-
Postów
2416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Odpowiedzi opublikowane przez boberm
-
-
W nawiązaniu do @vidkunsen Oblivion i daty pierwszych informacji.
https://www.gry-online.pl/S048.asp?NUMER=203
SpoilerSzukałem wersji .pdf - niestety nie znalazłem
BTW: faktycznie w 2003 roku gra - a raczej to co w przyszłości miało być SHOCem- nazywała sie Stalker:Oblivion Lost .
-
2 godziny temu, mkk7 napisał:
i nie jest to wyraz, a akronim anglojęzycznych wyrazów Scavengers, Trespassers, Adventurers, Loners, Killers, Explorers, Robbers (Szabrownicy, Intruzi, Poszukiwacze przygód , Samotnicy, Zabójcy, Odkrywcy i Rabusie), tę informację na tydzień przed premierą zdradzili deweloperzy.
Drugą ciekawostką jest, że tytuł gry to dziewiętnasta, dwudziesta, pierwsza, dwunasta, jedenasta, piąta i osiemnasta litera alfabetu łacińskiego, a sumą tych liczb jest 86 (1986 rok, awaria w Czarnobylu i utworzenie Strefy Wykluczenia czyli Zony).
@mkk7 - "Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem" - jak by powiedział Ockham. Czyli bujdy smalone z brudnego palucha wyssane przez osoby z marketingu GSC . Aczkolwiek nośne w swym przesłaniu.
- 3
-
@tom3kb - gra i książka to są różne media . I niezbyt korespondują ze sobą - w obie strony. W moim przypadku najpierw była książka , a potem dopiero gra. Ergo - nie miałem obrazu wirtualnej Zony pod powiekami czytając "Piknik".
BTW - oba media tak naprawdę traktują o czymś zupełnie innym. Pobrano kilka elementów z "poetyki" ksiązki i wszczepiono w - jakby tego nie nazywać - nawalankę z pierwszej osoby . No i trafiono w dziesiątkę z oczekiwaniami "targetu". Także i moimi.
- 1
-
Film oglądałem oj bardzo dawno temu - jeszcze w czasach gdy w miastach powiatowych funkcjonowały tzw Kluby Filmowe ( za grosze można było obejrzeć całkiem dobre rzeczy nie puszczane bezpośrednio w kinach) - gry w tych czasach jeszcze nie było ( panie - a co to jest kompjuter?) - książka była moim zdaniem zdecydowanie lepsza niż - wtedy dla mnie- zbyt przeintelektualizowany film . BTW: poprzez pryzmat ponad ćwierćwiecza ciut zmieniła mi się optyka w kwestii odbioru filmu.
@tom3kb - jakby na to nie patrzeć to Stalker SHOC jest raczej lużno ( coś jakby kupka niemowlęca) oparty o książkę .
-
Mój Młody przytargał "To" od kolegi. Ciut pograł ...i zostawił . Ojciec czyli BoberM stwierdził że .... czemu by nie? Miałem chwilowo dosyć wirtualnych potyczek w przestworzach - odpaliłem i spodobało się . Urzekła mnie muzyka na planszy początkowej. Mroczna , mocna i szarpiąca duszę. A potem Niebo - któe mi nie leżało , i póżniej ..... dużo póżniej COP.
Mój pierwszy zainstalowany mod to był bodajże Complete . Potem Priboy - którego nie ścierpiałem i do dziś nie trawię. A potem przypadkiem Solianka EN . I już zostało.
I dla przypomnienia:
- 2
-
-
-
-
W kwestii moich"problemów" z OP 2.1 z postów powyżej - rozwiązały się same. Fleszkę oddałem PO pobycie w X-16 , a butle z wypitecznością dla małego serwowałem po 12+1 godzina i zadziałało. Ciągnie jak miło.
Nasuwa mi się pewne spostrzeżenie dotyczące samej mechaniki grania w Op-ka. Nie neguję że jestem raczej cieńki w gonitwach po ekranie i wymachiwaniu giwerami (bliżej mi do kampera jak to kiedyś ujął mój Młody) więc być może ta niedogodność mojej postaci ma wpływ na onoż spostrzeżenie . Ale - ad rem. Bez Spawnera i możliwości czasowej zmiany kondycji naszego Wybranca Losu rozgrywka jest jak dla mnie bardzo trudna , a czasami wręcz niemożliwa . Nie chodzi o spawnowanie itemów questowych - tu jest czytelnie i OK. Chodzi o amunicję i apteczki które schodzą w ilościach wręcz astronomicznych . Od czasu do czasu Twórcy serwują koktail z np: plutonu wsparcia czyli 40 kolesi na "full wypasie" , i dodatkowo z opcją nieledwie nieśmiertelności ( tzn - tylko headshot ich dymisjonuje ). Rzecz się działa na MW po zdobyciu Placówki Najemników.
Oczywiście info o tym że nie będzie schowków poza granicami "percepcji" to klasyczny "Fake News" - są , i mają się dobrze. Nikt nie ruszał chyba questów Kolekcjonera - co i dobrze bo lokalizacje są wystarczająco dobrze opisane w Necie .
Ale ( podobno wszystko przed "ale" to kłamstwo). Ale wsiąkłem i pcham się dalej . Z Trwogą i Duszą na Ramieniu w oczekiwaniu na to co będzie się działo na ekranie gdy dojdę do CEA.
- 2
-
-
@gawron- Swietne . Proszę o więcej!
-
@Buber Mówisz - Masz. Traktuj to jako "przedprezent" urodzinowy.
Tylko coby mnie moderacja nie prześwięciła za softporno
Spoiler- 1
- 1
-
@kondotier - w pliku dream.script jest linijka odpowiedzialna za m.innymi działanie energetyków . Sprawdz tam. Tak jest w Soli ergo prawdopodobnie w Foto też.
-
100 lat .
A w srodku.....
Spoiler- 1
-
Jak już poruszyłem temat "seriali youtubowych" to polecam także cykl M Patera o podróżach po Rosji. 53 odcinki warte rzucenia okiem.
Widok Rosji takiej jakiej raczej nie pokazuje się w TV czy filmach. Taka "zwykła" kraina , ze świetnymi ludżmi i wspaniałą przyrodą. Oglądając ten długi serial zastanawiałem się momentami czy my jako europejczycy in spe czegoś nie utraciliśmy bezpowrotnie w relacjach ze swoimi bliżnimi.
- 4
-
Trzeba przyznać że klimat jest. Teraz wypadałoby czekać aż wypuszczą dodatek - Wiosna na Daczy.
-
Jako że nasze Forum jest ciut "rusofilskie" ( tylko proszę bez żadnych takich - zero pejoratywu) może zainteresuje kogoś taka gra:
- 3
-
Tak na pierwszy rzut oka - całkiem fajna zabawa może być. choć to nie moje klimaty.
Aczkolwiek - nadal na pierwszy rzut oka - porównywanie tej gry do "Silent Huntera" - szczególnie w pierwszych odsłonach , to ciut tak jak porównanie "World of Planes" czy jak to się nazywało do DCS a lub Il2 Sturmovik. Ale może to i dobrze - ze nastawiono się na grywalność a nie "klikalność".
-
U mnie w Operze to samo.
- 1
-
@tom3kb - ano ja. I Twoja informacja o nowym Noczkinie poprawiłą mi humor.
-
Fajnie byłoby
-
Po wykonaniu questu na 20 butelek wódki dla Kontrolera "spotkanego" na podejściu do Baru dostajemy informacje o prawdopodobieństwie spotkania małego Kontrolera na Bagnach , wraz z propozycją poniesienia mu pomocy. Pomoc ta polega na tym że w odstępach ca 12 godzinnych trzeba przekazywać mu butelkę wódky.
I tu mam problem - podchodzę do Malucha - wciskam klawisz "F ", wyskakuje info "daj butlę" - i nic się nie dzieje. Butelka jak była , tak jest w inwentarzu. Coś nie tak robię?
-
Godzinę temu, czernobyl10 napisał:
Moim zdaniem to nawet dobrze że Polska posiada ograniczony dostęp do broni palnej dla obywateli. Co jakiś czas słychać co się dzieje w USA.
Drogi @czernobyl10 - a jakież to dane świadczą o tym? Nie licząc przekazów medialnych.
Niezbywalnym prawem wolnego obywatela jest prawo do wolności wyboru. W tym przypadku - do wyboru dotyczącego posiadania lub nie - broni . Biorąc pod uwagę zakusy neoliberalnej polityki kontroli społeczeństwa - kwestią czasu będzie posiadanie pozwolenia na siekierkę .
- 2
-
Tylko historia.......
w Literatura
Opublikowano
Dla lubiących historię w ogóle , a szczególiki i mało nośne medialnie , a ciekawe informacje w szczególności - polecam dwie bazy online ze zdigitalizowanymi artykułami :
http://bazhum.muzhp.pl/czasopismo/150/?idno=9141 - artykuły Przeglądu Historycznego ( lata 1905 - 2011)
http://bazhum.muzhp.pl/czasopismo/120/?idno=15688 - artykuły Przeglądu Historyczno-Wojskowego ( lata 2011- 2015)
Zapaleńcom w moim typie ( Kiwi Nieloty)polecam :zdigitalizowane roczniki FlightGlobal ( lata 1909 -2004) niestety angielski wymagany
https://www.flightglobal.com/pdfarchive/search.aspx?ArchiveSearchForm%24search=&ArchiveSearchForm%24fromYear=1909&ArchiveSearchForm%24toYear=2004&x=36&y=7