Skocz do zawartości

ksantyp

Weteran
  • Postów

    265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ksantyp

  1. Ja nie byłem jeszcze na Radarze, a receptę mam, czyli ktoś inny wcześniej ma możliwość dania tej recepty ( nie zauważyłem, kto).
  2. Kiedyś jeszcze raz zagram w niego...
  3. W zadaniu "Zdobyć inferno" dla Sidorowicza dostajemy w pewnym momencie wskazówkę, że artefakt mają bandyci i wracają oni na bazę do DM przez wysypisko. Zalecenie jest, aby wyjść im na przeciw idąc do przejścia "Zapomniany Las - DM". U mnie to nie zadziałało - bandyci się nie pojawili (zrespawnowali) . Należy gonić ich przez przejście na Wysypisko - wtedy jest OK.
  4. ksantyp

    Opinie o OP-2

    Co do dyskusji o "realizmie" w OP-2 to nie przesadzajmy. Bo o jakim realizmie mówimy? Warunkach wojennych? To daleko, daleko ... ( strach przy du*** rządzi!) Co najwyżej to człek sobie może uzmysłowić, że w starciu 1 na 3 to ma mniej niż 1/3 szans. Co do porównań z MISERY, do których odnosi się PainChiller , to Misery był wyraźny podział jeśli chodzi o siłę przebicia naboi oraz podział pancerzy na klasy. Innymi słowy "słaby" nabój nie czynił wiele szkód mocniejszemu pancerzowi. Płyty z Kevlaru też nie przyczyniały się do wzrostu realizmu. Nie w realizmie Misery jednak wielkość, ale właśnie w świetnym balansie. Lepszy pancerz, lepsze arty dawały poczucie ochrony. Ale nie absolutnej, ponieważ te "mocniejsze" naboje (np. snajperskie) dalej były śmiertelne. Ten balans był "subtelny": dodajesz płytę z kevlaru i już nie 1 a 2 naboje cię powalają. I to się czuło w grze. W OP-2 uważam, że nie ma aż tak dobrego balansu ( na podstawie dotychczasowej rozgrywki), przez to "kombinowania" jest mniej- po prostu liczą się siłowe rozwiązania i dobry refleks. Aby "urealnić" rozgrywkę to powinno się wprowadzić "bujanie" broni przy celowaniu (w LA było, nie wiem jak w innych grach np. w Arma czy to jest) i poczucie "ciężaru" broni - bezwładność i poręczność trudno zaaplikować (choć młot w OP-2 jest super). Nie mniej w OP-2 zabawa jest OK.
  5. ksantyp

    Opinie o OP-2

    Podziwiam OP-2 za to jak jest przemyślany, ale czasami zdarzają się wpadki. Np. Jak się wchodzi na bagna dostaje się zadanie na odbicie więźnia - trzeba spacyfikować bandytów w cerkwi. Po robocie kręcę się po obszarze cerkwi szukając fantów a tu ktoś do mnie wali pojedynczymi. Snajper z wieży tuż za się okazało. Biegnę tam, aby sprawdzić z czego do mnie tak walił a tam ... nic , jakiś Abakan bez lunety nawet. To rozczarowujące... Ale tylko troszeczkę, generalnie zadania są dopracowane ...
  6. Droga przez mgłę - bardzo fajny ( jestem w trakcie, gdzieś 3/4 tego moda ), ale zacząłem OP-2 i chyba trochę będzie musiał poczekać ... A Prypeć, Czas rozliczeń ma klimat. Poczujesz się jak w ZP.
  7. Witaj, Aniu. Proponuję Ci jako pierwszego moda ten: Myślę, że jest naturalną kontynuacją ZP i nie jest przesadnie trudny. Powodzenia na forum i dobrej zabawy!
  8. ksantyp

    Opinie o OP-2

    Ta siekierka to ta Leśnika?!
  9. ksantyp

    Opinie o OP-2

    I tak nie ma co się podniecać tymi exo - jeden dobry strzał i się ginie w tym modzie nawet w pancernym wdzianku (przynajmniej na razie). I to jest chyba największy mój zarzut do moda - mało oddaje siłę pancerza i artów. O ile odczucie walki z pancernym przeciwnikiem jest Ok - jest wyraźnie bardziej odporny na kule to GG tak jakby zawsze był tylko w sweterku. Też tak macie ? W exo mniej można ze sobą zabrać towaru, broni, tak aby swobodnie i szybko się przemieszczać - a w tym modzie trzeba się nabiegać między lokacjami do chwili, gdy nie załatwi się sobie teleportów.
  10. ksantyp

    Opinie o OP-2

    A gdzie ta exa wojskowych na Agropromie była? Szukałem i nie znalazłem.
  11. Ja to z 50 over'ów to miałem w x-16. Lekkomyślnie poszedłem tam w lekkiej kurteczce, prawie bez artów i z małą ilością amunicji. A tu ci Kontrlerzy, zwłaszcza ten "ogniomiotający" wykończył mnie nerwowo prawie! Cóż, NIE masz jednego osiągnięcia! "Siemionowicza" czy też tam inaczej (nie pamiętam) bodajże! 500 overów trzeba osiągnąć.
  12. ksantyp

    Opinie o OP-2

    Rozpocząłem grę w OP-2. I wszystko się potwierdza, co mówicie! Niebotyczna ilość mutantów, trudność, ciężka walka i ultra upierdliwy schowek ze spodniami Tolika!. W moim odczuciu naprawdę, naprawdę mod ma KLIMAT. Porównywalny z tym z CC ! I to jest to!
  13. Ok, czyli można grać dalej. Dzięki Kondotier.
  14. Gram jako CN, ale z tej drużyny to skorzystałem już na początku - ot tak , aby zobaczyć co się stanie. Chyba za dużo swobody ten mod daje - ja lubię jednak te zadania po kolei lub więcej zadań w puli jak np. w NS. Tu rzeczywiście jest trochę z freeplaya z głównym nurtem zadaniowym w tle. Nie wiem teraz co począć z tą drużyną Z , która mi się na bagnach lub kordonie blokuje. Na wysypisku są jacyś stalkerzy. W Czystym Niebie trzeba było się do nich przyłączyć, aby pomagali w pacyfikacji wysypiska. Tu jestem czystoniebowcem, przywołuję drużynę wsparcia - wysypisko powoli przechodzi w ręce CN. I nie wiem czy to ok? Czy nie spotka mnie jakaś niespodziana emisja i game ower. Jak gra pozwala na za dużo i nie pilnuje zależności na bieżąco to nie trudno jest coś zwalić. Sam jestem programistą z zawodu i jak użytkownik ma za dużo swobody w programie i się tego nie oprogramuje to masz pasztet w bazie danych wprost proporcjonalny do ilości użytkowników, w najszczęśliwszym scenariuszu. W moda pogram sobie - w końcu trzeba do tego Limańska się dostać, ale na razie jestem zauroczony grą TZAR. Boziii, ale mnie wciągnęła. Z butami włącznie!
  15. Ja doszedłem do wysypiska i chyba utknąłem. Nie udało mi się zdobyć fleszki u Sidorowicza - zanim ją dotknę teleportuje. Nie wiem jak zdobędę PDA, które ma być po zabiciu Dowódczy Z-drużyny ponieważ jak próbuję ją (drużynę) przywołać to blokuje mi się ona gdzieś na Kordonie. Czyli to PDA trzeba uzyskać jeszcze na bagnach. Korzystałem też z oddziałów wsparcia CN , których ustawiłem na atak. Na wysypisku nikt nie jest pomocny, każdy posterunek trzeba wzywać wsparcie albo go pacyfikować samemu, tak trochę bez sensu. Coś chyba nie rozumiem tej rozgrywki, dlatego na razie się poddaję ..
  16. Ja przeszedłem NS w 2014 raz. NS od połowy, gdy dostaniemy exo czystego nieba za kokony staje się grą łatwą a wręcz nudnawą z dużą ilością biegania. Mam nadzieję, że OP2 gdy już jesteśmy bardzo dobrze wyposażeni daje jakieś adekwatne, trudne zadania... Pod tym względem bardzo podobało mi się zakończenie Tajnych Ścieżek, gzie końcowa bitwa z kontrolerami to było to o co chodzi - totalna jatka. Postać miała tony amunicji, artefaktów , super exo najlepsze spluwy i to nie wystarczało. Z grą w OP2 na razie się wstrzymuję (chcę ukończyć parę innych modów) ale pewnie zagram - bo w NS jest wszystko, co w stalkerze najlepsze ...
  17. ksantyp

    F.O.T.O.G.R.A.F

    No to kaniec tego moda. Fajny, ale niezbyt trudny. Fajna ta sprawa z kryształami, ale ile czasu zajmuje!
  18. ksantyp

    Misery

    Mod jest świetnie zbalansowany. Mało jest gier, gdzie wszystkiego jest tyle, ile powinno być i jest trudno. Jeśli będzie zmieniona fabuła to pewnie zagram znowu. Jeśli nie będzie rozbudowy fabuły to też uważam, że nie należy tworzyć nowego tematu.
  19. Ponieważ nie za bardzo jasne jest jak się bawić tym co pod F2 ja ustawiłem sobie na atak oraz wciskałem "Utwórz odział". To kreowało 3-4 osobowy oddzialik, bardzo pomocny przy pacyfikacji. Ten RPG to już sobie wziąłem - ale po granatniki do niego to do najemników na Bagnach, na Kordonie ich nie znalazłem ( a w tym celu nawet spacyfikowałem bazę rosyjskiego specnazu). Tak sobie pomyślałem, że przegięcie jest z tym, że parę magazynków trzeba wywalić, aby zabić mutanta, za to strzelba i 1 strzał. Ale okazuje się, że to nie moc mutantów a raczej moc strzelby tu decyduje, ponieważ strzał ze strzelby do "pancernego" specnazu powala zazwyczaj 1, 2 cynglami. Od razu mi się Doom przypomniał i zabawa w nim ze strzelbą. Trochę ten balans siły naboi odmienny od przyzwyczajeń ...
  20. Voila! Jestem już na Kordonie a się RPGa nie dorobiłem ... Ale fakt, przyznaję rację - rpg zapewne daje radę! ( W przeciwieństwie do moich ulubionych granatników - ale to już taka uroda tego moooda )
  21. A powiedzcie jak załatwiliście burera (tego niedaleko stacji pomp) - bodaj nieśmiertelne bydle, waliłem do niego z granatników, granatów i nic. Z dziesięć razy ginąłem. Dopiero towarzysz na wabia i zaszedłem z boku i jakoś się udało, ale to kwestia przypadku niż jakiejś logiki lub taktyki ... Granatniki są tu zupełnie bez siły rażenia, tak jak i naboje karabinowe na mutanty ...
  22. Zupełnie się zgodzę z Godlike - mnie też ten mod zaczyna denerwować. Też miałem przygodę z tym "komunikatem" . W dodatku uśmiercała mnie emisja ( a wybrałem opcję bez emisji: od chyba taki sposób zakończenia złej ścieżki i wyborów gracza :P )! Później, grając powtórnie, okazało się, że Zarka musi przejść na Agroprom, a mi się zawiesiła gdzieś pomiędzy (znudziło mi się bieganie za nią w tę i we w tę i sobie poszedłem robić wojnę frakcji). Poza tym taka sprawa: mam do odbicia południowe gospodarstwo. Przywołuję sobie najemników (esc i F2) Zajmują punkt, ale nie znika on jako zajęty, lecz dalej jest jako nieprzejęty. No nie rozumiem takiej zabawy. Niedawno grałem w HardWarMod i tam wojną frakcji bawiłem się świetnie. Zresztą już widzę, że HWM jest klasę lepszy ... Lubię mieć swobodę w grze a nie domyślać się jaką toż to ścieżką pójść aby była zgodna z zamysłem autorów jako ta właściwa. No zgaduj zgadula...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.