[Gothic II: Noc Kruka] Odyseja - W Imieniu Króla

[smox]

@MaklerR, tu masz solucję - https://docs.google.com/document/d/1RW78ISIEWDWQT9V1ZZ8sIHmrfwswMbNI3J5E6-Qv1lE/edit

[Agrael]

Wow, ktoś się napracował nad tym poradnikiem. Dodam go do #1 postu. 

[metek58]

I jak się gra podoba? Kto obecnie ogrywa Odyseję? Jeśli ktoś gra w tego obszernego moda, to prosiłbym o krótki opis doznań.

[Agrael]

Ja się jeszcze wstrzymuje, bo najzwyczajniej w świecie nie mam czasu na grę, ale regularnie czytam posty w temacie moda na forach Gothica. Ogólnie to opinie są dobre, co mnie w sumie nie dziwi, ale i znajdą się marudy, którym nic nie pasuje. 

Odyseja jest aktualnie pierwszym modem na mojej liście, którego muszę ograć. 

@Darrien może ty się skusisz ?  

[Darrien]

W dniu 16.04.2021 o 19:33, Agrael napisał:

Ja się jeszcze wstrzymuje, bo najzwyczajniej w świecie nie mam czasu na grę, ale regularnie czytam posty w temacie moda na forach Gothica. Ogólnie to opinie są dobre, co mnie w sumie nie dziwi, ale i znajdą się marudy, którym nic nie pasuje. 

Odyseja jest aktualnie pierwszym modem na mojej liście, którego muszę ograć. 

@Darrien może ty się skusisz ?  

No dobra.... może na dniach go ściągnę i sprawdzę z czym to się je.

[Darrien]

W dniu 16.04.2021 o 17:38, metek58 napisał:

I jak się gra podoba? Kto obecnie ogrywa Odyseję? Jeśli ktoś gra w tego obszernego moda, to prosiłbym o krótki opis doznań.

Póki co nie przeszedłem jeszcze pierwszego rozdziału, ale jestem pod wrażeniem. Żeby odczuwać komfort z grania, należy wziąć pod uwagę, że nie sterujemy wybrańcem bogów, tylko zwykłym rekrutem, który zapragnął być paladynem. Konstrukcja zadań, póki co wygląda na prostą, ot przynieś jabłka na placek, zabij szczury. Jedynym problemem na jaki mogę się uskarżać, to ustawienie drabiny pod jabłonką. Otóż jest ustawiona pod kątem ostrym, a Gothic średnio lubi takie ustawienia, stąd przeważnie stały pionowo.  Warto też dobrze badać każdy teren, i nie zapominajcie zaglądać za różnymi belami słomy, czy beczkami, bo czasem przedmioty do misji, są tam ukryte.

[Darrien]

Gram dalej.... ktoś wie, gdzie jest ten krąg na Tamorze, żeby wezwać Abraksasa, czy jak mu tam było?

Odczuwam też lekkie znużenie. Być może ze względu na odkrycie buga, który mnoży kilofy (1 kosztuje, aż 45 monet) przez co na Albatrosie byłem w stanie kupować codziennie mikstury.... 

[Agrael]

@Darrien A do poradnika zaglądałeś ? Z tego, co się orientuję, to jest bardzo rozbudowany. 

Nie lubię takich bugów, bo człowiek wie, że nie powinien ich wykorzystywać, a jednak kusi.. 

@tybet64 Wspominałeś, że lubisz Gothica. W Odyseję grałeś ?  

[Darrien]

1 minutę temu, Agrael napisał:

@Darrien A do poradnika zaglądałeś ? Z tego, co się orientuję, to jest bardzo rozbudowany. 

Nie lubię takich bugów, bo człowiek wie, że nie powinien ich wykorzystywać, a jednak kusi.. 

Ha, zaglądałem... niby pisze, że krąg obok chaty myśliwych, tylko, że po wyrzuceniu serc przy jakimś tam niby kręgu nie mam żadnej opcji. W oficjalnym kręgu na wzór tych z G2NK, też brak żadnej opcji... Może o czymś zapomniałem? Broń poświęcona rzecz jasna. Serca golemów zdobyte. Wpisy też.... No nic... może ktoś na streamie jakimś ogarnął ten temat.

 

Tak, uległem temu bugowi i trochę się wstydzę. 😜 Z drugiej strony ciekawi mnie fabuła, więc przymknąłem oko. Zwłaszcza, że mam około 3-4 miliony kilofów w zapasie..

[Agrael]

Może @smox lub @metek58 coś podpowiedzą. Miałem się zabrać za Odyseję, ale wtedy nie miałbym czasu na stalkera, a więc musi poczekać. 

Ło panie, to problem z miksturami masz rozwiązany ; P

[metek58]

@Darrien, po podejściu do Kamiennego kręgu, jeśli się ma wymagane właściwe serca golemów, nie kładzie się ich samemu, tylko gra sama je rzuca na kamienny monument. Jeśli wszystko masz jak trzeba, to po pobraniu przez grę serc, pojawia się Abraxas i po krótkiej rozmowie, trzeba zaatakować ducha maga. Jeżeli nas trafi, swoją magią to leżymy i kwiczymy. Sprawdź, jakie serca masz przynieść i zachodź od strony przeciwnej, z której się przychodzi. Nadmieniam, że na monumencie jest teleport. Masz go?

[Darrien]

43 minuty temu, metek58 napisał:

@Darrien, po podejściu do Kamiennego kręgu, jeśli się ma wymagane właściwe serca golemów, nie kładzie się ich samemu, tylko gra sama je rzuca na kamienny monument. Jeśli wszystko masz jak trzeba, to po pobraniu przez grę serc, pojawia się Abraxas i po krótkiej rozmowie, trzeba zaatakować ducha maga. Jeżeli nas trafi, swoją magią to leżymy i kwiczymy. Sprawdź, jakie serca masz przynieść i zachodź od strony przeciwnej, z której się przychodzi. Nadmieniam, że na monumencie jest teleport. Masz go?

Czyli dobrze podejrzewałem, że to ten kamienny krąg. Tak, mam teleport. Z serc golemów to mam sól, srebro i kamień..... te trzeba przynieść. Dobra, spróbuje pobiegać, jak popierniczony. :D 

Dobra... fatycznie wystarczyło, że zrobiłem krok w bok. Z magiem jakoś dałem sobie radę. Prawdopodobnie jestem teraz na ostatniej wyspie, a potem rozdział III. Już nie chce mi się wszystkich roślinek podnosić.  

[Agrael]

Pograłem kilka godzin w Odyseję, ale nie wiem, czy starczy mi sił oraz motywacji, aby moda przejść. 

Mapa pierwszej wyspy, Athanos: 

 

[MaklerR]

Polecam sobie dawkować bo przejść warto  

[Agrael]

@MaklerR 
Jeżeli mam dawkować, to przejście moda zajmie... No, z kilka miesięcy pewnie  

A Tobie udało się ukończyć Odyseję? Podobno Varant jest olbrzymi, a o Nordmarze nawet nie wspomnę. 

[metek58]

15 godzin temu, Agrael napisał(a):

Jeżeli mam dawkować, to przejście moda zajmie... No, z kilka miesięcy pewnie

Zimową porą wieczory długie... Co mam ja powiedzieć, gdzie z mojej strony, na tłumaczenie tegoż olbrzyma poświęciłem około 4 (cztery) lata. Graj choćby rok, nikt nie będzie Cię strofował za niby opieszałość. Zaręczam, mod jest kolosem, a Varant to duża połać terenu, jednak Nordmar to przestrzeń nie do ogarnięcia dla raptusów. Jednak dla lubiących eksplorację z zaglądaniem we wszystkie zakamarki - nie sprawi efektu "mam mało kasy", "brak mi sprzętu i wyposażenia" i itp.

Ja uznaję, że bez kodów, to wszystkie inne chwyty dozwolone. @smoxwie, jak sobie radziłem w grze i nie czuję się niczemu winny - dało, to brałem ile wlazło.

[MaklerR]

@Agrael Udało mi się, chociaż po Varancie zrobiłem sobie długą przerwę bo ta lokacja mnie wykończyła 

[Agrael]

@MaklerR Było się pochwalić końcowymi statystykami  

@metek58 Gram i na razie jestem zadowolony. Chyba dlatego, że ciągle jestem ciekaw, co będzie dalej i przede wszystkim, co w Odyseji dzieje się w Khorinis lub Górniczej Dolinie. 

Aktualnie jestem na niewielkiej wyspie Kondera. Dość śmieszna sprawa, bo..

Spoiler

Gdzie może być ten krwiożerczy wilk?  Biedny, niewidomy pasterz Gyges. 

[Agrael]

@smox, @metek58, @MaklerR, @Darrien

Co właściwie daje garbowania skór? Aktualnie jestem na Tamorze i zastanawiam się, czy wydać 10PN na tę umiejętność. Nie chcę za bardzo szastać punktami nauki na początku gry z obawy, że zaniedbam podstawowe atrybuty jak siła, zręczność. Przy okazji trzy screeny z Tamory. Ładna wyspa i wcale nie taka malutka, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. 

  

[Darrien]

Podejrzewam, że wytwarzanie pancerzy, a nawet ich wzmacnianie.

[MaklerR]

Pozwala wytwarzać przedmioty ze skóry potrzebne do ulepszania pancerzy i wytwarzania pasów (o ile dobrze pamiętam)

[Agrael]

Napotkałem (chyba) poważny problem. 

Chodzi o to, że nie mogę się dostać do brzegu Varantu. Teoretycznie po popłynięciu do Varantu u Lorda Baldwina powinien być dialog "Muszę wrócić do Varantu" i dzięki temu lądujemy na lądzie z Ernstem, ale nie mam tego nieszczęsnego dialogu u Baldwina. Ernsta też nie ma na pokładzie Albatrosa. 

@MaklerR, @smox, @metek58
Pamiętacie może, czy mieliście ten nieszczęsny dialog?

[tom3kb]

@Agrael z themodders:

Cytat

To akurat jest jeden z etapów gdzie można napotkać się na błąd. Pomóc może tylko marvin helper, by naprawić Ernsta w Varancie. Radzę po prostu dopłynąć do brzegu, zdobyć teleporty i z nich korzystać. W innym wypadku na statek wracać tylko wtedy, kiedy to konieczne. Możesz spróbować od nowa, jak napisałeś, licząc na poprawę, że Lord Baldwin będzie miał dialog. Z tym błędem nie jesteś akurat jedyny, który tak ma.

 

[metek58]

Ja takiego przypadku nie miałem. A po pierwszym wylądowaniu na brzegu Varantu, rozmawiałeś z Ernstem? Jeśli nie, to być może skrypt nie rusza dialogu z Baldwinem. Coś mi świta, że miało to związek z późniejszymi kłopotami.

Ernst chyba coś wtedy napomyka o możliwości podróży na statek i na brzeg Varantu.

[Agrael]

@tom3kb Dzięki.

@metek58 
Z Ernstem jeszcze nie, bo szukałem łódki, przy której lądujemy z nim. W każdym razie już ją znalazłem. Prosiłem jeszcze o pomoc chłopaków na discordzie Sefaris i jedną z możliwości, aby pojawił się dialogu u Baldwina jest zabawa z marvin helper. Twierdzą również, że jeżeli popłynę wpław, to nic się nie stanie.