Skocz do zawartości

Czujny

Weteran
  • Postów

    413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Czujny

  1. Czujny

    OP-2.1

    Jakaś rada na uporczywie znikający HUD?
  2. Czujny

    OP-2.1

    Ściągam. Nie dam rady wyczekać jeszcze paru kolejnych miesięcy na spolszczenie. Rozumiem, że cierpliwość jest cnotą (zwłaszcza grając w OP), ale czytając o tych wszystkich zmianach... no nie wytrzymie. Najwyżej będę miał pretekst do odkurzenia swojego rosyjskiego.
  3. Dzięki za info. Metro pewnie każdy ma, ale zawsze można dodać do drugiego konta.
  4. @kondotier A Ciebie nie zadowoliłoby pokonanie wymagającego przeciwnika na trudnej lokacji? Mi odpowiada tam wszystko. Niektóre ciekawe fabularne zadania, ilość dostępnego terenu i sprzętu, groźniejsze mutanty i to poczucie, że na każdym kroku musisz się pilnować, a nie kicasz sobie wesoło po Zonie, która nie stwarza żadnego zagrożenia. W założeniu twórców Strefy ma być ona niebezpieczna, wymagająca i zmuszać do sensownego planowania następnych kroków. Osobiście uważam, że to jest jak najbardziej na plus kiedy po raz setny przemierzasz wysypisko, ale nie robiąc tego "byle szybciej, bo trzeba do Sidora odfajkować kwest", tylko uważając pod nogi. Starcie z Leśnikiem było dla mnie naprawdę bardzo emocjonujące, bo ciekawie jest mieć wyważoną grę. Z jednej strony klimat, tajemniczość i ciekawa fabuła, a z drugiej od czasu do czasu poczuć gorący oddech Strefy na plecach.
  5. @Ranger801 Potwierdzam, że owo "prawdziwe oblicze" miałem przyjemność poznać. Chociażby na Agropromie dało mi pierwszy schowek na słupie przy drodze do bazy wojskowych i musiałem główkować, aż udało mi się wdrapać na drzewo i po gałęzi skoczyć, złapać w locie (nie potrafiłem doskoczyć na słup) fanty i prosto na ziemię siuup! Może i męczące, ale za to jak później duma rozpiera. Inną sytuacją było polowanie na tego typa z siekierą w lesie, gdzie przytargałem za sobą (uciekając) dwie chimery, parę nibypsów i stado zombie, a tu jeszcze on się pojawia. Jedynym ratunkiem była leżąca nieopodal skała, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Zmarnowałem całą amunicję, wszystkie granaty i nawet ostatnie pestki do PM'a ale udało się.
  6. @Ranger801 Ciężko mi teraz sobie przypomnieć. To już chyba pół roku jak zrobiłem przerwę w oczekiwaniu na update, a saveów chyba nie zostawiłem, ale moge poszukać i upewnić się. Mogę potwierdzić, że nie dotarłem do lokacji z Zewu Prypeci, ale jeśli chodzi o zadania etc etc. nie kojarzę.
  7. A ja mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo zdegustowany OP. Owszem jest trudno, ale to co mówisz jezst lekką przesadą. Podczas walki z sołdatami na Agropromie miałem może trzy, cztery podejścia i udało się. Nie pamiętam żeby jakikolwiek NPC zabił mnie przez ścianę. Tak samo zasięg broni NPC wcale nie jest na całą lokację, nie zdejmują Cię przy byle okazji i ogólnie rzecz biorąc nie są niemożliwi do ubicia. Z tymi samogwałcicielami, to lekko popłynąłeś. W ogóle zastanawia mnie, że Ty miałeś tak niemiłe przejścia z tym modem, a ja z kolei wspominam go dobrze. Gdzie leży różnica... w patchach? W poziomie trudności? W stylu gry? Co do innych modów, to sukcesywnie staram się je poznawać i w miarę możliwości oraz czasu, przechodzić.
  8. @Sierioża Odnoszę się ogólnie do innych modów, nie konkretnie do tych wypisanych, a to z kolei nadaje sensu całkoształtowi mojej poprzedniej wypowiedzi. Po prostu traktuję OP-2 jako mod doskonały i dlatego w oczekiwaniu na niego nie będę się rozdrabniał na inne, proste.
  9. @kondotier Nie wiem jak uważa kolega, ale ja mogę Ci odpowiedzieć co mi szkodzi się nimi zabawić. Kolega wyżej stwierdził, że specjalnie czeka na OP aby mieć te energię do gry i doskonale go rozumiem. Jakbym przewałkował teraz jakieś pomniejsze, średniej jakości mody fabularne i biegał po tysiąc razy przez Kordon, magazyny czy Agroprom, to podejrzewam że przy nowym OP nie byłoby zaspokojonego tego elementu oczekiwania. Ciekawie będzie zagłębić się ponownie w Strefę bez naleciałości z innych modów, jakby zupełnie na świeżo. Też czekam z niecierpliwością na OP-2.1 i stwierdziłem, że nie będę sobie "rozmydlał klimatu" Zony innymi modami. Nie zgodzę się też z jedną kwestią, że aby przygotować się do OP należy obowiązkowo przejść NS2016. Jak już pisałem wcześniej, NS odpuściłem ze względu na absurdalny poziom łatwości, a po tym zacząłem OP-2, które nie nastręczyło mi żadnego problemu, a przestałem grać tylko dlatego... że OP-2.1 Tak więc, NS2016 jak najbardziej można sobie odpuścić.
  10. Może jednak OP-2.1 jeszcze w tym roku? Byłoby wspaniale.
  11. Czujny

    Strona główna

    U mnie wreszcie działa normalnie.
  12. W tym wszystkim zapominamy chyba o specyfice gry u każdego z nas. Jeden lubi lecieć do przodu i odhaczać zadania, a drugi będzie i kilka dni łazikował po lokacji zaglądając w każdą szparkę.
  13. @kondotier Nie miałem przyjemności. Polecasz?
  14. @kondotier Do NS2016 już miałem podejście, ale nawet na najtrudniejszym poziomie było absurdalnie łatwo. Zniechęciło mnie to i wziąłem się za OP-2, które bardzo mi się spodobało. Następnie usłyszałem o OP-2.1 i przerwałem grę licząc, że być może wyjdzie w tym roku. Niestety nowego OP ani widu, ani słychu, Metro Exodus dopiero w lutym przyszłego roku, a ja koniecznie muszę zaspokoić swoje pragnienie klimatów stalkerskich. Dlatego próbuję zrobić ponowne podejście do NS. Chyba że polecacie coś z innych modów, tak świetnego i rozbudowanego jak OP.
  15. @anatol Zechciałbyś rozwinąć ten wątek logiczności/nielogiczności?
  16. Z nieco innej beczki pytanie. Jak bardzo różni się fabuła w NS 2016 od fabuły w OP-2? Pytam, bo mam już dość czekania na OP-2.1 i chyba zagram w NS celem umilenia czasu oczekiwania na wyżej wspomnianego moda, ale z drugiej strony nie chcę sobie spojlerować OP-2.1 jeśli kwesty są identyczne. Przyszła jesień, czas na stalkera, a w tym roku to chyba OP-2.1 się już nie ukaże...
  17. Czujny

    Metro Exodus

    1:40 Oj przesiadywałbym w tej knajpie, przesiadywał... Trochę za krótka realacja, ale lepszy rydz niż nic.
  18. Trzeba przyznać, że screeny robią wrażenie.
  19. Mam nadzieję, że nie uważasz za prawdziwy mit dotyczący szarż naszej kawalerii na niemieckie czołgi...
  20. Miałem ten sam problem i pewnego pięknego dnia odpiąłem ładowarkę spod nocnej szafki, a następnie przetransportowałem ją do salonu. Telefon odłożyłem jak najdalej, a przed samym spaniem aplikuję około 20-30 minut czytania. Po kilku dniach wyrobiłem sobie nawyk i jakość snu poprawiła się znacząco. Komputer, pisanie, telefon etc etc to już tylko tak do godziny 19-20... później po prostu drobne rytuały szykujące do snu.
  21. Pisząc "janusze sportu" nie miałem na myśli Ciebie... raczej takie typowego polaka nosacza, wiesz... somsiad i takie sprawy.
  22. Nie do końca, część zawodników gra we wspólnych klubach Francji i jeszcze gdzieś, nie kojarzę. A poza tym nawet jeśli można to samo powiedzieć o Senegalu, to w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że oni potrafią się zgrać bardziej i wykorzystać drużynę. U nas wszystko spoczywa na barkach milionera Lewandowskiego, ambasadora marki Gilette, który najzwyczajniej pod słońcem ma w dupie czy przegrają czy wygrają. Ważne, że on i jego wszystkowiedząca centusiowa żona pojadą na kolejne wakacje w egzotyczne kraje, a "janusze sportu" mogą sobie rwać włosy z głowy w trakcie meczu. Błaszczykowski też grał tak jakby pierwszy raz był na murawie. O reszcie nawet nie wspomnę. Drużyna celebrytów piłki nożnej.
  23. Chętnie podzielę się swoją opinią. Po prostu tam grają u siebie, w klubach w których grają na codzień, są dobrze zgrani, znają się, wiedzą na co mogą liczyć. Kadra reprezentacji jest po prostu niezgrana i tyle. Nie grają ze sobą często, nie potrafią współpracować ergo przegrywają.
  24. Dlatego już dawno przestałem się interesować piłką nożną (o ile w ogóle się nią interesowałem ). Nasi potrafią rozgrywać dobrze tylko spotkania towarzyskie, tam nie boją się atakować i iść pełną parą. Odkąd sięgam pamięcią obecny skład przy okazji ważnych spotkań zawsze gra asekuracyjnie, a bramki to jednak wpadają cudem. Cionek spieprzył sprawę, ale nie można mieć do niego pretensji w końcu to nie on zaakceptował durne ustawienie w jakim gra nasza drużyna. Podsumowując, zgadzam się ze zdaniem szanownego przedmówcy. CZARNO to widzę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.