OP-2.1

[Ignachinio]

10 godzin temu, wariat napisał:

Widocznie coś nie pykło. Trzeba trochę pokombinować z tym strzelaniem do najmów, ale jak najbardziej jest to do wykonania. Ale...

jak widać, na biednego nie popadło

Jak będziesz zbierał po parę milionów to sobie o tych 200000 przypomnisz Rób hałas w tym lesie to Cię typek znajdzie.

[Ignachinio]

Taka ciekawostka jestem po schowkach na generatorach i dostałem SMS o jakiejś trasie z CEA 1 do ?? to ważna trasa czy można olać i do czerwonego iść normalnie?

[wariat]

Nie chodzi o jakąś ważną trasę, tylko o lokalizacje dwóch ręcznych teleportów do znalezienia.

[Ignachinio]

A kto daje repetce na embrion skaczącego pseudogiganta wiesz? Bo skończyłem te niewidzialne schowki a recepty nie mam

[Michu86]

Miał ktoś problem ze spolszczeniem? Instaluję wszystko według instrukcji z pierwszej strony i brakuje niektórych tekstów w pda. Mod czysty bez żadnych dodatków, instalowałem całoś jeszcze raz ale nie pomaga.

[tom3kb]

@Michu55 a jakichś cheatów albo spawnerów nie wrzucałeś?

[Michu86]

Na poczatku miałem spawner wgrany ale przy drugiej instalacji zainstalowałem i odpaliłem czystego moda bez żadnych dodatków i dalej to samo. Dodam że nie działa mi tylko to co na zdjęciach powyżej, reszta encyklopedii jest przetłumaczona i czytelna.

[kondotier]

@Michu55 A czy przypadkiem, w tym nowo postawionym modzie, nie korzystasz ze starych zapisów? Bo one niosą w sobie wszystkie problemy z poprzedniej gry.

Nie musi to być powodem braków, ale może być.

[Michu86]

Nowa gra niestety nie pomaga. Trudno się mówi, jakoś da się z tym grać.

[kondotier]

@Michu55 - Jeszcze jedna sprawa. Spolszczenie było robione do określonej wersji OPka. Od tamtego czasu był on aktualizowany. Dodano różne patche. Sprawdź, jaką masz wersję pobranego OPka, a do jakiej jest spolszczenie. Wszystko to jest w #1. Od dłuższego czasu nie mam z OP styczności, to nie jestem na bieżąco.

[Sarkazm]

OK bo juz mnie skręca przez to że nie mogę sobie przypomnieć wątku z PDA Tyrana. Rozmawiałem z tym Danem ale mineło od tego czasu pół roku i zwyczajnie nie pamiętam co miałem robić dalej. Ktoś może mi przypomnieć przebieg tej misji? xD
 

Podziekowałbym też za małe wskazówki gdzie i jak zdobyć przejścia na te nowe mapy spoza tej oryginalnej listy lokacji z SoCa. Jedyne lokacje spoza oryginalnych jakie mam odblokowane to Bagna, Mroczny Parów, Zapomniany Las i ATP.

 

[wariat]

@Sarkazm Podczas rozmowy Dan powiedział Ci, że nie ma PDA Tyrana, i powiedział też, żebyś szukał tego na nowym terytorium, czyli na Placu budowy.

A przejście na Plac budowy otrzymasz od Łukasza jak u Krzyża w Zapomnianym lesie weźmiesz zadanie na ręczny teleport.

A na tamte nowe lokacje po wschodniej stronie mapy nie dostaniesz się takimi zwykłymi przejściami bo takich nie ma. Dostaniesz ręczne teleporty na te lokacje, ale to daleko w grze.

[Sarkazm]

Nie wszystkie są na wschodzie. większość jest na zachodzi i na północy. Tam też tylko teleporty ręczne?

[wariat]

@Sarkazm Do Czerwonego lasu, Limańska, Szpitala, Starej wsi, Niezbadane tereny, Generatorów, Warlabu i Martwego miasta dostaniesz się w miarę przechodzenia fabuły Soljanki.

Na lokacje znane z Zewu Prypeci otrzymasz przejścia podczas wykonywania linii fabularnej na egzo Czarnego Doktora.

Do pozostałych lokacji dodanych w wersji 2.1 otrzymasz ręczne teleporty daleko w grze.

 

[Sarkazm]

a możesz podrzucić jakieś szczegóły które misje robić by wejść na te pierwsze?

5 godzin temu, wariat napisał:

@Sarkazm Podczas rozmowy Dan powiedział Ci, że nie ma PDA Tyrana, i powiedział też, żebyś szukał tego na nowym terytorium, czyli na Placu budowy.

A przejście na Plac budowy otrzymasz od Łukasza jak u Krzyża w Zapomnianym lesie weźmiesz zadanie na ręczny teleport.

A na tamte nowe lokacje po wschodniej stronie mapy nie dostaniesz się takimi zwykłymi przejściami bo takich nie ma. Dostaniesz ręczne teleporty na te lokacje, ale to daleko w grze.

Ej byłem właśnie u Krzyża ale ostatnie zadanie jakie miał to na te anomalne bizony. I to wszystko, nie licząc zwykłych zleceń. Nie było misji na teleport ręczny a mam takowy z misji ze schowkami Kostii 

[wariat]

56 minut temu, Sarkazm napisał:

które misje robić by wejść na te pierwsze?

Zacznij fabułę Soljanki. Od Łysego w Barze weź zadanie na poszukiwanie skarbu w Pieczarze. Tam porozmawiasz z Górnikiem i tak się zacznie cała długa linia kwestów.

Co do Krzyża, to nie chodzi o ten teleport Kostii. Niestety nie znam warunków które trzeba spełnić, by pojawiło się u niego to zadanie. Po prostu wykonuj inne zadania, a to w swoim czasie pojawi się u Krzyża. nie spiesz się, wszystko będziesz miał w swoim czasie.

[Sarkazm]

A gnać z fabułą podstawki i lecieć na CEA by ją zakończyć?

[wariat]

@Sarkazm Twoja wola Możesz ją zakończyć teraz, to będziesz miał jeden wątek fabularny z głowy, a możesz ją też zakończyć później. Twój wybór, rób jak uważasz.

[Sarkazm]

ok bo bałem się że to w czymś przeszkodzi, różnie to bywa z tą Soli

[Smok]

Witam ponownie... Oczywiście ZNÓW z problemem, no bo jakżeby inaczej... Mam dwa pytania: 1 - dotyczy schowka Striełoka z Radaru, tego, który "widać z każdej strony - ale nie można do niego podejść" - czy jakoś tak. Chodzi o ten schowek do którego wchodzi się poprzez dach budy w której jest wejście do Warlabu. Schowek, owszem BYŁ jak powinien, wziąłem go jak powinienem, ALE - zadanie na ten schowek wciąż pozostaje niezaliczone w PDA i Doktor wogóle nie podejmuje tematu gdy idę do niego z tym PDA ze schowka... CO JEST NIE TAK ??? Ten schowek wziąłem już dość dawno temu a mimo to, wciąż nie mogę tego zaliczyć... Następny powinien być, bodajże, też na Radarze "w niebie" - czy jakoś tak - ale Doktor nie da mi na niego zlecenia dopóki nie zaliczę poprzedniego. Nie wiem już co mam z tym zrobić....

2 - misja na "przerwanie spotkania" na Jupiterze - czyli na odstrzał ok 10 delikwentów z pierdyliona kilometrów - z dachu wieży na cementowni... Kiedyś już doszedłem do tego właśnie miejsca i po kilku dniach ciągłego odstrzeliwania w kółko tych 10 palantów doszedłem do momentu w którym musiał wylecieć albo ten POJE...NY mod z komputera - albo komputer (przez okno)... Wybrałem wylot moda... Niestety ZNÓW do niego wróciłem, po raz kolejny... I ZNÓW doszedłem do tej misji i ZNÓW utknąłem w tym samym miejscu...     Dwa dni już nad tym ślęczę, śląc wszelkie możliwe KU...WY - i najserdeczniejsze życzenia dla tych POJEB...NYCH PSYCHOLI którzy wymyślają TAKIE DEBILIZMY ! ! !        Mam oszczędzić jednego - cytat z opisu w PDA: "... z takiej odległości i tak nie da się rozpoznać kto jest kto (czy jakoś tak), ALE NA SZCZĘŚCIE MAM JEGO ZDJĘCIE..." NO i CH...J MI Z TEGO ZDJĘCIA - skoro I TAK - jak sami piszą - z takiej odległości I TAK bu...a rozpoznam który to jest ??? 

Po tylu powtórkach odstrzału już wiem który to jest - i tego nie ruszam - a mimo to, bez względu na to, czy cały odstrzał trwa kilka, czy kilkanaście sekund - nabrałem już niezłej wprawy - a mam na to NIBY dwie minuty - efekt jest NIEZMIENNIE taki sam: "...i co, Striełok, nie potrafiłeś zlikwidować 10 celi, które miałeś podane jak na tacy ???" - czy jakoś tak... Jak to słyszę to DYM MI  BUCHA Z USZU i pałam NIEZMIERZONĄ CHĘCIĄ WYTĘPIENIA W MOŻLIWIE NAJBARDZIEJ BARBARZYŃSKI SPOSÓB Z MOŻLIWYCH, WSZYSTKICH RUSKICH CO DO JEDNEGO TAK, ŻEBY NAWET ŻADEN NOWORODEK SIĘ NIE OSTAŁ i ŻADEN, NAWET NAJMNIEJSZY ŚLAD PO NICH ! ! ! 

Czy ma ktoś może jakiś sposób na zaliczenie tej POJE...NEJ misji ??? Albo, czy można ją sobie odpuścić, czy jednak TRZEBA to zaliczyć żeby iść dalej ??? Ja już się przy tym CIEŻKIEJ KU...WICY SERCA się nabawiłem... 

CO ZA PSYCHOL tego moda robił ???  Jakieś PORONIONE schowki po za granicami lokacji, do których trzeba zapie...lać pół godziny - I DOBRZE JAK JESZCZE JEST PRZYNAJMNIEJ PO CZYM zapie...lać, bo w niektórych miejscach nie ma nawet pier...lonej podłogi tylko sama pier...lona otchłań - i trzeba zap...lać po gałęziach drzew jak jakiś pier....lony pasikonik,.. Albo w takim miejscu, gdzie żeby do niego doskoczyć, trzeba mieć silnik rakietowy w d... I jeszcze jakieś latające wyspy z jakimś TOTALNIE POJE...NYM dostępem do nich... 

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ufff... SZLAG człowieka może trafić... A lekarze mi mówili: "ŻYJ BEZ STRESU ! ! ! - zdrowszy umrzesz...

Jeszcze tylko jedna prośba na koniec: jakby się ktoś dowiedział GDZIE ci STFÓRCY tego moda mieszkają - BARDZO PROSZĘ O ICH DOKŁADNY ADRES... (JUŻ sobie siekierę ostrzę...  )

[Samotnik67]

4 godziny temu, Smok napisał:

Witam ponownie... Oczywiście ZNÓW z problemem, no bo jakżeby inaczej... Mam dwa pytania: 1 - dotyczy schowka Striełoka z Radaru, tego, który "widać z każdej strony - ale nie można do niego podejść" - czy jakoś tak. Chodzi o ten schowek do którego wchodzi się poprzez dach budy w której jest wejście do Warlabu. Schowek, owszem BYŁ jak powinien, wziąłem go jak powinienem, ALE - zadanie na ten schowek wciąż pozostaje niezaliczone w PDA i Doktor wogóle nie podejmuje tematu gdy idę do niego z tym PDA ze schowka... CO JEST NIE TAK ??? Ten schowek wziąłem już dość dawno temu a mimo to, wciąż nie mogę tego zaliczyć... Następny powinien być, bodajże, też na Radarze "w niebie" - czy jakoś tak - ale Doktor nie da mi na niego zlecenia dopóki nie zaliczę poprzedniego. Nie wiem już co mam z tym zrobić....

 te schowki striełoka mają Restryktory jak nie przejdziesz daną drogą to ci zadanie poprostu nie zaliczy, jak ja to zadanie robiłem to wlazłem na drzewo obok tego ogrodzenia i wskoczyłem na dach dzieki temu drzewu i zadanie zaliczyło, Jedynie co chyba teraz możesz zrobić zeby to zadanie zaliczyć to cofnąć sie i pójść taką drogą żeby zadanie zaliczyło od razu jak podniesiesz schowek

A co do schowka striełoka który jest "Na niebie" Jedyny schowek który sobie przypominam który był w niebie to był na wiszącym kablu na instalacji anten koło X-10 Plecak leży na wiszącej platformie posródku instalacji anten, I tutaj też jest restryktor, jak pojdziesz złą drogą to ci zadanie nie zaliczy.

4 godziny temu, Smok napisał:

.2 - misja na "przerwanie spotkania" na Jupiterze - czyli na odstrzał ok 10 delikwentów z pierdyliona kilometrów - z dachu wieży na cementowni... Kiedyś już doszedłem do tego właśnie miejsca i po kilku dniach ciągłego odstrzeliwania w kółko tych 10 palantów doszedłem do momentu w którym musiał wylecieć albo ten POJE...NY mod z komputera - albo komputer (przez okno)... Wybrałem wylot moda... Niestety ZNÓW do niego wróciłem, po raz kolejny... I ZNÓW doszedłem do tej misji i ZNÓW utknąłem w tym samym miejscu...   

A powiedz mi jak robisz to zadanie, to zabijasz ich natychmiastowo z kazdym trafieniem celnym w głowe? bo jak zaczną maszerować w twoją strone i trzymając swoje pukawki w twoją strone to znaczy że misja nie popchnie dalej, męczyłem sie z tą misją, Misja dopiero mi popchneła jak trafiłem ich wszystkich celnie w głowie nigdy nie chybiąc strzału, Ta misja wymaga broni z Termicznym namierzaniem i nawet powiem że jest obowiązkowa.

Edytowane 16 Listopada 2020 przez Samotnik67

[Smok]

@Samotnik67 - Witam i dzięki wielkie za odzew... Co do tego schowka, to ja wchodziłem tam po tej drabince pomiędzy siatkami, po której wchodzi się na trap prowadzący do pomieszczenia z wejściem do Warlabu. Na szczycie drabinki podskoczyłem i - o ile dobrze pamiętam, bo było to już dość dawno - chyba teleport przeniósł mnie na dach, czy na te właśnie rury, czy co to tam jest, na których, na samym końcu leży plecak.. Poszedłem, wziąłem co miałem wziąć i poszedłem dalej - nie od razu do Doktora, bo najpierw musiałem coś innego dokończyć.. I tyle.. Jeśli miałbym się TERAZ wracać do tego schowka - to ja JUŻ otwieram sobie okno żeby przez nie wyskoczyć... Ja ten schowek miałem już ruski rok temu ! ! ! Wtedy byłem jeszcze piękny i młody - a teraz, jestem już TYLKO piękny.... Od tamtej pory już miliardy misji wykonałem ! ! !  RESTRYKTORY, psiakrew, wymyślili, szlag by ich trafił... To mogliby CIULE przynajmniej jakoś o tym uprzedzić, czy to w opisie zadania, czy jakimś sms-em... SKĄD ja mam do ciężkiej cholery wiedzieć na którym mikrometrze drogi, za którym źdźbłem trawy, mam skręcić w lewo, czy w prawo i o ile dokładnie stopni, żeby zadowolić JAKIEGOŚ NIEDOROBIONEGO FIUTA, który wymyśla takie pierdoły ???  PAŁAM NIEOKIEŁZNANĄ RZĄDZĄ MORDU ! ! ! ! 

Tego schowka "w niebie" jeszcze nie dostałem, wiem o nim jedynie z tego forum...

A co się tyczy odstrzału tych delikwentów na Jupiterze - MAM ich zabić - no to ich ZABIJAM... Co za różnica w które jajko go trafię, w które oko, czy w którego włosa ??? Ważne, żeby delikwent przestał oddychać i nie zatruwał mi więcej powietrza... MIAŁ być trup - i JEST trup - SZTUKA się liczy - ma się zgadzać jak w trupiarni, CO DO SZTUKI... Z TAKIEJ odległości trafienie go choćby w d...pę JUŻ jest nie lada wyczynem a tu - nie dość że wogóle ledwo go widać, to jeszcze mam mu celować w jednego, jakiegoś konkretnego włosa ??? Po pierwszym strzale oni tam zaczynają wszyscy latać, jakby ich mrówki oblazły, chowając się po krzakach i próbując mnie sprzątnąć - oczywiście w tym właśnie celu OD RAZU kierując swoje giwery w moją stronę -  i JAK ja mam go, jednego z drugim, trafić w tych krzakach DOKŁADNIE w siódmego włosa po lewej stronie 37 mm nad prawym uchem ??? Ja pier... Z błahszych powodów już wojny wybuchały...

Z giwer z komputerowym namierzaniem mam TYLKO "KAT"-a od Akima, ale trafienie z niego RUCHOMEGO celu Z TAKIEJ odległości WOGÓLE, nie mówiąc już nawet o zabiciu go od PIERWSZEGO strzału - to JUŻ nie lada wyczyn a już trafienie kogokolwiek DOKŁADNIE W GŁOWĘ - to już TYLKO sfera marzeń i pobożnych życzeń ! ! ! Ja używałem BARRET M98B i podrasowanego HOSTEL-a, ale nawet z tego, trafienie kogokolwiek w głowę z takiej odległości, to kwestia ALBO cudu - ALBO fuksa... Gdyby chociaż facio stał spokojnie i grzecznie czekał aż go zabiję i gdybym nie miał na to ściśle ograniczonego czasu - NO, to MOŻE... Ale problem w tym, że oni wszyscy - nie wiedzieć CZEMU - WCALE NIE CHCĄ być zabijani... No, normalnie, już im się całkiem w tych ruskich łbach poprzewracało...

A czy odstrzelenie tych pajaców i te pozostałe schowki Striełoka jest KONIECZNE, żeby fabuła gry toczyła się dalej, czy można to sobie odpuścić - np. w celach humanitarno-zdrowotnych (zanim MNIE przy tym nagła krew zaleje) ???

Ta gra miała być dla mnie rozrywką a efekt jest jedynie taki, że buchając ogniem z pyska, marzę o rozrywaniu innych i to na możliwie JAKNAJMNIEJSZE strzępki...

Oj, chyba nie dane mi będzie dojść do końca tego moda... To RACZEJ nie na moje zdrowie... Szkoda... Tak dobrze żarło - i ZDECHŁO... A TAKIE ŁADNE było... AMERYKAŃSKIE....

[Samotnik67]

31 minut temu, Smok napisał:

@Samotnik67 - Witam i dzięki wielkie za odzew... Co do tego schowka, to ja wchodziłem tam po tej drabince pomiędzy siatkami, po której wchodzi się na trap prowadzący do pomieszczenia z wejściem do Warlabu. Na szczycie drabinki podskoczyłem i - o ile dobrze pamiętam, bo było to już dość dawno - chyba teleport przeniósł mnie na dach, czy na te właśnie rury, czy co to tam jest, na których, na samym końcu leży plecak.. Poszedłem, wziąłem co miałem wziąć i poszedłem dalej - nie od razu do Doktora, bo najpierw musiałem coś innego dokończyć.. I tyle.. Jeśli miałbym się TERAZ wracać do tego schowka - to ja JUŻ otwieram sobie okno żeby przez nie wyskoczyć... Ja ten schowek miałem już ruski rok temu ! ! ! Wtedy byłem jeszcze piękny i młody - a teraz, jestem już TYLKO piękny.... Od tamtej pory już miliardy misji wykonałem ! ! !  RESTRYKTORY, psiakrew, wymyślili, szlag by ich trafił... To mogliby CIULE przynajmniej jakoś o tym uprzedzić, czy to w opisie zadania, czy jakimś sms-em... SKĄD ja mam do ciężkiej cholery wiedzieć na którym mikrometrze drogi, za którym źdźbłem trawy, mam skręcić w lewo, czy w prawo i o ile dokładnie stopni, żeby zadowolić JAKIEGOŚ NIEDOROBIONEGO FIUTA, który wymyśla takie pierdoły ???  PAŁAM NIEOKIEŁZNANĄ RZĄDZĄ MORDU ! ! ! ! 

Tego schowka "w niebie" jeszcze nie dostałem, wiem o nim jedynie z tego forum...

Niestety ale stety, jesli chcesz kiedykolwiek zakończyc te zadanie to musisz sie cofnąć, ponieważ jak weżmiesz rzeczy z plecaka to plecak fizycznie znika, a co za tym stoi ze na tym sejwie już tego questa nigdy nie ukończysz, chyba ze jak mówiłem sie cofniesz. Powiem tak ja też musiałem przechodzić przez Cofanie, no ale cóz niewiedziałem też o tych restryktorach pózniej sie dopiero dowiedziało po 1 lub 2 schowku striełoka. te questy na schowki striełoka nie są obowiązkowe (Bo to są poboczne) do ukonczenia głownej fabuły solianki, czyli dojscia do laboratorium D-6 i do Prypeci jako ostatni punkt wędrówki.

36 minut temu, Smok napisał:

Z giwer z komputerowym namierzaniem mam TYLKO "KAT"-a od Akima, ale trafienie z niego RUCHOMEGO celu Z TAKIEJ odległości WOGÓLE, nie mówiąc już nawet o zabiciu go od PIERWSZEGO strzału - to JUŻ nie lada wyczyn a już trafienie kogokolwiek DOKŁADNIE W GŁOWĘ - to już TYLKO sfera marzeń i pobożnych życzeń ! ! ! Ja używałem BARRET M98B i podrasowanego HOSTEL-a, ale nawet z tego, trafienie kogokolwiek w głowę z takiej odległości, to kwestia ALBO cudu - ALBO fuksa... Gdyby chociaż facio stał spokojnie i grzecznie czekał aż go zabiję i gdybym nie miał na to ściśle ograniczonego czasu - NO, to MOŻE... Ale problem w tym, że oni wszyscy - nie wiedzieć CZEMU - WCALE NIE CHCĄ być zabijani... No, normalnie, już im się całkiem w tych ruskich łbach poprzewracało...

Próbowałeś może uzywać Gaussa Potwora? karabin ma bardzo duże zbliżenie i jak pamiętam miał namierzanie termiczne. Gauss z magazynkiem o pojemnosci 10. Misja wymaga Bardzo dużej precyzji strzelania. Chybisz raz i misja zawiedzie, jak bedą maszerować w twą strone z swymi pukawkami przystawionymi perfekcyjnie do ciebie to też misja zawiedzie. jak pamiętam tutaj wszystkich trza zabić jednym strzałem Nie chybiąć.

38 minut temu, Smok napisał:

 A czy odstrzelenie tych pajaców i te pozostałe schowki Striełoka jest KONIECZNE, żeby fabuła gry toczyła się dalej, czy można to sobie odpuścić - np. w celach humanitarno-zdrowotnych (zanim MNIE przy tym nagła krew zaleje) ???

Tak jak mówiłem, To są zadania poboczne jeśli nie chcesz ich robić i chcesz tylko ukończyć główną Fabułe i dostać Osiągniecie "Soliankowiec" to nie musisz. Robisz je jak chcesz. bo Mod ma wiele pobocznych wątków które też fajnie jest zrobić i doświadczyć, Naprzykład te wyspy. Oczywiście jest dodatek który pokazuje niewidzialne teleporty. Albo np. Parada monolitowców i jak zostajesz ich "przyjacielem" do czasu jak nie rozpoczniesz ponownie wojenki zabijająć jednego z monolitowców

42 minuty temu, Smok napisał:

 Ta gra miała być dla mnie rozrywką a efekt jest jedynie taki, że buchając ogniem z pyska, marzę o rozrywaniu innych i to na możliwie JAKNAJMNIEJSZE strzępki...

Mod powstał w intencji dla najbardziej masochistycznych i hardkorowych graczy STALKERA, Mod specjalnie ma utrudnienia albo rzeczy które przeszkadzają żeby jeszcze tam podwyższyć poziom trudności nie wspominająć o padaniu natychmiastowym od kuli na początku gry. Narodnaya Solianka 2016 to praktycznie to samo, tylko że jest najłatwiejszą wersją Solianki, mogłeś se wybrać to jeśli chcesz se pograć bardziej komfortowniej ponieważ tam questy są uproszczone, i ogólnie rozgrywka jest uproszczona i przynajmniej tam juz troche kulek można wziąść zanim sie padnie.

[Sarkazm]

33 minuty temu, Samotnik67 napisał:

wziąść zanim sie padnie.

Wziąć. Sorry za to, nerwica natręctw. Nie zasnąłbym.

Ale masz rację, ta gra to sadyzm.

Edytowane 16 Listopada 2020 przez Sarkazm

[Smok]

@Samotnik67 - Więc jeśli można grać dalej bez tych schowków Striełoka i bez odstrzału tych bezczelnie nie chcących umierać padalców z Jupitera, to chrzanię to i gram dalej jak leci... Za daleko już odszedłem od tamtego schowka na Radarze - to było niemalże w połowie tego, co mam teraz - żeby się do tego cofać... Na samą myśl o ponownym przechodzeniu przez te wszystkie poronione schowki do których nie ma jak dojść a do których idzie się tylko po to, żeby przeczytać karteczkę że to nie ten balkon, wyspy i inne tego typu pierdoły dostaję apopleksji... W sumie zaczynałem już tego moda cztery - czy pięć razy z powodów różnych usterek - jak nie samego moda, to komputera, czy systemu i szczerze mówiąc już mi żołądek do gardła podchodzi na myśl o ponownym cofaniu się o prawie połowę gry... MOŻE jeszcze kiedyś zacznę tego moda KOLEJNY raz od nowa - wtedy to sobie nadrobię... Solianki, oczywiście mam już za sobą i tą wcześniejszą i tą "2016" - też tam było parę denerwujących rzeczy, ale przynajmniej dało się w to jakoś NORMALNIE grać. TEN mod jednak kusi swoim ogromem... Nowe lokacje, nowe ugrupowania, nowe giwery, nowe artefakty i misje... Tyle tylko, że jak piszesz, jest zrobiony typowo przez sadystów z NADMIERNIE wybujałą fantazją, dla masochistów... 

1 godzinę temu, Samotnik67 napisał:

Próbowałeś może uzywać Gaussa Potwora?

Gaussa Potwora akurat nie używałem. Próbowałem kiedyś tych standardowych Gaussów i prędzej zabijałem jakieś bydlę - obojętnie, dwu - czy czworonożne, za pomocą zwykłego noża, niż za pomocą tego Gaussa - więc zraziłem się do tego typu broni... Mam - jak wspomniałem - Hostel-a (niby to TEŻ Gauss) w którym poprawiłem sobie nieco parametry specjalnie do tej misji, ale to też nie pomaga. Już po pierwszym strzale wszyscy gnają do mnie, jakbym im jakieś cukierki obiecał... Musiałbym zabić wszystkich na raz, jednym strzałem, żeby żaden mi się nie zdążył odwrócić z giwerą w moją stronę... 

No nic... Idę się jeszcze trochę nad sobą poznęcać... Dzięki wielkie za odzew... Pozdrowionka...