Skocz do zawartości

Wolfenstein II: The New Colossus


OldMan

Rekomendowane odpowiedzi

Nowa odsłona serii Wolfenstein:
Wolfenstein II: The New Colossus

maxresdefault.thumb.jpg.918685102b424fc0e9c94aa6e06911d2.jpg

 

Chociaż fakt, że na targach pojawi się nowy Wolfenstein, wielkim zaskoczeniem już od dłuższego czasu nie był, sam zwiastun The New Colossus zdołał zadziwić zabawną formą oraz intrygującym kierunkiem fabularnym. W najnowszej odsłonie kultowego cyklu ponownie wcielimy się w B.J. Blazkowicza stającego przeciwko armii nazistów. Akcja toczyć się będzie niecały rok po wydarzeniach z „jedynki”, tym razem w okupowanych przez Rzeszę Stanach Zjednoczonych. W mechanice rozgrywki nie ma co spodziewać się większych zmian, ale w tym wypadku raczej nikogo nie powinno to martwić – to właśnie oldskulowość połączona ze świetnym wykonaniem i ciekawą narracją przesądziła o sukcesach The New Order oraz The Old Blood. Zamiast rewolucji dostaniemy więc jeszcze więcej intensywnej akcji, potężnej broni i różnorodnych oponentów do zabicia. I niewiele poza tym nam potrzeba.
Źródło: http://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=1439

row_wolfenstein_ii_new_orleans_1496826973.jpg.b54c188c3b8a7ea2d30f6f7666982325.jpg

JUŻ CZEKAM !!!

 

Jednak biorąc pod uwagę nowe METRO i WOLFENSTEIN II nie wiem czy nie czeka mnie zmiana mojego GTX 760.....

 

Edytowane przez kazik
  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze po tylu latach jedyny warty uwagi Wolfenstein to wciąż... Return to Castle Wolfenstein.

To co zrobili w ostatnim Remaku i tym... czymś, to jest po prostu tragedia. Takie idiotyczne połączenie Fallouta 4 z Call of Dudy.

Poza nazwą to nie ma nic wspólnego z Wolfensteinem. Równie dobrze mogło by się to nazywać Batllefield: Modern Nazi i nikt by tego nie zauważył.

Nie wspominając o tym, że styl i historia to totalna zrzyna z Freedom Fighters, nawet poboczni bohaterowie są podobni...

 

Ten pierwszy Remake to jeden moich najgorszych zakupów w ostatnich latach, zaraz po Resident Evil 5 i 6. Złapałem się na haczyk ""nostalgia"" Mając nadzieję na klimatyczny gameplay jak RTcW ale z nowymi elementami i grafiką... a dostałem nic innego jak kolna Call of Dudy...

Więc sorry, ale widząc ten trailer jedyne co mogę zrobić to prychnąć z politowaniem na myśl o tym, że ludzie znów dadzą się nabrać na ten trick. w rzeczywistości dostaną dosłownie to samo tylko z nowymi lokacjami...

  • Dodatnia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że jest mniej więcej tak, jak piszesz. Trochę poczytałem, trochę pooglądałem, ale mimo wszystko osobiście chcę się przekonać. No i naszła mnie nieodparta ochota na rozwałkę kilkuset faszystów...a najlepiej jakby się trafiła jakaś nazi mamuśka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Paranoia Każdy z nas ma prawo do swojej oceny.
@gawron  Na dzień dzisiejszy jest pięć gier z tej serii.

Wolfenstein 3D (ta gra jest pod DOS`a ale dodana jest też do Wolfenstein: New order albo Wolfenstein (2009)
Return to Castle of Wolfenstein 
Wolfenstein (2009)
Wolfenstein: New order 
Wolfenstein: Old Blood
Chociaż lepiej jest najpierw zagrać w Old Blood a potem w New Order bo tak jest zachowana chronologia zdarzeń. 

Edytowane przez kazik
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Paranoia napisał:

Szczerze po tylu latach jedyny warty uwagi Wolfenstein to wciąż... Return to Castle Wolfenstein.

15 lat temu to była super gra, grało mi się zaje..fajnie, to były pierwsze lata "współczesnych"  FPS-ów, ale dziś, po przejściu mnóstwa podobnych już raczej by nie miała tego klimatu. Wolfenstein(2009) dla mnie był totalna porażką, skończyłem to na siłę. Te 2 ostatnie jakoś mi umknęły, obczaję na YT co to i może warto zagrać.

Edytowane przez tom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tom napisał:

15 lat temu to była super gra, grało mi się zaje..fajnie, to były pierwsze lata "współczesnych"  FPS-ów, ale dziś, po przejściu mnóstwa podobnych już raczej by nie miała tego klimatu. Wolfenstein(2009) dla mnie był totalna porażką, skończyłem to na siłę. Te 2 ostatnie jakoś mi umknęły, obczaję na YT co to i może warto zagrać.

Gdyby dzisiaj zrobić remake RtCW, wystarczyło by jedynie rozbudować i powiększy poziomy i dać lepsze AI. No i oczywiście grafikę poprawić. I mogę się założyć o własnego psa i samochód, że gra była by niesamowicie grywalna i biła by rekordy.

Bo RtCW tak naprawdę miało wszystko w sobie: ciekawa historia trzymająca się jakoś kupy, fajne lokacje, fajnych bosów i kupe nazistów do odstrzału. Zero idiotycznych quick-eventów ale masa ciekwaych ester-eggów i sposobów na przejście gry.

Gdyby powiększyć lokacje i dodać lepsze AI które by korzystało z elementów tych lokacji, rozgrywka była by miodna i nie jeden gracz by spędził nad nim godziny.

 

Pamiętam że kilka razy napotkałem się na informacje że ktoś chciał zrobić fanowski remake, pokroju Black Mesa. Sam wciąż mam prawie 10-letni folder z wieloma modelami i teksturami właśnie dla remaka RtCW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę powiedziawszy to współczesne gry robione są po to aby zarabiać duuuuże pieniądze. Pamiętam jak zagrywałem się RTCW. Katakumby, tajna fabryka i bieg przed czołgiem aby zlikwidować strzelca z panzerfaustem. Mam Wolfenstejna zn Steamie ale jeszcze nie grałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dwie ostatnie odsłony nie grałem, tj. Old Blood i New Order.

Część z 2009 była całkiem fajna - aż się nie spodziewałem, że będzie tak dobrze. Kiedy wróciłem po latach już mniej mi się podobała, ale ciągle to kawał fajnej gry i z ciekawą mechaniką Woalu. Przyjemny średniak. RTCW było świetne i - jeśli ktoś pamięta - to właśnie ta odsłona uczyniła multiplayer takim, jaki mamy teraz :) Od tego się zaczęło.

Gdybym miał na czym, to ograłbym te nowe, bo z przeczytanych recenzji dowiedziałem się, że to powrót do korzeni; unowocześniony, ale bazujący na "oldskulowych" rozwiązaniach. Tym bardziej cieszy wieść, że sprzedało się na tyle dobrze, by mogła powstać kontynuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, „zabili go i uciekł by grać w nowym Wolfie"?

Nowe części mi się podobały ale miały wady jak AI które pozornie jest ogarnięte (używa osłon, robi ogień zaporowy etc.) ale bardzo szybko wychodzi na wierz jej nieogarnięcie. Do tego spluwy wyglądają na przekombinowane stylistycznie i mają słaby wygar i dźwięk.

@Paranoia

http://www.moddb.com/mods/realrtcw-realism-mod

to jedyny projekt któremu blisko do bycia "remake/remaster".

Sam grałem w RtCW parę miesięcy temu po prawie dekadzie przerwy i to nadal rewelacyjna gra. Jakie zestarzała się, w niektórych aspektach bije wysokobudżetowe produkcje z New Orderem na czele. Szkoda tylko że na Windows 7 64bit jest niegrywalne (dopiero z powyższym modem odpalił i działał).

Edytowane przez ZapomnialemLoginu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Więc tak: Skończyłem grać w Wolfenstein II: The New Colossus :) 
Jestem pod MEGA wrażeniem :) 
Jako fan tej serii może patrzę na tą odsłonę przez różowe okulary ale nie mam do niej prawie żadnych zastrzeżeń.
Jedyne jakie mam są natury ideologicznej i jako takie dla oceny samej gry nie mają jak dla mnie wielkiego znaczenia.
Jeśli grającym podobał się New Order lub Old Blood to nowym Wolfkiem nie będą zawiedzeni :)
Cutscenki wprowadzają niesamowity klimat a ta gdy J.B. wraca na rodzinną farmę WYMIATA !
Oj dzieje się dzieje i nawet nie wiecie jak ważny w życiu człowieka jest papier toaletowy...  POLECAM 9,9/10 :)
Jeszcze co do wymagań sprzętowych. Na moim sprzęcie (opis w stopce) gra idzie na ultra ustawieniach 30-50 klatek/s.
Niestety gra jest pamięciożerna !!! Ogólne użycie RAM jest na poziomie 10-11 GB.
Trzy zrzuty jak sprawy się mają dokładnie czyli od góry:
temperatura GPU, obciążenie poszczególnych rdzeni CPU, zużycie RAM i ilość klatek/s:  
20171124_180635.thumb.jpg.babc749be9675c62f08a0ab3f1e65891.jpg

20171126_110752.thumb.jpg.ddfff60f3d2dca90c30a51739b859af3.jpg

20171126_125253.thumb.jpg.85006648751d381571e08ca1cc8b55d6.jpg
     
Sorry za jakość zdjęć ale nie udało mi się zrobić zrzutów MSI After Burner pomimo domyślenie ustawianych opcji.
Niestety jak widać na zrzutach mój GTX 760 BARDZO SIĘ POCIŁ (85-98 stopni C) ale dał radę.
Jednak czas pomyśleć nad zmianą GPU na wyższy model ale o tym potem.
p.s.

Dnia 20.06.2017 o 17:32, ZapomnialemLoginu napisał:

Sam grałem w RtCW parę miesięcy temu po prawie dekadzie przerwy i to nadal rewelacyjna gra. Jakie zestarzała się, w niektórych aspektach bije wysokobudżetowe produkcje z New Orderem na czele. Szkoda tylko że na Windows 7 64bit jest niegrywalne (dopiero z powyższym modem odpalił i działał).

Mogę wiedzieć co dokładnie Ci nie idzie na Windows 7 64bit?  

p.s. 2: Podczas rozgrywki w nowego Wolfa można pograć sobie w Wolfenstein 3D ;)

Edytowane przez kazik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kazik

Cytuj

Mogę wiedzieć co dokładnie Ci nie idzie na Windows 7 64bit?  

Sztuczna inteligencja ulega deaktywacji, tak jakbyś użył kodu „notarget" albo na niewidzialność, gra się wysypuje od czasu do czasu i to chyba tyle z tego co pamiętam. Mimo że są fanowskie łatki poprawiające to i owo to nie działały w moim przypadku. Dopiero jeden mod sprawiał że udało mi się ją przejść ponownie... ale mam to już za sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

@kazik

Cytuj

Niestety gra jest pamięciożerna !!! Ogólne użycie RAM jest na poziomie 10-11 GB

Dwa tygodnie temu skończyłem tą grę i w moim przypadku zużycie ramu było mniejsze niż 4GB, a w przypadku ramu grafiki oscylowało także w okolicach 4GB

Co do samej gry grałem ją bo jak coś zacznę to staram się kończyć czas mojej gry to 12 godzin za takie pieniądze to troszkę gniot, kupiłem tylko dlatego że była przecena 50% ale gra graficznie wymiata 144 klatki prawie cały czas lecz ja już chyba nie przepadam za liniowymi FPS-ami, wolę gry w stylu FPP lub TPP z elementami RPG. Dla fanów klasycznych FPS-ów serdecznie polecam.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, carlopapa napisał:

Gigabyte GTX 1080Ti AORUS 12GB

Chyba, chciałeś się pochwalić  :)
I tak żeby nie było Ci tak miło to Twoja karta ma 11GB  RAM a nie 12GB. 
Może na 1GB Ciebie nacięli,,,,,
A tak serio zazdroszczę ale mi spokojnie wystarczyłaby 1060 3GB.
Moja 760 prawie wyzionęła ducha przy nowym Wofensteinie II 
i nie wiem jak będzie jak wyjdzie nowe Metro 2035: Exodus a zagrać muszę !!! 

 

Edytowane przez kazik
  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@carlopapa, przyglądam się temu co napisałeś i z ciekawości szukam takiej karty :), ale wiesz co, nie mogę znaleźć tej z 12GB. :) Titan Z i EVGA mają po 12GB ale ta Twoja występuje z 11GB. Wrzuć link jak możesz do tej Twojej. Będę wdzięczny.

Być może producent się walnął w opisie produktu bo to ciekawe. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.