kobal

A usunąłeś folder weapons z gamedata / config przed instalacją update?

Tajne Ścieżki 2 Update Final mają dość skomplikowany proces instalacji. Napisz po kolei jak wszystko instalowałeś, może tu tkwi błąd. Sprawdź jak chodzi ci czysty stalker, bez moda. Wystarczy zmienić nazwę katalogu gamedata na inną i gra już jej nie będzie widzieć. Wczyta się czysty Cień Czarnobyla. Na jaką wersję patcha instalowałeś moda? TT2 jest na patcha 1.004 i zadnego innego.

Oczywiście, że go trzeba zabić, inaczej nie zaliczy się zadanie. Gość na filmie nawet nie zdążył dobiec do trupa i ten zniknął. Widocznie tak ma być. Jak tylko kończą się efekty dźwiękowe trup i broń znikają. Zastanawia mnie tylko po co dawali taką wypasioną broń jak ta zaraz znika. By pomachać przed nosem? A pieluchy można sobie kupić, bodajże u Sidora.

Spotkałem się z czymś dziwnym przy zadaniu "Myśliwy i zwierzyna" zlecanym przez Zachara. Otóż mamy zlikwidować tajemniczą bestię terroryzującą Zapomniany Las. Bestia okazuje się być najprawdziwszym Predatorem . W czym problem. Po ubiciu kosmity można przy nim znaleźć karabin Gauss Predatora. Ale tajemniczym sposobem po kilku sekundach tenże karabin znika z ekwipunku razem z trupem kosmity. Ciekawy jestem czy komuś się udało zdobyć ten karabin bez spawnowania. A może zdobywa się go później innym sposobem?

Bodajże strych pierwszego domu po prawej, patrząc od strony drogi.

Grać dalej. Na tego typu błędu najczęściej pomaga cofnięcie się do zapisu na poprzedniej lokacji i powtórzenie części rozgrywki. Po prostu jakiś tam element nie zaskoczył przy wczytaniu lokacji. Można go usunąć i grać dalej lub cofnąć się wstecz i pozwolić grze jeszcze raz wczytać wszystko jak należy. Natomiast jeżeli gra informuje cię o uszkodzonym zapisie bezwzględnie należy taki zapis usunąć.

Nie, to jest drugie zadanie Pantery, jeszcze przed spotkaniem z bossem. A jaki wcześniej był do ciebie stosunek stalkerów?

U mnie stalkerzy byli neutralni

Zasadzka jest przy wejściu, tam gdzie zawsze są bandyci. Nie musisz zwiedzać całych podziemi, przynajmniej ja tego nigdy nie robiłem. Po prostu wybij wszystkich mścicieli i bandytów, upewnij się, że wszystkich zabiłeś. Potem się nie teleportuj a idź na Magazyny Wojskowe tradycyjnie, na piechotę.

Miałem kiedyś coś podobnego, jeszcze w czystej soliance. Jak wlazłem na Bagna do wszystko miałem na czerwono zielono. Pomogło dopiero wczytanie wcześniejszego sejwa z Kordonu i powtórne wejście na Bagna. Jak dla mnie to jednostkowy problem graficzny. Może odejdź od szewczenki najdalej jak się da, zapisz grę, zmniejsz rozdzielczość i detale graficzne, wczytaj grę, zobacz co z tego wyszło. Może jak gra będzie miała mniej do wczytania to zaskoczy.

Będą o wiele mocniejsi, będzie ich o wiele więcej i na dodatek będzie im towarzyszyć kupa mutantów. Jak będziesz miał pecha to do tego wszystkiego jeszcze zacznie padać rzęsisty deszcz. Nie wspomnę o epickiej walce na klatce schodowej w fabryce Jupiter, gdzie oprócz kilkunastu tanków Monolitu będzie jeszcze kilkanaście helikopterów i BTRów. Albo o penetracji zajezdni kolejowej na Jupiterze. Naprawdę, rozwalić sześciu czy siedmiu najemników w egzo, mając jeszcze możliwość schowania się w jednym z tych bocznych pokoików i do tego pomoc Wolności to przysłowiowy mały pikuś w porównaniu z tym co cię czeka dalej. Podstawą jest strzelanie w głowę. I bynajmniej nie trzeba do tego zaraz Barreta. Snajperski LR300, znaleziony na posterunku najemników na Magazynach Wojskowych bez problemu radzi sobie z każdym ludzkim przeciwnikiem, niezależnie w co oponent jest ubrany. A Gawra załatwiamy tak: Zanim podejdziemy do niego by mu nabluzgać zakładamy sobie schowek w środku hangaru, najlepiej w pokoiku na lewo od wejścia, tam żaden najemnik się nie pojawi. Do schowka ładujemy całe swoje wyposażenie, zostawiając w plecaku tylko jakiś szmelc. Nawet pancerz do schowka i przede wszystkim nóż. Idziemy do Gawra, zostajemy otruci, budzimy się, idziemy do schowka, zbieramy swój sprzęt. Przed rozmową z Gawrem załatwiamy nożem najemnika w pokoiku na lewo od Gawra, a jak się uda to wszystkich trzech towarzyszy Gawra. Rozmawiamy z Gawrem, dostajemy w pysk i od razu uciekamy do pokoiku po lewej po drodze aplikując sobie apteczki. Jak uda ci się dostać do pokoiku, wygrałeś. Wystarczy tylko wychylić się za framugę i spokojnie wystrzelać kotłujących się w przejściu najemników, których od tyłu atakuje już Wolność. Proste. Jak nie spanikujesz uda się za pierwszym razem, max jeden, dwa sejwy.

Zadanie z Gawrem akurat jest dokładnie takie samo jak w każdej wersji Solianki poczynając od pierwszej. Zapewne co najmniej 10 razy zostało już tu opisane jak sobie z nim bezstresowo poradzić. I nie opowiadaj bajek, jak to pakujesz gościowi w głowę kilka magazynków a on nie reaguje. Po prostu strzelasz wszędzie tylko nie w głowę, ot i wszystko. Jakbyś trafił w głowę to gość by zszedł, jakby nie było, zabiłem tych niemilców w samym OP-2 kilka tysięcy, więc raczej wiem o czym mówię. A odnośnie strzelania przez ściany to też lekka przesada. Po prostu trzeba obserwować wskaźnik widoczności na hudzie. Skoro cię widzą, znaczy się, że mogą cię trafić, znaczy się trzeba zmienić osłonę. To cała tajemnica.

Skarb jest w tym samym miejscu co w Soliance, tyle, że w plecaku. Poza tym są jeszcze dwa inne skarby w innych lokalizacjach na które namiar daje też Łysy. Zadanie na PDA Striełoka też przebiega tak samo jak we wcześniejszych wersjach. Czyli trzeba szukać trupa. Oczywiście wszystko po spełnieniu wszystkich warunków zawartych w danym zadaniu.

Co się dzieje jeśli nie naprawisz PDA nikt nie wie. PDA zostawiasz u Docenta tylko na tyle czasu ile zajmuje dojście do Barmana, uregulowanie rachunku i powrót do Docenta. Poza tym do naprawy zostawiasz inne PDA, związane z zadaniem poszukiwania zaginionej ekspedycji. Wracając do sprawy, albo nie naprawiłeś swojego PDA i teraz ci się dzieją różne hocki klocki albo po prostu nie wyrabia ci sprzęt. W Barze zawsze tnie, a jak jeszcze założysz tam schowki ze swoimi skarbami to im więcej tych skarbów tym dłużej gra je wczytuje. Słabszy sprzęt może po prostu nie wyrobić i nie nie wczytać całego bajzlu albo co gorsza nie zapisać wszystkiego, co powoduje później różne dziwne błędy. Ale ja obstawiałbym, że po prostu nie naprawiłeś swojego PDA.

Tak z ciekawości zapytam. Jak po drodze do Baru zepsuło ci się PDA, zniknął hud i nie można było korzystać z ekwipunku a po wejściu do Baru wszystko się naprawiło to poszedłeś zgodnie z sugestiami gry naprawić PDA do Docenta? A odnośnie przewijania ekwipunku nic się nie da zrobić. Tak jest od samego początku, czyli premiery Cienia Czarnobyla, i tak będzie do samego końca. Co najwyżej ktoś kumaty może zmniejszyć kratki w plecaku, co za tym idzie będzie więcej przedmiotów widocznych na ekranie kosztem gorszej jakości. Ale ten problem można rozwiązać bardzo szybko. Wystarczy nie poprawiać sobie udźwigu. Wtedy nie będzie kupy gratów w ekwipunku i problemów z przewijaniem.

No, to są właśnie zadania na radiostacje dla Powinności. Cztery radiostacje znajdziesz przy zaginionych kurierach a cztery w schowkach na które namiary dał ci Adrenalina. Znajdź kurierów i schowki, będziesz miał 8 radiostacji. Idź do Woronina, dostaniesz artefakt.

Stoi przy stoliku zaraz przy wejściu do baru 100 radów. To gość który daje zadanie na znalezienie rodowej strzelby w tunelu w Dziczy. Zadanie poboczne z podstawki. Notabene to chyba właśnie o tą broń chodzi. Może niema odpowiedniego dialogu bo jeszcze mu tej broni nie dostarczyłeś.

Albo zamieszałeś coś w procesie instalacji albo po prostu masz za słaby komputer do tego moda.

Zadanie "Radiostacje dla Powinności" będzie dostępne po zlikwidowaniu anomalii na budowie w Limańsku, tej co blokuje przejście do Szpitala. Anihilator daje nam Swibłow za załatwienie sprawy kuriera na Radarze i tak dalej, i tak dalej...

Zrobiłeś źle bo jakbyś robił według instrukcji to by ci działało. Napisz punkt po punkcie jak instalowałeś. A to co wstawiłeś to nie jest log błędu. Jak cię wywali na pulpit to otwórz notatnik i użyj komendy wklej. To co się pojawi wstaw do postu.

Wczytać grę od autosave.

Poszukaj w budynku koszar za łóżkami.

Wczytaj ten save. Jesteś już na Niezbadanych Terenach. Dyskietkę masz w plecaku, bo rozumiem, że to po nią właziłeś do Labiryntu. robyx3.sav robyx3.dds

W takim razie wyjdź z lokacji, poczekaj na emisję i po emisji wejdź tam jeszcze raz.

Tak było w czystej NS. W OP-2, przynajmniej u mnie, zapisy normalnie działały. Nawet quicksave. Ale tu nie chodzi o wczytanie zapisu. Masz zacząć od autosave by zmienił się rozkład anomalii i generowanych artefaktów na inny. Inaczej prawdopodobnie dalej będziesz wylatywać na pulpit w danym miejscu.