DaarMoo

Na Poligonie Świadomości, przy wiszącej skale spotkałem Zarkę. Zdążyła powiedzieć tylko, że znalazła ukryte przejście i zniknęła. W poprzednich częściach tport był w obrębie cmentarza. Obleciałem go dokładnie i nie znalazłem. Może jest gdzieś indziej ?

Zauważyłem, że korzystając z całkowitego oświetlenia (Esc + klawiatura numeryczna) natężenie światła jest różne w zależności od tego z jakiego klawisza skorzystamy. Również czas oświetlenia jest związana z klawiszami. Mało tego, klawisze od 4 - 6 wydłużają perspektywę widzenia. Ale jeszcze dokładnie nie przetestowałem. Tam na dole, rzadko kiedy jest na to czas.

WYROBISKO Aby wyjść z lokacji należy wejść w widoczny z daleka teleport, który przeniesie nas na poziom wyjściowego tportu. Wylądujemy na Poligonie Świadomości Z. Pewnie są i inne, ale najpierw musimy przedrzeć się przez dwudziestkę nieprzyjaciół, którzy przemienią się w jeszcze większą ilość mutantów. Nie szukałem. POLIGON ŚWIADOMOŚCI Z Lądujemy w podziemiach. Są tam dwa tporty. Jeden widoczny (przed drzwiami) - przenosi nas do Źródła, drugi niewidoczny (też drzwi) - wypadamy w Stacji Metra.

@kondotier nie pomogę bo do tego momentu jeszcze nie doszedłem 😞 I chyba szybko nie dojdę. Ale jak dojdę to napiszę. W poprzednich częściach, z tego co pamiętam, raz była, raz jej nie było, ale jak nawet nie było to zadanie jakoś (!?) się zaliczało. W poprzednim poście nie dopisałem jak "zalicza" się zadanie na art z X16. To przykład niezłego zakręcenia Er'a. Z docentem w bunkrze nie ma dialogu na zadanie. Dopiero jak naciśniemy - koniec rozmowy - pojawia się zestaw dwóch dodatkowych zadań (z odpowiednim wyposażeniem) i kwestia nagle się zalicza.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Oby czas płyną Ci coraz wolniej, a dni były pełne radości. Sto lat !

@kondotier, też sobie przypomniałem o chodzeniu poza granicami lokacji, kiedy w Dziczy nadziałem się na spalacz. Podobnie zrobiłem z nieśmiertelnym kontrolerem. Na budowie (ostanie piętro) wszedłem na Kursora, rannego najemnika. Próba dialogu spełzła na niczym, a rozwałka powoduje permanentny wylot. Tak że, zostawiłem biedaka może później będzie potrzebny. Oprócz niego jest dwóch martwych z amunicją do miniguna i schowek pełen dodatków do broni. Teraz idę do Prypeci po biomasę karalucha, a później, w końcu, odprowadzę Krugłowa. A, Krugłow. Za trzecim razem musi się już udać. Pierwszy raz doprowadziłem go na Jantar, ale brak psi-hełmu uniemożliwił mi przeprowadzenie go do bunkra. Drugim razem będąc już na Jantarze zorientowałem się, że art z X16 zbrukwił się, więc znowu od początku. Oczywiście mam skoczka Jantar - Bunkier więc nie musiałem zawalać przez Martwą Pętle, ale o tym trzeba pamiętać. Powiem tak. Mod coraz bardziej mnie pochłania, choć ledwo zacząłem. Pewne upierdliwości przestają stanowić problem. Mam na myśli kilkukrotne odradzanie się mutantów. Ciągle są jakieś niespodzianki, choć na ogół o dużym stopniu trudności. To powoduje, że gram z chęcią i pewnym rodzajem przyjemności, choć często, delikatnie mówiąc, pomstuje.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia i samych radości w życiu. Sto lat !

Stoi bo brama na plac jest zamknięta. Jak otworzyłem to ruszył. Takie to skomplikowane rozwiązanie. Ale przedtem poszedłem na ATP. Zrobiłem zaczistkę. Tak samo na Rostoku. Jakoś poradziłem sobie bez psi-hełmu. Teraz zaczynam eskortę.

Czyli muszę @kondotier zostawić Krugłowa na "chwilę" i polecieć na Jantar po psi-hełm. Kurcze, na Jantarze jest masakra. Byłem tam, chwilę, po Welesa (zadanie). Nie napisałem w pierwszym poście, że Krugłow cały czas stoi za tportem do MM. Droga przez RL oczyszczona, a on stoi.

Mam z nim problem. Po rozmowie, gdzie stwierdził, że mam sprawdzić bezpieczeństwo drogi, ruszyłem działać. Wytłukłem co było do wytłuczenia, ale niestety Krugłow niespodziewanie zszedł. Doszedłem do wniosku, że musiałem coś przeoczyć. No i przeoczyłem. Zombiaki udające martwych. Będąc już na wylocie lokacji, w okolicy przystanku, znacznik klienta zniknął. Znowu skonał. Przyczyną był jakiś zagubiony zombi. Ok. Zaczynam od nowa. Znowu wszystko wytłukłem. Wyczyściłem drogę do przejścia na ATP i zrobiłem sava. Krugłow był na mapie. Następnego dnia odpaliłem moda. Znacznika brak, Krugłow jest martwy. Brama na plac jest cały czas zamknięta. Nikt się nie szwenda. Nie wytrzymał 24 godzin. Tym razem padł ze smutku i tęsknoty. No więc całą procedurę powtórzyłem z tym, że sava zrobiłem stojąc przy nim. Zobaczymy. Następna sprawa. Po oczyszczeniu drogi w RL z Krugłowem nie ma żadnego dialogu czyli wnioskuję, że muszę oczyścić ATP, Rostok, przelecieć Limańsk i wrócić po delikwenta. U StaregoStalkera przemieszczali się razem. U mnie stoi i nic nie gada. Z drugiej strony nie mam pewności, że przebijając się przez hordy kreatur na dwóch lokacjach towarzysz Krugłow postanowi jednak rozwiązać umowę.

Taką samą metodę można stosować na wszystkich lokacjach. Najlepiej jednak żeby po pierwszym rozbiciu był jakiś towar, wtedy kolejne, szybciej spawnują lepszy towar.

O oświetleniu już czytałem. Dzięki. Czyli exy Świadomości nie można nareperować ? Tylko udoskonalić ?

Zrobiłem trochę inny wymyk. W związku z tym, że bez powodzenia, robiłem kilkakrotnie (okazuje się że za mało - post @wariat i @kondotier) save/load przy skrzyniach , wczytałem autosave'a i ruszyłem z tasakiem. Poszczęściło mi się. Mam 3 exy Świadomości i to mi wystarczy. I jeszcze kilka skrzyń do przeszukania więc może będzie czwarta. Zrezygnowałem natomiast całkowicie z artów zwiększających udźwig. To ciągłe brukwienie rozbija radość ze znalezienia fajnego artu. Owszem, można robić schowki na wielu lokacjach, ale w ferworze gry najczęściej o tym zapominam i nagle nie mogę się ruszyć tam gdzie trzeba uciekać. 250 kg na razie mi wystarczy. Większy problem mam z ilością rzeczy w plecaku. Przy 205 kg zaczynają mi wypadać. Chyba taskam za dużo amunicji. Na to muszę zwracać uwagę. Chyba zrobię jak StaryStalker i pójdę na Topiel podkręcić na maxa exy Świadomości. Następne, jedno pytanko. Gdzie znaleźć vepra albo saigę?

@Monolithalian daj sobie spokój z tym modem. Miałem to samo co Ty + problemy z rozdzielczością. Szkoda nerwów.

@kondotier białego zombi ukatrupiłem, falę przeżyłem, helikopter zestrzeliłem. Dzwon dzwonił z 10 minut więc dłużej nie czekałem. Z zombiakami pomogły mi niebieskie ludziki rozpoczynając strzelaninę koło Wioski Rybackiej. Czegoś takiego jak napełnienie krzywej sosny nie miałem. To jest info jak byłem w kościele. Teraz jestem na Martwej Pętli i zbieram chabar. Jakoś nie mogę znaleźć pancerza O-Soznania. Trafiłem za to 3 exy Monolitu i Niwelator z celownikiem + 600 szt. ammo. Próbowałem save/load, ale pancerza jakoś nie ma. I jeszcze pytanie. Czy wchodząc na lokację za każdym razem będzie nowy spawn ?

Dzięki @wariat. Wrócę jednak do poradnika StaregoStalkera. Robi to szybciej. Petrenko jest dokładniejszy, ale przez to bardziej rozwlekły. A jeszcze jak zaczyna pociągać ze swojego kubasa to robi się całkiem sennie. Jemu i mnie.

Szukam Lalkarza na Martwym Kordonie. Gdzieś mi się schował.

@kondotier pomyślałem, że trzeba skorzystać z podpowiedzi w PDA Striełoka i przejdę się ponownie na Bagna sprawdzić czy ukatrupiłem wcześniej białego zombi-replikanta. Później skoczę ma Martwy Kordon (kościół i ikona), właz pod ziemię, PDA Lalkarza. A właśnie ten właz. Przy info o nim są cyfry. To współrzędne pojawiające się na górze minimapy ?

Trochę namieszałem. Sorry. Zrobiłem sobie zbyt długą przerwę z modem i zacząłem duplikować zadania. Z Zulusem sprawa załatwiona. Z duplikatem też. PDA stReLocka mam.

@kondotier na Martwy Kordon przeniosłem się z normalnego Kordonu czekając 20 sekund. Zulus ma tylko jeden dialog na temat schowków więc skorzystałem tylko z opcji handel. Poza tym Zulus jest sam. Nie ma jego oddziału. O duplikacie Striełoka też nic nie było. Mam za to coś takiego. Grota za tunelem z "elektrami"

Będąc w Barze dostałem zadanie na biomasę snorka odmieńca. W związku z tym, że w PDA jest info o miejscu położenia substancji (Tunel Prypeci), ale również uwaga, że można ją znaleźć w miejscach gromadzenia się snorków, postanowiłem spenetrować pobliskie lokacje. Na Wysypisku, Agro, DM i Jantarze nie znalazłem. Poszedłem więc na Martwy Kordon i spotkałem Zulusa. Kupiłem od niego rzeczony specyfik. We wcześniejszych postach pisano, że trzeba mu pomóc. U mnie dialog ogranicza się do pytania o schowki. Poza tym Zulus ciągle przemieszcza się, uparcie wchodząc do starego przejścia do DM co powoduje permanentny wylot. Na czym polegać ma pomoc osobnikowi ?

@wariat no tak... ale to jakaś prowizorka jest. Nie po to gram, żeby z takich powodów męczyć się. Jeszcze jedna rzecz @wariat. Jak wyjdziesz z gry to zapiszesz swoje ustawienia i następnym razem nie wejdziesz, chyba że będziesz miał kopie fabrycznego user.ltx i będziesz w kółko kopiował.

Chyba sobie nie pogram. Przy zmianie parametrów graficznych mod nie chce się odpalić. Przy fabrycznych - oświetlenie statyczne, rozdzielczość słabieńka, itd. - działa. Dziwna sprawa.

Problem rozwiązany. W menu/sterowanie są dwie kolumny. Pierwsza podstawowa, druga alternatywna. Wystarczy w drugiej wpisać C i latarka funkcjonuje na dwóch klawiszach. L i C.

Sprawdziłem @kondotier. Klawisz C nie jest przypisany do żadnego działania. Jego w menu nie ma. Może dlatego właśnie. Ale to bardzo dziwne. Nic. Szperam dalej. Dzięki za wyczerpującą pomoc !