kondotier

Autor tego moda ER, mieszka sobie gdzieś w południowej Ameryce. Tak, że @Grzegorz728 , musisz zmienić adres odbiorcy.

@cez137 Coś masz namieszane w grze, stąd ten problem ze skrzynkami. Nie mam pojęcia, jak się tego pozbyć. Próbowałeś opchnąć któremuś z handlarzy przylatujących smigłowcem? Jeszcze na wieży, w dialogu z Abdulem, trzeba było wybrać opcję aby czekał bo masz co innego do roboty. Tylko że opcję pójścia na MW, on dostaje dopiero jak jak pokończysz zadania w Rostoku. Obejrzy ten filmik od 44:15 i dwa następne. Zobaczysz co trzeba zrobić w Rostoku.

@Grzegorz728 W Limansku , na strychu tego budynku na lewo od drogi jest bardzo przydatny schowek. Dobry pancerz i coś jeszcze. Idąc po niego masz mały trening, bo to połowa drogi jaką pójdziesz do Pilota. W temacie powinna być informacja, jak iść, aby bez cziterki zabrać ten schowek i przejść na drzewa, a po nich na piętro gastronoma. Ale zanim do Pilota pójdziesz, dokładnie wyczyść z wszelkich mutantów drogę aż do budowy. I uzbrój się w cierpliwość, bo on całą tę drogę pokonuje na kucaka, więc to trochę trwa. Przy każdym napotkanym mutancie wraca się. A czy go poprowadzisz przed rozmową z o'ZONami czy po, obojętne. Oby tylko dotarł na budowę i pokazał gdzie jest teleport. A jak pójdziesz już do Limanska za budową, to wybijasz tylko tych monolitowców, którzy do ciebie strzelają. W pewnym momencie pojawi się trzech "grzecznych". Oni muszą przeżyć. Jeden z nich Giga jest kwestowym, robisz co każe. Pozostali to handlarz i mechanik. Bezcenni. Przypominam, bo już pisałem. Z trupów monolitowców zabezpiecz miotacz ognia, napraw i dokup ile możesz zbiorników. Gdzieś blisko go sobie schowaj, bo będzie potrzebny dopiero jak pójdziesz do podziemi, Bez niego się nie wybieraj. Przeciw zwiechom. W katalogu z zapisami miej ich jak najmniej. I jak grasz dłużej niż godzinę, wychodź na pulpit. Możesz nawet zrestartować kompa, Na tym etapie mod jest bardzo pamięciożerny.

W tym przypadku taki "rekonesans bojem" niewiele daje. Dlatego, że w zależności od doraźnych zdarzeń, dalszy ciąg gry jest wielowątkowy. I aby mieć pewność dobrego wyboru, trzeba by oddzielnie rozegrać każdy z tych wątków i nie tylko tu w laboratorium, ale i w dalszej grze. A jak się przekonałem, przy powtarzaniu gry z tego samego zapisu, nie ma wiernej powtórki zdarzeń. Spawn mutantów i miejsc ich pojawienia jest różny. Jakie sytuacje już przeszedłem. 1. Blokujący przy dialogu wejście do labu Sokołow, następnie uniemożliwia wyprzedzenie go, ginie od razu na pierwszym poziomie. Mamy nakazane przeszukanie go. Ono nakazuje nam znalezienie jego kumpla i dokumentów. Zwalczamy bez czasówki niewielką ilość Monolitowców, mutantów i zombich, znajdujemy dokumenty i PDA. Dostajemy zadanie odnalezienia Odszelnika. ( Piszę oryginalne nazwy celowo bez tłumaczenia ). Wychodzimy z labu i szukamy. Rozmawiamy z nim i dostajemy wezwanie do Broma w Barze. Nie poszedłem, a powtórzyłem grę. 2. Skacząc ze schodów wyprzedziłem Sokołowa, rozwaliłem mutanty i Monolitowców, porozmawiałem z Sokołowem i zrobiłem poszukiwania zaginionego. Znaleziony, rozmowa z Sokołowem, szukanie dokumentów i PDA. Likwidacja nowych mutantów, przezroczystych zombi, trudno zabijalnego tuptusia w najniższym poziome. czas nieograniczony. Powrót do Sokołowa i zaprowadzenie go do ostatniego pomieszczenia, gdzie wchodzi sam ( mamy blokadę ruchu ), a my umożliwiamy mu włączenia psi urządzenia walcząc z hordami wszelkich mutantów. Zaczynają się dwie czasówki po 2 minuty. Tu miałem takie próby gry. a) Czasówka pierwsza. Nie udało mi się pokonać mutantów i dotrzeć do naukowca z kodem otwierającym zatrzaśnięte drzwi, aby Sokołow mógł wyjść. Kodu nie zdobyłem. Śmierć dla obu. b) Czasówka druga. Przebiłem się do naukowca, kod zdobyłem, do drzwi nie dotarłem. Śmierć. W tej samej grze powtórka, do drzwi dotarłem. I albo brakło mi czasu aby je otworzyć, albo nie zabite nibygiganty skutecznie blokowały ich otwarcie i ucieczkę. A nawet jak bez próby otwierania drzwi starałem się uciec ( jest informacja od moda aby uciekać ), nie byłem w stanie wyjść z labu. Brak czasu. 3. Gra jak w pkt.2, ale z udanym zdobyciem kodu, likwidacją mutantów i wyprowadzeniem Sokołowa. Opisałem to poprzednio. Na razie nie sprawdziłem sytuacji, jak wyglądałaby gra, gdybym przy śmierci Sokołowa na początku labu, znalezieniu dokumentów i PDA, sam poszedł w głąb labu. Kod do jeszcze zamkniętych drugich drzwi miałem z wcześniej przy innym zadaniu znalezionych dokumentów. Możliwe, że wtedy to nie Sokołow, a Nemo uruchamiał by urządzenie blokujące. Czyli jak widać, rozwiązań w labie jest kilka. I każde z nich, o czym się już w dalszej grze przekonałem, skutkuje innym rozwiązaniem dalszej gry. Wniosek z tego: Jak sobie pościelisz ( wybierzesz rozwiązanie ), tak się wyśpisz ( taką mieć będziesz grę ). W spotkaniu z Otszelnikiem też mamy wybór odpowiedzi. Skłamać lub powiedzieć mu prawdę. Przerobiłem obie. Finalna odpowiedź Otszelnika jest różna. Znowu czekają nas różne przygody. Takich podwójnych możliwości jest więcej, tak w dialogach, jak i przy wyborze rozwiązania zadań. W zależności więc od tego, jak ktoś będzie grał, będzie miał swoją grę, inną od kolejnego gracza. Czyni to mod ciekawym, a przy ewentualnym powtórzeniu gry, daje możliwość wybrania innych rozwiązań. Jestem teraz przed ważnym wyborem, kogo wybrać do wsparcia w puczu w Wolności. Nie pamiętam, kogo wybrałem w poprzedniej wersji, bo bym teraz wybrał innego przywódce puczu. A wszelkim forumowym kabotynom, szczerze życzę udanej gry i . Każda metoda jest dobra, dla osiągnięcia sukcesu i satysfakcji z grania.

@vidkunsen - Pytałem ze zwykłej ciekawości, czy tylko mnie ta akcja tak zaintrygowała i skłoniła do kilkukrotnego powtarzania. Byłem ciekaw, czy będą zmiany w dialogach. I już wiem, że w zależności od tego czy zablokujemy lab czy nie, w późniejszej grze są zmiany. A Ty sobie graj po swojemu. Nie mam najmniejszego zamiaru Ci nie tylko podpowiadać, lecz nawet sugerować. Bo i tak by to nic nie dało. Daję porady tym, którzy tego chcą i potrafią docenić. I ani Twoje zgryźliwości, ani jeszcze jednego nadętego forumowicza mnie nie strzykają i nie zniechęcą. Nie chcesz rozmawiać, to nie. A tu kilka kolejnych zrzutów, z ciekawego teksturowo moda.

@starbaks Na jakiej podstawce grasz, skoro dajesz angielską nazwę zadania? Angielskiej, czy polskiej? Piszesz, że nie miałeś tej filmowej scenki po zabraniu dokumentów, więc chyba posłużyłeś się jakimś filmem z YT, więc nowego Ci nie wskażę. Nie kombinowałeś coś z kodami do drzwi? Faktycznie byłeś przy obu trupach naukowców i zaliczyła Ci gra ich znalezienie? Bo w prawidłowej grze, nikomu się takie coś nie przytrafiło. Jesteś pierwszym, który to zgłasza.

@Sasq Nie cytuj całych wpisów. Dawaj tylko zabielonego nicka tego, komu odpowiadasz.

@prozmus84 Nie pamiętam. Ale w paczce z modem masz takie fixy, które pozwalają na zdejmowanie z trupów broni w dobrym stanie. I jeśli tego nie masz dodanego, to te co z trupów zabierasz, są zbite do zera.

Piękny, pierwszy wiosenny poranek, A.D.2020. Radzę przyjrzeć się wskazaniu termometru .

@DeV1rt Nie cytuj tak dużych fragmentów, a nawet całych wpisów. Wywołuj tylko takim zabielonym nickiem tego wpisującego, któremu odpowiadasz. Jesteś początkujący więc: Wstawiasz znak małpy @ i bez odstępu zaczynasz wpisywać nicka. Rozwinie Ci się lista nicków. Na niej szukasz właściwego, a jak nie ma to kolejna litera nicka. Pojawia się i klikasz w niego.

Na tę wersję moda w którą gra @Monolithalian żadnych łatek już nie będzie. Jeszcze można przed przejściem na następną lokację zmniejszyć switch_distanse. Teraz jest chyba 150, więc dać na początek 50, a jak nie pomoże to nawet 10. Zaurus problemy usiłuje usunąć wersją na silnik x64. Ale czy nie zmienił czegoś w dialogach, albo innych wiadomościach tekstowych i nie wiadomo czy spolszczenie na tej wersji zadziała. Potrzebny jest jakiś królik doświadczalny, bo autora spolszczenia dawno na forum nie widziałem.

Tyle pamiętam, że gdy nie mamy przy sobie określonej kwoty, skrypt nie zaskakuje. Informację o potrzebie jej posiadania pozyskałem albo z forum moda, albo z któregoś z filmików. Ale było to już po pierwszym przykrym doświadczeniu. Dlatego piszę, że lepiej dmuchać na zimne, niż powtarzać niepotrzebnie kupę gry. Każdy kto miał odpowiednią kasę, tak CEA jak i całego moda przechodził do końca.

@vidkunsen- A pochwal się, jak Ci poszła ta czasówka. Sokołowa wyprowadziłeś? Bo tylko wtedy można mieć pełnię satysfakcji z gry. I przypuszczalnie - zasygnalizowałem to wyżej - dostać kolejny wątek na X18 od barmana. Na wyłączenie emitera który ukatrupia wszystko co jest w labie.

@vidkunsen A te 2, min. czasówki Ci na to wystarczyły? Chyba że piszesz o tych niebieskich, kiedy czasówki jeszcze nie ma. Kilku szarych jest między nimi, ale strzelby ( ja już mam swoją sajgę i drugą z trupa kolesia ) są bardzo skuteczne.

@Grzegorz728 A tobie cierpliwości, bo ta gieroiczeska sierota, sam się pcha pod kule. Musisz, szczególnie jak już będziecie szli do bloku energetycznego, robić sporo zapisów, aby wyłapać miejsca i momenty teleportowania się Monolitu. Musisz od nich być szybszy. St.Re.Lock wlezie po drabince i poleci do teleportu. Ty w tym czasie musisz zdążyć "posprzątać na tym dachu, aby nie miał problemu przy powrocie. I pierwszym od niego zjeść po drabince, aby zablokować mu na estakadzie dalszą drogę do biegania. Jak będziesz miał farta, to pogada z Tobą jeszcze przy niej. Inaczej skok na ziemię. No i . Finał moda coraz bliższy i wyraźniejszy .

KOLEJNE PODBICIE. Upór zrobił swoje. Będąc mądrzejszy o nieudane gry, nie czekając na sygnał do szukania kodu, przebijając się przez hordy mutantów czyściłem drogę. Tak, że kiedy przyszedł sygnał, zabrałem kod, dobiłem resztki mutantów co już było o wiele mniej czasochłonne i otwarłem zakodowane drzwi. Od rpg7, skuteczniejszym okazały się granaty i wcześniej na bandytach zdobyty rpK . Ten w moich rękach Zostało dostatecznie dużo czasu, abyśmy z NPCem zdążyli zwiać w bezpieczne miejsce. No i dalszą grę ciągnę z tej rozgrywki. Na początek "dalszy ciąg" jest taki sam, jak przy tych nieudanych. Więc możliwe, że każde z moich poprzednich rozwiązań, też było przewidziane przez scenariusz. Tyle tylko, że X18 jest teraz w dolnych częściach niedostępne. lecz Barman już coś napomknął. o usunięciu blokady.

@PREDATOR bez podania loga błędu, jak naprawić, odpowiada tylko on: Ale wcześnie spróbuj zmniejszyć ustawienia, zaczynając od oświetlenia, Nawet na statyczne.

@wariat Może to i jest milion. Tyle pamiętam, że kwota była pokaźna. Może pamiętam to co ja miałem, bo łącznie z zabezpieczoną bronią, mogłem sobie pozwolić jeszcze na solidne wyposażenie. Ważnym jest, aby nie poszedł na CEA niepotrzebnie. Bo przeważnie wtedy przy powtórnym pobycie, ma się tylko trupa St.Re.Locka. DODANO Tyle razy go prowadzić, aż żywy zlezie na ziemię przy ścianie bloku. Tam z nim pogadaj, daj mu PDA Żorża i kasę. Reszta stanie się sama. Nie powiem co, bo Ci popsułbym całą przyjemność z gry. Tymi brakującymi PDA się nie przejmuj. Skoro jesteś na CEA, zawarte w nich wiadomości nie były Ci potrzebne.

@Wania Kindżał Jak zajrzysz do takiej kolankowej rury, to się dowiesz. A jak wolisz filmową podpowiedź, to tutaj, 1 min. : https://www.youtube.com/watch?v=4kPMGW0akac&list=PLmChU0Df-z212KF8vyH9kthycqnPlVfSE&index=20

@MOS Pamiętasz, ile trzeba mieć kasy ze sobą, aby zaliczyć spotkanie ze St.Re.Lockiem ?

Znalazłem własny opis: http://stalkerteam.pl/topic/13212-jak-dotrzeć-do-szpitala-i-na-cea-łowcy-artów-na-mw-nie-biegają/

@Grzegorz728 Tam dostajesz się przez piwnicę w Limansku i dalej Szpital. Też z niej do miasta nie wyjdziesz. Do niej docierasz teleportem, tylko skąd, nie pamiętam. Ale jest w którymś wpisie zestaw teleportów tam prowadzących. Ale aby na CEA pójść, musisz mieć PDA Czarnego Żorża ( chyba go masz ) i wg. mnie 4mln kasy. Ta kwota też jest podana we wpisie. I pamiętaj, że z CEA wrócisz gołodupcem. Dlatego co lepsze egzemplarze broni trzeba gdzieś zachomikować. Aby spas12 mieścił się w slocie pistoletowym, jest wstawiony czit. W ten sposób możesz uratować tę wcześniej znalezioną pompkę. Drugiego grawigana nie znajdziesz. Jak masz ten z ciężarówki pod mostem, to go nie bierz. Parę moich znajdziek Ciebie interesujących. https://www.youtube.com/watch?v=aSGHtSJTtzw A w dziale problemy jest temat "Jak trafić do Limanska".

@Grzegorz728 Tego monolitowca z Gastronoma ciężko ustrzelić, będziesz to musiał zrobić już będąc w Limansku koło fontanny. I radzę zająć się nim w pierwszej kolejności. Można go wypatrzeć w jednej z dziur w dachu bloków na wprost, jak się idzie do tej furtki do przedszkola. A trzeba dlatego, że jak po drzewach będziesz szedł do Pilota ( na forum dałem opis jak ) to nie będzie cię załatwiał prawie u celu bawienia się w małpę. I jeszcze raz przypominam. Nie byłeś na CEA, nie masz po co iść na MW.

@Szczepan9205 Jest na forum taki dział "Zakątek Tłumacza". Nie wszystko już jest tam aktualne, bo dział istnieje od początku tłumaczeń, ale też są i rzeczy nadal aktualne. Przejrzyj go sobie, będzie ci łatwiej zrozumieć, co można a czego nie wolno zrobić. I jak wyskoczy jakiś problem, szybciej znajdziesz przyczynę. I nie cytuj całych postów na które odpowiadasz. Wywołuj tylko rozmówcę takim zabielonym nickiem, jakim ja Ciebie wywołuję. Wiesz jak to się robi?

@Szczepan9205 To ja sam usunąłem swój post, bo moda nie mam, a po napisaniu go miałem refleksję, skąd u ciebie polskie znaki. Takie rozwiązanie jakie dodatkowo opisujesz, może dać częściowe rozwiązanie, ale też narobić wiele problemów. Takie mody jak CoC, zmieniają prawie wszystko, nawet wygląd opisów w menu i sterowaniu. Dodają ( np. uruchamianie silnika ), albo coś ujmują. Dlatego nawet te pliki muszą być sprawdzone. Przerzucania tak na surowo więc nie radzę. Jak już, to się trzeba potrudzić i konkretne pliki z moda porównać z tymi wstawianymi, choćby na zgodność ilości linii. Brak zgodności, brak kompatybilności.