Nowe wieści o S.T.A.L.K.E.R. 2

[FeRu]

4 minuty temu, Agrael napisał(a):

Znów coś nowego na temat Szramy: 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Podobno ma być przywódcą frakcji Iskra w S2.

„Człowiek, który kiedyś przetrwał Emisje, odwrócił losy wojen frakcji i był świadkiem powstania Czystego Nieba! Teraz stoi niemal sam przeciwko uciskowi wolnych Stalkerów. Czy może być lepszy przewodnik po Lśniącej Stronie Strefy, gdzie czeka na nas wieczna wiosna i nowy dom?
Szansa na rozpalenie Iskry jest bliska”.

Nie wiem jak was, ale mnie jakoś nie przypadł do gustu Szrama z prezentacji. Z milczacego twardziela najemnika, który nie odzywał się póki nie musiał stał się pierwszym lepszym rozgadanym ekscentrycznym NPC rodem z pierwszego lepszego Far Cry.....Może wytłumaczą to jakoś, że Świadomość Z zrobiła mu lobotomie  i trochę mu odbiło, ale mam obawy, że prawie każda napotkana fabularna postać będzie miała jakiegoś świra jak Richter czy Szrama.

Chyba tylko ten element mnie rozczarował, bo sam klimat, udźwiękowienie i styl graficzny jest kapitalny na gameplayach. Nawet zmiany w mapie i lokacjach bardzo fajne ( niby znajoma Zona ale zupełnie nowa) w tym powrót do pomysłow z buildów (generatory oraz stara odsłona Wysypiska). 

[Polski_Szogun]

@FeRu mi też bardzo się spodobał jego gust (Szrama to moja ulubiona postać z trylogii).

I pokazali, że jednak nie jest Charonem, bo był filmik z miejsca kończącego fabułę CS. Myślałem, że go zmieniono w Monoliciarza, a tu okazało się coś pięknego, twardy dziadek przetrwał  

[Agrael]

Podobnie uważam. Szrama od zawsze kojarzył mi się z twardzielem, który miał ewidentnie pecha i dodatkowo Lebiediew chciał go sprytnie wykorzystać. Poza tym w S2 chyba diametralnie zmienił swoją osobowość, bo jest rozgadany. Chciałem go zobaczyć w S2, ale nie w innym wydaniu. Pewnie narzekam, jednak bardzo lubię tę postać, 

Hm, ciekawe co tam u Diegtiariowa. Może i on przeszedł metamorfozę  

[tom3kb]

Diegtiariow powinien być jakimś złolem, 😁 najpierw w służbach, potem odszedł, miał kontakty, jakiś kontraktror, a potem dołączenie do jakiejś grupy/organizacji.

[Polski_Szogun]

@tom3kb Możliwe, albo jest jakimś agentem  .

[vidkunsen]

Tak. tak. Diegtariow wstapił do ach,atu i jest księciem z tik toka.

Szrama sie rozgadał bo wykiarł czaj z 3 dniowekgo wtaraka.   

[tom3kb]

Takie tam ujęcie.

[vidkunsen]

Jak go predator namierzył to aż złom mu z rąk wyleciał.  

[MOS]

I będzie jak w poprzednich częściach: idziesz w egzie, wypasiony karabin a tu za krzaka bandyta z pm-em startuje do ciebie, mimo że masz reputację mega extra mistrz.

[vidkunsen]

Albo zdechniesz na kowid bezobjawowo.   

[Agrael]

Na stronie GSC pojawił się krótki artykuł odnośnie do kolejnej znanej postaci - profesora Hermana. 

---

Niegdyś „praktyki doktoranckie w Jantarze” były znaną i skuteczną metodą tłumienia naukowych ambicji najbardziej wolnomyślicielskich i uciążliwych studentów. Wielu z nich zmieniło karierę po tym doświadczeniu, niektórzy poszli na przedłużone zwolnienie lekarskie, a kilku... nigdy nie wróciło. Oczywiście zdarzały się wyjątki, a Herman był jednym z nich.

Wkrótce po wyłączeniu Mózgozwęglacza Herman został głównym naukowcem jednej z pierwszych ekspedycji w głąb Zony. Jako profesor zarządzał mobilnym laboratorium w pobliżu zakładu Jupiter, zyskując możliwość dokładniejszego zbadania Zony niż setki jego kolegów z kontynentu.

Chociaż nie był najodważniejszy, jego pragnienie uznania i umiejętność znalezienia ludzi do wykonywania najbardziej niebezpiecznych zadań podtrzymywało go przez lata udanej pracy.

Kiedy założono SIRCAA, zdobył zasłużoną pozycję starszego badacza. Jednak z biegiem lat jego teorie na temat możliwości generowania artefaktów poza Zony doprowadziły go do przeprowadzenia prywatnych eksperymentów. Całkowicie w tajemnicy przed kolegami, a co najważniejsze, przed kierownictwem.

[Agrael]

Opisy pierwszego zadania po angielsku. 

Spoiler

 

[vidkunsen]

No, fajne to 1 zadanie, niedługo przetłumaczą na: mpiga risasi alikuwa na siku mbaya, alikasirika*

* z Suahili na Polski: strzelec miał zły dzień, wku.wił go sidor.

S 2 to swoisty Kot Schrödingera.

Tu opada wszystko, nawet ciśnienie.  

[Naznaczony2001]

3 minutowy gameplay - chyba nie było

[MOS]

One man army, brakło wskoczeni na głaz i ostrzeliwał z niego przeciwników.

[ArNie]

W dniu 5.09.2024 o 22:24, MOS napisał(a):

One man army, brakło wskoczeni na głaz i ostrzeliwał z niego przeciwników.

Czyli tego co było w oryginalnej trylogii?

One man army - czyli połowa Cienia Czarnobyla, gdzie solowo rozpie****asz bazy wojskowe w skórzanej kurteczce z PMem?

O modach nie wspominam.

Edytowane 7 Września przez ArNie

[vidkunsen]

Te filmy to sie oglada jak smieszne obrazki które młodzież nazywa memami.

Ten burak - główny bohater to chyba jest z wotu czy innego harcerstwa.

Kto normalny się "podkrada i zwiedza" wrogi teren w nocy z włączoną latarką? - pytanie retoryczne.

Scena z pijawką jak z kiepskiego horroru, samotny ratnik (czetnik/brannik/wojownik/branik/striełok/striłciw) z pepeszą kontra "nieznane" potwory ze strefy i on walczący w systemie Hakkaa Päälle - (Suomi) zabić wszystkich!

Spoiler

https://www.youtube.com/watch?v=css1mHmlDVw

 

[tom3kb]

Ale co wy tu pitolicie, a jak wygląda rozgrywka w każdym stalkerze i modach? O Opkach to nawet nie wspominam bo tam jeden przeciwko kilkudziesięciu mutantom na raz.

[vidkunsen]

Czyli ciąg dalszy przygód dalekiego krewnego Arnolda terminatora i Sylwestra kuloodpornego.  

[tom3kb]

No jak każdy fps.

[Buszman]

Było tak w trylogii, było tak w wielu modach, to nie wiem czemu teraz miałoby być inaczej 🤔

Oczyszczenie posterunku pistoletem, fakt, skrajnie niemożliwe, ale nadal wykonalne. Trzeba tylko uznać że Naznaczonemu się po prostu bardzo poszczęściło.
 
A, no i nie zapominajmy, że to nadal tylko gra która nie ma na celu być realistyczna 🙂.

[vidkunsen]

Tak Buszman, scenariusz jest powtarzalny, topos.

[tom3kb]

Trochę się skróciło z gry "na setki godzin" do "na przejście gry potrzeba od 25 do 40 godzin"

https://www.thegamer.com/stalker-2-interview-developers-on-leaks-delays-xbox-game-pass-deal/

[ArNie]

Ale ale:
1. O tym że fabuła ma być na jakieś 30-40 godzin to już kiedyś kiedyś gadali.

2. I w sumie to lepiej że nie będą rozciągać gry jak wydmuszki na pałę, tylko po to żeby się chwalić, że "ło paczcie, ile u nas contentu" - tylko że w ciul powtarzalnego i nudnego.

[vidkunsen]

To jakieś demo, Prypecki Kocioł zapowiadali na 50 godzin a realnie było około 70.

Wszelkie dywagacje bym zostawił jak s2 ujrzy swiatło dzienne.