Skocz do zawartości

kondotier

Elitarni
  • Postów

    14994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    285

Treść opublikowana przez kondotier

  1. To się nie śpieszcie, aby zdążył poskładać .
  2. bober 322 - zrób jeszcze kwest dla Wano. Ciekawszy i nie sprawia kłopotu jak się go wykona. Nawet teraz, kiedy już swój rozwiązałeś, zrób go dla przyjemności. Warto. Zawsze to coś nowego. A dalej pójdziesz z tego co będziesz chciał. Mod jest tak ustawiony z fabułą, aby ponosić "karę" za niezrobienie niektórych zadań pobocznych. To co przepadło, np. miotacz płomieni, bardzo by się przydał, ale też niezmiernie ułatwił wykonanie zadań w podziemiach Jantaru. A tak to trzeba się trochę pogimnastykować. Ale jak ja dałem radę, to sądzę że i każdy obyty stalker. Poczytaj #191, jego drugą część z poradą. Na Radarze się przyda, choć mod może i tak coś wywinąć, czego do tej pory nie było. Powodzenia.
  3. Które zadanie robiłeś, dla Woronina czy Wano? Ja przypuszczam, że ten co robił rus poradnik źle ukierunkował grę. Po psi hełmie wysyła na Radar, ale chyba najpierw trzeba się rozliczyć z tych zadań. Tak zrobiłem i problemu nie miałem. smox też nie.
  4. Ale przy moich perypetiach na Radarze, to na pewno bym go nie był w stanie znaleźć. Tym bardziej, że mógł go wstawić losowo. Edit: Ale sobie przypomniałem, że jednak na Radarze jest losowy spawn, bo u mnie zagubiony był w końcu tunelu, tam gdzie w podstawce jest wejście do podziemi. Z innych postów wynika, że również spawn dokumentów jest losowy. A ta druga część, też może być na wzrost ciśnienia, nie z fabuły, ale ze sposobów jak należny prowadzić grę. Oby tylko nie zablokował samodzielnych zmian . Dla tych, którzy jeszcze nie byli na Radarze, mam taką radę, bo po znalezieniu dokumentów zaczyna się czasówka na jego opuszczenie. Dlatego idąc do anten, należny wyczyścić drogę z Monolitu ( rozstawiony podobnie jak w podstawce ) i ile można zombich i mutantów. Jeśli znajdziemy dokumenty - spawn losowy - nie zabieramy, a idziemy szukać zaginionego - również spawn losowy - o ile chcemy mieć to zadanie w PDA zaliczone. Dopiero po jego znalezieniu idziemy po dokumenty i bezzwłocznie gnamy na złamanie karku do teleportu na MW. Opisywane przeze mnie problemy z ginięciem ( czerwony ekran ), to właśnie wyczerpanie czasu na opuszczenie Radaru. Pierwsze zginięcie tuż przed teleportem, a następne co raz dalej w głąb Radaru. Wgranie sprzed dokumentów i znowu - idąc do anten, nie wybiłem Monolitu, który teraz wraz z mutantami skutecznie utrudniał mi przejście drogi powrotnej - ginę przed teleportem. Jeśli nam się przytrafi zginąć, trzeba zaczynać sprzed zabrania dokumentów, bo mod liczy czas niezależnie od naszej gry. Czas do opuszczenia Radaru jest pomniejszany o czas rozgrywki do zginięcia. Można to łatwo zauważyć po odległości do nadchodzących NPC. Co wgranie sava - bliżej. Wniosek wyciągnięty, gdy ze stalkerską pomocą wydłużony został czas do uśmiercenia, to lokację Radar opuściłem bez zginięcia z czerwonym ekranem. Savy robione po drodze, wszystkie działające.
  5. No właśnie o to 800. Bo i z przodu też przy innych dostawcach coś by się mogło pojawić. Swojego też mam biurowca polisingowego z małymi przeróbkami. Z nóg nie zwala, ale gram.
  6. Radioaktywny - w Twoim #1 brakuje czegoś ważnego - ceny takiego zestawu. Można samemu szukać cen, ale to nie miarodajne.
  7. Proponuję GEONEZIS - mocno się odróżnia.
  8. W trakcie uruchamiania moda, po prawidłowej instalacji i prawidłowej zmianie ścieżki dostępu w skrócie pulpitowym, mod z niego nie chciał nawet drgnąć. Zrobiłem więc skrót bezpośrednio z tego StalkerCOP.exe ( tego z moda ) i kopia na pulpit. Mod rusza bez problemu. Porównałem ścieżki z obu skrótów. Były identyczne. Ale problem rozwiązany i możliwy do zastosowania w podobnym przypadku.
  9. Tak, jest tam. Pogadaj z żywym - a to można podać - płk Michajłowem. Pierwszy na liście. Aby sprawdzić nazwisko, bo nie zapamiętałem, wlazłem do bazy już po Radarze i przy okazji też porozmawiałem z Woroninem. Magazyn pięknie się pali. Woronin nie ma nic do powiedzenia. Nie znalazłem tylko sierż. Kostyliewa, ale też usilnie go nie szukałem. Przypuszczam, że on gdzieś w Dolinie Mroku, w okolicach chlewni lub na Agropromie się pałętał. Ale wtedy raczej byłem nastawiony na szukanie martwych. Dopiero ten w kryjówce Striełoka dał inne światło. Striełoka jeszcze spotkałem na MW, ale w charakterze dekoracji.
  10. malakas - na pytanie do mnie, dał już wyczerpującą odpowiedź smox. bober 322 - podobny problem miałem na Radarze, ale u mnie kończył się blokadą gry - czerwony ekran z napisem "Koniec gry". Jednak w związku z przejściem na polonizację, skorzystałem z cudzego sava i poszedłem dalej. Jesteś tak daleko, że nie warto rezygnować. Ktoś kto ma sava z polonizacją w miejscu Twojego konfliktu, może Cię wspomóc. A dalej będzie jeszcze ciekawiej niż do tej pory.
  11. Mogę odpowiedzieć tylko w sprawie Woronina. Przede wszystkim, po wysadzeniu magazynu Powinności, nie byłem u żadnego kwestowego NPC. Z ciekawości wróciłem tylko zobaczyć jak wygląda wysadzony, bo dalej Powinność miałem na zielono. No i nie było potrzeby, bo jego zadanie poszło do nie wykonanych. Trzeba iść do Wano. Potem Radar i z niego przez MW i barową część Rostoka od razu z zadaniem na Jantar. Woronin w tej opcji z wysadzaniem, nie miał już nic do powiedzenia, więc go nie odwiedzałem. A tych bibliotekarzy którzy teraz biegają po stacji rozwaliłem przed pójściem do Asusmena. Po rozmowie z nim, załatwiłem jeszcze chimerę w tunelu z samochodami. Żadnych wylotów nie miałem. Ale w innych sytuacjach, gdy był wysyp zombich czy innego robactwa, były bezlogowe lub bez fatal wyloty, które co najgorsze zjadały kilka zapisów wstecz. Sugeruję jednak próbować wychodzenia z X12, ale sprzed autosava. Może spawn robactwa będzie mniejszy.
  12. Pobierałem z rus i z AVG. Było bez problemu. Jeszcze nie stawiałem, ale już rozpakowałem i dalej spokój z antywirem. Czyli że, jest czysty.
  13. Jak sobie chcesz dłużej pograć i zrobić jeszcze kilka hardkorów, to po zrobieniu i twardym zapisaniu jednej opcji, wejdź ponownie z zapisu wejścia na MW i zrób drugą opcję. Dalej sobie pójdziesz wg tej, która Ci się bardziej spodoba. gdyby nie to że grałem tak, aby zawsze być przed lokacją tłumaczoną i wykryć ewentualne problemy, też bym tak zrobił. A jak postawiłem polonizację, to niestety, już nie mogłem.
  14. Za pierwszą instalacją ZP w ver.1.6.01 (Premium Games), kiedy miałem go na C:/ instalator żądał ode mnie tak kodu rejestracji jak i aktywacji. I wtedy gra mogła być patchowana bez problemu do ver. 1.6.02, tak z dodatkowej płyty, jak i patchy które pobierałem z internetu. A instalowałem ją kilka razy, w związku ze zmianami sprzętowymi komputera. Kiedy jednak instalowałem ją na innym komputerze, chcąc uniknąć niemiłego przypadku, wgrałem ją do własnego katalogu na partycji D:/, też było żądanie wpisów nr nr. Ale podnieść ver. 1.6.01 na 1.6.02 już się nie dało, a mimo to grałem bez płyty. Jej instalatory, są chyba zrobione tylko dla dysku C:/, bo podając ścieżkę instalacji na D:/ nie tworzy katalogu moda, ale wsypuje wszystko luzem. I chyba dlatego później jej nie widzi. Kilka modów postawiłem i nie było problemów. Dopiero te najnowsze, z instalatorami, zaczęły protestować o najwyższy patch. Jest jeszcze jedna różnica w instalacji. Teraz w Menu Start, w zakładce dla moda z Biedronki, nie mam opcji o deaktywacji. To na tyle. Tylko z tym, że ja opisuję swoje przypadki, będąc świadom tego, że ktoś inny może nie mieć takich instalacyjnych przygód. A informację o płycie z Biedronki podałem tylko dlatego, bo w opisie na pudełku jest wszystko, tylko nie ver. spatchowania.
  15. Skutek obu działań jest taki sam. Otwiera dalszą drogę. Dla Wolności się nie kradnie, lecz niszczy magazyn Powinności. Nie robiłem opcji z kradzieżą, wię nie wiem jaka jest reakcja Wolności, ale skoro z lokacji MW będziemy korzystać w dalszej części gry, więc NPC nie mogą być wrogo nastawieni. Jak Ci napiszę co się dzieje po wysadzeniu magazynu, to zepsuję grę i Tobie i innym. Jednak jeśli chcesz, napisz na PW, to tam Ci opowiem. Z tej samej przyczyny, nie wstawię tu screena zniszczonego magazynu, bo trzeba pogłówkować gdzie on jest. Tyle tylko, że współpraca z Wolnością jest ciekawsza, bo to w końcu zadanie jakiego jeszcze nie było. Tylko jest coś nie tak. Bo zadanie Powinności zamiast być anulowane, przechodzi do niewykonanych.
  16. DODANO: Zainstalowałem ZP, zakupiony w Biedronce. Pudełko nie ma żadnych dodatkowych opisów. Na obwolucie pomnik Sojuszu robotniczo-chłopskiego, na tle znaku radiacji. Gra jest spatchowana do ver. 1.6.02, więc tak jak chciałem. Mimo że, w pudełku był kod aktywizacji, instalator mnie o niego nie poprosił. Miałem już na swoim komputerze ZP w ver. 16.01, który przed tą instalką dezatywowałem i usunąłem. Może to było powodem akceptacji nowej instalacji bez podawania kodu. Lub, już całkowicie z niego zrezygnowali, skoro gra idzie za psi pieniądz. Już mi nowe mody, nie powinny wrzeszczeć, że mam zła wersję :teehee: . malakas - tym razem forum nie połączyło postów, tak jak robiło to wcześniej.
  17. No to przej do przodu, teraz zaczyna się jeszcze weselej :devil: .
  18. Ze względu na postawienie polonizacji, rus zapisów nie uruchomię, więc pomóc Ci nie mogę. Jedynie, jak nie ruszysz sam, jakiś dający grę podrzucę. Musiałem też mieć w tym miejscu jakiś problem, bo mam zapisane powtórne wyjście z labu. Ale w tej sytuacji, patrząc wg opisu moich zapisów, będziesz chyba musiał rozpocząć grę, nie od autosave, lecz z jakiegoś - jeśli masz - jeszcze w X12. Myślę, że go przed przed teleportacją zrobiłeś . Autosave może mieć zapisany brak możliwości dialogu. W innych sytuacjach, też mi się przytrafiało. Parę razy takie coś, albo wyjście z gry i reset komputera, dawało mi opcję rozmowy lub znacznik uruchamiający skrypt.
  19. Tłumacze - Na tym screenie od malakasa, widać, że w zdaniu "Słuchaj, a u ciebie nie programu" itd: brakuje wyrazu "ma". Tłumaczenie za bardzo zrusyfikowane. A co do tego dodania dialogu barmanowi. Skoro wywołał on dyskusję, widocznie ten dialog z Dieńczykiem można przeoczyć. Nie pamiętam, czy go zauważyłem, bo brałem zadanie na ten program zabierania pieniędzy, a już tradycyjnie idę do barmana przed każdym wyjściem z barowej części lokacji. Nie zaszkodzi go zostawić, bo w niczym nie przeszkadza, koreluje z wypowiedzią Dieńczyka, a będzie większa pewność na jego przeprowadzenie, a przez to uniknięcie pytań, co robić bo ... .
  20. Dziękuję. Ale najpierw chcę go skończyć, bo za bardzo dał mi popalić, aby go jeszcze doprawił sobie nie tak na koniec. Sprawdzę to przed wywaleniem. Może przyda się innym. Korzystam z Notepada, to po liniach dojdę. DODANO: The Emperor - dokonałem zmian w obu podanych przez Ciebie plikach. Wszystkie wartości na 900000, choć w teimer był to ogromny skok. Mod uruchomił się prawidłowo, nie miałem wyświetlonego tego głowomózgu, obraz mi nie drgał i nie był tak strasznie zażółcony, nareszcie mogłem celować optyką. Ale dobiegłem tylko do tej barykady z przejściem po blachach falistych. Trzask w słuchawkach i czerwony ekran "Koniec gry". Zrzuciłem moda na listwę wejście do loga, był pusty. Wyjście z gry. Wejście do loga i był z taką końcówką. * MEMORY USAGE: 243296 KDestroySingleton::RefCounter: 0DestroySingleton::RefCounter: 0DestroySingleton::RefCounter: 0Input: 1Config-file [d:gry modowaneprawosaveuser.ltx] saved successfullyDestroying Direct3D...* RM_Dump: textures : 0* RM_Dump: rtargets : 0* RM_Dump: rtargetsc : 0* RM_Dump: vs : 0* RM_Dump: ps : 0* RM_Dump: dcl : 0* RM_Dump: states : 0* RM_Dump: tex_list : 0* RM_Dump: matrices : 0* RM_Dump: lst_constants: 0* RM_Dump: v_passes : 0* RM_Dump: v_elements: 0* RM_Dump: v_shaders : 0refCount:pBaseZB 1refCount:pBaseRT 1DeviceREF: 1Może Tobie coś mówi, bo wg mnie to nie log wylotu. Zginąłem o wiele bliżej, niż bez tych usprawnień. Czyli moje ginięcie ma jakąś inną przyczynę. Na PW dam Ci save trochę dalej niż start z r4 ( polonizacja ), może znajdziesz przyczynę. Mnie już nie potrzebna, ale następni grający mogą mieć podobnie.
  21. No, jest idealnie. Teraz nikt już nie powinien przegapić tej rozmowy.
  22. smox - ale po przemyśleniu, sadzę że tą treść lepiej dodać nie przy odtrutce, ale w dialogu, gdy kieruje nas do Dieńczyka, jako tego co może złamać kod. Jeszcze bardziej będzie logiczne i trzymać się kupy. Dałbym screena, ale byłem tam na rus modzie i teraz już tam nie wejdę.
  23. I ode mnie, jednej z nielicznych STALKERek, zawsze 18 lat, niezależnie od tego, co ten wredny kalendarz pokazuje.
  24. bober322 - rozumiem, że opcja rozmawiaj ( ta na klawisz użycia ) Ci się nie wyświetla. Poruszaj kursorem gra dół, tylko powoli to znajdziesz miejsce gdzie załapie. To nie on jest za daleko, a możesz Ty być za blisko i mod go nie załapuje. W tym modzie to zauważyłem, że jak nawet miałem sygnał do działania, a gdy się ciut przybliżyłem to znikał. Dopiero to kiwanie góra dól ponownie łapało. A jak jest inaczej, to w pliku inwetory dołóż sobie zasięgu. Wtedy krokami go znajdziesz. metek58 - ale ten sms nie może zawierać informacji, aby po rozkodowaniu lapka Aurena iść do barmana. To naprowadzenie tylko na leczenie i dla tych co nie mają kasy na odtrutkę, ( przy ograniczonej pojemności inwentarza, nie da się jej nazbierać z handlu ) sprzedaż laptopa Sidora, plus nagroda za zombich i psy pozwala ją zebrać. Dotyczy on zaszłości. A po rozkodowaniu laptopa, to już całkiem inna para kaloszy. Teraz mamy zadania na przyszłość i tu trzeba szukać miejsca na tą niezbędną informację. Np. można przy wydawaniu odtrutki, wsadzić w usta barmana coś takiego " Jak rozkodujesz ten laptop, to zanim wyruszysz w dalsza drogę, przyjdź jeszcze do mnie". Barman wie o laptopie, zna wszystkie plotki, więc będzie to logicznie powiązane z fabułą i łatwe do wykonania. A przy okazji chcę powiedzieć, że moda skończyłem, końcowe napisy zobaczyłem. Do freepleya nie przystąpiłem, bo nie jestem zainteresowany ganianiem po lokacjach i tłuczeniem zombich. Mam ich powyżej uszu. Wystarczy mi tyle, ile było w modzie. A na jego ocenę jeszcze przyjdzie czas. Muszę ochłonąć.
  25. Autor moda mógł nieświadomie pominąć proponowaną przez Ciebie zmianę dialogu, bo on wiedział co dalej i dlatego wydawało mu się to oczywiste. Znalazłem kilka takich niespójności i w polonizacji poprosiłem o ich poprawienie. Uwzględniono. Na pewno i Twoja uwaga zasługuje na wykorzystanie. Ale raczej jako sms od wszystko wiedzącego barmana - jak się da bez problemu coś takiego zrobić. A jak nie, to do dialogu z Dieńczykiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.