Fallout 4

[pacjent1972]

Wyszedł pierwszy mod dla Fallout 4.

Dobre wiadomości dla tych dla graczy Fallout 4, i dla tych którzy doszukują się złych stron ze strony grafiki. Moder Hein84 wypuścił pierwszego moda poprawiającego textury w Fallout 4, poprawia on znacznie tekstur krajobrazu. Co więcej, tekstury te nie dosyć że znacznie poprawiają jakość krajobrazu lecz również zużywają mniej pamięci grafiki.

Link do moda: http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/1769/?tab=1&navtag=http%3A%2F%2Fwww.nexusmods.com%2Ffallout4%2Fajax%2Fmoddescription%2F%3Fid%3D1769%26preview%3D&pUp=1

Link do strony z opisem i screenami: http://shazoo.ru/2015/11/27/35339/vyshel-pervyj-mod-fallout-4-na-tekstury-potreblyaet-menshe-vram

 

[Gość]

Niestety ta gra jest nie do naprawienia. Trzeba by zrobić od nowa fabułę, NPC i przywrócić stary wybór dialogów.

[portals]

Zgadzam się w pełni z Godlikiem niestety ta gra została okrojona i uproszczona do minimum. Fabuła jest fajna przez pierwszą godzinę potem wszystko jest powtarzalne i wtórne. System dialogowy podobny do tego z Fallout 4 był w Mass Effect ale znacznie lepiej zrobiony. Ciągle doczytywanie przy wchodzeniu do pomieszczeń przypomina gry sprzed 10 lat. Już lepszym pomysłem byłoby podzielnie poziomów w stylu STALKERa bo ekran ładowania widzimy znacznie rzadziej.

Edytowane 27 Listopada 2015 przez portals

[Agrael]

Co ja sądzę o F4 ?
Na samym początku chcę zaznaczyć że nie grałem w tą odsłonę Fallouta ( i NIE zamierzam )

Jaki był F1 / F2 ? Wszyscy którzy grali - wiedzą. Gra z mocnym, mrocznym klimatem który został osadzony w zniszczonej na skutek wojny nuklearnej świecie. Legendarna gra w którą zagrywało się i zagrywa nadal miliony ludzi. Ileż modów powstało do Fallout 2 ? Mnóstwo! powstał nawet multiplayer. Wszystko to dzięki fanom. 

Wszystko się skończyło gdy Bethesda w roku 2003 postanowiła położyć swoje łapska na tej kultowej grze. To był dla nich czysty zysk.

Fallout 3..który został wydany w 2008r był..w moim mniemaniu kiepski. To już Nie to samo. Oczywiście nie twierdzę że F3 był całkowitą pomyłką. Miał swoje zalety... ale miał ich tak mało że nie dawało się odczuć pełnej przyjemności z grania. Przeszedłem F3 wiele razy tak samo jak DLC do niego. Point Lookout mnie urzekł, głównie za sprawą swoich bagnistych terenów, grając w ten dodatek bawiłem się Dobrze. Także świetnym dodatkiem był dla mnie The Pitt, zrujnowane miasto pod rządami bezwzględnych bandytów, dało się odczuć panujący tam klimat terroru. 

Operacja Anchorage...  Taki sobie dodatek, w moim odczuciu kiepskawy ale zaś dobrze postrzelać sobie do skośnookich ( jakoś za nimi nie przepadam ) 

MotherShip Zeta - tutaj nie komentuję nawet. Całkowicie mi się nie spodobał. 

A co do F:NV .. tutaj już inna sytuacja. Dobry soundtrack, dało się odczuć klimat jaki panował w dwóch pierwszych częściach Fallouta. Bezwzględny Legion Cezara oraz skorumpowana RNK. Dodatkowo twórcy umieścili Wielkich Chanów ( mój ulubiony gang ). Sporo broni, możliwość ich modyfikowania - dla mnie bomba. A DLC ? W zasadzie to wszystkie mi się podobały - ale najbardziej " Droga przez Pustkowia ". Postać Ulyssesa mnie '' urzekła '', tajemniczy kurier i jednocześnie kozak jakich mało, strasznie pokręcony ale wiele frajdy sprawiało mi odnajdywanie chociażby jego holotaśm, poznawać historię jego oczyma. 

Fallout New Vegas polecam każdemu. Rozegrałem już prawie 400 godzin i pewnie nie raz jeszcze przejdę tą grę. 

Nic już nie zastąpi Starego dobrego Fallouta. Żadne bajery typu efekty dźwiękowe, piękna grafika itp. Ludziom którzy pracowali przy F4 powinni dostać przysłowiowo w mordę za to co zrobili. 

Okej.. jest jedna rzecz jaka podobała mi się w F4 - trailer. Tak..Fajna nutka heh

Dion - Wanderer 

Ps. Stalker i tak lepszy. 

[Gość]

Co do Fallout New Vegas to grałem ostatnio w ciekawy mod - Project Brazil. Niestety używany jest trudny język i wymagana jest dobra znajomość angielskiego

[Gość]

Project Brazil działa tylko na angielskiej wersji, przerabiałem  

Sam mod bardzo fajny ale niedokończony. Czy dokończą? Nie wiadomo ale gdyby sprzedawali chętnie kupię.

[Gość]

To powinno zadziałać.

[Irmin]

Ciekawa recenzja Fallout 4 (FPS czy RPG, bo już sam się gubię):

Myślałem, że gorzej niż Skyrim i F3 się nie da. Niestety myliłem się.  

 

[Gość]

Niestety szczera prawda. Nie ma to jak Fallout 2

[Gość]

Można ale nie ma automatyzacji tych osad. Nawet najgłupsze czynności musisz wykonywać sam co jest nie tylko nudne a i żmudne. Ten aspekt wygląda ciekawie przez pierwszą godzinę. Jak ona minie to uświadamiasz sobie, że zamiast na takie pierdoły jak budowanie osad lepiej jakby zrobili porządną fabułę bo to co jest to woła o pomstę do nieba niestety.

[Gość]

Nie warto. Sprawdź ocenę użytkowników na metacritic.

[Gość]

Tego nie da się naprawić. Lepiej zagraj w mody do FNV albo F2

[carlopapa]

Ja po skończeniu OP-2 zacząłem grać w oczekiwanego Fallouta 4, czytałem na jego temat wiele negatywnych opinii lecz ja nie jestem jakimś wymagającym bardzo graczem i dla mnie liczy się zabawa, a nie to że coś tam w grafice jest nie tak czy fabuła mi nie odpowiada. Grałem dawno temu w Fallouta 1 i mimo, że nie lubię RPG to wiele nocy nie przespałem z tego powodu a rok temu po raz drugi przeszedłem F3 i dodatek New Vegas. Jestem dopiero na początku gry i mam już psa troszkę broni i gram na najtrudniejszym poziomie i czasem jest ciężko, lecz pies "Ochłap" pomaga szczególnie przy małych mutantach. W obecnym momencie mogę śmiało stwierdzić, że gra jest w porządku i polecam ją ludziom którzy w grach nie szukają realizmu jaki mamy na co dzień w życiu tylko lekkiej odskoczni od tego całego syfu jaki gotuje czasem nam życie - Polecam.

[mkk7]

Mam podobne zdanie carlopapa , z podejściem na luzie do tej gry bez porównań gra jest spoko. W miarę postępów w grze będzie coraz lepiej, proponuję jak najszybciej zdobyć najlepszą wersję pancerza. Jak ktoś lubi tryb budowania to też jest chociaż potraktowany trochę po macoszemu.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez mkk7

[Anton Gorodecki]

Proszę o odpowiedź w następującej kwestii - co z różnorodnością zadań i ich powtarzalnością?

[carlopapa]

Zadania często się pojawiają gdy odkryjesz np. jakąś lokację jestem dopiero na początku gry i zdobyłem już 5 poziom.

[mkk7]

Anton w pobocznych nie licz na jakieś wielkie zróżnicowanie zadań, niestety są dość podobne i  w większości będą w tych samych osadach, czyli wybij mutanty lub bandziorów. Jedynie można sprawdzać poziom zadowolenia w danej osadzie i dorabiać wodę, jedzenie, obrona i miejsca do spania.

[Anton Gorodecki]

Rozumiem i dziękuje za odpowiedź. Jak w takim razie prezentuje się poziom trudności @mkk7 ?

[carlopapa]

Gra jak dla mnie ma 1 mankament odnoszę wrażenie, że przez większość gry panuje noc czego bardzo nie lubię w grach.

[mkk7]

Podobnie jak w średnim modzie stalkera, na początku słabszy pancerz i słabsza bron, później w miarę zdobywania usprawnień i rozwijania postaci coraz łatwiej dlatego trzeba zwracać uwagę na poziom przeciwników, Można powalczyć z mocniejszymi ale rozsądnie, dłużej i większym kosztem. Warto robić poboczne zadania i rozwijać postać a przy okazji explorować świat i zdobywać przydatne rzeczy i ulepszenia.

[Anton Gorodecki]

I najważniejsze pytanie: jak szybko/i czy w ogóle stajesz "niezwyciężony"? Tzn. pancerz/umiejętności/etc. nie pozwalają naszym wrogom uśmiercić nas?

[mkk7]

Tak dobrze to nie ma Anton , nawet z najlepszym pancerzem X-01 i usprawnionym oraz dobrą bronią zmodyfikowaną nieśmiertelnym nie zostaniesz ale wtedy można grać na zupełnym luzie a i tak nadal jednak zginąć. Pancerz można dostosowywać do okoliczności bo wszystkich usprawnień naraz się nie da zastosować np. na pustkowia z potężną radiacją zakładasz płyty ołowiowe. Podstawa to zbierać rdzenie paliwowe do pancerza albo kupować albo używać kodów  bo dość szybko się wyczerpują a wtedy tracimy sporo z mobilności, brak biegania i ograniczona motoryka.

Co do szybkości to niestety w miarę podnoszenia poziomu postaci bo to pozwala stosować coraz lepsze ulepszenia a to już zależy od ciebie jak dużo zadań będziesz robił nie związanych z fabułą główną.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez mkk7

[Irmin]

Pancerz wspomagany (bo to o niego pewnie chodzi) można zdobyć już na początku jednej z pierwszych misji - nawet w porównaniu do F3 jest to regres, gdzie zbroję tą mogliśmy założyć prawie pod koniec gry. A rdzenie są podobno łatwe do zdobycia/kupienia. Spotkałem się z opinią, że przypomina to sytuację z TES V: Skyrim, gdzie najsłabszy smok był łatwiejszym przeciwnikiem niż pospolity niedźwiedź (z czym, jako osoba, która grała w TES V nie mogę się nie zgodzić). Co do sposobu wykonania zadania - wybór sposobu rozwiązania kończy się na tym, czy wroga ubijesz z ulepszonej dwururki czy karabinu laserowego.

Jak można było się spodziewać, nadchodzi DLC do F4: http://www.gamezilla.pl/newsy/2016/7/bethesda-szykuje-nam-pierwsze-dlc-do-fallouta-4

Nie wiem jak wy, ale ja wolę kupić nadchodzącego DOOM-a czy Deus Ex-a niż grę, który z Falloutem ma wspólną tylko nazwę. 

Kolejna recenzja "Call of Fallout", tym razem z innej perspektywy i innej formie.

 

Edytowane 15 Lutego 2016 przez Irmin

[mkk7]

Pierwszy w tym roku dodatek do Fallout 4 Automatron.

Tajemniczy mechanik wypuszcza złe roboty, musimy sobie z nimi poradzić. Możemy stworzyć własnego robota idealnie dopasowanego do naszych potrzeb. Dodatek ma być trudniejszy niż podstawka, można go zacząć dopiero będąc na 15 poziomie.

 

 

[mkk7]

Nadchodzą nowe dodatki do Fallout 4, w kwietniu Wasteland Workshop a w maju Far Harbor w którym teren ma być bardziej rozległy niż Shivering Isles z Elder Scrolls 4: Oblivion. Wyspa Far Harbor to rozszerzenie fabularne z nowymi przeciwnikami i elementami ekwipunku.