą skrzynię oddać? Gość mówił o skrzyni z amunicją i chyba jeszcze o jakichś papierach. Mam nadzieję że jest jakieś wyjście, bo twardego save'a mam chyba pół gry wstecz...
-
Witam ponownie. Sorry za zadawanie ciągle pytań, ale chcąc grać, a nie mając do dyspozycji poradnika jest to nieuniknione :). Jeśli mogę prosić o podpowiedź. Utknąłem w miejscu podczas misji na Magazynach Wosjkowych. W wiosce pijawek jest gość, który każe znaleźć trzy skrytki. Podaje podpowiedź: metal, drzewo, dom. Znalazłem jak na razie skrytkę w samochodzie i w piecu w domu. Nie umiem znaleźć tej trzeciej. Nie jestem też pewien czy w ogóle znalazłem to, o co on prosi, bo nie zostało to w żaden sposób zakomunikowane przez grę. Spodziewałem się czegoś w rodzaju komunikatu np. znaleziono schowek 1 z 3, a nie ma czegoś takiego. W poradniku na YT jest jakby od razu przejście do misji strzelania do zombiaków w bazie i chyba nie ma nic o tej misji. Stąd drugie pytanie czy misja ze skrytkami jest w ogóle potrzebna, żeby przejść dalej? I Jak przejść do misji wyprawy na bazę?
-
Działa! Wielkie dzięki. Zmniejszyłem parametr i zużycie wyraźnie spowolniło.
-
Witam. Odświeżam temat. Gram w moda , w którym zużywanie się broni jest bardzo szybkie i chciałbym przywrócić ten parametr do poziomu porównywalnego z oryginałem. Też robi się to już denerwujące. Po wystrzeleniu powiedzmy 3 magazynków pasek żywotności kurczy się o dobre 10%... Miałbym w związku z tym pytanie dla kogoś, kto już to robił, czy jest to któraś z poniższych linijek i jak tak to która? fire_dispersion_condition_factor misfire_condition_k czy może condition_shot_dec I czy parametr należy podkręcić w górę czy w dół w celu wydłużenia żywotności?
-
Miałbym jeszcze pytanie. Czy wiecie może gdzie znaleźć dokumenty w laboratorium X18? Czy może trzeba przejść przez drugie drzwi na kod, które znajdują się na niższym poziomie po tym jak znajdziemy kod do pierwszych i przejdziemy dalej? Gdzie ewentualnie ten kod mogę znaleźć?
-
Całe szczęście. Myślałem, że trzeba tak będzie za każdym razem. Widać autor nie jest aż takim sadystą 😀 Faktycznie, dopiero teraz odkryłem, że tam są różne poziomy jak wpadłem w jakąś dziurę a minimapka pokazuje cały przekrój, a nie tylko poziom na którym się znajdujemy. Na Dolinie jeszcze nie byłem. Zaszedłem już na Agroprom, ale też już widzę że chyba jeszcze nie w tym momencie co trzeba. Jak tak to zacznę od Doliny, a na Agroprom potem. Co do modyfikacji plików to podkręcam coś takiego health hit part np. z 0.8 na 1.6. Wtedy poziom trudności zabicia przeciwnika robi się bardziej zbliżony do tego w oryginale. Trudno żeby do zabicia
-
No i niestety w końcu przyszło mi iść na Agroprom i pokonać tę nieszczęsną pieczarę. Ustawiłem sobie w plikach możliwość włączenia trybu całkowitej odporności na uszkodzenia i obniżyłem parametry odporności mutantów tak, żeby dało się zabić np. pijawkę dwoma strzałami z obrzyna a nie dziesięcioma. Pomijając kwestię mutantów to jest tak ogromny labirynt, że samo przejście przez niego i znalezienie wyjścia jest tak irytujące i zajmuje tyle czasu, że odechciewa mi się w tym momencie grać w tego moda. Dodatkowo minimapka jest jakaś w ogóle ni z gruchy niz pietruchy i wprowadza w błąd bo nie przedstawia realnego układu korytarzy. Tam gdzie jest przejście na minimapce, tam w rzeczywistości jest ściana i nie ma żadnego przejścia. Krążę już tak po tym dziadostwie chyba dobre 15 minut i nie jestem w stanie przejść na drugą stronę i trzeci raz już wróciłem już do punktu wyjścia. Totalna paranoja. Rozumiem raz przejść takie coś, ale nie za każdym razem gdy trzeba będzie przejść z Wysypiska na Agroprom. W związku z tym mam pytanko. Czy istnieje jakaś komenda w konsoli, która umożliwia przejście z punktu A do punktu B całą postacią, a nie tylko samą kamerką? Albo czy może da się np. jakoś usunąć tę lokację z gry i przywrócić oryginalne przejście Wysypisko-Agroprom?
-
Dzięki wielkie
-
Dokładnie, chodziło o ATP. Już sobie poradziłem. Rzuciłem w niego granat :). Ale za to pojawił się chyba jeszcze jeden problem. Wojskowy prosi, żeby przynieść mu skrzynkę z konserwami. Ma ona być na jakimś SOP. Tylko nie mam pojęcia co to jest i gdzie. Ktoś już o to pytał, szukałem na forum, ale nie znalazłem odpowiedzi. Wiesz coś może na ten temat? Byłbym bardzo wdzięczny.
-
Jednak wróciłem do tego moda, bo nie był zły, pomijając zupełnie temat jaskini Z jaskinią jakoś sobie poradzę hakerskimi metodami. Ale natrafiłem na inne dziwne zjawisko. Jestem przy misji odparcia ataku bandytów w starym gospodarstwie na Kordonie i jeden z nich jest najwyraźniej niezniszczalny - nie da się go zabić. Ma na sobie chyba egzoszkielet i wygląda jak superżołnierz. W ten sposób zabił już połowę wojskowych a mi brakło amunicji. Czy to jest normalne zjawisko czy może jakiś błąd? Czy może nie należy próbować go zabić, tylko uciekać, albo czekać aż wszystkich wytępi? Zauważyłem jeszcze jedno zjawisko. W chwili, gdy jeden z wojskowych postanawia rzucić granat w owego niezniszczalnego bandytę, następuje wylot do pulpitu.
-
Dzięki za ofertę pomocy. Ta pieczara mnie tak zniechęciła, że raczej nie będę wracał do tego moda.
