danieldino Posted August 1, 2010 Report Share Posted August 1, 2010 - S?ysza?em ?e wy ruskie to mo?ecie du?o wypi?. Powiedz, czy wypi?by? butelk? spirytusu? - Da. - A wiadro spirytusu? - Da. - A wielk? cystern?? - Da. - A jezioro spirytusu? - krzyczy poirytowany Amerykanin. - Da - odpowiada spokojnie Ruski. - A morze? - Da. - A ocean? - Niet. Okieana niet. - A czemu? - Bo ogurcow nie wystarczy... _________________ Hitler i Bormann stoj? przed map? i planuj? wa?n? akcj?. Wchodzi Stirlitz z pomara?czami, wyci?ga aparat fotograficzny, robi zdj?cia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to by?? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów si? wykr?ci. Powie, ?e przyniós? pomara?cze. __________________________________________________ Szeregowiec przychodzi do dowódcy: - Towariszczi, tanki jad?!!! - Skolko ich? - Wosiem. - To bieri granat i rozgoni tanki. Po chwili: - Rozgoni? tanki? - Rozgoni?. - To oddawaj granat! ___________________________________________ W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci: - W jakim kraju dzieci maj? naj?adniejsze zabawki? - W Zwi?zku Radzieckim! - odpowiadaj? chórem dzieci. - A w jakim kraju dzieci maj? naj?adniejsze ubranka? - W Zwi?zku Radzieckim! - znów odpowiadaj? dzieci. - A w jakim kraju ?yj? najbardziej szcz??liwi ludzie? - W Zwi?zku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadaj? dzieci. Nagle nauczycielka zauwa?a, ?e jedno z dzieci stoi w k?cie i p?acze. - Wowa, dlaczego p?aczesz? - Bo ja tak bardzo chcia?bym mieszka? w Zwi?zku Radzieckim!... _____________________________________________________ - Czy to prawda, ?e po katastrofie w Czarnobylu nie mo?na je?? jab?ek? - Nieprawda. Jab?ka mo?na je?? ile si? chce, natomiast ogryzki nale?y zakopywa? w ziemi na g??boko?? co najmniej dwóch metrów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Duch Posted August 1, 2010 Report Share Posted August 1, 2010 - Czy ZSRR mo?e do?cign?? USA? - Mo?e, ale nie powinien przegania?... B?dzie wida? ?aty na ty?ku. ............................................ Z polowania wracaj? Rosjanie, ci?gn?c za sob? nied?wiedzia. Zauwa?a ich Amerykanin i wskazuj?c na misia pyta: - Grizli? - Niet, strelali! ............................................. Radziecki statek podp?ywa do afryka?skiego portu. Marynarz rzuca lin? cumownicz? na brzeg, krzycz?c do Murzyna stoj?cego na nabrze?u: - Dier?i linu! Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca lin?, krzycz?c: "Dier?i linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta: - Gawari pa ruski? Cisza. - Parlez vous francais? Cisza. - Sprechen Sie Deutsch? Cisza. - Do you speak English? - Yes, I do! - No to dier?i linu!!! A co do twoich kawa?ów adminie s? bardzo fajne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieldino Posted August 9, 2010 Author Report Share Posted August 9, 2010 Dzwoni znajomy z Moskwy do kolegi w Nowosybirsku i pyta: - Ile u was mrozu? - No jakie? 25 stopni poni?ej zera. - Tak? A w radiu podawali 40. - To chyba na dworze. ____________________________________________ Jad? w poci?gu psycholog i Rosjanin. Nudno si? zrobi?o Rosjaninowi, wi?c zagaduje psychologa: - S?uchaj, zabawimy si?. B?dziesz zgadywa? moje my?li. Za ka?d? odgadni?t? dam Ci sto dolców. Psycholog troch? wystraszony: - No, wiesz, nie jestem wró?k? i nie umiem czyta? w ludzkich my?lach. - E tam... - Ok, wi?c wracasz zapewne z d?ugiego wypoczynku. Do domu jedziesz? - Zgadza si?, masz tu sto dolców - Mia?e? tam pewnie jak?? dup?. Do ?ony, w sumie, to by? nie chcia? wraca??! - Zuch! Masz tu jeszcze sto! - I pewnie by? j? zat?uk? zaraz po przyje?dzie? - No, stary, wymiatasz! Masz tu 1000 dolców! - A co tak du?o? - A bo to ju? nie jest my?l, to jest idea. ____________________________________________________________________ Lata 70. Pomi?dzy ambasadami USA i ZSRR zorganizowano wymian? sekretarek. Po dwóch tygodniach ameryka?ska sekretarka pisze depesz? do swoich: - Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ci?gle robi? czaj szefowi, a spódnic? to dosta?am tak? d?ug?, ?e ledwo chodz?. W tym samym czasie w?druje depesza do Rosji: - Moi drodzy, tu jest okropnie. Wsz?dzie te komputery, ?wiate?ka, guziki, nie mam co robi?, nudz? si?. A spódnic? to mi dali tak? krótk?, ?e mi chyba wida? jajca i ka?acha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stalker_1 Posted August 9, 2010 Report Share Posted August 9, 2010 Kapitan Titanica wchodzi do sali balowej i oznajmia pasa?erom: - Mam dwie wiadomo?ci - dobr? i z??. Od której mam zacz??? - Od z?ej. - Za chwil? nasz statek zatonie. - A ta dobra? - Dostaniemy 11 Oskarów. Przybiegaj? dzieci do mamy i krzycz?: - Mamo, mamo, tata si? powiesi? w piwnicy! Zdenerwowana i przera?ona matka rzuca prasowanie i zbiega wraz z dzie?mi do piwnicy, ale niczego nie zauwa?a. A dzieci na to: - Ha, ha, ha. Prima aprilis... nie w piwnicy tylko na strychu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
STA1KERpl Posted August 14, 2010 Report Share Posted August 14, 2010 -Konopie to bardzo po?yteczne ro?li- s?u?? od lat w medycynie, mo?na z nich wykonywa? ró?nego rodzaju napoje, z konopi mo?na ruwnie? wyprodukowa? sznurki, takie pod?ó?ne sznurki, takie sznureczki sznurkowe, sznurowane sznurkowe sznuruczenki, sznurni?te sznurte sznurki... -Polecia? Obama na spotkanie z by?ym prezydentem Putinem. Poszli na ryby. Komary tn? jak szalone. Barrack drapie si? to po szyi, to po plecach, to po nodze. Zauwa?y?, ?e Putin siedzi jak ska?a nie k?sany przez ?adnego komara. Obama pyta: B:Vladziu, a czemu komary si? ciebie nie tykaj?? W:Bo im nie wolno. -Biegnie królik przez las i zdech?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieldino Posted August 16, 2010 Author Report Share Posted August 16, 2010 Do W?adimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co. - Panie prezydencie, mam propozycj?. Co s?dzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-bia?o-czerwonej na czerwon?? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za tak? reklam? oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie. Putin odpowiada: - Pozwoli pan, ?e przemy?l? propozycj?. Odk?ada s?uchawk?, wykr?ca numer swojego asystenta i mówi: - Wania, kiedy dok?adnie ko?czy si? nam umowa z Aquafresh? _______________________________________________________________________ Umiera stary Gruzin. Przy ?o?u ?mierci siedzi jego wnuk. Umieraj?cy mówi: - Kiedy?, gdy umar? Lenin, umar? i leninizm... Kiedy umar? Stalin, umar? stalinizm... - Dziadku Onanie, nie umieraj! ___________________________________________________________________________ Uczeni radzieccy skonstruowali bardzo m?dry komputer, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Na uroczyste otwarcie zaproszono uczonych ameryka?skich, którzy zadali komputerowi pytanie: "Jak nazywa si? najsilniejszy, najbardziej demokratyczny kraj ?wiata?" Komputer natychmiast odpowiedzia?: - Zwi?zek Radziecki. Uczeni ameryka?scy zadali komputerowi drugie pytanie: "W jakim kraju ?yj? najbardziej szcz??liwi ludzie i w jakim kraju ludzie zarabiaj? najwi?cej na ?wiecie?" Komputer zatrzeszcza?, a po chwili wy?wietli? na ekranie odpowied?: - W Zwi?zku Radzieckim. Uczeni Ameryka?scy zadali komputerowi jeszcze jedno pytanie: "W jakim kraju ludzie jedz? najwi?cej mi?sa w przeliczeniu na jednego mieszka?ca?" Komputer przez chwil? zastanawia si? nad odpowiedzi?, w ko?cu odpowiada: - Ale za to u was bij? Murzynów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
STA1KERpl Posted August 30, 2010 Report Share Posted August 30, 2010 Dwóch ruskich chcia?o przewie?? wiewióre przez granice do Polski. Sasza powiedzia?, ?e wsadzi sobie j? za majty i nikt si? nie kapnie. Ju? prawie przejechali granice, ale Sasza nie wytrzyma? i wyskoczy? jak oszala?y z wiewiór? w d?oniach. Posadzili ich do paki za przemyt. Wania zdenerwowany pyta: - Czemu do cholery wyj??e? t? wiewióre? - No, wiesz wszystko by?o dobrze, jak z mojej dupy zrobi?a sobie dziuple i jak moje jajka potraktowa?a jako orzechy, ale jak chcia?a zaci?gn?? orzechy do dziupli, to nie wytrzyma?em... ****************************** G??boka Syberia - Amerykanie zrzucaj? wytrenowanego agenta CIA aby pozna? dok?adnie tutejsze nastroje polityczne. Agent po przej?ciu 20 kilometrów przez bezkresne lody trafia w ko?cu do chaty. Puka do drzwi i s?yszy "Kto tam?". Odpowiada "Swój." Drzwi si? otwieraj? i staje w progu typowy Rosjanin (czerwony nos, czapka czo?gistka i podarty ko?uch) i mówi "Ty nie nasz." Agent mu odpowiada "Jak to nie? Dajcie mi je?? to zobaczycie." M??czyzna krzyczy wg??b cha?upy "Tania. Mamy go?cia. Daj mu je??." Tania (120 kilo baby wygl?daj?cej i pachn?cej po rosyjsku) si?ga do wiadra i wyci?ga z niego kawa? ociekaj?cej t?uszczem, ohydnej s?oniny. Agent j? zjada bez najmniejszego grymasu na twarzy, ale s?yszy s?owa gospodarza: "Jesz jak nasz, ale ty nie nasz?" "Jak to nie?" - Odpowiada - "Dajcie mi pi? to zobaczycie." Dali mu wiadro z bimbrem i czerpak. Agent pije, pije, pije. Wypi? ca?e wiadro i znowu nawet sie nie skrzywi?. "Pijesz jak nasz, ale ty nie nasz." Us?ysza? znowu. "Dajcie mi pali? to zobaczycie." - Mówi agent w nadziei, ?e to ich przekona. Tania wyci?ga ze zwini?tej gazety skrawki kory, rozdrabnia je i robi skr?ta z tej?e gazety. Agent spali? ca?ego skr?ta, u?miechn?? si? i mówi: "I co?" Ruski mu znowu odpowiada: "Palisz jak nasz, ale ty nie nasz." Agent zdziwiony pyta: "A czemu?" Ruski u?miechn?? si? tylko i mówi: "Bo u nas czarnych nie ma." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieldino Posted August 31, 2010 Author Report Share Posted August 31, 2010 Hahaha Dobre Dlaczego upad? rz?d w Etiopii? - Bo si? ga??? z?ama?a. ___________________ Czym si? ró?ni wiadro gó^%$na od murzyna? - Wiadrem ____________________ Dwóch Arabów mia?o pewne sprawy w Jerozolimie. Uda?o im si? je za?atwi? za jednym zamachem. ____________________ Stoi najebany go?? w autobusie, obok niego babcia siedzi na podwójnym siedzeniu od strony przej?cia, facet próbuje dosta? si? na drugie miejsce ale z racji jego stanu jest to raczej ci??kie do wykonania, patrzy si? wiec babci prosto w oczy i mówi: - Mo?e shie pszeszuniesz? Babcia zirytowana jego zachowaniem - Nie sadze prosz? pana. Go?? ju? sta? nie mo?ne wiec ci?gnie rozmow? - A dlaszego nie? Babcia odpowiada wiec - Bo jest pan niemi?y i nie wypowiedzia? pan magicznych s?ówek Go?ciu skuma? o co chodzi i mówi: - Czary mary stara kur**o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macias13_84 Posted January 31, 2011 Report Share Posted January 31, 2011 Jako ?e nowy sezon co raz blizej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soviet Posted October 26, 2011 Report Share Posted October 26, 2011 Przychodzi baba do lekarza, a lekarz te? baba! 2 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shay Posted December 18, 2016 Report Share Posted December 18, 2016 Wojna Dwóch Róż (1455-1485) – trwająca trzydzieści lat sprzeczka pomiędzy dwoma rodami o to, która róża – biała czy czerwona – jest ładniejsza. Zakończona zorganizowaniem schadzki, ślubu, a na końcu skonsumowania małżeństwa przy obowiązkowej obecności rodziców, babci, duchownego i przypadkowego nieznajomego z ulicy[1]. Połączono również dwa herby, co dało coś na kształt flagi Polski. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vidkunsen Posted November 22, 2019 Report Share Posted November 22, 2019 (edited) Wowa zwołał zebranie prawie całej frakcji na bazie i rzecze: Słuchajcie! mam 2 złe wiadomości od szefa! Szef zarządził, że od dziś wchodzi w życie ius primae noctis (prawo pierwszej nocy)!!! Członkowie frakcji popatrzyli na niego, na siebie nawzajem i Żora (mający posłuch we frakcji) stwierdza: a na co mu to! przecież on jest "ciepły"!!! I to jest ta druga zła wiadomość. Edited November 22, 2019 by vidkunsen 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tygrys Posted January 9, 2020 Report Share Posted January 9, 2020 Przychodzi stalker do lekarza. Lekarz go zbadał i mówi: -To na przemęczenie, to na starość, a to na depresję. -Dziękuję panie doktorze, dziękuję, ale czy ma pan coś oprócz wódki? 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vidkunsen Posted January 9, 2020 Report Share Posted January 9, 2020 Tygrys, bez jaj, kto ci ten fonetyczny żart z modów przetłumaczył, może ktoś z załogi Skadowska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kondotier Posted January 9, 2020 Report Share Posted January 9, 2020 Żart jest przetłumaczony jak najbardziej prawidłowo. Tak brzmi w modzie. Trzeba tylko zrozumieć, dlaczego stalker pyta o wódkę. No i wcześniej się samemu nią nie uraczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vidkunsen Posted January 9, 2020 Report Share Posted January 9, 2020 (edited) Tygrys się nie zrażaj ale ten dowcip znają wszyscy, coś jak dialog pijawek - ociec i syn - tato, tato pokaż mi stalkera, tato! ... Edited January 9, 2020 by vidkunsen Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3OM6AKAH Posted January 9, 2020 Report Share Posted January 9, 2020 33 minuty temu, kondotier napisał: Żart jest przetłumaczony jak najbardziej prawidłowo Nieprawda. Jest w nim mowa o zmęczeniu, stresie (dosł. nerwowym napięciu) i depresji - nie ma nic o starości. Na marginesie - ten żart pochodzi z podstawki, a nie z moda. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vidkunsen Posted March 13, 2020 Report Share Posted March 13, 2020 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vidkunsen Posted July 24, 2020 Report Share Posted July 24, 2020 Kto był ten zna - dowcipy o wojsku, typowe!: : Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kondotier Posted December 22, 2020 Report Share Posted December 22, 2020 Tak by mogła wyglądać, gdyby działo się to w zonie 2000 lat później. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boberm Posted April 20 Report Share Posted April 20 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.