FeRu

Screeny wygladają super i mają klimat wczesnych buildów,jednak do tej pory nie pokazali zadnych konkretów,żadnego gameplayaczy demonstracji mapy itp itd więc jestem do tego projektu sceptycznie nastawiony. Dodatkowa prośba o wpłaty,a raczej wyłudzanie typu "dajcie nam tyle i tyle a pokażemy coś więcej" nie wróżą najlepiej.

Ja też nie mam nić przeciwko jesieni w Zonie, po prostu tych modów jest najwięcej i praktycznie co jeden nowy to takze jesień. Owszem jesień ze względu na to,że przyroda umiera pasuje do opuszczonej strefy,jednak mnie o wiele bardziej się podoba zarośnięta letnia florą,która idealnie kontrastuje z niszczejącymi zabudowaniami,maszynami i pojazdami. Dlatego wygląd Lost Alphy jest dla mnie ideałem (niestety tylko wygląd) i więcej takich modów chciałbym w klimacie wiosny,lata lub późnego lata/wczesnej jesieni. U mnie w wiosce,jest taki mini klimat opuszczonej i niszczejącej strefy. Stary budynek hydroforni od kilkudziesięciu lat stoi opuszczony i niszczeje,a porastajaca go w około roślinność latem daje świetne wrażenie kontrastu i tego jak natura wchłania to miejsce, natomiast jesienią to tylko przygnębiająca ruina ze sterczącymi patykami i gałęziami wokół.

Czyli jest to w zasadzie zbiór 3ch części S.T.A.L.K.E.R.a na zaktualizowanym silniku z managerem/launcherem dodatków i modów tak? Fajna sprawa,i kolejne plany ambitne,jednak zamiast OpenGL może byłoby lepiej zaimplementować Vulkan,który wiele lepiej korzysta z zasobów sprzętowych niż DirectX czy OpenGL. Port X-Ray na konsole czy Androida byłaby super sprawą,ale zobaczymy czy cokolwiek z tego wyjdzie.

Chciago Fire,PD oraz MED ogladam od 1 odcinka. Był jeszcze Chciago Justice ale po pierwszej połowie 1 sezonu przestali kręcić. Polecam również: Stacja Berlin Bardzo fajny szpiegowski serial Oraz zapewne doskonale znany Strike Back/Kontra. Ostatnio zakończono 7my sezon który był bardzo dobry. Z pozostałych tylko 6ty jest słabszy,a całą reszta to jest to co Faceci lubią najbardziej

Changelog po angielsku to translator google z wersji rus. Niestety mod tylko po rusku w tej chwili ale mam nadzieję,że ktoś się zlituje i przetłumaczy na nasz rodzimy język. Gdyby był po angielsku to sam bym się zabrał za tłumaczenie.

W zasadzie masz racje,zastanawiałem się nad kilkoma opcjami i wybrałem tą mniej logiczną Mogłem po prostu napisać po naszemu : "Szadołs addon Zero Siedem"....gdzie 0.7 raczej dobrze się kojarzy

Platforma: Cień Czarnobyla 1.0006 Data Premiery: 08.06.2019r. Autor: Ray Twitty (aka Shadows) OPIS: SCREENY: WIDEO: DODATKOWE INFORMACJE: INSTALACJA: LINKI DO POBRANIA: Źródło: AP-PRO.RU

Ja tak napisałem bo wiem,że to wymaga czasu i nakładu pracy i na prawdę byłbym skłonny sypnąc groszem za dobrze wykonaną robotę, Na te mody mam smaka od kilku lat i nic isę nie ruszyło w tej kwestii niestety,gdzie kilka modów o wiele gorszych zostało spolszczonych. Co prawda jest trestoration mod na bazie RMA ale on jest tsłabiutki, zero balansu,paskudne shadery,brzydki pack broni i masa wylotów. Więc apeluje jeszcze raz żeby ktoś przetłuamczył tego moda i słowa dotrzymam i zapłacę, lub zafunduje tłumaczowi coś będzie chcia

No właśnie nie też nic nie znalazłem na naszym forum mimo że do RMA powstało wiele fajnych dodatków zczego 2 wydaja się być najlepsze Atmospheric Addon i właśnie Shadows Addon,który bezapelacyjnie króluje w tym zestawieniu. Widziałem już sporo filmów z rozgrywki i mod jest na prawde fajny, na kanale Wolfstalkera jest recenzja wersji 0.6 z przed 7 lat. PAtrzac na gameplaye mod stabilny i bardzo fajny, osobiscie jestem fanem starej fabuły i z chęcia bym zobaczył ten mod po polsku. Co prawda główne RMA w Restoration mod jest przetłumaczone tylko pasowałoby dopasowac kwestie i dopasować do tej wersji i przetłuamczyć to co brakuje. Szczerze to zapłaciłbym nawet za tłumaczenie tego moda.....

Widzę,że wątek nie ruszany od dłuższego czasu ale mam gigantyczną prośbę żeby któryś dobry Stalker z magiczną mocą władania językiem rosyjskim w mowie i piśmie przetłumaczył mod RMA Shadows Addon 0.7 Po 7 latach od wersji 0.6 wyszło w końcu nowe dopełnienie,które przywraca S.T.A.L.K.E.R.a do tego jak wyglądał w latach 2004-2005. Zmian w stosunku do poprzedniej wersji jest sporo i widząc gameplaye ślinka mi cieknie. Mamy już OLR Remake przetłumaczonego,który przywraca nam grę z lat 2002-2003 i warto by było mieć po polsku moda przywracającego klimat i fabułę z późniejszych buildów. Z tego co widziałem na forum jedynie Restoration mod na bazie RMA został przetłumaczony,ale tamta modyfikacja jest krótko mówiąc słaba. Byłby to świetny przedsmak przed takimi modami jak Paradise Lost czy Phantoms Zone (Shadows Addon 0.7 to w zasadzie Phantoms Zone ze wcześniejszego etapu prac),jednak one zapewne jeszcze długi czas będą w rozrabotce, dlatego też prosiłbym o zainteresowanie się tą modyfikacją. Prosiłem już kiedyś o RMA Atmospheric Addon 3.0,ale nic z tego nie wyszło....Szkoda bo oba dodatki do RMA są popularne i chwalone a żadnej wersji nie ma po Polsku. Gdyby były w eng to pomógł bym w tłuamczeniu jak najbardziej,jednak rosyjskiego ja ledwo panimaju

Zapowiada się kolejny świetny mod,tylko dlaczego znów jeienny

Nie tylko sama grafika się zmieniła, sporo zmian w kwestii technicznej,poprawiono wiele niedoróbek i bugów,dodano nowego mutanta itp itd. Jedyne co mi się w nim nie podoba to że znów przerobiono wygląd z lata na jesień. Mam juz dosc modów które kolorystycznie są we wszystkich odcieniach g*wna Dwa,trzy mody w tym klimacie wystarczy,a teraz praktycznie kazdy jeden mod czy przeróbka moda to nic innego jak milion wariantów brązowego i szarego. Nie wiem też dlaczego się to tak ludziom podoba. Rzygać już się chce na tą wieczną jesień w Zonie,która dodatkowo przez większość moderów jest zrobiona źle. Jedyny mod który bardzo ładnie odwzorował jesienny klimat to bez wątpienia Autumn Aurora 2.Autorzy tam nie ograniczyli się tylko do brązu i dobrali kolory rewelacyjnie, a same krajobrazy przypominają czasami wręcz do złudzenia to co widać u ans za oknami między wrześniem a listopadem. Oryginalna wersja Klondajka jest bardzo ładna i wystarczyło dodać lepsze tekstury zamiast pakować tony i hektolitry brązu. Dodatkowo autor przeróbki przesadził trochę i dlatego gamedata ma ponad 30GB, Jednak myślę,że dla samych poprawek gameplayowych,dodatkowych rzeczy balansu rozgrywki warto byłoby adaptować spolszczenie do tej wersji.

Ech ten Powrót Szramy 2 nie ma coś farta. Autor mógłby już do połatać i wydać i ewentualnie zebrać ekipe by zrobić jakis większy patch. Tak samo czekam na Phantomas Zone i Paradise Lost,które również są w "rozrabotce" ok 6-7lat i końca nie widać jak i SGM 3.0 czy Смерти Вопреки 3. Mam nadzieję,że po tylu latach pracy moderom uda się skończyć te wszystkie dobrze zapowiadające się modyfikacje.

Pierwszy raz o grze usłyszałem kupując przytaczane właśnie pismo Gamestar 05/2003. Pamiętam to jak dzis,że po zobaczeniu tych screenów napaliłem się na grę jak szczerbaty na suchara.Sam artykuł czytałem codziennie przez kolejne kilka tygodni i już w wyobraźni grałem w S.T.A.L.K.E.R.a Oczywiście gra zauroczyła mnie klimatem i wyglądem. Kupując kolejne czasopisma natykałem się na informacje o grze jednak moja fascynacja tytułem zmalała przez ciągłe opóźnienia oraz to,ze wychodziło mnóstwo innych gier które zjadały mi czas,przez co nie czekałem już tak na premierę. Co jakiś czas pojawiały się nowe screeny czy informacje oraz trailery,jednak przestawałem wierzyć że GSC w ogóle uda się wydać ten tytuł. Historia przypominała trochę Duke Nukem Forever i nagle kupując jakiś czas później CD Action nr 3/2007 (który mam do tej pory jak i resztę kupionych numerów CD Action) zobaczyłem na okładce informacje o recenzji (jako Pierwsi na świecie) S.T.A.L.K.E.R. Cień Czarnobyla i nie mogłem uwierzyć,że gierka jest gotowa. Przeczytałem recenzje kilka razy i w 2 dni później już miałem DVD od kumpla z grą(Oczywiście pirat ) Najpierw gre przeszedłem po angielsku. Dopiero kilka tygodni później znalazłem spolszczenie i zakochałem się wręcz w klimacie spolszczenia czyli Mirek Utta i rosyjskie głosy postaci. Co prawda gra znacznie różniła się od tego co pamiętałem ze wszelkich trailerów,screenów oraz zapowiedzi,brakowało mi samochodów,starego AK74 wyciętych mutantów i usuniętych czy zmienionvch niektórych lokacji,jednak klimat wciąż był niesamowity.Potem zacząłem się interesować modami,które przywracały wycięte elementy i tak fascynacja serią trwa po dziś dzień. Co prawda w obiecanego S.T.A.L.K.E.R.a Oblivion Lost miałem okazje zagrać dopiero 2 lata temu dzięki OLR ale warto było czekać te półtora dekady,bo zaraz po odpaleniu wracały wspomnienia wszystkich zapowiedzi oraz tego jak wyobrażałem sobie grę. Bez wątpienia dzięki scenie moderskiej gra będzie żywa jeszcze kolejną dekadę lub dwie.

No tak masz racje. Nie chodzi mi nawet o jakość i rozdzielczość tekstur tylko o dobór kolorystyczny i kompozycyjny. Takie kontrastujace ze sobą odcienie zieleni nie wyglądają dobrze. Po prostu gryzą w oczy, przynajmniej mnie. Tekstury mogą być średniej jakości,ważne by całosc prezentowała się wiarygodnie i harmonijnie. Mieszkam w małej miejscowości,gdzie zieleni nie brakuje ale nigdzie nie widziałem tak pstrokatych i nienaturalnych kolorów jak w tym modzie. PRzeważajaca większość modów zachowuje tą kompozycje i dziwie sie trochę,że niektórym twórcom nie chce się poświęcić tych kilku chwil by ogarnąć ten element,a nie jest to trudne jak wspominaliście, bo gotowe paczki tekstur zieleni jest na pęczki.

To że można dodawać tekstury to doskonale wiem bo sam robie takie dodatki do modów i niedługo wrzucę poprawiona wersję mojego moda tekstur i nowe particle do OLR 2.5 + Fixx19 oraz większosc poprawek z fix 19.3 tylko uporządkuje jeszcze kilka tekstur i wrzucę całość. Chodzi mi głównie o to że twórcy modów szkodzą sobie w ten sposób bo wiele osób może przez to zrezygnować ze sprawdzenia efektu ich pracy. Wyznaje zasadę,że jak cos robić to od początku do końca na "stopro" albo wcale,a to jest taka robota na pół gwizdka.

Tak jak najbardziej jest pomocna,ale nie ma każdego straszyć i odradzać używane grafiki. Wystarczyło napisać żeby szukać z głową i dokładnie sprawdzić ofertę,a na pewno nie trafi się źle,no chyba że sprzedawca jest mistrzem wciskania kitu albo ma się życiowego pecha

Dokładnie wiem o czym piszę. Wielu kopaczy któży mają farmy,trzymaja swoje koparki w chłodzie i dbają o to by pracowały w komfortowych warunkach bez brudu i w niskiej temperaturze oraz wymieniają pasty termo raz na jakis czas. Sprawa ma się inaczej ze wszelkimi "Januszami Cebulami Biznesu" co mają jedną czy dwie koparki trzymają je gdzie się da i nie dbają o przegrzanie oraz kombinuja jak mówisz z biosami itp. oraz często nawet nie czyszczą sprzętu tylko pracują mimo centymetrowych warstw kurzu.Taki sprzęt może być faktycznie mocno wyeksploatowany. Jeśli chodzi to że karty pracują ciagle 24 na dobe jest o wiele lepsze niż ciągłe włączanie i wyłczanie sprzętu.Żywotność wszelkiej elektroniki skraca się im więcej jest cyklów rozruchowych i to jest potwierdzony fakt. Wiele bardziej szkodliwe dla komponentów jest ciagłe schładzanie i rozgrzewanie oraz włączanie i wyłączanie niż ciągłą jednostajna praca,to właśnie wtedy dochodzi do największej ilości awarii sprzętu. Dlatego gdy zacznie się wysyp GPU z koparek to śmiało bedzie można kupić od kogoś kto zajmował się tym na poważnie i unikać kart od amatorów co ledwo wychodzili na plus bo ich sprzęt będzie na pewno w wiele gorszym stanie. Z tymi kilkoma procentami to może faktycznie zbyt optymistycznie napisałem,bo szacunkowo ok 1 na 6-8 kart będzie zajechana tak że padnie w krótkim czasie. Temat degradacji gpu jest wciąż badany ale plotka żeby unikać wszystkiego co używane to najzwyklejsza brednia. Nie ukrywam ze jak się trafi w bardzo dobrej cenie GTX1070 czy GTX1080 z koparki to sam kupię. JAk czytałeś wątek uważnie to jedyne karty z zerii 10xx to były 1030 i 1050 i nikt nawet nie wspominał o 1060 i wyżej.

Karty używane przez kopaczy to tylko najmocniejsze modele...Nikt normalny nie kopie GTX1050ti,czy 960 lub nawet 970...z reszta kolega nawet nie myśli o kartach z tego przedziału cenowego. No i na koniec dodam od siebie ze to kolejna plotkarska paranoja by nie kupować używanych kart, bo nie wszystkie są zajechane jednakowo i tylko niewielki procent takich kart może być przegrzana. Nie ma co powtarzać wszędzie zasłyszanych bzdur w necie.

Ten zasilacz co podał @Zigi jest nie najgorszy jeśli chodzi o wydajność więc da sobie radę z GX1050 czy 960,ale będzie to już w granicach sprawności. Nie nazwałbym tego bombą bo to nie jest zasilacz typu Logic,Mustang czy inny shit z czarnej listy,chiefteci są stabilne i niewiele z nich się pali,a jak juz to mają zabezpieczenia także nie spali całego kompa. Jednak jeśli myślisz rozbudować w przyszłości komputer to nowy zasilacz minimum 500W będzie jak najbardziej wskazany. Nie rozumiem też tej fobii kupowania używanych podzespołów do PC,zwłaszcza kart Graficznych. OD 2005 roku kupuje tylko i wyłącznie używki na allegro i jeszcze nigdy nie byłem zawiedziony. Wiele z komponentów kupionych wtedy z drugiej ręki działa mi do dziś jak Radeon X1950PRo AGP od Powercolor którego uzywam do dzis w drugim PC do gier na XP.Procesory też mam wszystkie i takze każdy sprawny mimo że pracowały podkręcane cały czas. Wystarczy odrobina cierpliwości i czasu i można sobie zbudować dobrego PC za niewielką sumę. Dlatego właśnie kupuje zawsze używane podzespoły. Po pierwsze wiem,ze są sprawne i skoro działały rok bez problemu, to kolejny rok,dwa także będą działać,a po drugie sztuka jest złożyć sobie jak najwydajniejszego kompa za jak najmniejszą sumę. Swojego PC rok temu złożyłem za niecałe 1200PLN [i5 2500k @4,5GHz,8GB DDR3 2133 Gskill,ASUS P8Z68 Deluxe,GTX760,zasilacz CM 550W 80+), i jedyne co zrobiłem to wymieniłem GTX760 na GTX970 ASUS Strix i zasilacz XFX 850PRO (70A na linii 12V max 840W) który dostałem za flaszke od znajomego co sobie z zagranicy przywiózł kilka PC kupionych za grosze. Co prawda zasialcz za mocny do mojego zestawu ale przyda się przy kolejnej rozbudowie. Natiomiast inny kolega kupił gotowy zestaw "gamingowy" na allegro za ponad 2000 (sama jednostka) i jak zobaczyłem "moc" tego zestawu to tylko klepnąłem go po plecach i powiedziałem że mogł te 2 tysiaki wydać na prochy i dziwke i miałby z tego o wiele więcej radochy Kupił padakę z budżetową plytą główną w której był wsadzony i7,12GB Ram Kingstona i grafika uwaga GTX950ti, i prawie 1/3 wartości zestawu stanowiła obudowa i zasilacz . Dziw bierze że ludzie ciagle dają się nabierać i kupują takie zestawy.

Hmmm ja bym wybrał GTX 660,GTX670 lub GTX760 lub 960 albo jak kolega wyżej proponował 1050. 1030 to zdecydownie za słaba karta, niewarta swej ceny. O wiele lepiej będzie kupić starszą używaną kartę z wyzszej półki bo będzie o wiele wydajniejsza. Sam miałem długi czas GTX660 i potem 760 i dzialały na nich wszystkie nowe gry na średnio/wysokich detalach. STALKER na tych kartach śmiga na full nawet na najbardziej wymagających modach więc nie ma sensu tracić kase na karte z segmentu PC multimedialnych czyli do neta i oglądania filmów.

Szkoda że nie bedzie trybu Single, bo chętnie bym pograł w WW3,zwłaszcza że COD BO4 nie będzie miał fabularnego trybu i sporo graczy zainteresowałoby się tym tytułem,jednak nie jestem i nigdy nie byłem fanem trybów multi,więc to kolejna gra,która mnie ominie. Bezmyślne ganianie za sobą po mapach i fragowanie lub bycie zabitym 20 razy na minute nigdy mnie nie bawiło. Jedynie dłuższy czas grałem w multi w MOH Allied Assault i pierwszego COD wraz z dodatkiem UO,jednak szybko się znudziłem tym lataniem w te i z powrotem jak kot z pęcherzem. Chwile też grałem w niedokończonego moda do HL2 Resistance & Liberation,który zapowiadał się super ale nigdy nie został dokończony. Wszystkie nowsze CODy i wszelkie inne FPS przekraczają granice zdrowego rozsądku w ilości trupów na minute i jest to męczące. Co prawda są gry nastawione bardziej na taktyczne podejście,ale i tak jest tam pelno randomów i idiotów,którzy grajapo to tylko by siać zamęt na mapach....Już nie wspominam o wszelkich cymbałach co przez mikrofony się wyżywają na sobie i jadą po swoich rodzinach. Jestem stricte singlowym graczem,wychowanym w erze 16bit,gdzie jedynym multi było 2 osoby na jednym ekranie lub splitscreen i nigdy nie rozumiałem tego rosnącego fenomenu bezmózgiego fragowania.

W kwestiach fabularnych,gameplayowych i uzbrojenia mod prezentuje się imponująco,tak jak i spory wybór nowych lokacji,jednak graficznie jest zwyczajnie brzydki. Nie chodzi mi o modele itp tylko o dobór kolorystyki i tekstury lokacji,które są po prostu paskudne.Zbyt duży kontrast między elementami roślinności powoduje że mod odpycha swoim wyglądem. Nie rozumiem dlaczego niektórzy moderzy olewają kwestie wizualne modyfikacji,precież atrakcyjna kompozycja Zony to jeden z głównych elementów gry. Nawet słabsze mody z ładnie dopracowaną grafiką otoczenia się bronią,bo czujemy przyjemność z chodzenia po lokacjach i mamy motywacje do zaglądania w każdy zakamarek. Chyba niektórzy twórcy,jak to u nas mawiają "mają gówno na oczach" i nie widzą tego,że harmonijny wygląd świata gry to bardzo ważny element przyciągający do zapoznania się z modem. Podobnie paskudna w tej kwestii była też Alternatywa i kilka innych modów,które mimo fajnej konstrukcji odpychały wizualnie. Jeśli autorzy dopracują tego moda w tej kwestii to chętnie w niego zagram bo solidne podstawy są,ale póki co odpycha mnie właśnie ten przejaskrawiony i niekonsekwentny wygląd świata. Trochę namotałem ale chyba wiecie "ocebe"

Jestem juz długi czas forum i właśnie sobie uświadomiłem,że mało kto o mnie cokolwiek wie,więc nadrobię zaległość i naskrobię kilka słów o sobie i tym czym się zajmuję na co dzień. Otóż z wykształcenia jestem technik teleinformatyk (specjalizacja sieci komputerowe), co prawda byłem na studiach inżynierskich ale poległem na 5tym semestrze z programowania (od zawsze lubiłem hardware a kwestie programistyczne nigdy mnie nie interesowały). Niestety wyrecytowanie technicznej specyfikacji każdego procesora i karty graficznej z pamięci oraz wszelkie v-mody i soft mody nie wystarczyły do tytułu inżyniera. W ciagu jednego semestru miałem zajęcia z 4 języków programowania plus bazy danych i nie miałem szans tego opanować,już nie mówiąc że wszystko mi się mieszało i szczerze nienawidziłem i nienawidzę głupiego wklepywania milionów linijek symboli.....OD zawsze interesowałem się samym sprzętem,możliwościami oraz oczywiście jak podkręcić każdy element by pracował szybciej niż przewidzieli to projektanci. W ogóle zaraz po technikum dostałem propozycje pracy jako monter sieci bezprzewodowej,były to czasy gdy Wi-Fi zaczęło witać w każdej małej miejscowości i proponowali mi dobre pieniądze na start,jednak będąc ambitnym idiotą wybrałem studia Na szczęście życie potoczyło się tak, że obecnie żyje z mojej drugiej wielkiej pasji czyli z produkcji muzycznej. Od 2006 roku zacząłem składać własne utwory ale dopiero od ok 2012 roku zajmuje się tym na "pełen etat" . Mam na koncie 2 złote płyty jako producent i lącznie już ok 20 płyt wydanych na moich podkładach. Pojedyncze utwory czy gościnne udziały będą liczone w setkach. Co prawda produkuje głównie podkłady RAP/HIP-HOP, ale tworzyłem w każdym klimacie i wykorzystano moje produkcje min w kilku trailerach gier,w reklamie/promocji sklepu z odżywkami oraz główny motyw muzyczny na sporym turnieju MMA. Zrobiłem takze utwór do reklamy telewizyjnej ale nigdy nie ujrzała światłą dziennego i projekt poszedł do kosza. Wystarczy na yt wpisać "prod.FeRu" i znajdziecie mnóstwo mojej twórczości z ostatnich lat.Może sięco niektórym wydawać że całymi dniami siedzę w domu i się bycze,jednak produkcja muzyczne to taka sama praca jak każda inna i każdego miesiaca muszę poświęcić kilka nocek by się wyrobić z terminami. Informatyka stała się moim hobby obecnie i wykorzystuje swoje umiejętności w odnawianiu i modowaniu konsol d gier oraz starych komputerów głównie z ery 16 bitowej. Po za tym uwielbiam robić zdjęcia i uwieczniać na video ekstremalne zjawiska pogodowe, czyli wyjazd w szczere pola na przeciwko nadchodzącej burzy i utrwalenie tej potęgi natury na zdjeciu i filmie. Byłem aktywnym łowcą w stowarzyszeniu " Polscy Łowcy Burz" w latach od 2006 do 2009, jednak obecnie jestem tylko sympatykiem i rzadko kiedy pojawiam się na forum pisząc raporty,a meteorologią ekstremalna (że tak to nazwę ) zajmuje się tylko hobbystycznie. Po za tym w wolnej chwili chodzę na siłownie,poro jeżdzę rowerem oraz oglądam filmy czy seriale, spaceruje z psem, gram w S.T.A.L.K.E.R.a, gram także w inne gry na wszystkich swoich retro konsolach i komputerach.

Tam gdzie leżą ciała "kurierów" za drugim kompleksem (budynek z namalowanymi naukowcami).Najlepiej minąć szlaban i od prawej isć w wzdłuż ogrodzenia i dalej będą leżeć ciała i walizka,ale uważaj bo promieniowanie jest tam spore. Oczywiście nie uda Ci się oddać walizki bo mutanty zap***dolą tam wszystkich. Walizka z artem a w zasadzie sam artefakt przyda się na Jantarze,także nie sprzedawaj go,ale możesz go urzywać jak gravity guna z Half Life 2.