Skocz do zawartości

Porady od graczy dla graczy


Junx

Rekomendowane odpowiedzi

Do tych w kamuflażu jeszcze nie dotarłem i chyba nie dotrę. Dobija mnie ilość bezlogowych wylotów, bez powodu, czyli braku pamięci. Dwie sytuacje były determinujące. Walka z dziesiątkami pseudogigantów w Dolinie Mroku i z kontrolerami, oraz Monolitem w Zapomnianym lesie. W obu przypadkach wyloty następowały w końcowej fazie walki, gdy byłem bliski sukcesu. I wielokrotne powtórki, z informacją o czekaniu z wgraniem zapisu, aż zniknie głos kontrolera.

I znowu xty raz mam włazić do X16 po pancerz. Moja cierpliwość się już kończy, a nawet połowy moda nie mam za sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kondotier- w kwestii  miejsca w grze - jestes chyba gdzies w połowie Początku:033:.Po pierwszym pobycie w sakofagu otrzymasz pierwszy zielonkawy (pzrenoszący na MW) , po questach na Bagnach - następny , i tak dalej .....Dlatego czasami bywają pomocne te *szare* od  Sacharowa - choć tanie nie są.

W kwestii wylotów - to znana przypadłość i nic nie pomaga. Jedyna recepta to jak najczęstsze save. 

Na dużą ilość skupionych w jednym miejscu pzreciwników najlepsze są anomalne granaty. Można je zdobyc np: u Zachara za arty. Lub w schowkach.

Edytowane przez boberm
  • Dodatnia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informację. Tylko że to "w połowie początku", zamieniłbym na " blisko skończenia się cierpliwości".

Anomalne granaty stosuję, ale co z tego, kiedy mam wylot, gdy trup ściele się gęsto. Robię częste zapisy, ale nie nadążam z nimi.

To co myślę o modzie i jego autorach, na razie zachowam dla siebie.

A czytam, że chcą jeszcze 22 nowe lokacje dołożyć. Nadchodzi "godzina z'grozy" :021::yipes: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Dnia 31.03.2017 o 16:39, kondotier napisał:

Do tych w kamuflażu jeszcze nie dotarłem i chyba nie dotrę. Dobija mnie ilość bezlogowych wylotów, bez powodu, czyli braku pamięci. Dwie sytuacje były determinujące. Walka z dziesiątkami pseudogigantów w Dolinie Mroku i z kontrolerami, oraz Monolitem w Zapomnianym lesie. W obu przypadkach wyloty następowały w końcowej fazie walki, gdy byłem bliski sukcesu. I wielokrotne powtórki, z informacją o czekaniu z wgraniem zapisu, aż zniknie głos kontrolera.

I znowu xty raz mam włazić do X16 po pancerz. Moja cierpliwość się już kończy, a nawet połowy moda nie mam za sobą.

xDD Jak sobie czytam te posty to jestem dumny z siebie, że prawie przeszedłem tego moda i nie muszę przeżywać tego koszmaru więcej :D chociaż gdyby pojawiła się jakaś nowa wersja OP to pewnie bym stracił znów rok życia xD Z wylotami to racja, wspominałem o tym w mojej "lekturze" w temacie opinii op-2, że wylot jest już z góry w jakiejś części lokacji ustawiony i gdy się do niego zbliżymy to wtedy klops. Więc radzę na nowo wejść na lokacje. Oczywiście to nie jedyny rodzaj wylotów, bo są też randomowe ale te o którym mówię były najczęstsze u mnie, szkoda że tak późno się zorientowałem jak one działają i jak bezgłowy kurczak ciągle próbowałem dojść do miejsca niemożliwego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.